Ryba2111 Napisano Maj 31, 2011 Zgłoś Share Napisano Maj 31, 2011 Polecam zapoznać się z tą oto stroną KILK. Wszystko bardzo dobrze opisane. Tutaj masz link do podstawowych tożsamości trygonometrycznych>>>KLIK. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Diex Napisano Czerwiec 1, 2011 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 1, 2011 Ja mam taką prośbę, żebyście pomogli mi rozwiązać parę zadań z fizyki: 1. Zgodnie z określeniem pola grawitacyjnego na ciało o masie m działa siła. W związku z tym ciało to może wykonać pracę, czyli ma energię. Znamy dwa wzory na energię potencjalną Ep=mgh i Ep=-G(Mm:r). Przy spełnieniu jakich warunków możemy zastosować każdy z tych wzorów? 2. (tutaj chyba zrobiłem to zadanie, ale nie wiem czy dobrze, fajnie by było, gdyby ktoś potwierdził) Na stole leżą dwa jabłka o masie 300g każde. Odległość między środkami ich mas wynosi 40cm. Współczynnik tarcia statycznego = 0,6 a) Oblicz siłę oddziaływania grawitacyjnego między jabłkami Wyszło mi Fg=6,67*10^-11*(0,09:0,16) - jednostek już nie pisałem b) oblicz siłę tarcia statycznego między jabłkiem a stołem Wyszło 0,3kg*9,81m/s^2 * 0,6 c) Wyjaśnij, dlaczego nie widzimy działania sił grawitacji (dlaczego jabłka się nie przyciągają) Umm... bo tarcie jest tak duże, że tak jakby "blokuje" przyciąganie się jabłek? 3. Tutaj to nawet nie wiem jak się do tego zabrać, bo nie mogę znaleźć wzorów w książce: Satelity telekomunikacyjne nazywane satelitami stacjonarnymi lub geostacjonarnymi, są umieszczone na orbitach o promieniu 42 000km a) Oblicz prędkość tego satelity b) Oblicz energię kinetyczną satelity, jeżeli jego masa wynosi 450kg. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordzik93 Napisano Czerwiec 1, 2011 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 1, 2011 1. Generalnie wrór Ep=mgh stosuje się dla niewielkich odległości op pow. Ziemi (konkretnego dystansu nie udało mi sie znaleźćw zeszycie). Natomiast Ep=-GMm/r^2 stosuje się dla każdego punktu we wszechświecie. 2. a) o ile nie pomyliłeś się w treści zadanie, to nie widzę błędów. b) dobrze c) wartość Fg jest mniejsza od Tarcia statycznego. UWAGA! Wchodzimy na grząski grunt - nie jestem pewien! 3. Satelita stacjonarny zawsze znajduje się nad tym samym punktem na ziemi, krąży wokół równika, a jego okres obrotu jest równy okresowi obrotu Ziemi. Skoro R=42000 km, to V=2*PI*R/T, czyli V=2*PI*42000000m/86400s, więc V=~~3054.33m/s. Energia kinetyczna - wzór standardowy: Ek=(mV^2)/2. Po podstawieniu otrzymujemy: Ek=2,099*10^9J. Tego zadania nie jestem pewien, ale generalnie powinno być dobrze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrekn Napisano Czerwiec 1, 2011 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 1, 2011 Co do trzeciego, to to jest banalnie proste. Satelita geostacjonarny ma dokładnie taką samą prędkość kątową, jak nasza planeta, a porusza się po okręgu o zadanym promieniu. Oblicz sobie prędkość liniową wiedząc, że musi przebyć taki okrąg w ciągu 24h. Jak już będziesz miał prędkość liniową, a masę dostałeś, nie muszę ci chyba przypominać wzoru na energię kinetyczną? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HammerHead Napisano Czerwiec 1, 2011 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 1, 2011 Ja się tylko wtrącę do pierwszego podpunktu... Uproszczony wzrór stosuje się gdy zmiana potencjałów grawitacyjnych oddziałujących na ciało jest niewielka. Tak naprawdę to trzeba zadecydować samemu, czy użyć uproszczonego, czy całkować. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gerbilos Napisano Czerwiec 1, 2011 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 1, 2011 Witam. Pytam tutaj, bo na wikipedii tego nie znalazłem. A mianowicie: Z czego zbudowana jest pradolina? A także, jeśli moglibyście mnie upewnić o składzie moreny dennej, czołowej i sandru. Z góry dzięki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
[Ekspert] antros22 Napisano Czerwiec 1, 2011 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 1, 2011 @up- IMO dziwne te pytania (albo ja ich nie rozumiem). Mniej więcej wszystko ma podobny skład; moreny to gliny, piaski, okruchy i bloki skalne (wszystkie moreny składają się z materiałów różnoziarnistych); sandry (rozległe i płaskie stożki) to piasek i żwir (moreny też głównie się z tego składają). Natomiast jeśli chodzi o pradolinę to mogę tylko napisać, iż są to szerokie doliny o płaskim dnie, w którym kiedyś płynęły ogromne rzeki, materiał osadzony przez wody wypływające z czoła lądolodu. Zbudowane (?) są także z materiałów różnoziarnistych (zerodowane skały), osadów/namułów organicznych (akumulacja), glin, torfów i iłów. Zupełnie nie wiem czy o to chodziło, zresztą szczegółowych definicji znajdziesz w necie mnóstwo, ja skorzystałem z mojej pamiętającej zlodowacenie książki od geografii (sam się zdziwiłem, że jeszcze takową posiadam). Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zizou666 Napisano Czerwiec 4, 2011 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 4, 2011 Witajcie. Założyłem na temat mojego problemu temat w dziale "programowanie i webmastering" jednak tam na razie nie doczekałem się odezwu więc napiszę tutaj, jako że mój problem jest bardziej związany z logiką matematyczną niż z samym programowaniem. Mam zrobić na jeden przedmiot na studiach projekt w assemblerze. Jest to mnożenie 2 liczb binarnych całkowitych metodą tradycyjną i Bootha. O ile tradycyjną zrobiłem, to z ta drugą mam problem. A mianowicie wydaje mi się, że nie miałbym trudności, gdyby nie to, że nie do końca rozumiem algorytm Bootha. W necie wszystkie przykłady (czy na wikipedii czy gdziekolwiek) opierają się na mnożeniu liczb ułamkowych. A ja jakoś nie potrafię przełożyć tego na liczby całkowite. Otóż na razie tak to sobie wyobrażałem (program pisze na ARM-ach, gdzie mamy do czynienia z rejestrami 32 bitowymi, powiedzmy jednak, że ograniczę sie do 16 bitów dla każdej liczby): - podaję w programie 2 liczby binarne - zamieniam je na reprezentacje w kodzie U2 (tutaj bez problemów) - teraz badam pary bitów mnożnika i w zależności od tego jakie kombinacje cyfr mam to wykonuję odpowiednio: - para (10): odejmowanie mnożnej od aktualnego iloczynu (czyli moge to zrealizować jako dodawanie liczby przeciwnej w kodzie U2) i przesuwanie wyniku w prawo (tutaj mam problem, nie wiem czy mam gubić bity, które wypadają z prawej strony i co mam wpisywać z dla tych przychodzących z lewej i wreszcie, co robic z bitem najbardziej znaczącym, pomijać?) - para (01): dodawanie mnożnej (to samo co wyzej tylko bez negacji) i przesuwanie (ten sam problem co wyżej) - para (00 lub 11): tylko przesuwanie (więc równiez ten problem...) - przechodzę do następnej pary (01, 12, 23 itd) bitów mnożnika i powtarzam całą operację. Generalnie jak widać, nie wiem co robić kiedy przesuwam mój aktualny iloczyn. Na kartce mi to nie bardzo wychodziło więc raczej ciężko z implemetacją. Assemblera wydaje mi się że troche ogarniam i jeśli bym już wiedział co mam zrobić to powinno się udać. Nie wiem czy tu na forum są jacyś spece od tego języka, a w tym rpzypadku może tyleż bardziej od logiki matematycznej. Jeśli ktoś podał by mi jakiegoś linka to algorytmu Bootha dla liczb całkowitych bądź wyjaśnił działanie tego algorytmu dla owych liczb to byłbym bardzo wdzięczny. Z góry dzięki za pomoc. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KafarPL Napisano Czerwiec 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 6, 2011 Oblicz pracę jaką należy wykonać aby ciało o masie=1 kg z powierzchni Ziemi ruchem jednostajnym przenieść na wysokość równą promieniowi ziemskiemu.Promień Ziemi Rz= 6370 km a przyspieszenie ziemskie g= 9,81 m/s Nie mam bladego pojęcia o co chodzi. W = Fs = mgs = m*g*Rz W = 1*9.81*6370000 W= 62,49 MJ Niby na rozum to tak by to trzeba zrobić. Ale! Dla takiej odległości trzeba by zastosować wzór: Ep = - GMm/r Skąd się bierze ten wzór? Dlaczego minus? Poszukałem na wikipedi ale nie mogę sobie wywnioskować dlaczego trzeba go użyć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryba2111 Napisano Czerwiec 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 6, 2011 Pole grawitacyjne to pole potencjalne, więc pracę wykonaną przenosząc ciało z punktu A do punktu B wyraża się poprzez różnice energii potencjalnej w punkcie A i B. Czyli W=EpB - EpA. Energia potencjalna w punkcie B ,coraz bardziej odległym od centrum masy, maleje i dąży do zera. Stąd ten minus we wzorze( EpB<EpA). Wzoru W=F*s można używać kiedy ciało B jest w małej odległości od powierzchni Ziemi ( centrum masy). Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KafarPL Napisano Czerwiec 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 6, 2011 Wielkie dzięki, teraz chyba sobie poradzę. W razie czego jeszcze napiszę No niestety dalej nie daję rady. Mianowicie już kompletnie nie wiem po co tamten wzór, skoro w odpowiedzi podany jest W=mgr/2 Ok. Wzór na pracę to W=mgh. "h" zastępujemy "r" gdyż to promień ziemi jest wysokością w tym zadaniu. Wzór na energię potencjalną ciała na wysokości h=r jest taki sam czyli Ep=mgr. Dlaczego w wyniku wzór W=mgr jest jeszcze podzielony przez 2? Nie potrafię do tego dojść. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryba2111 Napisano Czerwiec 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 6, 2011 To może tak G=6.67*10^-11 W= m*(VB-VA) gdzie VA i VB to potencjały grawitacyjne w punktach A i B. V(A)= - GMz\Rz V(B)= - GMz\2Rz. 2Rz ponieważ przenosisz od środka ziemi do punktu B. Czyli Rz + h gdzie h=Rz. Zatem: W=m*(VB-VA) i podstawiasz sobie to co na górze. I wychodzi to co w odpowiedzi Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KafarPL Napisano Czerwiec 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 6, 2011 No niby ładnie pięknie..ale w rozwiązaniu g jest małe i oznacza przyspieszenie ziemskie a nie "G" czyli stałą grawitacji. Poza tym jeżeli się nie mylę (a jest to bardzo prawdopodobne) W=m*(-Gm/2r) - Gm/r W= -Gm(m+2)/2r W= -Gm2 - 2Gm/2r I jak tu dalej doprowadzić do W=Gmr/2 ??? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Masanohashi Napisano Czerwiec 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 6, 2011 Witam Panów i Panie, potrzebuję na jutro mieć opisane (i zaprezentowane) doświadczenie na fizykę (3 gimnazjum). Potrzebuję czegoś banalnego w przygotowaniu, jak najbardziej prostego w opisie. Muszę mieć przygotowaną kartkę, na której napiszę (wg zadania): tytuł doświadczenia, cel doświadczenia - zjawisko (tu nazwa), potrzebne przedmioty, przebieg doświadczenia, obserwacje, wnioski, zastosowanie zjawiska. Myślałem nad zaprezentowaniem zasady zachowania energii (kilka piłeczek, popchnąć, każda się posunie do przodu), jednak nie za bardzo potrafię to opisać w sposób, jaki jest napisany u góry. Może ktoś mógłby mi pomóc opisać to doświadczenie? Byłbym bardzo, bardzo wdzięczny. EDIT - jeśli ktoś ma jakieś ciekawsze propozycje (równie proste), to proszę o wskazanie i opisanie ich. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KafarPL Napisano Czerwiec 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 6, 2011 Ok. Po 3 godzinach doszedłem do rozwiązania. Dobrze pisałeś Ryba. Za stałą grawitacji podłożyłem g=Rz2/m i wszystko ładnie poszło. Wielkie dzięki EDIT: Dam rozwiązanie jakby ktoś miał to zadanie do zrobienia. Trochę chaotycznie ale lepiej nie potrafiłem M=masa ziemi m=1kg=masa ciała Rz=6370km=6,37*10^6m=promień ziemi G=stała grawitacji Ep=-GMm/Rz^2 W tym zadaniu siła będzie przyrostem energii potencjalnej. Więc: Pierwszą energię na ziemi mamy i jest to Ep=-GMm/Rz^2 Druga energia ma dwa razy większy promień (promień ziemi + promień ziemi, gdyż ciało jest wynoszone na wysokość równą Rz) i mamy Ep=-GMm/2Rz^2 W=Ep2-Ep1 W=-GMm/2Rz^2 - (Ep=-GMm/Rz^2) W=-GMm/2Rz^2 + GMm/Rz^2 W=-1/2*GMm/Rz + GMm/Rz W= (-1/2 + 1)*GMm/Rz W=GMm/2Rz Teraz przekształćmy G Wzór na przyspieszenie grawitacyjne g=GM/Rz^2 G=g*Rz^2/M Wracamy do W=GMm/2Rz i podkładamy pod G W=g*Rz^2/M*Mm/2Rz Masa ziemi M się skróci W=g*Rz^2*m/2Rz Kwadrat z promieniem w mianowniku się skróci W=g*Rz*m/2 I teraz tylko obliczyć W=9,81 m/s^2*6,37*10^6m*1kg/2 W=9,81N*6,37*10^6m/2 W=62,49J=10^6/2 W=31,24*10^6J=3,12*10^7J Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spike1311 Napisano Czerwiec 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 6, 2011 @mas... Poszukaj w internecie pod hasłem kulki newtona. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość RaxusV Napisano Wrzesień 14, 2011 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 14, 2011 Mam problem z pewnym zadaniem mianowicie mam znaleść 25 % liczby 2 (do potęgi 48). Wyszedł mi wynik poprawny 2(do potęgi 46), ale nie wiem jak poprawnie to zapisać, aby nie było że korzystałem z kalkulatora. Znam wzór na trzecią część liczby a2\b=a2/b1 , ale nie wiem czy istnieje jakiś wzór do opisania "czwartej " części liczby (bo przecież 25 % to 0.25 czyli 1/4). Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrekn Napisano Wrzesień 14, 2011 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 14, 2011 25% to 1/4, czyli 2^(-2). Zatem 2^48*2^(-2)=2^(48-2)=2^46 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość RaxusV Napisano Wrzesień 14, 2011 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 14, 2011 Sweet Jezus, zapomniałem o potęgach ujemnych . Bije się w piersi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuba1993 Napisano Wrzesień 21, 2011 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 21, 2011 Witam Mam problem zadaniem z matematyki i brzmi tak : Które z poniższych funkcji są homografiami? a) y=x-5/4 (4 powino być w mianowniku) Prosiłbym o jak najszybsze wytłumaczenie, bo zadanie mam na jutro. Można też do mnie napisać na GG:22817160 Z góry dziękuje i Pozdrawiam Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mateusz(stefan) Napisano Wrzesień 21, 2011 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 21, 2011 Z tego co mi się wydaje to nie jest, bo dla argumentu 5 funkcja przyjmuję wartość 0, zatem nie spełnia warunku c=/= 0. Zaczekałbym jednak na odpowiedzi bardziej wtajemniczonych . Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrekn Napisano Wrzesień 21, 2011 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 21, 2011 Jakby na to nie patrzeć, to jest liniówka - w mianowniku nie ma X. Nie mam pewności jak to interpretować dokładnie (zapis!), ale zarówno funkcja y=(x-5)/4, jak i y=x-5/4 to odpowiednim ustawieniu odpowiada wzorowi y=ax+b, który jest równaniem prostej. Równanie hiperboli wygląda np. tak: y=(ax+b)/(cx+d), zaś odrobina praktyki powoduje, że z tego się wyczytuje choćby asymptoty. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuba1993 Napisano Wrzesień 21, 2011 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 21, 2011 Zapis ma wyglądać tak y=(x-5)/4 (x-5 w liczniku, a 4 w mianowniku). Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrekn Napisano Wrzesień 21, 2011 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 21, 2011 Czyli zwykła liniówka. Po wymnożeniu się sprowadza do y=x/4-5/4, czyli a=1/4 i b=-5/4. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BigDaddy Napisano Wrzesień 21, 2011 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 21, 2011 Tak, tutaj rozmawiacie o Maturach 2012(OMG... współczuję wam), to i ja dołączę swoje trzy grosze: Powiedzcie mi, kto z gimnazjalistów rozwiąże takie zadanie(gimnazjalistów!): Wykaż, czy wyrażenie algebraiczne(nie wiem jak zapisać pierwiastek ) v---x^2+1 + v---y^2+1 = x+y jest możliwe do rozwiązania... Nauczycielka matematyki powiedziała mi, że to jest rozszerzona matura z matematyki... A to jest zadanie z konkursu kuratoryjnego z matematyki(2012...). Dla gimnazjalistów...(3klasa). Mi się udało dojść do rozwiązania, lecz chcę abyście wy się pomęczyli... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Zarchiwizowany
Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.