Skocz do zawartości
  • wpisy
    42
  • komentarzy
    614
  • wyświetleń
    38484

Monarchia ? czyli o przywróceniu normalności.


argomaxer

1475 wyświetleń

Większość z was zapewne nie wyobraża sobie, życia w innym ustroju niż demokracja. Demokracja zapewnia równe szanse, poszanowanie poglądów każdego z obywateli czy wolność słowa i sumienia. Ale czy aby na pewno tak jest? Czy na pewno demokracja gwarantuje nam wolność w takim stopniu jak sobie to wyobrażamy lub byśmy chcieli? Czy dobrym wyjściem jest wybieranie ludzi którzy rządzą nami na okres kilku lat? Ja sądzę, że nie. Przecież nie wybieramy w demokratycznych wyborach pilota samolotu czy kapitana statku. Było by to niedorzeczne, przecież od tych ludzi zależy życie pasażerów na pokładzie. Jednak sądzimy, że mamy prawo wybrać przywódców państwa, ludzi od których zależy nasze życie w większym stopniu niż sądzimy. Dlatego ja uważam, ze powinien nami rządzić Monarcha który swoją władzę otrzymał z woli Boga.

Dlaczego tak uważam? Z kilku powodów.

-Po pierwsze Monarchia to najstarszy i jednocześnie najbardziej wypróbowany system sprawowania władzy w naszej cywilizacji. Demokracja natomiast to ciągłe eksperymentowanie na żywym organizmie społeczeństwa. Władzę powinna sprawować osoba lub grupa osób która jest do tego przygotowywana od narodzin. W demokracji władzę powierza się laikom którzy po objęciu rządów nie wiedzą za co najpierw się wziąć.

-Po drugie jedną z ważniejszych rzeczy związanych z prawem i władzą jest stabilność. Taką stabilność daje tylko Monarchia. W demokracji - prawo i władza zmieniają się zbyt często, a celem władzy jest utrzymać się, a nie rządzić. Celem władzy i państwa jest zachowanie niepodległości i ustanowienie porządku - i taki cel ma Monarcha. Celem demokracji jest to, aby każdy obywatel, mniej lub bardziej, mógł zaspokoić swoją żądzę władzy.

-Po trzecie Monarchia utrzymuje hierarchiczny porządek w państwie. Państwo hierarchiczne jest silniejsze. Hierarchiczne społeczeństwo promuje doskonałość i dobro, a egalitaryzm nudę i nijakość

-Po czwarte jedną z najważniejszych wartości w życiu człowieka jest Wolność. Człowiek ma więcej wolności wtedy, gdy strzeże jej ktoś silny i niezależny od tego, kogo strzeże.

-Po piąte w Monarchii nie istnieje pojęcie własności państwowej. Wszystko jest prywatne. A to, co jest potrzebne jako własność wspólna (lasy, drogi, fale radiowe itd...), jest własnością Króla, który pozwala z tego korzystać poddanym w sposób uporządkowany.

-Po szóste Monarchia działa sprawniej w sytuacja kryzysowych. W demokracji podjęcie wielu działań w sytuacja trudnych wiąże się z wyrażeniem na to zgody parlamentu. Zgodnie z dzisiejszym prawem w wyniku wybuchu wojny parlament wyłania głównodowodzącego wojskiem po odpowiednich obradach. Żyjemy w czasach gdzie wojna może skończyć się w ciągu kilku godzin więc wymagana jest szybkość działania a to zapewnia nam Monarchia.

-Po siódme w Monarchii panuje wolny rynek gdzie każdy może prowadzić działalność gospodarczą i konkurować z innym przedsiębiorcami na równych zasadach. Państwo nie pomaga firmom żadnymi dotacjami dlatego na rynku zostają tylko najlepsze firmy. Wszelkie dotacje dla firm są wypaczeniem wolnego rynku, ponieważ wspiera się jedne firmy kosztem drugich. Przedsiębiorca powinien ponosić ryzyko swoich działań: zbierać zyski lub ponosić starty.

-Po ósme podatki jakie obowiązują w Monarchii są niskie i możliwe płaskie oraz jest ich niewiele. Monarcha nie potrzebuje utrzymywania armii urzędników, nie istnieje parlament który generuje koszty, edukacja oraz opieka zdrowotna leży gestii każdego obywatela. Monarchia potrzebuje tylko pieniądze na niewielką administrację, wojsko i policję. Resztę może zapewnić wolny rynek.

-Po dziewiąte Monarcha jest dla swoich poddanych najwyższym autorytetem który daje się za wzór innym obywatelom. Postępuje on zgodnie z zasadami wiary katolickiej i jest jej strażnikiem na terenie państwa.

-Po dziesiąte na terenie poszczególnych jednostek terytorialnych typu powiat czy gmina możne panować zróżnicowany system sprawowania władzy, ale zgodny ogólnym prawem. W jednej gminie władzę może sprawować demokratycznie wybrany burmistrz a w innej może to robić miejscowy autorytet będący ?dyktatorem?.

Przytoczone prze ze mnie argumenty są wizją Monarchii w jejnajczystszej postaci. Pozbierałem je z różnych for internetowych orazstowarzyszeń monarchistycznych. Wierzę, że kiedyś nadejdzie czas odrodzeniaMonarchii nie tylko w Polsce, ale także na terenie całej Europy. Już dziś możnadostrzec, że demokracja nie spełnia swojej roli w naszym życiu. Powoli wyłoniąsię ludzie którzy doprowadzą do powrotu normalności.  

82 komentarzy


Rekomendowane komentarze



Monarcha który swoją władzę otrzymał z woli Boga.

Super. Tylko ja poproszę o potwierdzenie (na piśmie, w płonącym krzaku, jakkolwiek) tej woli.

najstarszy i jednocześnie najbardziej wypróbowany system sprawowania władzy w naszej cywilizacji.

I starożytni Grecy zaczęli się z niepokojem drapać po głowach...

Demokracja natomiast to ciągłe eksperymentowanie na żywym organizmie społeczeństwa.

Pozwolę sobie spojrzeć jeszcze raz w stronę zdziwionych nieco w tej chwili starożytnych Greków.

W demokracji władzę powierza się laikom którzy po objęciu rządów nie wiedzą za co najpierw się wziąć.

Czego przykładem np. Marek Belka i Leszek Balcerowicz? Tudzież nieżyjący niestety Bronisław Geremek? A nawet, pal sześć, że nie mój, obecny premier?

W demokracji - prawo i władza zmieniają się zbyt często, a celem władzy jest utrzymać się, a nie rządzić.

Tu znowuż przykład - Anglia i rządy Partii Konserwatywnej przez lat 18 i ostatnio Pracy przez 13? To już nie kilka lat, przyznasz, niejeden król połowy tego czasu nie rządził...

Państwo hierarchiczne jest silniejsze. Hierarchiczne społeczeństwo promuje doskonałość i dobro, a egalitaryzm nudę i nijakość.

Skądżeś te rewelacje wyciągnął? Skoro hierarchiczne państwo jest silniejsze, to dlaczego ŻADNE liczące się państwo europejskie nie ma monarchii (oprócz konstytucyjnej, ale to inna bajka. No i poza Watykanem, ale to też jakby inna historia...)

Człowiek ma więcej wolności wtedy, gdy strzeże jej ktoś silny i niezależny od tego, kogo strzeże.

Uhum, jak np. w radzieckiej Rosji. Oj, strzegli tam silni, strzegli...

Cały punkt 5 - tak, ale ponieważ WSZYSTKIE lasy są jego, i nie musi on mieć kaprysu na wydawanie pozwoleń na polowania, ludzie mogą się stać głodni (myśląc średniowiecznie, ale ten wpis ma taki charakter w końcu). W demokracji są ZASADY wydawania pozwoleń, a nie KAPRYSY władcy.

Po szóste Monarchia działa sprawniej w sytuacja kryzysowych.

Uhum, poczytaj trochę o historii, o dworach i o tym, jak szybko władca dowiadywał się o tych "sytuacjach kryzysowych".

Zgodnie z dzisiejszym prawem w wyniku wybuchu wojny parlament wyłania głównodowodzącego wojskiem po odpowiednich obradach

Może źle szukam, gdzie tak stoi w Konstytucji? Bo oprócz jasnego określenia, że to Prezydent podejmuje wtedy decyzje, to nic nie znalazłem. Pomóż!

wymagana jest szybkość działania a to zapewnia nam Monarchia.

Again, dwór, walka o wpływy, nie ma lekko.

w Monarchii panuje wolny rynek gdzie każdy może prowadzić działalność gospodarczą i konkurować z innym przedsiębiorcami na równych zasadach.

Rozumiem, że w demokracji tej zasady nie ma?

Państwo nie pomaga firmom żadnymi dotacjami dlatego na rynku zostają tylko najlepsze firmy.

Hehe, znowu - poczytaj o historii, w tym wypadku historii korupcji.

Po ósme podatki jakie obowiązują w Monarchii są niskie i możliwe płaskie oraz jest ich niewiele.

Skąd taki wniosek?

Monarcha nie potrzebuje utrzymywania armii urzędników

Tak, sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem - http://pl.wikipedia.org/wiki/Urz%C4%99dy_dworskie

edukacja oraz opieka zdrowotna leży gestii każdego obywatela.

No błagam...

Monarcha jest dla swoich poddanych najwyższym autorytetem który daje się za wzór innym obywatelom. Postępuje on zgodnie z zasadami wiary katolickiej i jest jej strażnikiem na terenie państwa.

Chyba jak go sobie wyczarujesz w swoim pięknym świecie, argomaxerze. Podaj nazwisko takiego króla, choć jednego, który tak właśnie był postrzegany i tak postępował - odpowiem Ci kilkoma, którzy w żadnym razie... I ten autorytet królewski - o nikim tylu dowcipów się nie opowiadało, jak o królach i ich kochankach...

Wieżę
AUUUUU!

całej europy
AUUUUU!!

Po woli
AUUUUU!!!

Nie no, wszystko to fajne, piękne, takie "I-wanna-be-original", ale naiwne do bólu zębów, aż strach... Monarchia miała swój czas, ma nadal w innych kulturach, ale my poszliśmy inną drogą i wątpię, żeby było możliwe jej przywrócenie... Ba, jestem pewien. Bo to jak z ewolucją (chyba, że w nią nie wierzysz...) - silniejszy wypiera słabszego.

A tu takie pierwsze skojarzenia, do przesłuchania w wolnej chwili:

Pozdrowienia ;-)

P.S. Właśnie to przeczytałem:

jakoś nie zakazuje się homo parad które mogą znacznie bardziej wpłynąć na psychikę młodego człowieka który takie coś zobaczy.

Khem... Jakby to tak delikatnie - nie lubię jak ktoś wypowiada się na tematy, o których nie ma najzieleńszego pojęcia - wybacz, ale jeśli nie jesteś psychologiem, nie możesz czegoś takiego stwierdzić, bo to tylko niewiele warta "opinia". Fakty są jakby inne. W ogóle co to znaczy "wpłynąć" wg Ciebie? Młody człowiek zobaczy paradę i mu się we łbie ileś lat wychowania ("na dobrego katolika") usunie i wgra się ten wzorzec? Błagam, takie teksty to w RM może by przeszły...

Link do komentarza

Quetz, Ty chamie, ja chciałem to napisać :<! Dodam tylko coś od siebie.

Władzę powinna sprawować osoba lub grupa osób która jest do tego przygotowywana od narodzin.

A kto wybierał by takie osoby i dał gwarant ich zdrowia psychicznego? Mało to było nieudolnych królów na przestrzeni dziejów? Zdrajców, tchórzy i alkoholików? Demokracja daje nam niejaką selekcje, która pozwala odrzucić te najbardziej skrajne... charaktery.

który pozwala z tego korzystać poddanym w sposób uporządkowany.

=/=

Monarcha nie potrzebuje utrzymywania armii urzędników

Hierarchiczne społeczeństwo promuje doskonałość i dobro, a egalitaryzm nudę i nijakość

Pomijając, że brzmisz jak fanatyk, nie pomyślałeś, zapominasz, że żeby ktoś był na górze, któś musi być na dole, a piramidy rzadko kiedy rosną w dół. Dzięki temu nudnemu egalitaryzmowi masz dostęp do internetu i możesz prowadzić tego bloga, w innym przypadku istnieje jakieś 80% szans, że byś pasł krówki.

Link do komentarza

1. Gdzie znajdziesz zawodowego króla? Zresztą król sam nie rządzi żaden człowiek nie potrafiłby ogarnąć całego państwa.

2. Heil!! Niech rządzi nami monarchia która "w ogóle" nie ograniczy naszych praw.

3. Krok do faszyzmu.

4. Ja tam czuje się wolny. Nie potrzeba mi monarchy strzegącego mojego życia.

5. Raczej własnością króla, który jako jedyny władca kraju, może nim rządzi jak chce.

6. Jak wybuchnie wojna to dostaniemy atomówką i nawet monarcha nie pomoże.

7. Pomoc nowym firmą jest wskazana żeby nie zbankrutowały przez wielkie korporacje dominujące na rynku.

8. Edukacja powinna być obowiązkowo wpierana przez państwo. Jakoś mi się nie marzy społeczeństwo analfabetów, ciemnych ludzi. A opieka zdrowotna obywateli chyba powinna obchodzi monarchę. W końcu jest on ich opiekunem.

9. Czemu ma postępować zgodnie z zasadami religii katolickiej ,a nie islamu ,albo być ateistą? Autorytet może się zmienić i bach mamy psychopatę lubującego się w wbijaniu na pal ludzi.

10. Miejscowemu autorytetowi nic nie przeszkadza zostać burmistrze skoro ma takie poparcie wśród ludzi.

To taka moja skromna opinia.

P.S

Monarchia jest formą dyktatury i zasłanianie się wolą bożą nie zmieni tego. I ta wola boża była dyktowana głownie przez kościół katolicki, który jak wiadomo lubił(lubi) ingerować w polityce.

P.S 2

Bóg dał nam wolną wole. Sens tego chyba można podczepić pod demokrację.

Link do komentarza
Ja osobiście monarchię lubię, ale wolę kapitalizm dyktatorski, władze sprawuje dyktator, jednak można opuszczać kraj kiedy się chce, jest kara śmierci, wolność zakładania firm itd. Podatki utrzymują tylko armię, policję, państwową część służby zdrowia (reszta sprywatyzowana), nie ma podatku dochodowego. Obniżona akcyza, vat itd. Świetny ustrój, na dodatek można na swojej własności robić co się chce, dostęp do broni też jest.

chiny to jedyny udany kraj komuchów i prawie wszyscy kapitaliści tu szczęśliwy bo mogą inwestować gdzie chcą + tania siła robocza :wink: .

p.s:czekam aż na tym blogu ktoś wybuduje stos na niewiernego deamona . :laugh:

Link do komentarza

@ deawpl

NO tak, Chińczykom się udało (ale też nie w "czysty" sposób), ale zauważ jak bardzo inna jest ich kultura. Nasza jest kulturą "indywidualistyczną", a wszelkie azjatyckie są "kolektywne", stąd też łatwiejsza implementacja takiego systemu :-).

@ Reizen

Spoko, na pewno wpadnę.

Link do komentarza

Ciekawa i odwazna notka. Niestety jak zawsze gdy ktos napisze cos konstruktywnego - od razu sie zlatuje banda ,, ja wiem lepiej '' .

Monarchia jak i demokracja ma wady i zalety - wszystko sie rozbija sie o jakosc rzadzenia. Jesli monarcha bylby taki jak mowisz to ja chetnie biore - ale w innym przypadku trzeba podziekowac. W demokracji takie ,, dziekowanie '' to glos w wyborach, natomiast nie mozna LEGALNIE obalic monarchy - tu trzeba cos wymyslic.

Pisz dalej, lubie takie notki

Link do komentarza
Super. Tylko ja poproszę o potwierdzenie (na piśmie, w płonącym krzaku, jakkolwiek) tej woli.

Non est potestas nisi a Deo. (łac.) św. Paweł z Tarsu

Czego przykładem np. Marek Belka i Leszek Balcerowicz? Tudzież nieżyjący niestety Bronisław Geremek? A nawet, pal sześć, że nie mój, obecny premier?

Taa... Obecny liberalny premier tak obniża podatki, że aż strach. Kilku dobrych ministrów czy premierów (nie dzisiejszy) mogło by znaleźć swoją rolę w Monarchii.

Tu znowuż przykład - Anglia i rządy Partii Konserwatywnej przez lat 18 i ostatnio Pracy przez 13? To już nie kilka lat, przyznasz, niejeden król połowy tego czasu nie rządził...

Jedna jaskółka wiosny nie czyni. W Polsce przez 21 jeden lat ile razy władza się zmieniała? Może jedne społeczeństwa są przystosowane do demokracji a inne nie?

Skądżeś te rewelacje wyciągnął? Skoro hierarchiczne państwo jest silniejsze, to dlaczego ŻADNE liczące się państwo europejskie nie ma monarchii (oprócz konstytucyjnej, ale to inna bajka. No i poza Watykanem, ale to też jakby inna historia...)

Część Monarchii się zdegenerowała, część została obalona przez lud który sądził, że bez Monarchy będzie lepiej. Nie wiem czy kiedyś pracowałeś lub pracujesz ale zwróć uwagę, że w firmach istnieje hierarchia. Każdy zna swoje miejsce, może w tej hierarchii awansować za zasługi. Bez hierarchii, jasnego podziału obowiązków pracował by się o wiele trudniej. Hierarchia jest czymś naturalnym i nawet sobie o tym nie zdajemy sprawy. Nawet wśród zwierząt panuje hierarchia.

Uhum, jak np. w radzieckiej Rosji. Oj, strzegli tam silni, strzegli...

Cały punkt 5 - tak, ale ponieważ WSZYSTKIE lasy są jego, i nie musi on mieć kaprysu na wydawanie pozwoleń na polowania, ludzie mogą się stać głodni (myśląc średniowiecznie, ale ten wpis ma taki charakter w końcu). W demokracji są ZASADY wydawania pozwoleń, a nie KAPRYSY władcy.

Po co Monarcha miałby ograniczać wolność ludzi? Po to żeby go obalili? Przecież to jest bezsens.

Jakie polowania? Kto dzisiaj żyje z polowań? Co do tych zasad. Czasem żeby dostać pozwolenie trzeba dać w łapę, więc nie jest tak pięknie. Poza tym pozwolenia ograniczają wolność bo od decyzji urzędnika zależy czy ja mogę coś zrobić czy nie. Dzisiaj aby wyciąć drzewo na swojej działce muszę o to prosić urzędnika nawet jak zasadził je mój ojciec.

Uhum, poczytaj trochę o historii, o dworach i o tym, jak szybko władca dowiadywał się o tych "sytuacjach kryzysowych".

Żyjemy w dobie informacji, więc nie widzę problemu.

Może źle szukam, gdzie tak stoi w Konstytucji? Bo oprócz jasnego określenia, że to Prezydent podejmuje wtedy decyzje, to nic nie znalazłem. Pomóż!

Na czas wojny Prezydent Rzeczypospolitej, na wniosek Prezesa Rady Ministrów, mianuje Naczelnego Dowódcę Sił Zbrojnych. LINK

Rozumiem, że w demokracji tej zasady nie ma?

Nie, wszelkie dofinansowania do firm są sprzeczne z wolnym rynkiem.

Skąd taki wniosek?

Z Biblii. Skoro Monarcha postępuje zgodnie z nauczaniem Boga to nie może wprowadzić podatków wyższych niż 10% bo tylko taki jest uznawany za sprawiedliwy.

No błagam...

O co i kogo?

Chyba jak go sobie wyczarujesz w swoim pięknym świecie, argomaxerze. Podaj nazwisko takiego króla, choć jednego, który tak właśnie był postrzegany i tak postępował - odpowiem Ci kilkoma, którzy w żadnym razie... I ten autorytet królewski - o nikim tylu dowcipów się nie opowiadało, jak o królach i ich kochankach..

To że o kimś się opowiada dowcipy nie świadczy wcale źle. Ja też opowiadałem kawały o mojej polonistce w liceum a do dzisiaj uważam ją za najlepszą nauczycielkę jaką spotkałem.

A kto wybierał by takie osoby i dał gwarant ich zdrowia psychicznego? Mało to było nieudolnych królów na przestrzeni dziejów? Zdrajców, tchórzy i alkoholików? Demokracja daje nam niejaką selekcje, która pozwala odrzucić te najbardziej skrajne... charaktery.

Jak to wybierał? Monarchy się nie wybiera. Wybrać można rade doradczą, tytuł profesora jest gwarantem, że taka osoba jest zdrowa.

Pomijając, że brzmisz jak fanatyk, nie pomyślałeś, zapominasz, że żeby ktoś był na górze, któś musi być na dole, a piramidy rzadko kiedy rosną w dół. Dzięki temu nudnemu egalitaryzmowi masz dostęp do internetu i możesz prowadzić tego bloga, w innym przypadku istnieje jakieś 80% szans, że byś pasł krówki.

Jak już pisałem hierarchia jest czymś naturalnym. Dostęp do internetu mam dlatego, że ktoś go wymyślił, a ja za niego płacę. Lubię krówki i nie miał bym nic przeciwko. Nie wiem skąd wziąłeś tą liczbę.

1. Gdzie znajdziesz zawodowego króla? Zresztą król sam nie rządzi żaden człowiek nie potrafiłby ogarnąć całego państwa.

2. Heil!! Niech rządzi nami monarchia która "w ogóle" nie ograniczy naszych praw.

3. Krok do faszyzmu.

4. Ja tam czuje się wolny. Nie potrzeba mi monarchy strzegącego mojego życia.

5. Raczej własnością króla, który jako jedyny władca kraju, może nim rządzi jak chce.

6. Jak wybuchnie wojna to dostaniemy atomówką i nawet monarcha nie pomoże.

7. Pomoc nowym firmą jest wskazana żeby nie zbankrutowały przez wielkie korporacje dominujące na rynku.

8. Edukacja powinna być obowiązkowo wpierana przez państwo. Jakoś mi się nie marzy społeczeństwo analfabetów, ciemnych ludzi. A opieka zdrowotna obywateli chyba powinna obchodzi monarchę. W końcu jest on ich opiekunem.

9. Czemu ma postępować zgodnie z zasadami religii katolickiej ,a nie islamu ,albo być ateistą? Autorytet może się zmienić i bach mamy psychopatę lubującego się w wbijaniu na pal ludzi.

10. Miejscowemu autorytetowi nic nie przeszkadza zostać burmistrze skoro ma takie poparcie wśród ludzi.

1. Zawodowy król? Dlatego ma radę doradczą.

2. Po co miałby je ograniczać?

3. Bzdura, odpowiedziałem już wcześniej.

4. A ja nie.

5. Jest władcą kraju ale nie poszczególnych ludzi i ich własności.

6. Dlaczego my nie mamy atomówki?

7. Bzdura. Pomoc firmą wprowadzą nierówną konkurencję.

8. A czy ja zakazuje uczyć się pisać i czytać?

9. bo jesteśmy w Europie.

10. Do władzy dochodzą populiści a nie ludzie inteligentni.

Ja osobiście monarchię lubię, ale wolę kapitalizm dyktatorski, władze sprawuje dyktator, jednak można opuszczać kraj kiedy się chce, jest kara śmierci, wolność zakładania firm itd. Podatki utrzymują tylko armię, policję, państwową część służby zdrowia (reszta sprywatyzowana), nie ma podatku dochodowego. Obniżona akcyza, vat itd. Świetny ustrój, na dodatek można na swojej własności robić co się chce, dostęp do broni też jest.

dobry dyktator może zostać królem, zły skończy jak Hitler. Reszta twoich propozycji ( kara śmierci itd) jest zgodna z Monarchią

p.s:czekam aż na tym blogu ktoś wybuduje stos na niewiernego deamona .

Dlaczego tak sądzisz?

Link do komentarza

@MeSSer: Dziękuje za uznanie, ale po to piszę aby wywołać dyskusję. Po to prowadzi się blogi aby je komentować.

P.S. Przypomniało mi się pewne powiedzenie do demokratach. "Z przodu łata, z tyłu łata idzie sobie demokrata." O demokratach wypowiadano się kiedyś bardzo pogardliwie bo ludzie dostrzegali, że jest to dziwna forma władzy.

Link do komentarza
Non est potestas nisi a Deo. (łac.) św. Paweł z Tarsu

No to cieszmy się demokracją daną nam od Boga i nie zmieniajmy na siłę jego woli ;-)

Jedna jaskółka wiosny nie czyni. W Polsce przez 21 jeden lat ile razy władza się zmieniała? Może jedne społeczeństwa są przystosowane do demokracji a inne nie?

Zauważ, mój drogi, że to co u nas dzieje się TERAZ, w Anglii działo się w XIII wieku... Ich tradycja demokratyczna jest o parę wieków dłuższa, przeszła jakby więcej. My jesteśmy krajem demokratycznym od 20 lat, wcześniej był PRL a jeszcze wcześniej 123 lata niebytu. No to jak miały się tradycje demokratyczne wytworzyć? I kiedy? Nie tylko Anglia przykładem - Francja, Niemcy, to wszystko demokracje rozwinięte, sprawne. My jesteśmy (jak zwykle) 500 lat za Murzynami i wprowadzenie monarchii by nas ustawiło jeszcze dalej za peletonem ;-). Świat się zmienia, nie poradzisz :-).

Z Biblii. Skoro Monarcha postępuje zgodnie z nauczaniem Boga to nie może wprowadzić podatków wyższych niż 10% bo tylko taki jest uznawany za sprawiedliwy.

Sporo "jeśli" jak na taki super system. A kto mu zarzuci, że za duży podatek nałożył, skoro cała władza pochodzi od Boga, który jest sprawiedliwy?

A w Biblii każą mierzyć odległość nieznanego nieboszczyka od najbliższego miasta i obmywanie rąk mieszkańców tego miasta w wodzie zabarwionej krwią jałówki... Albo zezwala się na posiadanie dwóch żon... Każą zwracać się do Kapłanów w razie niepewności w zakresie wyroku sądowego... Naprawdę sztywne i dosłowne trzymanie się Biblii, napisanej w ździebko innych czasach i kulturze, jest gwarantem dobrej władzy i synonimem mądrości? To co z ewolucją? :D

To że o kimś się opowiada dowcipy nie świadczy wcale źle.

Oczywiście się zgadzam. Ale nadal - proszę o jedno nazwisko takiego króla, ukłonię mu się chętnie.

tytuł profesora jest gwarantem, że taka osoba jest zdrowa.

Oj, a skąd taki wniosek? No błagam, nie każ mi myśleć, żeś AŻ TAK naiwny ;-).

Na czas wojny Prezydent Rzeczypospolitej, na wniosek Prezesa Rady Ministrów, mianuje Naczelnego Dowódcę Sił Zbrojnych.

No i gdzie ten parlament w takim razie?

Tak samo po śmierci Prezydenta obejmuje rządy Marszałek Sejmu - widać jakoś działa; nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie 1h po katastrofie to dość szybko...

Po co Monarcha miałby ograniczać wolność ludzi?

No właśnie, po co? Może po to, że ma taki kaprys? Przecież (Twoje słowa!) każda władza pochodzi od Boga, ergo sprzeczać się z Władcą, to sprzeczać się z Bogiem... Zresztą, zapytaj Jana Bez Ziemi.

pozwolenia ograniczają wolność

Ale tylko demokratyczne! Królewskie już nie!

Nadal czekam na przykład takiego utopijnego króla... Idee są piękne, ale idee a realia to dwie różne rzeczy przecież...

Link do komentarza
Jak to wybierał? Monarchy się nie wybiera.

Taaa... "Wolna elekcja" mówi to coś? Szlachta zaczęła otrzymywać prawa za czasów KRÓLA Jadwigi (Nie królowej)

9. Czemu ma postępować zgodnie z zasadami religii katolickiej ,a nie islamu ,albo być ateistą? Autorytet może się zmienić i bach mamy psychopatę lubującego się w wbijaniu na pal ludzi.

9. bo jesteśmy w Europie.

Przypominam że jesteśmy Krajem świeckim i nie ma czegoś takiego jak TYLKO KATOLICY! LINK

I to nie jest "Civka" naciskasz "Rewolucja" i jedna tura anarchii...

Link do komentarza
Bliżej mi do rządów autorytarnych (vide J. Piłsudski).

To też jakieś rozwiązanie choć za Piłsudskim nie przepadam.

No to cieszmy się demokracją daną nam od Boga i nie zmieniajmy na siłę jego woli

Według ciebie Bóg daje co kilka lat władzę komu innemu?

Zauważ, mój drogi, że to co u nas dzieje się TERAZ, w Anglii działo się w XIII wieku... Ich tradycja demokratyczna jest o parę wieków dłuższa, przeszła jakby więcej. My jesteśmy krajem demokratycznym od 20 lat, wcześniej był PRL a jeszcze wcześniej 123 lata niebytu. No to jak miały się tradycje demokratyczne wytworzyć? I kiedy? Nie tylko Anglia przykładem - Francja, Niemcy, to wszystko demokracje rozwinięte, sprawne. My jesteśmy (jak zwykle) 500 lat za Murzynami i wprowadzenie monarchii by nas ustawiło jeszcze dalej za peletonem . Świat się zmienia, nie poradzisz

Czyli u nas będzie normalnie dopiero za 500 lat? Oczywiście, że świat się zmienia, ale według mnie te zmiany doprowadzą nas znowu do Monarchii.

Oczywiście się zgadzam. Ale nadal - proszę o jedno nazwisko takiego króla, ukłonię mu się chętnie.

Jan Paweł II (był monarchą jak by nie patrzeć), Kazimierz III Wielki (zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną)

Sporo "jeśli" jak na taki super system. A kto mu zarzuci, że za duży podatek nałożył, skoro cała władza pochodzi od Boga, który jest sprawiedliwy?

Po co ma podnosić podatki, żeby lud mu się zbuntował? Jeżeli mu starcza na wszystko to po co mu więcej pieniędzy.

Oj, a skąd taki wniosek? No błagam, nie każ mi myśleć, żeś AŻ TAK naiwny

Osoba z zaburzeniami psychicznymi raczej nie skończy uczelni, a już na pewno nie będzie profesorem. Wybierając kogoś do rady doradczej Monarchy można poddać go wysokim wymogom ,także zdrowotnym. Dziś nie mamy pewności czy premier nie jest chory psychicznie lub niezrównoważony.

No i gdzie ten parlament w takim razie?

Tak samo po śmierci Prezydenta obejmuje rządy Marszałek Sejmu - widać jakoś działa; nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie 1h po katastrofie to dość szybko...

Rząd i premier to władza wykonawcza czyli wykonuje to co uchwali władza ustawodawcza (parlament).

1h po katastrofie to trochę za szybko, jeszcze wtedy nie potwierdzono śmierci prezydenta co jest wymagane w tym przypadku.

No właśnie, po co? Może po to, że ma taki kaprys? Przecież (Twoje słowa!) każda władza pochodzi od Boga, ergo sprzeczać się z Władcą, to sprzeczać się z Bogiem... Zresztą, zapytaj Jana Bez Ziemi.

Jeśli władca zacznie ograniczać wolność dla kaprysu to grozi mu obalenie przez władzę. Po co mu to? Nie wszystko co pochodzi od Boga musi być dobre np. szatan.

Ale tylko demokratyczne! Królewskie już nie!

Każde pozwolenie ogranicza wolność jednak dziś jest ich stanowczo za dużo. Niektóre pozwolenia czy zakazy są słuszne jednak większość niczemu dobremu nie służy. Monarchia nie potrzebuje kontrolować w takim stopniu ludzi jak demokracja.

Nadal czekam na przykład takiego utopijnego króla... Idee są piękne, ale idee a realia to dwie różne rzeczy przecież...

Mój wpis to pewna idea jak zauważyłeś jednak ja bardzo lubię tę idę i zamierzam być jej zwolennikiem. Lepsze to niż zgadzanie się na wszystko co nas otacza.

Taaa... "Wolna elekcja" mówi to coś? Szlachta zaczęła otrzymywać prawa za czasów KRÓLA Jadwigi (Nie królową)

Wolna elekcja nie ma nic wspólnego z Monarchią. Niczym się to nie różniło od ZSRR. 10% ludzi wybierał pierwszego sekretarza (króla) który sprawował władzę, aż do śmierci.

Przypominam że jesteśmy Krajem świeckim i nie ma czegoś takiego jak TYLKO KATOLICY! LINK

To nie znaczy, że tak będzie wiecznie. Ja nie mówię TYLKO KATOLICY, ja mówię KATOLICKI MONARCHA.

I to nie jest "Civka" naciskasz "Rewolucja" i jedna tura anarchii...

Nie grałem nigdy w to, ale rewolucje wybuchają i będą wybuchać. Tego nie da się uniknąć.

Link do komentarza
Według ciebie Bóg daje co kilka lat władzę komu innemu?

Raczej wg Ciebie, słowo się rzekło ;-).

Jan Paweł II (był monarchą jak by nie patrzeć), Kazimierz III Wielki (zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną)

Jana Pawła II zmilczę, bo to nie był monarcha... Raczej przywódca duchowy. A Kazimierz to jeden z moich ulubionych władców - mądrość polityczną łączył z takim skur.... moralnym, że aż się uczy trzęsły <-- jeśli nie znasz tej historii, to daj znać, prześlę kilka historii na prv (lub tutaj, wahtever you like), ale "moralnym, katolickim władcą" to on nie był :diabelek:.

Osoba z zaburzeniami psychicznymi raczej nie skończy uczelni, a już na pewno nie będzie profesorem. Wybierając kogoś do rady doradczej Monarchy można poddać go wysokim wymogom ,także zdrowotnym. Dziś nie mamy pewności czy premier nie jest chory psychicznie lub niezrównoważony.

Khem, Rydzyk? Nowak? Kaczyński? Mam wymieniać dalej?

Rząd i premier to władza wykonawcza czyli wykonuje to co uchwali władza ustawodawcza (parlament).

1h po katastrofie to trochę za szybko, jeszcze wtedy nie potwierdzono śmierci prezydenta co jest wymagane w tym przypadku.

To teraz demokracja działa zbyt sprawnie? Ciężko Ci dogodzić :diabelek:

Monarchia nie potrzebuje kontrolować w takim stopniu ludzi jak demokracja.

Powiedz to choćby Kazimierzowi Wielkiemu...

Lepsze to niż zgadzanie się na wszystko co nas otacza.

Absolutnie lepiej mieć swój pogląd. Jeśli chciałeś delikatnie zasugerować, że ja się na wszystko zgadzam, to się mylisz. Mierzi mnie poziom naszej demokracji, ale cóż - szczepionka też boli, ale w końcu efekty są pozytywne.

Szanuję Twoje idee, ale nie podoba mi się to, że tyle w niej dziur, łatanych "jeżeli". Nie ma w dzisiejszych czasach miejsca na takie "jeżeli", bo kraj to żywy organizm.

Link do komentarza
Raczej wg Ciebie, słowo się rzekło .

Według mnie to jedynie Monarcha otrzymuje władze od Boga, w demokracji otrzymuje się władzę od ludzi a nie od Boga.

Jana Pawła II zmilczę, bo to nie był monarcha... Raczej przywódca duchowy. A Kazimierz to jeden z moich ulubionych władców - mądrość polityczną łączył z takim skur.... moralnym, że aż się uczy trzęsły <-- jeśli nie znasz tej historii, to daj znać, prześlę kilka historii na prv (lub tutaj, wahtever you like), ale "moralnym, katolickim władcą" to on nie był .

Możesz mi przysłać na priv, z chęcią poczytam. Dlaczego JPII nie był Monarchą skoro Watykan to Monarchia? Nikt nie jest doskonały i ja tej doskonałości nie wymagam. Ja chce jedynie aby władza była oparta na prawie Boskim.

Khem, Rydzyk? Nowak? Kaczyński? Mam wymieniać dalej?

Najpierw wyjaśnij o co ci chodzi?

To teraz demokracja działa zbyt sprawnie? Ciężko Ci dogodzić

Nie wiem gdzie coś takiego stwierdziłem.

Powiedz to choćby Kazimierzowi Wielkiemu...

Znamy wypaczenia starej Monarchii i możemy je uniknąć w nowej. Ja zakładam, że nowa Monarchia będzie się opierać na wolności człowieka (poddanego). Monarcha nie ma prawa ingerować w życie postrzegalnych osób tak jak to się dzieje w demokracji.

Absolutnie lepiej mieć swój pogląd. Jeśli chciałeś delikatnie zasugerować, że ja się na wszystko zgadzam, to się mylisz. Mierzi mnie poziom naszej demokracji, ale cóż - szczepionka też boli, ale w końcu efekty są pozytywne.

Nic nie sugerowałem, nawet o tym nie pomyślałem. Np. szczepionka na świńską grypę?

Szanuję Twoje idee, ale nie podoba mi się to, że tyle w niej dziur, łatanych "jeżeli". Nie ma w dzisiejszych czasach miejsca na takie "jeżeli", bo kraj to żywy organizm.

Ja dziury dostrzegam w demokracji. Władza nie może przeprowadzić bolesnych reform ponieważ nie wygra wyborów więc woli nic nie robić lub kłamać, że jest wspaniale. Co chwila słychać o jakiś aferach w które zamieszane są osoby z najwyższej półki.

P.S. Ciągle zapomina odpowiedzieć na temat homo. Dlaczego dzieciom zakazuje się oglądania pornografii? Bo to ma szkodliwy wpływ na ich psychikę. Jeżeli dziecko zobaczy na ulicy grupę dziwnie ubranych (a może powinienem napisać rozebranych) mężczyzn czy kobiet którzy się całują, udają różne rzeczy to nie sądzę żeby to najkorzystniej wpłynęło na ich psychikę. Po drugie mam chyba prawo przestrzegać moje dzieci przed takim widokiem skoro uważam to za nieodpowiednie. Jak byłem mały i w jakimś filmie całowali się (k+m) to babcia zasłaniała mi oczy bo uważała to za nieprzyzwoite, tym bardziej takich parad nie powinno się pokazywać. Seks to intymna sprawa każdego człowiek i nie powinno się z tym wychodzić na ulicę.

Link do komentarza
Po co ma podnosić podatki, żeby lud mu się zbuntował? Jeżeli mu starcza na wszystko to po co mu więcej pieniędzy.

Chyba nie znasz natury ludzi... My (ludzie) chcemy więcej... więcej i więcej. A kto może się zbuntować królowi? - Szlachta... oczywiście po otrzymaniu praw przez Króli... - na pal takiego a reszta niech spier...... nicza na pole albo do krówek

Wolna elekcja nie ma nic wspólnego z Monarchią. Niczym się to nie różniło od ZSRR. 10% ludzi wybierał pierwszego sekretarza (króla) który sprawował władzę, aż do śmierci.

Wolna elekcja polegała na wybieraniu władcy/króla przez szlachtę więc - nie, nic nie ma wspólnego...

I to nie jest "Civka" naciskasz "Rewolucja" i jedna tura anarchii...

Nie grałem nigdy w to, ale rewolucje wybuchają i będą wybuchać. Tego nie da się uniknąć.

Nie zrozumiałeś mnie... Chodzi o to że to nie jest takie łatwe - łatwa tak jak sobie teraz tutaj piszemy.

P.S. Może założycie (mogę i ja) temat na forum? Będzie lepiej :) I może się ktoś jeszcze dołączy.

Link do komentarza

@xChaotykx: Rób co chcesz. Jak założysz temat na forum to podaj mi link.

Każdy jest zachłanny, ale każdy też widzi granice tej zachłanności. Piekarz ustala cenę chleba tak żeby zarobić i żeby jednocześnie ludzie ten chleb kupili. Tak samo Monarcha ustala podatki tak żeby on był zadowolony i żeby jednocześnie ludzie nie czuli zbyt dotkliwie podatku.

Pierwszego sekretarza też wybierano co nie znaczy, że był królem. Monarchy nie powinno się wybierać on powinien być znany jak i jego następca.

Link do komentarza

Takie pytanie na szybko, bo wychodzę, potem odpowiem na resztę: Skoro ma być (ów monarcha) znany, to skąd się weźmie? Zjedzie z góry na złotym koniu? Puffnie i pojawi się w obłokach magicznej pary? Czy sam Pan Bóg palcem swym wskaże i powie z niebiesiech: "to mój pomazaniec, jego słuchajcie"?

Link do komentarza
Najpierw ów Monarcha może być dyktatorem który wznieci rewolucję a później mianuje się Monarchą.

A, skoro tak, to dobrze ;-). Ty serio żadnych wniosków z historii nie wyciągasz? ;-)

Według mnie to jedynie Monarcha otrzymuje władze od Boga, w demokracji otrzymuje się władzę od ludzi a nie od Boga.

No to wszelka władza jest od Boga, czy królewska? Coś niekonsekwentny jesteś w tych wierzeniach. No, chyba że cytujesz św. Pawła ot tak, by potem powiedzieć, że nie miał racji ;-).

Dlaczego JPII nie był Monarchą skoro Watykan to Monarchia?

Sensu stricte nie był, bo gdzież jego poddani i gospodarka, którą miałby się zajmować? Stąd raczej tytularny monarcha, przywódca duchowy.

Najpierw wyjaśnij o co ci chodzi?

O niezrównoważonych niemogących skończyć studiów. Niby dlaczego nie mogą? Co im w tym przeszkadza? Wiesz, czym jest psychopatia lub, dajmy na to, zaburzenia afektywne i jak się objawiają? A są to, wierz mi, zaburzenia natury psychicznej.

Nie wiem gdzie coś takiego stwierdziłem.

Godzina (no, dwie) po katastrofie, gdy był znany był los Prezydenta, Marszałek przejął jego obowiązki, a Tobie to za szybko, bo "nie wiedziano na pewno"... To lepiej żeby ziała dziura na najwyższym (niemal) stołku w kraju, czy raczej pozwolić działać Konstytucji i nie dać osłabić kraju?

Znamy wypaczenia starej Monarchii i możemy je uniknąć w nowej.

Tu się trochę poturlałem <-- wiesz, kto takich stwierdzeń używał? :diabelek:

Np. szczepionka na świńską grypę?

Tak, na tężec też (nie rozumiem przykładu).

Władza nie może przeprowadzić bolesnych reform ponieważ nie wygra wyborów więc woli nic nie robić lub kłamać, że jest wspaniale. Co chwila słychać o jakiś aferach w które zamieszane są osoby z najwyższej półki.

Tak, a w monarchii Ci to nie grozi... No dorośnij, facet. Ludzie to tylko ludzie, nigdy nie było i nigdy nie będzie "pomazańca Bożego", który działa tylko dla dobra ludu, nie myśli o sobie i tym podobne bzdury... No nie było i tyle, chyba że jesteś w stanie go nazwać (i nie mówię o Papieżu, bo umówmy się - rządzić to on sobie może biskupami, a nie wydobyciem węgla czy transportem drogowym...).

Jak byłem mały i w jakimś filmie całowali się (k+m) to babcia zasłaniała mi oczy bo uważała to za nieprzyzwoite, tym bardziej takich parad nie powinno się pokazywać.

1. Współczuję postawy babci, bo akurat czegoś bardziej naturalnego i pięknego jak pocałunek mężczyzny i kobiety ze świecą szukać. Ale spoko, jeśli Tobie to pasowało i pasuje (no sarcasm intended!)

2. Nie pokazywać? Bo TY uważasz je za nieprzyzwoite? Mam inną propozycję - TY ich nie pokazuj SWOIM dzieciom, bo inni mogą uważać inaczej, a w kraju jest jakby trochę więcej ludzi niż ty i twoje dzieci ewentualne. Szacunek dla poglądów innych na tym też polega - zwie się to tolerancją ("nie pochwalam, ale i nie zabraniam").

Wolno Ci myśleć o tym jak chcesz (demokracja Ci to gwarantuje), ale nie masz prawa zakazywać tego innym.

Link do komentarza
Ty serio żadnych wniosków z historii nie wyciągasz?

Historia jest kwestią interpretacji, ja widocznie interpretuje ją inaczej w niektórych miejscach.

No to wszelka władza jest od Boga, czy królewska? Coś niekonsekwentny jesteś w tych wierzeniach. No, chyba że cytujesz św. Pawła ot tak, by potem powiedzieć, że nie miał racji .

Jak wyżej, ja rozumiem to przez władzę Monarchy nad poddanymi.

O niezrównoważonych niemogących skończyć studiów. Niby dlaczego nie mogą? Co im w tym przeszkadza? Wiesz, czym jest psychopatia lub, dajmy na to, zaburzenia afektywne i jak się objawiają? A są to, wierz mi, zaburzenia natury psychicznej.

Masz jakieś dowody, że ci ludzie są chorzy psychicznie? Nie, więc ich tylko obrażasz bo nie podobają ci się ich poglądy.

Godzina (no, dwie) po katastrofie, gdy był znany był los Prezydenta, Marszałek przejął jego obowiązki, a Tobie to za szybko, bo "nie wiedziano na pewno"... To lepiej żeby ziała dziura na najwyższym (niemal) stołku w kraju, czy raczej pozwolić działać Konstytucji i nie dać osłabić kraju?

Z tego co pamiętam (mogę się mylić) śmierć stwierdzono dopiero po identyfikacji ciała przez brata, więc dopiero wtedy powinien Komorowski przejąć tymczasowo władzę. Jak by brak prezydenta osłabił kraj przez kilka godzin?

Tu się trochę poturlałem <-- wiesz, kto takich stwierdzeń używał?

Może rzeczywiście zabrzmiało to śmiesznie, ale możemy przecież uczyć się na błędach.

Tak, na tężec też (nie rozumiem przykładu).

Chodzi o to, że szczepionki nie zawsze są potrzebne i skuteczne nawet jak cały świat je stosuje.

Tak, a w monarchii Ci to nie grozi... No dorośnij, facet. Ludzie to tylko ludzie, nigdy nie było i nigdy nie będzie "pomazańca Bożego", który działa tylko dla dobra ludu, nie myśli o sobie i tym podobne bzdury... No nie było i tyle, chyba że jesteś w stanie go nazwać (i nie mówię o Papieżu, bo umówmy się - rządzić to on sobie może biskupami, a nie wydobyciem węgla czy transportem drogowym...).

Ja nie chcę władcy który będzie robił coś dla dobra ludzi. To obiecuje nam każdy dzisiejszy polityk. Ja chcę aby ten władca robił to co dla niego jest dobre czyli jego państwa. Wiem, że Monarchia nie jest w 100% idealna ale dla mnie jest lepsza od demokracji która po prostu jest głupia i wbrew naturze. Widziałeś kiedyś stado wilków gdzie wilki wybierały by demokratycznie przywódcę stada?

1. Współczuję postawy babci, bo akurat czegoś bardziej naturalnego i pięknego jak pocałunek mężczyzny i kobiety ze świecą szukać. Ale spoko, jeśli Tobie to pasowało i pasuje (no sarcasm intended!)

Oczywiście, że pocałunek kobiety i mężczyzny to coś pięknego, jednak kiedyś nawet publiczne całowanie się było gorszące. Moja babcia tak została wychowana i nic na to nie poradzę. Nie ma tu czego współczuć.

2. Nie pokazywać? Bo TY uważasz je za nieprzyzwoite? Mam inną propozycję - TY ich nie pokazuj SWOIM dzieciom, bo inni mogą uważać inaczej, a w kraju jest jakby trochę więcej ludzi niż ty i twoje dzieci ewentualne. Szacunek dla poglądów innych na tym też polega - zwie się to tolerancją ("nie pochwalam, ale i nie zabraniam").

Myślisz, że tylko mi to nie pasuje? Mylisz się. Tu nie ma nic do szanowania. INTYMNOŚĆ CZŁOWIEKA JEST JEGO PRYWATNĄ SPRAWĄ I NIE POWINNO SIĘ Z TYM WYCHODZIĆ NA ULICE. Ci ludzie są obsceniczni, prowokują. Oni nie chcą być postrzegani przez społeczeństwo jako dziwadła a tak się zachowują i ubierają na te parady jak by byli. Ja mogę tolerować, że oni istnieją ale nie będę tolerował, że narzucają się reszcie społeczeństwa ze swoją postawą. Te bandy chcą już edukować kilkulatków w kwestiach seksualnych. Dla mnie to jest nienormalne.

P.S. Nie przepadam jak używa się angielskich zwrotów w komentarzach. Dla mnie jest to zaśmiecanie języka więc jeśli możesz i inni też nie rób tego

P.S. 2

Znalazłem pewien cytar Kazika Staszewskiego. Widocznie nie jestem sam w swoich poglądach.

Wbrew temu, co się mówi, system głosowania demokratycznego nie jest najdoskonalszą formą rządów. Owszem, daje on przekonanie, że wszyscy obywatele mają wpływ na to, co się dzieje w ich kraju. Nie każdemu jednak powinno się dawać szansę wpływu na sytuację polityczną w jego ojczyźnie. Moja mama głosowała w ostatnich wyborach prezydenckich na Olechowskiego tylko dlatego, że jest przystojny i dobrze się prezentuje. Tak zachowała się większość Polaków. Kierowanie państwem nie jest zajęciem prostym i dla każdego. Jak mówi Janusz Korwin-Mikke, wyobraźmy sobie, że w lecącym samolocie pasażerowie zaczynają głosować, kto ma usiąść za sterami... Pewnego razu myślałem o tym wszystkim i nagle doznałem olśnienia: najlepszym systemem rządów jest monarchia! Sprawdzała się przez tyle lat ? komu to przeszkadzało?

Link do komentarza
Historia jest kwestią interpretacji

Historia jest kwestią faktów.

Jak wyżej, ja rozumiem to przez władzę Monarchy nad poddanymi.

Czyli przyznaj - użyłeś cytatu i teraz się z niego wycofujesz raczkiem...

Masz jakieś dowody, że ci ludzie są chorzy psychicznie? Nie, więc ich tylko obrażasz bo nie podobają ci się ich poglądy.

Nie, ale umiem rozpoznawać objawy. I nie poglądy (bo te są ich prywatną sprawą) a niebezpieczne zachowania.

Z tego co pamiętam (mogę się mylić) śmierć stwierdzono dopiero po identyfikacji ciała przez brata, więc dopiero wtedy powinien Komorowski przejąć tymczasowo władzę. Jak by brak prezydenta osłabił kraj przez kilka godzin?

Konstytucja! Dura lex sed lex!

możemy przecież uczyć się na błędach.

Historia pokazuje co innego, niestety...

Chodzi o to, że szczepionki nie zawsze są potrzebne i skuteczne nawet jak cały świat je stosuje.

To akurat Twoja opinia. Lekarze mówią coś innego.

Ja chcę aby ten władca robił to co dla niego jest dobre czyli jego państwa.

Do którego Ty nie należysz? Poza tym jakim cudem Ci się zlało w jedno państwo i władca?

Widziałeś kiedyś stado wilków gdzie wilki wybierały by demokratycznie przywódcę stada?

Widziałeś żeby szympansy podcierały sobie tyłki? A my to robimy, zaskakujące... Może przestańmy, wilki też nie podcierają...

jednak kiedyś nawet publiczne całowanie się było gorszące.

Właśnie, kiedyś... Świat się zmienia, nie poradzisz, trzeba umieć się dostosować do niektórych rzeczy.

Te bandy chcą już edukować kilkulatków w kwestiach seksualnych. Dla mnie to jest nienormalne.

No tak, lepsze "słoneczka", edukacja na ulicy i nastoletnie ciąże... Seksualność człowieka to jego natura, zakrywanie jej wstydliwym płaszczykiem i udawanie, że jej nie ma to hipokryzja. Dużo niebezpieczniejsza niż otwartość...

Potem słyszysz o nauczycielkach wychowania seksualnego, które mówią o "paróweczkach" i poglądach nastolatek, że cola to ekstra środek anty. Był o tym w Polityce swego czasu artykuł. Strach się bać.

P.S. Nie przepadam jak używa się angielskich zwrotów w komentarzach. Dla mnie jest to zaśmiecanie języka więc jeśli możesz i inni też nie rób tego

Aha... Ale:

Jak by brak prezydenta
+
wybierały by
+
jak by byli
+ uparte pisanie "monarchia" z wielkiej litery, jakby to była nazwa własna...

Przyganiał kocioł... Ja wolę "zaśmiecać" język poprawnym zapożyczeniem niż kaleczyć nieznajomością ortografii ;-).

Link do komentarza

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...