Skocz do zawartości

The Elder Scrolls (seria)


Polecane posty

Swoją drogą mam chyba wszystkie, ciekawi mnie czy czegoś jeszcze panowie z Bethesdy przede mną nie ukryli :>?

A masz deaderyczny sztylet? Bo ja ostatnio aż się zdziwiłem, jak taki znalazłem :P No i jeszcze wszystkie Deaderyczne Oblicza, czyli hełmy, tych też jest kilka, mi, z tego co pamietam, udało się znaleźc trzy.

Takich podstawowych rzeczy to mam pełno ;). Najrzadszy w mojej kolekcji jest łuk i broń znaleziona w domu spaczonych (coś w kształcie sierpa).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takich podstawowych rzeczy to mam pełno ;). Najrzadszy w mojej kolekcji jest łuk i broń znaleziona w domu spaczonych (coś w kształcie sierpa).

Ta broń w kształcie sierpa to właśnie jeden z artefaktów - drugiej takiej w grze nie ma, natomiast powód tego stanu rzeczy znajdziesz chyba w księdze "Artefakty Tamriel" czy jakoś tak :P .

Natomiast chyba najtrudniejszą i najcenniejszą rzeczą jaką ja znalazłem są...nie, nie artefakty, bo te to inna sprawa...ale najtrudniej chyba znaleźc jest daedryczne rzutki(miałem 3) - gdzieś czytałem, że w podstawowym Morrowindzie jest ich chyba 7 - ktoś znalazł tego więcej?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takich podstawowych rzeczy to mam pełno ;). Najrzadszy w mojej kolekcji jest łuk i broń znaleziona w domu spaczonych (coś w kształcie sierpa).

Ta broń w kształcie sierpa to właśnie jeden z artefaktów - drugiej takiej w grze nie ma, natomiast powód tego stanu rzeczy znajdziesz chyba w księdze "Artefakty Tamriel" czy jakoś tak :P .

Natomiast chyba najtrudniejszą i najcenniejszą rzeczą jaką ja znalazłem są...nie, nie artefakty, bo te to inna sprawa...ale najtrudniej chyba znaleźc jest daedryczne rzutki(miałem 3) - gdzieś czytałem, że w podstawowym Morrowindzie jest ich chyba 7 - ktoś znalazł tego więcej?

Z tego co pamiętam, udało mi się znaleśc 5 takich rzutek. 2 lub 3 z questa gildi złodzieji w Ald'Ruhn(dobrze mówię?), reszta chyba w jakimś grobowcu na północno-wschodnim wybrzeżu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały duży news o następnym dodatku:...

Znamy już pierwsze szczegóły dotyczące kolejnego dodatku do gry The Elder Scrolls IV: Oblivion, który będzie nosić tytuł Shivering Isles. Niezwykle interesujące informacje na temat tego rozszerzenia zostały opublikowane w najnowszym, lutowym numerze renomowanego magazynu PC Gamer.

Akcja rozszerzenia będzie rozgrywać się w Krainie Szaleństwa rządzonej przez Daedrycznego Księcia Sheogratha, którego przewrotny charakter użytkownicy Obliviona mogli poznać za pośrednictwem jednego z najdziwniejszych zadań w podstawowej wersji gry (quest związany był z wywołaniem paniki w przygranicznej wiosce Border Watch). Do innego wymiaru przeniesiemy się za pomocą bramy, zlokalizowanej na jednej z małych wysp nieopodal miasta Bravil.

Szaleństwo to dobre określenie na to, co zobaczymy podczas zwiedzania nowego terenu. Wszystkie elementy składające się na wystrój premierowych lokacji – począwszy od drzew, na budynkach we wioskach i miastach skończywszy – nie będą przypominać tego, co widzieliśmy podczas eksploracji Cyrodiil – całość będzie mieć raczej groteskowy charakter. Również spotkani w Shivering Isles bohaterowie niezależni nie będą do końca normalni, o czym szybko przekonamy się podczas wykonywania dziwacznych zadań. Przykładowo: w jednym z nich otrzymamy możliwość doprowadzenia do obłędu grupy poszukiwaczy skarbów. Z woli Sheogratha drużyna śmiałków musi zostać uśmiercona, ale to, w jaki sposób tego dokonamy, zależeć będzie wyłącznie od naszej inwencji (manipulacja umieszczonymi w lochu pułapkami doprowadzi poszczególnych towarzyszy do szaleństwa). Ryan McCaffrey z magazynu PC Gamer, który miał już okazję zapoznać się z Shivering Isles, stwierdził że w ciągu dziesięciogodzinnej eksploatacji dodatku śmiał się częściej niż w trakcie stugodzinnego posiedzenia przy podstawowej wersji gry. Obfitujące w czarny humor questy często nasuwały mu skojarzenia z najlepszymi przygodówkami, które wiele lat temu produkowała firma LucasArts.

Świat Sheogratha zostanie podzielony na dwie różniące się pod względem wyglądu krainy: Manię oraz Dementię. W grze zobaczymy nie tylko nowe stwory i bronie, ale zwiedzimy również premierowe wioski i miasta, m.in. stolicę Bliss oraz małą osadę Split, zlokalizowaną na granicy obu terytoriów. Z tą ostatnią miejscowością związany będzie zresztą intrygujący quest, w którym gracz będzie musiał uporać się z plagą zamieszkujących wieś klonów.

Program ma zadebiutować na rynku wiosną przyszłego roku. W chwili obecnej nie wiadomo czy dodatek Shivering Isles będzie dostępny za pośrednictwem Internetu. Ta kwestia powinna zainteresować głównie posiadaczy konsoli Xbox 360.

.GaleriaHtmlWiadomosci1275448250.jpg

.GaleriaHtmlWiadomosci1275448265.jpg

Zapowiada się bardzo ciekawie...hmmm zastanawiam się tylko czy Cenega go wyda, czy znów oleje fanów Obka... ;]( no i co z Knights of the Nine :!: :/ )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie jakieś ciekawe info i screeny z dodatku. Calośc zapowiada się ciekawie i bardziej ambitnie od Knights of the Nine, które podobno było można ukończyc w kilkanascie godzin, a sama gra dodawała raptem kilka nowych elementów pancerza i broni, które i tak nie byly używane, bo ani lądnie nie wyglądały ani za mocne nie były - ot, dodatek wyszedl zbyt późno.

Mam nadzieję, że Bethesda nie szykuje czasem zalewu krótkich dodatków - chętnie bym ujrzał coś na wzór Solstheim z Blodmoona - czyli dodatek z dużym, unikatowym terenem, wieloma questami i nowymi lokacjami, przeciwnikami i przedmiotami, ale chyba nawet w wypadku Shivering Isles się na to nie zanosi...jak by nie było chyba warto jednak czekac na ten dodatek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą mam chyba wszystkie, ciekawi mnie czy czegoś jeszcze panowie z Bethesdy przede mną nie ukryli :>?

A masz deaderyczny sztylet? Bo ja ostatnio aż się zdziwiłem, jak taki znalazłem :P No i jeszcze wszystkie Deaderyczne Oblicza, czyli hełmy, tych też jest kilka, mi, z tego co pamietam, udało się znaleźc trzy.

Takich podstawowych rzeczy to mam pełno ;). Najrzadszy w mojej kolekcji jest łuk i broń znaleziona w domu spaczonych (coś w kształcie sierpa).

O ile pamiętam najcieżej znaleźć deadryczny łuk i zbroję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile pamiętam najcieżej znaleźć deadryczny łuk i zbroję.

Dokladnie. O ile daedryczny łuk jeszcze jakoś idzie zdobyc(ale na niskim poziomie i tak niezbyt opłaca się go uzywac - zbyt wysokie koszty naprawy)to już całego daedrcznego setu nie idzie zdobyc bez zabijania Lorda Fyra lub użycia czitu bądź jakiegoś moda(czy CS'a whatever), chyba że się mylę - jeżeli nie, to pewnie zepsułem niektórym osobom poszukiwania tego jakże cennego pancerza :wink: .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie natury techniczej dotyczące Obliviona: czy ktos z tu obecnych uruchomił go na maksymalnych detalach i mógł cieszyc się przy tym pełną płynnością rozgrywki? Jeżeli tak, to na jakim konfigu?

A mogę się pochwalić że ja =). Moje wrażenia chyba na poprzedniej stronie opisywałem, a były one ogromne ;). Moja konfiguracja to Pentium 4 D2 2.8GhZ, Geforce Galaxy 7600 256DDR2 i 1GB DDR2RAM 667MhZ.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, moj sprzęt prezentuje się następująco:

Procek AMD 64 3500+, 512 RAM, ATI Radeon X1300 z 256 RAM na pokładzie. Mam zamair zakupic Obliviona i do tego 1GB dodatkowego RAM, jak będzie działac?

Na średnio-wysokich powinno dobrze chodzić, mi na nieco słabszym (przed wymianą) na średnich chodził znośnie. Będzie fun =).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem z wykonaniem misji dla Legionu Cesarskiego. W forcie jelenim koło Ald'ruhn Iśmin Sniąca dała mi zadanie odnaleźć w domu Darjana Variusa(czy jakoś tak) dwemerowe artefakty, które ma on przemycać. W jego domu znalazłem tylko dwie skrzynie pełne ebonu i stos kamionkowych garnków. Sprawdzałem wszystko i nic. Czy te dwemerowe artefakty ukryte są w garnkach?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem z wykonaniem misji dla Legionu Cesarskiego. W forcie jelenim koło Ald'ruhn Iśmin Sniąca dała mi zadanie odnaleźć w domu Darjana Variusa(czy jakoś tak) dwemerowe artefakty, które ma on przemycać. W jego domu znalazłem tylko dwie skrzynie pełne ebonu i stos kamionkowych garnków. Sprawdzałem wszystko i nic. Czy te dwemerowe artefakty ukryte są w garnkach?

Chodzi o dwemerową rurkę, która leży między garnkami (trudno ją zobaczyc) na lewo od Variusa. Przyjzyj sie, to zobaczysz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem z wykonaniem misji dla Legionu Cesarskiego. W forcie jelenim koło Ald'ruhn Iśmin Sniąca dała mi zadanie odnaleźć w domu Darjana Variusa(czy jakoś tak) dwemerowe artefakty, które ma on przemycać. W jego domu znalazłem tylko dwie skrzynie pełne ebonu i stos kamionkowych garnków. Sprawdzałem wszystko i nic. Czy te dwemerowe artefakty ukryte są w garnkach?

Oho, podstawowy problem! =). Ileż się naszukałem dwemerowej łamigłówki gdy pierwszy raz wykonywałem tego questa. Najlepiej rozjaśnij monitor, pomaga...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio pierwszy raz przechodzę Morrowinda (wcześnieś ukończyłem Obka) i powiem, że gdybym w Morka zagrał przed Oblivionem mógłbym być rozczarowany - Obkiem oczywiście, którego tak bardzo chwalę i nadal uważam za świetną grę (10/10). W Morrowindzie jest po prostu wszystko mniej trywialne i bardziej skomplikowane; ma także więcej "kłestów" i organizacji. Ma także bardziej zróżnicowany świat. Mimo to uważam zarówno TES III jak i TES IV za gry FANTASTYCZNE - obie 10/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Marcus1988

Racja Olbivion pod względem różnorodności przedmiotów może się w ciemne krzaki schować, żeby go nie było widać. Natomiast jeśli chodzi o fabułę? Hmm.. w Oblivionie quest głównego zostawiłem sobie na deser (a Format C plany mi pokrzyżował, więc raczej już sobie na razie nie pogram), bo questy poboczne bardziej były wciągające. No na pewno o wiele lepiej zrobione niż w Morrowindzie. Mniej schematyczne i wymagające większej ilości kombinowania.

Qbekbear

W Morrowindzie jest po prostu wszystko mniej trywialne i bardziej skomplikowane; ma także więcej "kłestów" i organizacji.

Mniej trywialne? Nie powiedziałbym... Co prawda jest więcej questów i organizacji, ale w większości przypadków sprowadzają się one do znalezienia na ogromnej mapie Punktu X i zabrania czegoś/zabicia kogoś/zaprowadzenia kogoś.

Ma także bardziej zróżnicowany świat.

Tu też bym polemizował. Świat Morrowinda jest niezaprzeczalnie większy, ale czy bardziej zróżnicowany? W Oblivionie prawie każde większe miasto różni się od siebie stylem architektonicznym i uniformami strażników, a w Morrowindzie są w sumie 4 style budownictwa + kilka rodzajów pustkowi. Morrowind na pewno przebija Obliviona pod względem możliwości tworzenia własnych przedmiotów i czarów. BN też jest więcej. Cóż w Oblivionie najbardziej rozbawiła mnie sytuacja kiedy przybyłem do Głównej Świątyni w Imperial City i znalazłem aż ZERO kapliczek, ZERO kapłanów i ZERO wiernych. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to "mniej trywialne" było trochę niejasne. Chodzi mi o to, że gra jest bardziej skomplikowana, Oblivion to było pójście w kierunku mas. W Morrowindzie nie wystarczy mieć wysoką umiejętność "Ostrze", aby móc świetnie walczyć wszystkim co jest ostre i podłużne. Lewa rękawica/prawa rękawica; lewy nagolennik/prawy nagolennik, jak w życiu. Po prostu Morek JESZCZE bardziej przypomina mi prawdziwe życie niż Oblivion. Gdyby zrobiono Morrowinda TERAZ i gdyby użyto w nim technologii Obliviona, lub jeszcze bardziej zaawansowanej, byłby grą doskonałą, ponadczasową; zasługującą na dychę w starym systemie (tylko gry wybitne i nowatorskie). Questy - fakt, są prostsze niż w Oblivionie, ale też mają swoje "smaczki" (np. jak ciemne elfy nie chcą puścić Argoniaczki, bo są rasistami).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Marcus1988
Questy - fakt, są prostsze niż w Oblivionie

No nie byłbym tego taki pewien. Czasem szukanie jaskini X znajdującej się na północ od miasta Y i na południowy zachód od ruin Z może doprowadzić do białej gorączki. Ale na szczęście niektóre takie questy może pominąć (w sytuacji gdy mamy np. przynieść jakiś przedmiot, albo ściągnąć dług) :)

A co do ubioru masz całkowitą rację. W Oblivionie też brakowało mi podziału na "Lewa rękawica/prawa rękawica; lewy nagolennik/prawy nagolennik". No i w Morrowindzie była większa różnorodność umiejętności bojowych i magicznych.

BTW: Czy znalazł ktoś w Oblivionie włócznię albo kuszę?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW: Czy znalazł ktoś w Oblivionie włócznię albo kuszę?

Nie, ponieważ owych po prostu nie ma. Jak nie wierzysz to się zapytaj M'aiq'a

Łgarza :)

Poza tym jeżeli o sprzęt chodzi, to "czysty" Oblivion jest dużo biedniejszy od Morrowinda...ale patrząc na nadchodzące Shivering Isles, można mieć nadzieję, że dodane zostaną jakieś naprawdę ciekawe i oryginalne pancerze/bronie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w TES: Morrowind jest widok ttp? Jeśli tak to bym sobie go kupił, ponieważ ze względu na config kompa nie poszedłby mi oblivion.

Jest, ale zupełnie jak w Oblivionie - raczej dla picu, ponieważ grać przy takim widoku za bardzo się nie da. Inna sprawa - kupuj Morrowinda śmiało, jak się wciągniesz, to nawet jak twój komp na maksymalnych udźwignie Obka, to długo przy nim nie posiedzisz, bo się okaże że jest po prostu biedniejszy od TESIII.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...