Free Sesja - dyskusje

[Gość Yager]

BTW, mam małą proźbę do graczy... Nie róbcie z Thinkera jakiegoś ufola z głową 3 razy większą niż normalnie. Ma ją troszkę większą, ale nieznacznie - nie aż tak, że każdy kto go zobaczy od razu myśli "O mój Boże, ale łeb..."

[vysoki]

BTW, mam małą proźbę do graczy... Nie róbcie z Thinkera jakiegoś ufola z głową 3 razy większą niż normalnie. Ma ją troszkę większą, ale nieznacznie - nie aż tak, że każdy kto go zobaczy od razu myśli "O mój Boże, ale łeb..."

OK, ale z twojego opisu wynika, że jest do tego dość wiotki, rzekłbym. I w ten sposób w mojej wyobraźni powstaje obraz, na której głowa, łysawa, co ją jeszcze bardziej powiększa, jest umieszczona na patykowatym ciele, chudym karku, itd., itp. Być może dzięki podobnemu wyobrażeniu kilku graczy, w tym ja, widzi Thinkera jako osobę z wielką głową. Co do mojego postu w zdaniu 'i ta jego głowa' mówiłem o mojej kobiecej intuicji, która podpowiada mi, że Thinker nie ma takiej sobie zwykłej makówki. Poza tym głowa to także twarz, która o ile dobrze pamiętam miała być smutna. Jako że winny się tłumaczy, to tyle ode mnie, więcej rzechów nie pamiętam i postanawiam poprawę.

[Gość Yager]

Spoko... to tylko mała proźba. Po prostu zauważyłem, że w opisie lekko przesadziłem i rzeczywiście wychodzi z Thinkera taki ufol...

Postarajcie wyobrazić sobie go jako w miarę normalnie wygladającego mężczyzne i to nad wyraz ruchliwego jak na swój wiek. Na razie we wszystkim sobie pomaga siłą umysły bo dopiero pare miechów temu obudził się z troszkę przydługiej śpiączki, ale troszkę treningu i bedzie lepiej...

PS. Kurcze, przesadziłem z tym wiekiem... Nie dałoby się przyjąć, że Thinker jest po 50 (np. 52 lata), wygląda jakby dobiero do owej 50-tki dobijał tylko jest "zmarniały"?? I jakiś uprzejmy mod zmieniłby odpowiednią linię w karcie... Wiem, że to spora zmiana i wywraca wasze wyobrażenie o Thinkerze o 180 stopni, ale naprawdę przesadziłem z tym wiekiem...

[niziołka]

niziołko: nie wiem czemu, ale założyłem, że wszyscy siedzimy w pociagu... Twój post nieco mnie wytrącił z równowagi... cóż, przyjmijmy, że wyskakujemy z wagonów niedaleko ciebie i wkrótce się spotkamy...

Już się tym zajęłam, Rad^^^;do tego już w opisie postaci pisałam,że szlaja sie po slumsach i od tego miałam zamiar zacząć.

Hej, niziołka, a co ty na ten wariant, który rozkręciłem właśnie na sesji? Chyba moje zamiary są zrozumiałe? Jak nie, to zapraszam zainteresowaną na GG....

Wiesz, nie przypadkiem jak zobaczyłam, że jesteście w metrze to tam zeszłam...ja zrobiłam pół roboty, miałam tylko nadzieję, że ktoś zobaczy, że również tam schodzę i jakoś zareaguje, żeby wyszło, że to to samo miejsce^^^Dzięki vysoki, że to byłeś ty

[Gość Sun Tsu]

Hej pijaki^^ Mam pytanko, czy mogę się dołączyć? Żeby się potem nie bawić, przedstawię teraz moją postać:

Imię: Mike

Nazwisko: O'Connor

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 24 lata rachuby ziemskiej

Wzrost: 177 centymetrów

Waga: 72 kg

Włosy: Ciemny brąz, krótkie

Oczy: kiedyś piwne, obecnei bezbarwne

Wygląd: Mike nosi nieskazitelnie białe ubranie, co ciekawe nie brudzi się tak łatwo, dzięki zastosowaniu włókien polimefragicznych. Włókana te pozwalają mu ukryć białość ubrania w cieniu dzieki zastosowaniu technologii X-POL. Obciasęł spodnie. Bluza kuloodporna, długi płaszcz i gogle na oczach, nie zdejmowalen wspomagają widzenie. Mike jest opalony co kontrasuje z jego białym ubraniem, ma tłustą cerę i lekki zarost.

Mike urodził się w Nowym Jorku 2. Mike jest synem bogatego handlowca, Teda O'Connerego. Mike miał udane dziciństwo, dostatnie, spokojne. Z początku nie zdawał sobie sprawy że na świecie ludzie moga być biedni, uświadomił to sobie, gdy zagubił się w nowojorskich slumsach. Prawda byłą dość bolesna dla młodego chłopaka. Te 3 dni w dzielnicy biedy wywarły wpływ na życie młodego chłopca. Mike od dziecka wykazywał się inteligencją. W liceum wojskowymtylko on umiał posługiwać się samobieżnym blasterem 3200C w wersji latającej. Po liceum zdawał do szkoły oficerskiej. Wracając kiedyś z zajęć swoim Ferrari Xrox uległ wypadkowi. Amputować trzeba był lewą rękę i obie nogi do kolan. Mike miał rozległe poparzenia. Jego wzrok doznał też poważnego uszkodzenia. Dzieki piniądzom ojaca udało się przeprowadzić kosztowną operację. SKóra zostaął przeszczepiona, a stracone części ciał zastąpione mechanicznymi odpowiedznikami. Od tamtej pory Mike musi mieć na oczach specjalen gogole, pozwalającu mi widzieć. Gogle mają maśe przydatnych funkcji, np widzenie w ciemności, widzenie w podczerwnieni, dalekomierz. Lewa ręka Mike ma bardzo mocny uścisk, a nogi pozwalają mu wykonywać dalekie skoki.

Mike po wypadku nie kontynował kariery wojskowego, został on najemnikiem. Obecnie pracuje dla GalxyPolice w posaci agenta.

[vysoki]

Fajnie, niziołko. Tak myślałem, że ty w tym kierunku specjalnie, z tamtym poprzednim postem to się rozpędziłem, oczywiście, ja tylko eeee... 'dopełniłem dzieła'.

[wiki-yu]

na razie chyba mamy poczekać pijaku na bliżej nieokreślony moment (takie mam odczucie po zadaniu przeze mnei tego samego pytania i umieszczenia karty)

[niziołka]

Nagle rozlega się wysoki, nieco metaliczny krzyk, szczęk metalu i wiązka niekoniecznie cenzuralnych słów wypowiadanych przez kobietę i mężczyznę, łączące się w taką kakofonię, że nie można ich rozróżnić.

Jaki metaliczny krzyk i szczęk metalu? To, że moja postać jest cyborgiem i jest zrobiona z metalu, to wcale nie oznacza, że to widać; wręcz przeciwnie, nie sądzę, by ktokolwiek z was na to wpadł, ze ona nie jest człowiekiem, przynajmniej dopóki sama wam tego nie powie; niedawno o tym pisałam-.-"Ale i tak dzięki za pomoc we wprowadzeniu postaci^^^

[Gość Radyan]

wiki, Sun, wszyscy, którzy chcieliby dołączyć do sesji: po pierwsze pamiętajcie, że musicie mieć zgodę 3 graczy aktualnie biorących udział w sesji. Wypytajcie się ich, najlepiej prywatnie. Po drugie - dopóki tej sesji nie opanujemy i dopóki sytuacja się nie ustabilizuje nie macie szans na dołączenie - sami widzicie, że już teraz są problemy i nieporozumienia... A

[Gość S@dohi]

Nagle rozlega się wysoki, nieco metaliczny krzyk, szczęk metalu i wiązka niekoniecznie cenzuralnych słów wypowiadanych przez kobietę i mężczyznę, łączące się w taką kakofonię, że nie można ich rozróżnić.

Jaki metaliczny krzyk i szczęk metalu? To, że moja postać jest cyborgiem i jest zrobiona z metalu, to wcale nie oznacza, że to widać; wręcz przeciwnie, nie sądzę, by ktokolwiek z was na to wpadł, ze ona nie jest człowiekiem, przynajmniej dopóki sama wam tego nie powie; niedawno o tym pisałam-.-"Ale i tak dzięki za pomoc we wprowadzeniu postaci^^^

Taaa... ja też się zdziwiłem o co vysokiemu chodzi ... niziołka to nie Robocop :lol: . Gwoi przykładu , jedna z bohaterek Obcego 4 była właśnie czymś podobnym do cyborga niziołki. Czuje jak człowiek , żyje jak człowiek , wyglada jak cłowiek , ale nie jest człowiekiem..... chociaż nie wiem jak się sesja potoczny :roll:

[vysoki]

No jasne, bo wysoki metaliczny krzyk może wydać tylko cyborg... Jasne to by nie miało sensu, ale mnie nie o to chodziło. A to coś o co mi chodziło może nas jeszcze uratować. A metal może szczęknąć udeżając nie tylko o metal, ale i o ścianę, czy kamienną posadzkę. Więc nie bój się, mam jakie-takie pojęcie o tym co robię (chyba)

Może gdyby nie ta przygoda z ant'ami, wydałoby się wcześniej, o co chodzi, na razie musimy się wyplątać z tego co nad nami wisi.

[vysoki]

Chociaż po przeczytaniu mojego posta dochodzę do wniosku, że niekoniecznie precyzyjnie się wyraziłem. Może nie tyle chodziło mi o krzyk, co o pisk, tylko brakło mi tego słowa. Przyznam wam, że rodzice o Eve nie zapomnieli, a że są dość nadziani...

Następnym razem faktycznie pomyślę trochę nad odpowiednim słowem.

Ach, jeszcze jedno- te dźwięki stworzyły kakofonię, co znaczy zę zaczęły się na raz i trwały mniej więcej jednocześnie...

Ale jeszcze raz przepraszam za brak precyzji i zamieszanie które z tego wynikło.

[Gość Radyan]

Ej, ludzie, ludzie - więcej inicjatywy, Tu nie ma MG a wy wciąż na niego czekacie. Tu się nikt nie będzie ruszał za policjantów! Jakoś próbuję to do przodu ciągnąć, ale musicie mi pomóc. Wymyślcie coś niespodziewanego - niech policjanci zaczną nagle uciekać przed kimś, cokolwiek! Ja się bałem że będziecie tego prawa naduzywać, a tu wszyscy się boicie i każdy woli siedzieć cichutko... Nie tak to ma wyglądać - ludzie wysilcie mózgownice i do roboty!

[-shadowcat-]

Jedno pytanie- kto, gdzie i z kim jest? Pogubić się można -_-

[vysoki]

To by było chyba tak:

manieq i niziołka stoją gdzieś przy ścianie, w mroku, zdaje się że nawet całkiem niedaleko od wyjścia;

Ja z Yagerem staliśmy gdzieś na otwartej przestrzeni tunelu, tak że mrok zasłaniał nam ściany, jadnak ja przed chwilą uskoczyłem; radyan chyba też jest obok, ale chwilowo w kajdankach, ty , shadow, wynikałoby, że stoisz też kilka metrów od tej grupki; darek91 jest trochę dalej od nas, i, przynajmniej według mnie gdzieś z przodu. Tak mi się wydaje, jeżeli ktoś uważa, że stoi gdzie indziej, niech to sprostuje.

PS. Trochę zamieszania, które zrobił ten robot, to chyba to, o co ci chodziło Rad? Bo ja już wcześniej go chciałem wprowadzić, stąd ten metaliczny pisk i szczęk metalu... coś musiało zdradzić jego obecność....

[niziołka]

Mam nadzieję, że dodając kogoś z jeszcze innej grupy* nie wprowadziłam zbytniego chaosu, przynajmniej nie wiele większego niż był wcześniej(*my, antyterroryści, sekciarze; dodałam gościa z Oddziałów Specjalnych, który gwoli wytłumaczenia ma za zadanie odprowadzić Alissę z powrotem do jej twórcy; ja napisałam, że jest tylko jeden, ale nie wiem, co wymyśli wasza bogata wyobraźnia ; w każdym razie miałam cel ku temu, żeby tego pana tam wstawić :? )

Oficjalnie akceptuję dołączenie Sun Tsu do Free Sesji, jako jedna z 3 osób^^^

[Gość Sun Tsu]

Wymyślcie coś niespodziewanego - niech policjanci zaczną nagle uciekać przed kimś, cokolwiek!

Jak już dostanę poparcie to zrobię niespodziankę policjantom, ale brakuje mi jeszcze jednego głosu, a po za tym mamy sidzieć cich póki się sytuacja nie ustyabilizuje, a tę moją akcję dobrze by było przeprowadzić póki są ci antyterroryści. Ale zanim coś skrobnę to już policja si,ę winie, więc nic chyba z tego nie będzie...

[Gość Sun Tsu]

Wymyślcie coś niespodziewanego - niech policjanci zaczną nagle uciekać przed kimś, cokolwiek!

Jak już dostanę poparcie to zrobię niespodziankę policjantom, ale brakuje mi jeszcze jednego głosu, a po za tym mamy sidzieć cich póki się sytuacja nie ustyabilizuje, a tę moją akcję dobrze by było przeprowadzić póki są ci antyterroryści. Ale zanim coś skrobnę to już policja się winie, więc nic chyba z tego nie będzie...

EDIT: Dzieki Olu jeszcze raz Razem z poparciem Oli i Yagera (jeszcze tego nie ogłosił, ale mi obiecał) mam juz dwie z trzech osób :twisted:

[manieq]

Ok to ja też wyrażam zgodę na uczestnictwo Sun`a w sesji. witamy w naszych szeregach, hehe na przystawke mozesz sobie wciągnąć tego robota ^^.

[vysoki]

W zasadzie to nie wiem, czym kierować się przy dawaniu akceptacji komuś, a nawet wydaje mi się że wiki-yu mógłby poniekąd mieć pierwszeństwo. Z drugiej strony mam wrażenie, że powinna decydować karta postaci, a ta podoba mi się bardziej u Sun'a Tsu. Więc jak to napisła niziołka

Oficjalnie akceptuję dołączenie Sun Tsu do Free Sesji, jako jedna z 3 osób^^^

a w zasadzie druga. Tylko myślę, że powinien dołączyć do nas dopiero za jakiś czas, kiedy poradzimy sobie z tą całą sytuacją i wyjdziemy na prostą. M I clear?

[Gość Sun Tsu]

Dzięki za poparcie Postaram się jak najlepiej. A co do wiki-yu. Wcześneij zgłaszał się do sesji więc go też można przyjąć.

Ach, mam odczekać z dołączneim się czy zrobić wejście smoka w postaci rzeźni na dzieńdobry?

[darek91]

Sun, witamy w doborowym gronie graczy Free Sesji Wtrące jednak coś jeszcze, niekoniecznie chlubnego a temat naszego nowego kolegi - wiem, że to zdarzyło się dawno, lecz chciałbym wysłuchać wytłumaczenia jednego z tych nieuchwytnych "katów klimatu" naszych sesji... :twisted:

Otóż, bodaj na stronie 68 NS, kiedy to prężnie rozwijała się Ś.P., niech jej ziemia lekką będzie, sławna Green Sesja, nasz nowo zwerbowany gracz brutalnie wtrącił się w sesję. Chyba kojarzysz, o czym mówię, Sun? Chętnie wysłucham (oczywiście jeśli dasz nam tą przyjemność) twojego wyjaśnienia... Zainteresowanych odsyłam na ww. stronę NS.

[Gość Sun Tsu]

Tak, kojarzę. Owszem miałem taką wpadkę. Nie dość dokładnie przeczytałęm regulamin, no i tak wyszło. Głupio mi z tego powodu, i wyrażam skruchę. Tamtejszego MG przprosiełm i teraz jeszcze raz wszytkim komu popsułem wtedy klimat przepraszam. Mam nadzije, ze znó takiej gafy nie popełnę

PS No, no, darek masz oko do takich rzeczy:wink:

[darek91]

Gratuluję odwagi - takich jak ty się tu wiesza, i to nie za gardło! No, ale było, minęło. Jeszcze raz witam wśród elity.

PS. Owszem, zapamiętałem sobie Twojego nicka - trzeba było sobie wybrać coś mniej oryginalnego, to nie byłoby tej rozmowy

[k0nrad]

Ech... Cóż, powiem jedno - total ignore opinii bywalców Sesji RPG, którzy głosowali za space operą na wesoło... - -". No, ale cóż i zrobisz, widać obecna koncepcja też przypadła do gustu ludziom (??), bo graczy sporo. W związku z tym i powyższym, na razie nie mieszam się w tę sesję, za to chętnie opiszę ją i skomentuję na łamach Karczmy Pod Śledziem Solonym ^^. A propos - Rad, co z nią? Dałem Ci przeca teksty, wystarczyło jakoś to zacząć i już byłby art do FAO 9-10... Jeśli masz problemy z czasem itp., to śmiało mozesz zwalić trochę harówy na mnie ^^.