Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Arnie

Ogolnie o grach

Polecane posty

aras-ocb o czym ty tu wogóle rozmawiasz tutaj?

Na oko jakieś 70% tego forum to ludzie, którzy nie mają żadnego ps, x-boxa w domu. A co najmniej 30% jakby coś takiego dostali to od razu by sprzedali/oddali/z rządzą mordu w oczach wyrwali podzespoły, oblali benzyną, podpalili i tańczyli wokół śpiewając indiańskie pieśni wojenne.

Dla mnie komp to:

urządzenie do komunikacji,pisania(ściągania z neta) wypracowań, tworzenia stron internetowych, słuchania muzyki, oglądania filmów/telewizji, programowania(w przyszłości) i najważniejsze(dla mnie) tworzenia grafiki: tapet, userbarów, sygnatur, avatarów itp. itd. I wielu innych rzeczy, których nie wymieniłem. Gry choć zajmują mi dużo czasu są na szarym końcu, gdyż je dla innych funkcji mógłbym poświęcić.

Prawdziwi kompowcy do swoich maszyn wkładają serce, kupują takie podzespoły, które najlepiej będą ze sobą pracować, szukają informacji na temat każej części z osobna. Sami składają całość do kupy ( świetnym uczuciem jest świadomość, że każdą część w swoim kompie zamontowałem sam). Sami instalują system i oprogramowanie i jak coś się spieprzy to mogą mieć pretnsje tylko do siebie. Jak coś się zepsuje, to (jeśli jest na gwarancji) wymienia się daną część w serwisie i git (jak nie na gwarancji to kupuje się nową i też git).

A konsolowcy? Kupuje taki pudło, montuje to na szafce podłącza do tv wklada płytkę z grą (za jakieś 200zł) i zadowolony do czasu aż gra się skończy i trzeba kupić nową, bo pudło ma tylko możliwość oglądania stron internetowch(o muzyce i filmach nie mówię bo to umożliwiają także inne użądzenia, które większość ma w domu). A jak się takie pudło zepsuje? Pół biedy jak jest gwarancja. Się pudło odwiezie czeka kilka tygodni obgryzając pazurska i ma się naprawione. A jak takowej gwarancji nie ma to trzeba oddać do naprawy, zabulić. A jak serwis jest żałosny to się dowiedzieć, że pudło martwe i trzeba kupić nowe.

Wytrawni kompowcy takich problemów nie mają, bo sami(bądź z pomocą kumpla) mogą wykryć wadę i ją naprawić. Konsolowcy, nawet wytrawni takich możliwości nie mają.

Podsumowując. Konsola to taka zabawka. Mocno okrajona wersja kompa z (jak na razie) potężnymi możliwościami, kórych i tak poza grami wykorzystać się nie da(bo jak by się dało to kosztowała by dużo więcej).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale konsola służy przede wszystkim własnie po to, do zabawy. Trzeba przyznać, że jest na nich sporo gier, w które pecetowcy chcieli by pograć. I jeśli się oczekuje tylko wyłącznie dobrej zabawy to zakup konsli jest jak najbardziej uzasadniony.

A komp?? I owszem tu też są wspaniałe gry, ale służy do czegoś więcej także. Tego konsole narazie nam nie zaoferują.

I wszystko zalezy od podejścia, bo dla mnie PC to też maszyna do potrzebna do szkoły, np, do tworzenia filmów, które wczesniej nagram na kamerze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wytrawni kompowcy takich problemów nie mają, bo sami(bądź z pomocą kumpla) mogą wykryć wadę i ją naprawić. Konsolowcy, nawet wytrawni takich możliwości nie mają.
nie w ogóle . radze zajrzec na youtube na filimiki gościa który naprawia xboxa 360 z 3 lights of death wiec nie wiem o czym mówisz.Nie wiem tez o jakim wykrywaniu wady przez kompowac mówisz bo 90% posiadaczy kompów nie ma o nich pojęcia i jak tylk ocos nie tak to zaraz w te pędy do serwisu . :roll: widze ża masz mała wiedze na temat konsol . Radze poczytac o xboxie i jego listą i znaczeniem errorów. Na wielu forach uzyskasz pomoc w takich sprawach wieć...
Prawdziwi kompowcy do swoich maszyn wkładają serce, kupują takie podzespoły, które najlepiej będą ze sobą pracować, szukają informacji na temat każej części z osobna. Sami składają całość do kupy ( świetnym uczuciem jest świadomość, że każdą część w swoim kompie zamontowałem sam). Sami instalują system i oprogramowanie i jak coś się spieprzy to mogą mieć pretnsje tylko do siebie. Jak coś się zepsuje, to (jeśli jest na gwarancji) wymienia się daną część w serwisie i git (jak nie na gwarancji to kupuje się nową i też git).
taaaaa nie ma ta jak kolejne "mądre" argumenty pecetowaca . Stary odpuść sobie.
Podsumowując. Konsola to taka zabawka. Mocno okrajona wersja kompa z (jak na razie) potężnymi możliwościami, kórych i tak poza grami wykorzystać się nie da(bo jak by się dało to kosztowała by dużo więcej).
a filmy , muzyka , net (choćby takie wii ma operę ) jedyne czego nie da sie zrobić to programować i pisać . I tu znów radze zapoznać sie z pierwszym x pudłem z którego dało sie zrobić nawet ... domowy serwer .

Ogólnie stary odpuść sobie tą jałową dyskusje że komp to bleblebleble każdy i tak zna to już na pamieć . A argumenty o wkładaniu serca w kompa i własnej naprawie ekhhhh bez komentarza :roll:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jak coś mi się w kompie spali, to wymieniam tylko tą część, a nie całą konsole. Bo wątpie, że wielu ludzi wie jak naprawić Xboxa czy PS.

A na PC sprawa jest prostsza, bo jest sporo ludzi, którzy się na tym znają. zresztą kompa dostowujesz do własnych potrzeb. Z konsolą tego nie zrobisz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dodam do waszej małej dyskusji, że ostatnio coraz poważniej myślę (no dobra... marzę... :)) o zabraniu pod swe łapska X-Boxa 360, zamiast zakupu nowego kompa (który też by się przydał). Co mnie, wyznawcę PeCetów, skłoniło do takiego zdradzieckiego czynu? No więc, przez cały weekend (plus poniedziałek) musiałem bawić się z sypiącym PieCem. Wyrazów, z jakich korzystałem przy tej "zabawie", nie zacytuję, za to napiszę jej efekty: ustabilizowany PC i jeszcze bardziej wgnieciona obudowa. Jak mam płacić takie grosze (1500 zł za X-Pudło?) za taką jakość, to po co mam się męczyć z mym pudłem. Choć pozostaje jeszcze zebranie tych groszy i przyzwyczajenie się do większej ceny gier (A żeby jednak miało to coś wspólnego z tematem, to do kompletu dobrałbym sobie Gears of War i ostatniego Hitmana. Długo by mnie znajomi nie widzieli. :))...

Taka ze mnie zdradziecka żmija. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja (głównie dla jRPGów, a w szczególności FF...) zastanawiam się nad takim rozwiązaniem: kupić teraz PS2 (nawet jakieś używane, za niską cenę) grać w FFy od VII do XII (bez XI), a kiedy PS3 stanieje (i jeśli wielki Bill nie przekupi ludzi ze Square Enix, żeby kolejne jRPGy ich roboty wychodziły także na Pudło XD) kupić tego "nextgena" (rozwala mnie to określenie) - czyli PS3. I się cieszyć. No. chyba, że PS3 będzie nadal AŻ tak przegrywało z konsolką MikroMiękkiego, to wtedy wybiorę Xa... Niezłe co ;)

aras - wreszcie wiem, o co ci ciągle chodzi :D Teraz kumam :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jak coś mi się w kompie spali, to wymieniam tylko tą część, a nie całą konsole. Bo wątpie, że wielu ludzi wie jak naprawić Xboxa czy PS.

Coś ty taki nakręcony na tą destrukcję pieca :P Tak często ci coś tam iska i jara, że uznajesz taki argument za karte przetargową w temacie pc vs konsole ?

Konsole są mało awaryjne, szczególnie gamecube i x boxa - naprawde nieznam nikogo komu te modele się zepsuły bez ingerencji [czyt. przeróbki i szmery-bajery] ludzkiej chciwości. A jeżeli chodzi o PS2 to najcześciej psuje się laser i tyle ... weź tak jak już radzili ci moi przedmówcy trochę doczytaj.

A na PC sprawa jest prostsza, bo jest sporo ludzi, którzy się na tym znają. zresztą kompa dostowujesz do własnych potrzeb. Z konsolą tego nie zrobisz.

pfffff, nie mogę ! konsola służy do grania - co ty chcesz dostosowywać ? Właśnie to twoje "dostosowywanie" powoduje, że piece są często tak niestabilne i się "palą" - developerzy często nie mogą sobie pozwolić na optymalizację lub zwyczajnie im się to nie opłaca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie konsola służy do grania, a komputer i do grania i do wielu innych rzeczy. A jak ktoś rzeczywiście kupuje PC żeby uruchomić same gierki i z każdym problemem biegnie do informatyka, to faktycznie zostaje mu konsola.

Mówisz tylko laser sie psuje?? A po gwarancji ile kosztuje wymiana takiego laaseru??

Argument ze swobodną modernizacją peceta to według mnie spora karta przetargowa. Ale ta dyskusja i tak nie ma sensu. Jedni wolą konsole i będą ich bronić, a inni wolą komputer. I można tak wiele dni rozmawiać co jest lepsze, żadnych konkretnych wniosków nie wyciagniemy :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie skończmy ta jałowa dyskusje . I tak nic nowego nie wymyślimy jedni chca to inni tamto i tyle koniec kropka. TEn temat był już wałkowany miliony razy i argument znamy na pamięć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie, szkoda strzępić sobie język :pig: taka wojna zawsze była bezsensowna bo pecet gromadzi zupełnie innych ludzi i inne gatunki gier i vice versa, ale to nie ja zacząłem gadać głupoty ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy wy też tak macie: otóż Kiedy mój komp przestaje mi wystarczać do gier najnowszych po prostu kupuje te wszystkie gry i czekam na nowego PC. Teraz mam: Hitman Krwawa Forsa, najnowszy Ghost Recon, Gothic 3, a kupie jeszcze Crysis i pewnie wiele innych...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj na gry online przeczytałem sobie wypowiedź pracownika firmy Blizzard na temat konsol. Otóz powiedział on, że te maszynki za 5 lat ujrzymy ich zmierzch i z tego powodu panowie z Blizzard są ostrożni w tworzeniu gier na te platformy. Wypowiedź jest dość kontrowensyjna, ale racji w tym trochę jest. Otóż najnowsze konsole uległy wg mnie specetowaniu, tj. opierają się o rozwój komputerów, zamiast póść własną drogą. Jeśli to się nie zmieni to rzeczywiśćie dobre czasy dla maszyn Microsoftu, Sony, czy też Nintendo skończą się. W końcu komputer oferuję to samo, co konsole, tam też można np. ogląać filmy na DVD. I z tego powodu ja nie widzę sensu kupować konsoli, skoro mój piecyk oferuję mi to samo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Litości, ludzie... konsole służą do GRANIA, GRANIA i jeszcze raz GRANIA! Odtwarzanie filmów i muzyki to tylko funkcje DODATKOWE!

A wiecie dlaczego kupuje się konsole, mimo, że PC oferuje "to samo"? Żeby grać w takie gry, które nie ukażą się na PC... proste.

Koniec dyskusji...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma że koniec dyskusji :twisted: :wink:

jestem w fazie alfa, szyszynka pracuje, jestem jak kwiat na środku jeziora więc powolutku se posta trzasnę...

wormerze, naprawdę czy nie byłoby stosowniej gdybyś zamiast odkrywcze inaczej dywagacje tu pisał to zabrałbyś się za sprawdzenie swego kuźwa wroga? Doktorze Freud, nie ejstes pierwszy, nie ostatni który prcay domowej nie chce odrabiać, dlatego też mój oświecony umysł dluzej nie będzie z tobą dywagował xD

myślałem, że chociaż zrozumienie ideii tych dwóch sprzętów nie ejst trudne, jednak jest... a kolejnej licytacji na soft nie zaczynam bo znowu wymienię pełno gier i nikt mi odpisze przemilczając posta w konającym topicu...

Tylko jak coś mi się w kompie spali, to wymieniam tylko tą część, a nie całą konsole

to może jestem jakiś inny ale jak mi porty padły w psxie to wymieniłem tylko porty o_____O jak komuś padł laser to jestem nawet w stanie się zakladać że też wymieniał tylko laser xD

@Nortgaroth, [beeep]iśice nieekonomicznie robisz z tymi grami xD to tak jakbym kupowął szpile na konsole która nie mma i czekal az stanieje xDDDDDD

Argument ze swobodną modernizacją peceta to według mnie spora karta przetargowa.

wszyscy kochają gothica 3 xD ta elastyczność zabija optymalizacje kodu

@goliat zarzuć linkiem

@Bull no odpisz mi na PM

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiecie dlaczego kupuje się konsole, mimo, że PC oferuje "to samo"? Żeby grać w takie gry, które nie ukażą się na PC... proste.

Koniec dyskusji...

Heh i tu sie nieco pomyliles; piszac "Żeby grać w takie gry, które nie ukażą się na PC" (moze i po czesci prawda, ale nie do konca :D ). Dobrze wiesz ze jest cos takiego jak "konwersja" i sporo gier jest i dla PC i dla konsoli. Ofcorz konsole maja mnostwo exclusive-ow, ale PeCety tez. :) Ja bym uwazal, ze konsole, np. Xbox 360, kusza systemami gry w sieci (no oczywiscie ze tu napisze Xbox Live). :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konsole służą bardziej to rozrywki "kumplowej" (Eye toy, Singstar, Tekken)

podczas spotkań i w sumie trudno pocinać np. 2 miesiące w jedną gierkę, natomiast w PC - jak najbardziej. PC jest bardziej wszechstronny, pograsz tam we wszystkie gatunki gier (z podłączonym padem, joyem czy kierownicą będzie czasem o niebo lepiej), pościągasz filmy z neta, napiszesz e-mail, wydrukujesz dokumenty, itd., etc. Konsola natomiast służy (prawie zawsze) wyłącznie do gier.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiecie dlaczego kupuje się konsole, mimo, że PC oferuje "to samo"? Żeby grać w takie gry, które nie ukażą się na PC... proste.

Koniec dyskusji...

Heh i tu sie nieco pomyliles; piszac "Żeby grać w takie gry, które nie ukażą się na PC" (moze i po czesci prawda, ale nie do konca :D ). Dobrze wiesz ze jest cos takiego jak "konwersja" i sporo gier jest i dla PC i dla konsoli. Ofcorz konsole maja mnostwo exclusive-ow, ale PeCety tez. :) Ja bym uwazal, ze konsole, np. Xbox 360, kusza systemami gry w sieci (no oczywiscie ze tu napisze Xbox Live). :)

Zgadzam się, wiele gier wychodzi na PC i konsole, ale wiele nie wychodzi na PC, a wychodzą na konsole (i vice versa...). Teraz jest już ważne to, kto w JAKIE chce grać gry. jRPGi, action adventure, slashery i bijatyki? - konsola. RTSy, zwykłe RPGi, MMO - PeCet. Proste.

I jeszcze jedno - można powiedzieć, że wiele osób tutaj czepia się konsol, ze służą tylko do grania... no dobra, ale w takim razie zacznijcie się czepiać MP3 player, że służą do odtwarzania eMPeTrójek, a odtwarzaczy DVD, że służą do odtwarzania filmów z DVD...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konsola natomiast służy (prawie zawsze) wyłącznie do gier
NO BO KONSOLA MA SŁUŻYĆ PRZEDEWSZYTSKIM DO GRANIA !!!! ZROZUMCIE TO
Otóż najnowsze konsole uległy wg mnie specetowaniu, tj. opierają się o rozwój komputerów, zamiast póść własną drogą.
NO jasne bo w pececie masz cell'a?? a tak serio to jak mają tego nie robiś skoro karty graficzne do kompów robią ATI i Nvida .Jedynie procki robią inne firmy. Po co drugi raz wymyślać koło??
I z tego powodu ja nie widzę sensu kupować konsoli, skoro mój piecyk oferuję mi to samo.
wow to twój piecyk oferuje halo , gowa , tekkena , okami ..... nie chce mi sie dalej wymieniać.CZy twój komp może nie nazywa sie konsola??Powinienes napisać "skoro kompa oferuje prawie to samo" a ja wiemy prawie robi .... no wiemy :wink:
jest bardziej wszechstronny, pograsz tam we wszystkie gatunki gier
taaaa i co jeszcze nam powiesz??? to działa też w drugą strone wiesz??
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ej . Takimi inteligentnymi postami to możemy całe forum zarzucic. No w virtua fightera też sie fajnie na kompie gra co nie??I co ?? Komp ma strategie konsola bijatyki obydwu typów u konkurencji nie zobaczymy.

No i konsola ma większy wybór lepszych gier. Tylko prosze nie odpisujcie że komp ma coś tam i coś tam i jescze AoE i nie wiadomo co. W taki sposób bedziemy tylko przerzucać sie nazwami gier. Ogólnie apeluje po raz 2 o zakończenie dyskusji na ten temat. Taka dyskusja juz keidyś w tym topicu była jak ktoś chce niech odnajdzie nie ma co spamowac po raz 2

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Busio, promyczku, jesteś ignorantem nie prawdaż? a cyz tacy ignoranci nie powinni cicho siedzieć?

i na dodatek z przykładem nie trafiłeś bo w civilization 2 na psx'ie przegrałem setki godzin wysyłając tych zawszonych ludzi w kosmos!

Cóż to za szpil, grało się wspaniale! nigdy nie zapomne wspomnień związanych z tą grą, gdy w środku nocy ojciec wraca z pracy, wchodzi do mnie, patrzy czemu nie śpię (w gimnzjum byłem :P ) a ja w pisku radości podskakuje przyłączając siłą Tokyo do mojej Inków i tępiąc ostatnich egipcjan do lecacej w radio Britney 'oh babe, babe' xD euforia! cziłem się na to Tokyo z dwa wieki xD

podczas spotkań i w sumie trudno pocinać np. 2 miesiące w jedną gierkę, natomiast w PC - jak najbardziej

nie dobijaj mnie człowieku- choć w sumie jak nie masz w co grać to dwa miesiące możesz się pastwić nad jednym szpilem, zrestzą tak sytuacja wygląda :)

wytłumacz prosze dlaczego granie dwa miesiące w jedną grę jest nieosiągalne dla konsolowców xD gry mają termin ważności?

z tymi wszytskimi gatunkami to nie ma co się spierać, tu racji poprostu nie masz i już, nie ma co się więcej rozpisywać :twisted:

wszechstronność-> jak coś jest do wszytskiego to jest do niczego ^_^'

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać, że jestem pod dużym wrażeniem wydania Europy Universalis III. Owszem, kosztyje wersja zwykła 129,90, kolekcjonerska 149,90, ale za to zwykła (kolekcjon. nie widziałem) waży chyba ze 3 kg :D . Obszerna instrukcja w osobnej książeczce, płytki z dodatkami, a jakby było mało, to jeszcze książka "Napoleon i Polacy" (w twardej oprawie!), sama w sobie warta tak na oko ze 40-50 zeta. Wielkie brawa!

Owszem, nie będzie to taki hit, jak dodatek do WoW-a (w jeden dzień, tam gdzie pracuje, sprzedaliśmy... 140 egzemplarzy z przysłanych nam 200 :!: ), ale naprawdę pięknie wygląda na półce sklepowej 8) .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niech sobie będzie wydane nawet w złotej oprawie:D Akurat tej gry nie kupie, bo mnie przeraża jej skomplikowanie (prosty człowiek jestem :wink: )

Ale wydawcy ostatnio dbają o klienta, prześcigają sie w ekskluzywnych wydaniach gier, tanich seriach czy wsparciu technicznym. A dla nas to tylko lepiej:D Przynajmniej wiem, że jak kupie gre za 100 zł to nie dostane nędznego kartonika z płytką i instrukcji. Zawsze można cos ekstra znaleźć:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mnie spore wrazenie zrobila edycja kolekcjonerska czterech (wraz z Blood Money!) czesci Hitmana (pt. "World of Hitman:; wydawca jest Cenega). Calosc za 139 zł (chyba ze "gdzies tam" jest jakas kilkunastoPLNowa znizka). Moze bym sie skusil... ;)

ps Jest opis tej edycji w najnowszym CDA.

ps2 Fajnie, ze polscy dystrybutorzy zaczynaja coraz bardziej dbac o polskiego gracza. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...