Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

orzechXIX

Niezwykłe zdolności

Polecane posty

Jakie niezwykłe umiejętności bohaterów gier najbardziej przypadły wam do gustu?? Chodzi mi tutaj o zdolności naprawdę niewykonalne dla zwykłego człowieka, więc akrobacje Lary/księcia Persji odpadają. Zdolności te powinny być też wyjątkowe, charakterystyczne dla danej gry, lub chociaż dla uniwersum. Nie wpisujcie więc np. Fireballi, bo to pojawia się w większości RPG i Hach'n'slshy. Dobra, to może ja pierwszy.

- Zdolności Demonicznego Ramienia Nero z Devil May Cry 4 - nie ma to, jak przeciągnąć trzymetrowego demona znajdującego się 5 m od ciebie, a potem efektownie trzepnąć nim w glebę, jakby był szmacianą kukłą....

- Pyrokineza z Psyhonauts - wszystkie moce psychiczne były fajne, ale możliwość podpalenia przeciwnika siłą umysłu wywołuje u mnie szybsze bicie serca.

- Złodziej Ducha z Jade Empire - przyznacie, że możliwość odebrania przeciwnikowi chi i zagarnięcia go dla siebie to dość ciekawa i kosząca propozycja.

- Ciemna strona mocy z LEGO Star Wars - nie był bym sobą, gdybym tego nie podał. Bo po kiego ogłuszać przeciwników jasną stroną, skoro ciemna pozwala ich od razu, efektownie wykończyć??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP: Przez takie kreatywne posty na pewno nikt nie będzie tego czytał :)

Co do mocy:

Epicki omnislash Clouda z FF7, który naprawdę dobrze wygląda w filmie. Dla takich ataków warto robić gry ^^

Ciekawa jest też możliwość profanacji ołtarzy w grze Sacrifice, którą to posiada kierowana przez gracza postać jak i przeciwnicy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kreatywny post? Ale przecież to szczera prawda, ten dział zmienia się z forum dyskusyjnego na miejsce, w którym każdy napisze post, o tym co mu się podoba i pójdzie dalej... bo po co tutaj siedzieć, skoro do żadnych ciekawych wniosków dojść nie można...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- walki w Devil May Cry - niewykonalne i efektowne. Az miło patrzeć i zazdrościć.

- wszystkie magie z RPG.

Moim zdaniem ten temat jest bez sensu, bo nie będzie tu żadnych dyskusji, każdy będzie tylko wymieniał. A na koniec skończą się pomysły i każdy będzie tysięczny raz wymieniał tę samą grę.

Będzie tak jak z "Najbardziej niedocenione gry" - każdy powie swoje, a potem 1000 razy będą pojawiać się tylko "Beyond Good Evil" i tak w kółko.

I moim zdaniem tamten temat powinno się zamknąć, ten również. Lepiej dawać bardziej przemyślane.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko z "Najbardziej niedocenione gry"? Przecież tak jest między innymi w:

  • Ulubiona rasa

Gry konsolowe, które chcielibyście ujrzeć na PECETACH

Najfajniejsze bronie w historii gier

Najgorsza gra

Gra, która jest dla Was niezniszczalna

Na jakie gry czekacie najbardziej ?

I z wieloma innymi tematami...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Oczywiście łapka Nero

2.Zdolności Lorda Nekronów w Dawn of War: DC. Nim samym ze wszystkimi zdolnościami i jednym oddziałem Pariasów można było przejść grę.

3.Przemiana w demony w JESE, najbardziej w golema. Zgadnijcie, jak rozegrałem walkę finałową. :) Niesamowita zdolność.

4.Rozstawianie pułapek przez Jana Jansena(BG2). Niby każdy złodziej umie je zastawiać, ale hodowca rzep nie ma sobie równych! Dzięki niemu walka z ciężkim przeciwnikiem jest o 20% łatwiejsza.

5. Oczywiście dysk z Dark Sector, ale tu już chyba nie trzeba wyjaśnień.

Kolejność przypadkowa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lewis

IMO zdolność przemiany w golema w JE była mocno "overpowered". Ja na arenie się masakrycznie mordowałem ze słoniem. Tzn. nie ginąłem ale wszystkich przeciwników wybiłem, nawet tych po słoniu a ze słoniem się tłukłem dłuugo. Dlatego

walka z kilkoma i to kamiennymi słoniami w ostatniej walce powinna nastręczać przynajmniej podobnych kłopotów

. Nie mówiąc o walce z głównym złym która też była bajecznie prosta dzięki tej zdolności. Wystarczy wymaksować golema i nie ma takich przeciwników którzy by mogli nam sprawić kłopoty.

A co do tematu:

Painkiller - zdolność przemiany w demona

Bloodrayne - tryb "berserker"

Max Payne - cóż nie ma lepszej gry z bullet time. Strangehold i FEAR wciąż nie dają takiej satysfakcji z bt jaka była w pierwszym Maxie

Jedi Academy/Outcast - skoki, bullet time, grip, push i wieeeele wiele innych

Bioshock - Telekineza, Pszczoły, Podpalenie, Fantom, Zamrożenie, Zauroczenie zwykłe i tatuśków itp itd... Cudna gra!

Planescape: torment - rzucanie przekleństw przez Morte. Dzięki temu walka z magami to była bajecznie prosta. Strasznie brakowało mi tego w Baldurach

AvP:

-Predzio: tryby widzenia homo sapiens i xenomorphów

- Alien - wspinaczki po ścianach i ataki w ciemności

Jeszcze dopiszę bo jak znam życie o czymś zapomniałem

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitabrin - niby racja, ale w sumie czasem przyjemnie poczytać o tym, co się innym spodobało. Nawet jeśli to nie jest dyskusja, to i tak raczej się temat za szybko nie wyczerpie, bo wciąż powstają nowe gry, a wraz z nimi dochodzą nowe zdolności/broń/cokolwiek. ja sam bardzo często zaglądam do "najfajniejszych broni w historii gier", właśnie po to, żeby dowiedzieć sie, co innych kręci. Zresztą - nie podoba się, nikt nie każe czytać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile słynna łapka Nero była przez Was wymieniana po tysiąckroć ja uważam, że jej realizacja jest co najwyżej dobra. Większą uwagę zwróciłbym na wspaniałe możliwości Alexa Mercera z Prototype'a. Co prawda w głównej mierze zostały one zaadaptowane od innych bohaterów, ale ich realizacja jest świetna. Podobał mi się również kombinezon w Crysisie dający bohaterowi wiele godnych superherosa możliwości, z których można było korzystać wedle tego, jak gramy. Dla tych, którzy lubują się w akcjach z przyczajki, zachodzeniu wrogów i cichego ich eliminowania dano możliwość maskowania się. Co prawda ograniczonego czasowo, ale bardzo użytecznego. Dla fanów Quake'owej jatki dano super-szybkość i siłę. W połączeniu tych mocy wychodzi coś nadzwyczajnie dobrego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja dam swoją ulubioną umiejętność głównego bohatera :wink:

jest to miotanie wrogów w ścianę,popularna zdolność wojowników ciemnej strony mocy z gier Star Wars,a dokładnie ze Star Wars Unleashed :smile:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pierwszym miejscu stawiam moce Alexa Mercera z Prototype. Poprostu niewyobrażalnie mega frajda z ich używania. Totalne kozactwo;)

Następna mocą bedą umiejętności Księcia Persji: zwinność i spryt.

Na kolejnym i ostatnim miejscu .. Son Goku z Dragon Ball Budokai .:D No sami wiecie dlaczego.. SSJ itp.;P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dante i Nero z devil my cry- demoniczne super moce , i jaka przy tym pokazówa :tongue: .

Geralt z Wiedźmina mutageny widzenie w ciemności , i style walki .

Alex mercer z prototype- jaka przyjemność z bezmyślnej nawalanki ludzi na ulicy swoimi naprzyrodzonymi mocami :laugh: .

Wiele,wiele,wiele ... RPG ów w których są różne fajne skille i czry .

Bioshock - plazzzzzzmidy .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serek - Tytuł byś sprawdził chociaż... ta gra nazywa się Star Wars: The Force Unleashed.

Blejdziuu - no i powtarza się zmora "Najfajniejszych broni" - przeczytałeś pierwszy post?? Zwinność i spryt Księcia to NIE JEST żadna niezwykła umiejętność.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie ty tu broń widzisz? -.-

Jak dla mnie jest to jakaś umiejętność, bo twórcy rzadko dają nam do dyspozycji boahtera, który BIEGA po ścianach i jest zwinniejszy od Panny Croft.

Tak samo na "bardzo upartego" moglibyscie powiedziec ze ramię Nero z DMC4 to też broń bo wykańcz przeciwnikow..;)

Nie czepiajmy się szczegółow moi drodzy:D

A do tego dodałbym jeszcze moc Na'vi, z Avatara, jak znikanie i furia.. Bardzo mi się przydały w grze i równie bardzo podobały.;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blejdziuu - Chodzi mi o to, że w temacie "Najfajniejsze bronie w historii gier" było wyraźnie napisane, że broń podawana w tamtym temacie ma być naprawdę niezwykła, a co chwila ktoś wyjeżdżał ze snajperka, czy CKMem. W pierwszym poście wyraźnie napisałem, ze to mają być rzeczy naprawdę niezwykłe, więc zręczność księcia odpada. Choć odrobina szacunku do mnie nakazywałaby przeczytać pierwszy post, gdy się do niego odniosłem. HiszpaN - to samo. "Ogólny styl walki" to nie jest niezwykła umiejętność. Jeśli chodzi ci o jakieś karkołomne, wspomagane magia kombosy - opisz je, tak, żeby ktoś, kto w GoW nie grał, zrozumiał, o co ci chodzi. Zaś super gadżety z AC to też chyba umiejętność nie jest.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orzech daremne twoje trudy. Ludzie zazwyczaj czytają tylko tytuł i od razu walą odpowiedź bez zastanowienia. Przeczytaj cały "Najfajniejsze bronie" o którym wspomniałeś to się przekonasz. Takie ostrzeżenie miałoby tylko wtedy sens gdyby pierwszy post był automatycznie wczytywany z każdą następną stroną topicu tak jak to jest na "pewnej bardzo popularnej stronie o filmach"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem 'Najfajniejsze bronie" od początku. Ech, wiedziałem, że zmora tego tematu powtórzy się i tutaj, ale nie myślałem, że tak wcześnie. Żeby jeszcze na pierwszej stronie tematu, to chyba lekkie przegięcie... A wracając do tematu - przypomniało mi się jeszcze przywoływanie pomocy z The Bard's Tale. Wiem, że w niemal każdym RPG i H'n'S można przywołać sobie pomoc, ale żeby robić to, grając na lutni... ciekawy pomysł, przyznacie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...