Skocz do zawartości
  • wpisy
    42
  • komentarzy
    614
  • wyświetleń
    38494

Monarchia ? czyli o przywróceniu normalności.


argomaxer

1495 wyświetleń

Większość z was zapewne nie wyobraża sobie, życia w innym ustroju niż demokracja. Demokracja zapewnia równe szanse, poszanowanie poglądów każdego z obywateli czy wolność słowa i sumienia. Ale czy aby na pewno tak jest? Czy na pewno demokracja gwarantuje nam wolność w takim stopniu jak sobie to wyobrażamy lub byśmy chcieli? Czy dobrym wyjściem jest wybieranie ludzi którzy rządzą nami na okres kilku lat? Ja sądzę, że nie. Przecież nie wybieramy w demokratycznych wyborach pilota samolotu czy kapitana statku. Było by to niedorzeczne, przecież od tych ludzi zależy życie pasażerów na pokładzie. Jednak sądzimy, że mamy prawo wybrać przywódców państwa, ludzi od których zależy nasze życie w większym stopniu niż sądzimy. Dlatego ja uważam, ze powinien nami rządzić Monarcha który swoją władzę otrzymał z woli Boga.

Dlaczego tak uważam? Z kilku powodów.

-Po pierwsze Monarchia to najstarszy i jednocześnie najbardziej wypróbowany system sprawowania władzy w naszej cywilizacji. Demokracja natomiast to ciągłe eksperymentowanie na żywym organizmie społeczeństwa. Władzę powinna sprawować osoba lub grupa osób która jest do tego przygotowywana od narodzin. W demokracji władzę powierza się laikom którzy po objęciu rządów nie wiedzą za co najpierw się wziąć.

-Po drugie jedną z ważniejszych rzeczy związanych z prawem i władzą jest stabilność. Taką stabilność daje tylko Monarchia. W demokracji - prawo i władza zmieniają się zbyt często, a celem władzy jest utrzymać się, a nie rządzić. Celem władzy i państwa jest zachowanie niepodległości i ustanowienie porządku - i taki cel ma Monarcha. Celem demokracji jest to, aby każdy obywatel, mniej lub bardziej, mógł zaspokoić swoją żądzę władzy.

-Po trzecie Monarchia utrzymuje hierarchiczny porządek w państwie. Państwo hierarchiczne jest silniejsze. Hierarchiczne społeczeństwo promuje doskonałość i dobro, a egalitaryzm nudę i nijakość

-Po czwarte jedną z najważniejszych wartości w życiu człowieka jest Wolność. Człowiek ma więcej wolności wtedy, gdy strzeże jej ktoś silny i niezależny od tego, kogo strzeże.

-Po piąte w Monarchii nie istnieje pojęcie własności państwowej. Wszystko jest prywatne. A to, co jest potrzebne jako własność wspólna (lasy, drogi, fale radiowe itd...), jest własnością Króla, który pozwala z tego korzystać poddanym w sposób uporządkowany.

-Po szóste Monarchia działa sprawniej w sytuacja kryzysowych. W demokracji podjęcie wielu działań w sytuacja trudnych wiąże się z wyrażeniem na to zgody parlamentu. Zgodnie z dzisiejszym prawem w wyniku wybuchu wojny parlament wyłania głównodowodzącego wojskiem po odpowiednich obradach. Żyjemy w czasach gdzie wojna może skończyć się w ciągu kilku godzin więc wymagana jest szybkość działania a to zapewnia nam Monarchia.

-Po siódme w Monarchii panuje wolny rynek gdzie każdy może prowadzić działalność gospodarczą i konkurować z innym przedsiębiorcami na równych zasadach. Państwo nie pomaga firmom żadnymi dotacjami dlatego na rynku zostają tylko najlepsze firmy. Wszelkie dotacje dla firm są wypaczeniem wolnego rynku, ponieważ wspiera się jedne firmy kosztem drugich. Przedsiębiorca powinien ponosić ryzyko swoich działań: zbierać zyski lub ponosić starty.

-Po ósme podatki jakie obowiązują w Monarchii są niskie i możliwe płaskie oraz jest ich niewiele. Monarcha nie potrzebuje utrzymywania armii urzędników, nie istnieje parlament który generuje koszty, edukacja oraz opieka zdrowotna leży gestii każdego obywatela. Monarchia potrzebuje tylko pieniądze na niewielką administrację, wojsko i policję. Resztę może zapewnić wolny rynek.

-Po dziewiąte Monarcha jest dla swoich poddanych najwyższym autorytetem który daje się za wzór innym obywatelom. Postępuje on zgodnie z zasadami wiary katolickiej i jest jej strażnikiem na terenie państwa.

-Po dziesiąte na terenie poszczególnych jednostek terytorialnych typu powiat czy gmina możne panować zróżnicowany system sprawowania władzy, ale zgodny ogólnym prawem. W jednej gminie władzę może sprawować demokratycznie wybrany burmistrz a w innej może to robić miejscowy autorytet będący ?dyktatorem?.

Przytoczone prze ze mnie argumenty są wizją Monarchii w jejnajczystszej postaci. Pozbierałem je z różnych for internetowych orazstowarzyszeń monarchistycznych. Wierzę, że kiedyś nadejdzie czas odrodzeniaMonarchii nie tylko w Polsce, ale także na terenie całej Europy. Już dziś możnadostrzec, że demokracja nie spełnia swojej roli w naszym życiu. Powoli wyłoniąsię ludzie którzy doprowadzą do powrotu normalności.  

82 komentarzy


Rekomendowane komentarze



Historia jest kwestią faktów.

Faktem może być data wybuchu wojny, ale kwestią interpretacji pozostaje dlaczego on wybuchła.

Czyli przyznaj - użyłeś cytatu i teraz się z niego wycofujesz raczkiem...

Ty tak twierdzisz.

Nie, ale umiem rozpoznawać objawy. I nie poglądy (bo te są ich prywatną sprawą) a niebezpieczne zachowania.

Jesteś psychologiem z kilkunastoletnim stażem, gratulacje?

Konstytucja! Dura lex sed lex!

Gdyby to prawo było tak przestrzegane, ahh...

Historia pokazuje co innego, niestety...

Jak już pisałem kwestia interpretacji.

To akurat Twoja opinia. Lekarze mówią coś innego.

To wyjaśnij mi dlaczego pali się teraz szczepionki na świńską grypę.

Do którego Ty nie należysz? Poza tym jakim cudem Ci się zlało w jedno państwo i władca?

Tak. A dlaczego miało mi się nie zlać. Monarcha włada państwem.

Widziałeś żeby szympansy podcierały sobie tyłki? A my to robimy, zaskakujące... Może przestańmy, wilki też nie podcierają...

Wymyślasz.

Właśnie, kiedyś... Świat się zmienia, nie poradzisz, trzeba umieć się dostosować do niektórych rzeczy.

Widocznie mi tej umiejętności brakuje.

No tak, lepsze "słoneczka", edukacja na ulicy i nastoletnie ciąże... Seksualność człowieka to jego natura, zakrywanie jej wstydliwym płaszczykiem i udawanie, że jej nie ma to hipokryzja. Dużo niebezpieczniejsza niż otwartość...

Potem słyszysz o nauczycielkach wychowania seksualnego, które mówią o "paróweczkach" i poglądach nastolatek, że cola to ekstra środek anty. Był o tym w Polityce swego czasu artykuł. Strach się bać.

Przytaczasz przykład który okazał się całkowitą bzdurą. Ja jakoś nie miałem edukacji seksualnej, a mam szóstkę dzieci.JKM

Już kiedyś to pisałem, ale powtórzę. Posiadam pewne upośledzenie które utrudnia mi poprawne pisanie. W szkole z tego nie korzystałem bo nie chciałem być inaczej traktowanym. Jest to dla mnie powód do wstydu, że nie potrafię poprawnie pisać jednak nie jest to w 100% moja wina. Uwierz, że nie jest z tym łatwo żyć jak co chwila ktoś ci to wytyka. Nie mam za złe jak ktoś mi zwróci uwagę, bo mogę to poprawić, ale jak ktoś w chamski sposób to robi to nie jest to przyjemne.

Nie lubię angielskich zwrotów bo większość życia uczyłem się niemieckiego i to w tym języku czuję się lepiej. Dużo rozumiem z angielskiego, ale nie wszystko.

 @Gość:

Taa.. A ja całe życie sądziłem, że przywódca jest ten który to sobie wywalczy czyli "dyktator". Demokracja nie ma nic wspólnego z wyborem najsilniejszego ani najlepszego przywódcy.

Link do komentarza
Jesteś psychologiem z kilkunastoletnim stażem, gratulacje?

Oj, wierz mi, kilkunastu lat nie potrzeba do pobieżnej diagnozy - zresztą, zachowania widzą wszyscy...

Wymyślasz

Ech, liczyłem na większą inwencję, a nie "wymyślasz". Brak argumentów widać.

Ja jakoś nie miałem edukacji seksualnej, a mam szóstkę dzieci.JKM

Byś miał edukację, byś miał dwójkę.

To wyjaśnij mi dlaczego pali się teraz szczepionki na świńską grypę.

Najwyraźniej ten wirus już nie powróci (zresztą ze świńską grypą to była hucpa od samego początku...)

Tak. A dlaczego miało mi się nie zlać. Monarcha włada państwem.

Tia, ale jego interes =/= interesowi państwa. Radziwiłłów wspomnijmy, może nie królowie, ale marzyło im się królowanie...

Faktem może być data wybuchu wojny, ale kwestią interpretacji pozostaje dlaczego on wybuchła.

Jakby nie zawsze (II Wojna jest nadal intepretowana pod tym względem? Nie mówię o szczegółach).

Nie mam za złe jak ktoś mi zwróci uwagę, bo mogę to poprawić, ale jak ktoś w chamski sposób to robi to nie jest to przyjemne.

Cóż, niewygodna uszczypliwość staje się chamstwem teraz?

Demokracja nie ma nic wspólnego z wyborem najsilniejszego ani najlepszego przywódcy.

Hmmm, skoro większość mówi "tego cukierka", to już problem mniejszości, że im się WYDAJE, że nie jest najlepszy. Dla większości jest.

Nie ma obiektywnie najlepszego przywódcy przecież, czy się mylę?

No i nadal pozostajemy w dość mało konkretnej strefie teorii - bo jakoś nigdy nie było na Ziemi takiego władcy, o jakim piszesz :-). Być nie może, niestety...

Link do komentarza
Oj, wierz mi, kilkunastu lat nie potrzeba do pobieżnej diagnozy - zresztą, zachowania widzą wszyscy...

Czyli nie jesteś. co za szkoda. Szkoda, że w tym zestawieniu nie wymieniłeś Palikota, Michnika czy Wałęsy.

Ech, liczyłem na większą inwencję, a nie "wymyślasz". Brak argumentów widać.

Chyba z twojej strony.

Byś miał edukację, byś miał dwójkę.

Zmartwię cię, ale żeby twoja wspaniała demokracja się trzymała potrzeba jak najwięcej takich z szóstką dzieci.

zresztą ze świńską grypą to była hucpa od samego początku...

No właśnie.

Tia, ale jego interes =/= interesowi państwa.

Skąd ten wniosek. Jeżeli ktoś prowadzi firmę to chce aby się rozwijał a nie żeby upadła. Chyba, że się mylę.

Jakby nie zawsze

Gdzie ja piszę zawsze? Chociaż i tu można podyskutować.

Cóż, niewygodna uszczypliwość staje się chamstwem teraz?

Dla mnie to miało trochę inny wydźwięk niż "niewygodna uszczypliwość". Może jestem przewrażliwiony.

Hmmm, skoro większość mówi "tego cukierka", to już problem mniejszości, że im się WYDAJE, że nie jest najlepszy. Dla większości jest.

Większość nie musi mieć racji. To właśnie nie podoba mi się w demokracji, że decyduje większość. W każdym społeczeństwie więcej jest głupich jak mądrych więc można dojść do wniosku, że żądzą nami głupcy.

No i nadal pozostajemy w dość mało konkretnej strefie teorii - bo jakoś nigdy nie było na Ziemi takiego władcy, o jakim piszesz . Być nie może, niestety...

Pisałem już, że to są tylko idee Monarchii, jednak dla mnie lepsza nadal jest monarchia niż demokracja czyli władza ludu. Założenia demokracji też nie są dziś spełnione. Żaden system władzy nie był realizowany w 100%, zawsze jest z domieszką innego.

Link do komentarza
No tak, lepsze "słoneczka", edukacja na ulicy i nastoletnie ciąże... Seksualność człowieka to jego natura, zakrywanie jej wstydliwym płaszczykiem i udawanie, że jej nie ma to hipokryzja. Dużo niebezpieczniejsza niż otwartość...

"Jak suka nie da to pies nie weźmie"... Słoneczka? Nie chcesz nie "graj" lub nie pij. Ale przez "umysł stadny" ludzie piją, palą robią słoneczka bo chcą być fajni...

U wilków przewodzi najsilniejszy w stadzie zaakceptowany przez inne wilki(już bliżej demokracji).

Prawda najsilniejszy ale reszta to już kłamstwo... Boss ma wszystko, wszędzie i o każdej porze. To jest tak zwane barbarzyństwo kto się sprzeciwi "bossowi" zostaje zabity lub wyrzucony(1 opcja w 3/4) albo się nie odzywa i zdobywa siłę by kiedyś się (być może) sprzeciwić (być może wygrać pojedynek) lub cieszy się że żyje. Boss często też nie jest akceptowany ale co mają zrobić?

Link do komentarza
Czyli nie jesteś. co za szkoda. Szkoda, że w tym zestawieniu nie wymieniłeś Palikota, Michnika czy Wałęsy.

Bez kilkunastoletniego stażu, ale w psychologii, wierz mi, jesteś chyba większym laikiem ;-).

twoja wspaniała demokracja

Nie "moja". Nasza.

To właśnie nie podoba mi się w demokracji, że decyduje większość.

No to mamy zwycięzcę. Nie podoba Ci się, trudno, nie Ty jeden tu żyjesz ;-). Zagłosuj na jakiegoś "dyktatora" w następnych wyborach :-).

"Jak suka nie da to pies nie weźmie"... Słoneczka? Nie chcesz nie "graj" lub nie pij. Ale przez "umysł stadny" ludzie piją, palą robią słoneczka bo chcą być fajni...

Myślenie grupowe i totalny brak wychowania... Bo robić dzieci to jest komu ("antykoncepcja to szatan!" krzyczą przecież w kościele...) ale o wychowaniu - cisza jak makiem zasiał (także w kościele).

Link do komentarza
Bez kilkunastoletniego stażu, ale w psychologii, wierz mi, jesteś chyba większym laikiem .

A jesteś tym psychologiem czy nie?

Nie "moja". Nasza.

Nie obrażaj mnie ja się brzydzę demokracją.

No to mamy zwycięzcę. Nie podoba Ci się, trudno, nie Ty jeden tu żyjesz . Zagłosuj na jakiegoś "dyktatora" w następnych wyborach

Może nie wiesz, ale są w Polsce ugrupowania antydemokratyczne więc może zagłosuje.

Myślenie grupowe i totalny brak wychowania... Bo robić dzieci to jest komu ("antykoncepcja to szatan!" krzyczą przecież w kościele...) ale o wychowaniu - cisza jak makiem zasiał (także w kościele).

Dość długo chodzę do kościoła i jeszcze czegoś takiego nie słyszałem. Kościół mówi jasno. Seks przedmałżeński jest grzechem. Seks w małżeństwie jest rzeczą wspaniałą i darem Boga. Skoro jest się w małżeństwie to po co stosować antykoncepcję? Wychowywać to powinni rodzice a nie państwo.

Link do komentarza

@ Gość

Touche!

@ argomaxer

Jestem na najlepszej drodze, by być ;-).

Nic to, pogadaliśmy sobie, nie przekonałeś mnie ani trochę, ja Ciebie, jak widzę, również, ale niech tam, przynajmniej rozrywka umysłowa jakaś ;-). Jutro postaram się wysłać Ci mały spis postępków Kazia Wielkiego, nie zapomniałem :-).

Link do komentarza
Żeby nie było wielodzietnych rodzin których nie stać na utrzymacie małej armii dzieci?

Rodzina to tata, mama i dzieci. Po to się bierze ślub aby mieć rodzinę czyli gromadkę dzieci. Aby dzisiejszy system przetrwał to każda kobieta powinna rodzić 2,14 dziecka. Tego po przecinku się nie da urodzić więc każda kobieta powinna rodzić 3 dzieci inaczej ten system padnie. To dzięki tym rodziną z "armią dzieci" ten system ma szansę przetrwać.

Proponuje ci wyjechać do Korei Północnej. Tam masz dyktaturę, prawie monarchie zapoczątkowana przez Kim Ir Sena i prak demokracji. Żyć nie umierać prawda?

Przyjacielu, komunizmem się brzydzę tak samo jak demokracją. Ja mogę żyć w demokracji ale pod warunkiem, że będzie wolny rynek (nie, teraz go nie ma) i państwo nie będzie obchodzić to czy poślę swoje dzieci do szkoły albo czy uzbieram sobie na emeryturę.

Jestem na najlepszej drodze, by być .

Gratulacje, na którym roku jesteś?

Czekam z niecierpiętliwością na ten spis.

Link do komentarza

Parę uwag:

- Jeśli uważasz, że człowiek z problemami psychicznymi nie jest w stanie skończyć studiów to jesteś w błędzie. Może mieć problemy, mniejsze lub większe, zależne także od rodzaju i stopnia swoich problemów, ale jest to jak najbardziej możliwe.

- Jeśli uważasz, że człowiek z dyplomem jest mądry lub na sto procent posiada wiedzę to też się mylisz. Poza tym widziałem już paru profesorów na wysokich stanowiskach, którzy wygadywali głupstwa większe od najprostszego człowieka bez dyplomu.

- Łączenie monarchii z bogiem to pozostałość po systemie feudalnym i był w tym pewien sens. W dzisiejszych czasach jest to już zbyteczny przeżytek.

- Kto miałby być monarchą? Kto miałby uznać jego kandydaturę? Bo w twoich profesorów nie wierzę. Na jakiej podstawie? Nie każdy wierzy w boga i nie każdy wierzy w tego samego boga.

- Małżeństwo zawiera się także ze względu na dzieci. Owszem, nie jest to reguła, ale subiektywne podejście do tej sprawy nie powinno unieważniać tego, że niektórzy biorą ślub z myślą o dzieciach.

To nie jest nawet idealistyczne, tylko nierealne.

Link do komentarza
- Jeśli uważasz, że człowiek z problemami psychicznymi nie jest w stanie skończyć studiów to jesteś w błędzie. Może mieć problemy, mniejsze lub większe, zależne także od rodzaju i stopnia swoich problemów, ale jest to jak najbardziej możliwe.

Może i jest w stanie skończyć studia. Psychologiem nie jestem ale nie lubię jak się komuś zarzuca, że jest chory psychicznie.

Jeśli uważasz, że człowiek z dyplomem jest mądry lub na sto procent posiada wiedzę to też się mylisz. Poza tym widziałem już paru profesorów na wysokich stanowiskach, którzy wygadywali głupstwa większe od najprostszego człowieka bez dyplomu.

Jakąś wiedzę trzeba posiadać, żeby skończyć studia. Póki co dyplomów ani tytułów się nie rozdaje na prawo i lewo. Fakt, że idiota z dyplomem to taki sam idiota jak przedtem tylko z pretensjami, ale są przecież specjaliści w swoich dziedzinach którzy cieszą się autorytetem i o takich ludzi mi chodziło.

- Kto miałby być monarchą? Kto miałby uznać jego kandydaturę? Bo w twoich profesorów nie wierzę. Na jakiej podstawie? Nie każdy wierzy w boga i nie każdy wierzy w tego samego boga.

Jest wiele pomysłów na to skąd wziąć Monarchę Jeden już przedstawiłem. Istnieją jeszcze rody monarsze na świecie i z pośród nich wyłonić odpowiedniego, to też jest wyjście.

Małżeństwo zawiera się także ze względu na dzieci. Owszem, nie jest to reguła, ale subiektywne podejście do tej sprawy nie powinno unieważniać tego, że niektórzy biorą ślub z myślą o dzieciach.

Jeżeli ktoś zawiera małżeństwo to raczej planuje mieć dzieci, jeśli nie to po co to robi?

To nie jest nawet idealistyczne, tylko nierealne.

To twoje zdanie.

Link do komentarza
Jeżeli ktoś zawiera małżeństwo to raczej planuje mieć dzieci, jeśli nie to po co to robi?

Z miłości? Wiem, w czasach feudalnych nie dlatego się żeniono :-D.

Link do komentarza
To jak ktoś zawiera małżeństwo to ta miłość się zwiększa o jakiś współczynnik? Dlaczego ludzie nie mogą się kochać i być razem bez małżeństwa?

Pytanie innej natury: co Ci to przeszkadza? :-D

Nie mogą po prostu chcieć? Nie może być to po prostu ważne? Szerzej okna otwórz ;-).

Link do komentarza

Dlaczego się zacząłem denerwować. Uważam, że każdy odpowiada za swoje życie więc tak napisałem. Daleki jestem od narzucania moich poglądów komuś obcemu, dlatego uważam, że powinieneś robić jak uważasz. Ty stosujesz emotikonki, przez co czasem łatwiej wyczytać emocje z wypowiedzi, ja jakoś za tym nie przepadam dlatego niektórzy czasem nie dostrzegają mojej życzliwości w wypowiedziach.

Link do komentarza
Istnieją jeszcze rody monarsze na świecie i z pośród nich wyłonić odpowiedniego, to też jest wyjście.

A co jest takiego specjalnego w członkach rodów monarszych, że to spośród nich należałoby szukać władcy? Tylko dlatego, że to są potomkowie kogoś, kto był w stanie zdobyć tron? Jak dla mnie to marna recepta, bo nie wszystko co jest oparte na tradycji (czyt. przyzwyczajeniu) musi być dobre.

Jeżeli ktoś zawiera małżeństwo to raczej planuje mieć dzieci, jeśli nie to po co to robi?

Być może po to, żeby prawnie być z ukochaną osobą...

To twoje zdanie.

Wskaż mi gdzie ostatnimi czasy przywrócono monarchię, bo uznano to za wspaniały system rządów. Prawda jest taka, że jest to pogląd garstki fantastów, którzy nie biorą pod uwagę wad tego systemu.

Link do komentarza
Wskaż mi gdzie ostatnimi czasy przywrócono monarchię, bo uznano to za wspaniały system rządów. Prawda jest taka, że jest to pogląd garstki fantastów, którzy nie biorą pod uwagę wad tego systemu.

Hiszpania. Każdy system ma wady i zalety. Ja nalepiej oceniam Monarchię ty masz inne zdanie i to szanuję, ale niekoniecznie musisz mnie nazywać garstka fanatyków.

A co jest takiego specjalnego w członkach rodów monarszych, że to spośród nich należałoby szukać władcy? Tylko dlatego, że to są potomkowie kogoś, kto był w stanie zdobyć tron? Jak dla mnie to marna recepta, bo nie wszystko co jest oparte na tradycji (czyt. przyzwyczajeniu) musi być dobre.

Pisałem, że jest to jedno z kilku wyjść.

Być może po to, żeby prawnie być z ukochaną osobą...

Ja czegoś nie rozumiem. Małżeństwo zostało wymyślone przez religię aby usankcjonować jakoś związek kobiety i mężczyzny przed Bogiem. Prawo nie powinno tu mięć nic do gadania. Uważam za niepotrzebne małżeństwa cywilne. Jest to dla mnie pusty gest. Małżeństwo powinno być związkiem na całe życie, a możliwość zerwania przysięgi (rozwód) to wypaczenie małżeństwa.

Link do komentarza
Małżeństwo zostało wymyślone przez religię

Możesz zacząć w dyskusję wplatać fakty, a nie "co mi się wydaje"? Bo to akurat bzdura.

Małżeństwo powinno być związkiem na całe życie, a możliwość zerwania przysięgi (rozwód) to wypaczenie małżeństwa.

Hehe, Biblię tak chętnie cytujesz, a nie wiesz co w niej stoi. :diabelek:

Link do komentarza
Ja nalepiej oceniam Monarchię ty masz inne zdanie i to szanuję, ale niekoniecznie musisz mnie nazywać garstka fanatyków.

Nie garstką fanatyków, tylko fantastów. To różnica. Do tego nie mówię wyłącznie o tobie, ale raczej o ogóle ludzi popierających pogląd, że monarchia jest wspaniałym systemem rządów.

Ja czegoś nie rozumiem. Małżeństwo zostało wymyślone przez religię aby usankcjonować jakoś związek kobiety i mężczyzny przed Bogiem. Prawo nie powinno tu mięć nic do gadania.

Małżeństwo pozwala uporządkować pewne rzeczy pod kątem prawnym. W dzisiejszych czasach to ważne. Może ci się to nie podobać - masz do tego prawo - ale takie zaklinanie rzeczywistości i patrzenie na to wyłącznie z punktu widzenia człowieka wierzącego jest mocno niepoważne.

Skoro jesteś tak obeznany w temacie to może spytam o początki małżeństw, jakieś pramałżeństwa? I powody, dla których je zawierano? Prosiłbym, żebyś sięgnął poza wiarę chrześcijańską, jeśli możesz, bo to w sumie ciekawa sprawa. I jeszcze jedno - mówiąc "małżeństwa" mam tak naprawdę na myśli związek mężczyzny i kobiety, nie małżeństwo w rozumieniu katolickim.

Link do komentarza

IMO najgorsze w demokracji jest to, że każda prowadzi do socjalizmu. A najprostszym dowodem na jej idiotym jest dowód Platona. W skrócie: rządzenie jest umiejętnością, tak samo jak programowanie w C++, czy gra na gitarze. Dlatego rządzeniem powinni zajmować się ludzie posiadający taką umiejętność. Natomiast w demokracji rządzi Lud, który w 80% nie ma kompletnie pojęcia o rządzeniu. Tak jak napisali poprzednicy, ludzie albo mają to wszystko w d*pie i głosują, bo któryś kandydat jest wyższy, albo nie głosują na Jarosława Kaczyńskiego, bo jest chory psychicznie(?), albo nie lubią śp. Lecha Kaczyńskiego, bo powiedział "spieprzaj dziadu". Gdyby głosowanie odbywało się wśród ludzi, którzy się naprawdę na polityce znają, to jeszcze nie byłoby tak źle. A w dzisiejszych czasach przez głupi Lud na całym świecie wygrywa lewactwo. W demokracji człowiek nie może być wolny, czego dobrym przykładem są USA. Od prawdziwego kapitalizmu do socjalizmu Obamy:/

Tak wygląda demokracja:/

Najlepszym przykładem na słabość demokracji są Chile. Socjalizm doprowadziłby je do upadku, gdyby nie pojawienie się Pinocheta. Gdy wprowadził wolny rynek, państwo osiągnęło niesamowity wzrost gospodarczy i zostało uratowane. Natomiast, gdy oddał władzę, państwo natychmiast spowolniło rozwój.

Dlatego uważam, że najlepszym wyjściem dla Polski byłby taki dyktator jak Pinochet.

Przez działanie lewackich mediów ludzie naprawdę myślą, że socjalizm prezentowany w krajach Unii Europejskiej jest dobrą rzeczą. Na szczęście ustroje nie upadają dlatego, że są niesprawiedliwe wg kogoś, ale dlatego, że bankrutują. I na to liczę. Takie USA są już teraz praktycznie bankrutem. Poza tym już widać pozytywne zmiany. Kolejne miasta w USA pozbywają się urzędników w ramach oszczędności: http://nczas.home.pl/wazne/mozna-zyc-bez-urzednikow/

Z tego co pamiętam, Hoppe przedstawia wizję wg której rzeczywiście historia zatoczy koło i wrócimy do monarchii, ale ponieważ, jak ktoś tu wspomniał, ludzie nie uczą się na błędach, to za kolejne kilkaset lat wrócimy do demokracji...

Choć jak widzę, większość oczekuje spełnienia wizji Orwella.

Link do komentarza

Miły argomaxerze,

mówisz mi, że przeraża Cię, jak młodzieży podoba się to, co robiło ZOMO na ulicach Polski, pragniesz powrotu monarchii, stawiasz tezę o dobrej dyktaturze. O ile mnie pamięć nie myli, przywołałeś przykład Pinocheta. Nie pamiętam dokładnie, ale skoro Zacny Pawcio120 go przywołał na pewno, zadaję pytanie: czy nie ma pewnej niekonsekwencji w Waszych sympatiach i antypatiach, gdy popatrzymy na pewne fakty? Jakie? Już podaję.

1. According to various reports and investigations 1,200?3,200 people were killed, 80,000 were interned, and up to 30,000 were tortured by his regime including women and children [To o Pinochecie, służę tłumaczeniem: około 1200 -1300 osób zostało zabitych, 80000 internowanych, do 30 000 torturowanych, wliczając w to kobiety i dzieci.]

2. Ofiary Stanu Wojennego + Ofiary represji w czasach PRL

Przy czym warto przeczytać nagłówek nad drugim linkiem, który stanowi że: Kategoria dotyczy w szczególności więźniów politycznych, ofiar skrytobójstw, mordów sądowych i egzekucji, a także osób represjonowanych w inny, właściwy dla dyktatur komunistycznych sposób. Dotyczy również akcji zbiorowych represji i instytucji lub pojęć związanych bezpośrednio z represjami komunistycznymi takimi jak szykanowanie, nękanie i inwigilacja przez organy bezpieki.

Serio, po słowach pogardy dla "zachwyconych ZOMO" zachwycać się dyktaturą Pinocheta i nie widzieć w tym sprzeczności? Podziwiam.

Link do komentarza

Nie zachwycam się tym jak generał Pinochet przejął władzę, ale tym, że potrafił po nią sięgnąć aby zapobiec upadkowi kraju i wojnie domowej. Rewolucja wymaga ofiar. Pinochet najprawdopodobniej zapobiegł wojnie w Chile. Dzięki niemu nie doszło najprawdopodobniej do komunistycznej rewolucji w Chile. Porównaj sobie ile osób zabito na Kubie lub w innych państwach gdzie wprowadzano lewicową władzę. Dane dotyczące ofiar i represjonowanych brał bym z dużą rezerwą. Ofiary te zapewne nie były tylko z jednej strony. Obie strony strzelały, odziały Pinocheta jak i lewicowe organizacje które chciały wywołać wojnę. Chile dzięki reformą Pinocheta dobrze prosperowały.

Link do komentarza

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...