Skocz do zawartości

Szkoła


Gość Qn`ik

Polecane posty

:D +-->

(wisi-na-kiju :D )
nie zauważać że inne niż rysujące buty nie mają na tej sali żadnej przyczepności :/

Co się przejmujesz. Będziez się poruszał niczym na reklamie Danvivy (czy jak to się tam pisze). Heh, my mamy tą hale, że już nikomu nie robi różnicy w czym grasz. Kiedyś graliśmy w glanach :D

Ja dzisiaj pod ciężarem plecake to się wygiełem, bo tak wypchany był, że przybrał jakiś dziwny bliżej nieokreślony kształt i mi się trampki w plecy wrzynały :D No, ale co ja narzekać będe :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Jak ja wszedłem na salę w mojej szkole to się autentycznie przestraszyłem. Nie że wielka czy coś. Po prostu aż dziw bierze, że nie ma dziury w podłodze, taka to ruina. A podczas gry w nogę, udało się nam już wybić szybę :D.

Tak swoją drogą przez tą szkołę nie mam czasu, żeby na forum wejść. A dzisiaj to miałem zadane, ooo. :(:(:( Nie tam, żeby to było strasznie dużo, ale takie to nudne, że omal nie zasnąłem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, mam pytanie do tegorocznych maturzystów :wink: : jakie wybraliście (wybraliscie juz?) tematy na tegoroczną mature ustną? Mój temat brzmi:

Jak w literaturze i ikonografii przedstawiony został motyw diabła? Jakie zamiary mieli twórcy, odwołując się do jego postaci?
:twisted:
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzesień... To już wrzesień? Widzę po siostrach, że jednak tak :wink:

Profile --> W moim LO są aktualnie dwa - dwujęzyczna z angielskim ( my love 8) ) i z niemieckim. Zresztą cały zespół LO i Gim to językowe. Mają nawet ambicje na międzynarodową maturę. A co to to dwujęzyczne? Biologia, chemia, geografia, matematyka, informatyka w dużej mierze po angielsku i do tego 6 godzin angola - 2 konwersacji i 4 normalne. Jeśli ktoś ma zacięcie do języków ( ... i jest z BDG lub okolic :wink: ) to polecam

Rankingi --> Hmm... Nie wierze żadnym :wink: Moje LO - IX - zawsze trzyma się gdzieś na samym końcu, ale szczerze powiedziawszy co ranking to inne kryteria, inni ludzie. Poza tym bywa różnie - np. gdy badano ile ludzi dostało się na dane studia nie wszystkie uczelnie odpowiedziały :? No, ale pochwalić się i tak mogę - UAM zawsze jest w czołówce. We 'Wproście' nawet był pierwszy. Ale anglistyka i tak jest tu the best.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qbuś brzydalu jeden przestań tutaj reklamować swoją szkołę, co :wink :lol:

Tak patrzę na te tematy maturalne, nie tylko tutaj i tak sobie myślę, że to jest chore... Co mnie obchodzi jak przedstawiano diabła, co :?: Igdzie się to komukolwiek przyda :?: Nie interesuje to mnie i już, coś czuję, że będę musiał sam sobie stworzyć temat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reklamowanie reklamowaniem, ale ja chciałbym poruszyć trochę poważniejszy temat. A mianowicie stan ogólny naszego szkolnictwa. Według raportu OECD mamy jedno z najgorszych szkolnictw na świecie. Co oznacza, że społeczeństwo nam głupieje, brutalnie mówiąc. Reforma była tylko połowiczna i w sumie tylko pogorszyła sprawę. Program ciągle jest do bani i skrócony na dodatek do trzech lat. Jak tak dalej pójdzie to tylko naprawdę dobrzy sobie poradzą i coś osiągną. Ale co o tym sądzicie Wy, których bezpośrednio dotknęła reforma i lepiej widzicie poziom nauczania?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam następująco : Powinno się rozwiązać [beeep] profile i już. Wyje..ć gimnazjum i LO przedłużyć do 4 lat. I wyglada to tak:

-> Zero profili [ po co planować sobie karierę już w gimnazjum ?!!!! ]

-> Same klasy oglne czyli: 3 lata nauczania i 4 klasa wybrać sobie przedmioty jakie chcesz na maturze i przygotowujsz się z nich.

-> a potem studia do jakich się przygotowywałeś w 4 klasie ( choć niekoniecznie ). W 4 klasie liceum już są ludzie dorośli wiedzący co chca osiągnąć w życiu.

Nie wiem czy to dobry system ale lepszy od teraźniejszego ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to dobry system ale lepszy od teraźniejszego ;)

Dużo lepszy, bo ten obecny jest tak genialny, że mam sensowne obawy o dobre zdanie matury (choć nauka nigdy nie sprawiała mi kłopotów :D ). Bo u mnie w szkole, przez profile, nie ma już dodatkowych zajęć z wybranych na maturę przedmiotów, zostaje tylko to co na lekcjach. Ale żeby jeszcze utrudnić nam zdanie matury w 3. klasie, na profilu mat-fiz, bedziemy mieć 2 historie, wos, wok, przedsiębiorczość... I jak ja mam zdać rozszeżoną fizykę? :x

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie Ty w gimnazjum masz jakieś prflile?? Zamiast dodatkowo 4 lat gimka powinno być z powrotem 8em klas podstawówki i 4 LO - przy założeniu, że ten 4y rok jest pod kontem gł.przedmiotów maturalnych. Całkowita głupota, to nowe matury.. Ciągle coś zmieniają.. Zastanowiliby sie raz a porządnie..

Jak to się ma w innych krajach?

A propos szkoły, a nie nauczania.. Dla człowieka, który idzie z gimnazjum do LO prawdziwym szokiem jest ujrzenie w toalecie: lusterka, koszy, drzwi zamykanych od wewnątrz w kabinach, działających spłuczek, niepopisanych ścian.. _-_"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, BoguS napisał, że ma za dużo przedmiotów i nie może zdawać tego co naprawdę chce... (abstrahując od rozszerzonej fizyki, dla mnie fizyka to najwredniejszy przedmiot jaki mogę sobie wyobrazić ;]) Jak dla mnie dobrym posunięciem było stworzenie profili.

Teraz, zwłaszcza w Polsce, trzeba być ekspertem w jakiejś dziedzinie, by móc się utrzymać. Osoby, które są dobre ze wszystkiego raczej nie mają czego szukać na rynku pracy... Naprawdę, wąska specjalizacja w dzisiejszej rzeczywistości jest nie tyle potrzebna, co wręcz wymagana.

Jak dla mnie zrobienie profili było krokiem w dobrym kierunku, ale nie zrealizowanym do końca. Skoro ktoś idzie na dodatkowe matmy, to chyba powinien mieć ograniczone lekcje humanistyczne, neh? A tutaj taka fajna sprawa, że o ile profil MI ma 5h polaka tygodniowo, to humanistyczka ma 6h... natomiast w drugą stronę już tak nie jest. My mamy 6h matmy, oni 3 ;] Coś tu nie gra :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie też profile są dobre, ale jak to już zostało powiedziane - nie zostały doprowadzone do końca. Jak coś się chce robić to trzeba do skończyć. Ja sam musiałem w 4 klasie męczyć się z geografią czy biologią, a byłem na profilu dwujęzycznym. Do tego bzdury typu WOS czy Przedsiębiorczość. To się nadaje raczej do pierwszej klasy - dobrze, że miałem nauczyciela w porządeczku. A profile w gimnazjum są - na pewno w tych przylicealnych. A to już dla mnie ciut za szybko.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, BoguS napisał, że ma za dużo przedmiotów i nie może zdawać tego co naprawdę chce... (abstrahując od rozszerzonej fizyki, dla mnie fizyka to najwredniejszy przedmiot jaki mogę sobie wyobrazić ;]) Jak dla mnie dobrym posunięciem było stworzenie profili.

IMHO bardzo dobry, bo uczniowie średni i kiepscy, mają dostosowany do siebie tok nauczania, a profile są dla tych najlepszych, żeby z nich najwięcej wycisnać, IMHO moim zdaniem jest tak (nie wiem czy dobrze), że uczniowie wszyscy są popychani do konkursów (na chwalę szkoły oczywiście), żeby tam mogli zawalczyć.

Skoro ktoś idzie na dodatkowe matmy, to chyba powinien mieć ograniczone lekcje humanistyczne, neh? A tutaj taka fajna sprawa, że o ile profil MI ma 5h polaka tygodniowo, to humanistyczka ma 6h... natomiast w drugą stronę już tak nie jest. My mamy 6h matmy, oni 3 ;] Coś tu nie gra :P

Dokładine :wink:, nie powinno byc tak, że jak ktoś idzie na profil np. Humanistyczny to ma mieć tyle samo matm co w rejonówce, czy innego przedmiotu i odwroteni. Bo jest chyba tak, że "żadnego przedniotu nie będziemy pomijać i zaniedbywać". I chyba to jest duży problem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cardinal>> Ja nie mówię, że stworzenie profili jest złe (choć w przypadku mojej szkoły jest jeszcze gorzej). Profile, powinny istnieć, ale nie tak jaku u mnie, bo zamiast przygotowywać się do rozszerzonej matury z matmy i fizy. Muszę spędzać połowę czasu na naukę geografii, wosu, historii i innych bzdetnych przedmiotów, które są sprzeczne z moim profilem, a ich nauczyciele próbują udowodnić, że ich przedmiot jest najważniejszy. Dochodzi już do tego, że nie robię już zadań z fizyki i matmy w całości, tylko je przegadam, żeby coś wiedzieć, jak mnie do tablicy wezmą, bo muszę uczyć się największych elektrownii wodnych (nazw, państw, i rzek na których występują) czy wiedzieć więcej niż jest w rozszeżonej książce z historii, bo to co jest w mojej książce, ledwo na 3 starcza :x . I jak tu być zadowolonym.

Qbuś>> A dla mnie dalej nie (przynajmniej w mojej bardzo dziwnej szkole), w pierwszej klasie (mat-fiz) miałem tyle samo matm (3) i fizyk (2), co inni. A za rok w klasie maturalnej, dalej będę maił wos, wok, historię, geografię, biologię, przedsiębiorczość czyli tygodniowo zabierają nam jeden dzień (8 godzin) na głupoty, które i tak nikomu nigdy się nie przydadzą. :x

Zgodzę się, że prawdziwe profile są bardzo dobre (sam bym chciał mieć 7 matm, 5 fizyk i trochę geografii, biologii czy historii, ale tylko w 1. klasie), ale moje doświadczenia z profilami na pewno miłe nie są :x , wiec piszę w oparciu o nie, i wyszło, jak wyszło. :?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie nie podobają się niektóre "rozszerzenia" odnośnie profili. Bardzo chciałam iść na informatykę, ale tam trzeba wiele umieć z matematyki i fizyki, a to razem z chemią dwa najokropniejsze dla mnie przedmioty. :? W klasie muzycznej mam tylko 2 muzyki w tygodniu, chociaż powinno być więcej. O tyle dobrze, że WOK'u nie mam...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na razie mam tzw. profil akademicki. Czyli właściwie wszystkie przedmioty, tylko, że co trymestr inne. Dopiero w 2 klasi bęidzemy wybierac profile - i jest o tyle dobrze, że jezeli wybiorę np mat-inf[2 ulubione przedmioty^^] to będę miał codziennie 2xmatematykę, informatykę, polski, język i czasem wf. W klasach humanistycznych wchodzi zamiast polskiego - 1 matematyka dziennie. Jak dla mnie to dobrze :] A w klasie maturalnej to już właściwie tylko przedmioty z których chcemy zdawac + przedmioty z profilu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do profili to wydaję mi się, że jest to dobry pomysł, ale mówie to czysto teoretycznie, bo jak to wygląda w praktyce to przekonam się za rok.

A co do systemu szkolnictwa to w sumie nie wiem. Patrząc z jednej strony, to w starym systemie musiałbym o cały jeden rok dłużej dojeżdżać do Poznania, a tworzy to niemałą sumkę, a dwa, że to dość uciążliwa sprawa. Z drugiej strony dałoby się to przeboleć, bo bym o ten rok dłużej chodził do szkoły o z pewnością wyzszym poziomie i co za tym idzie prawdopodobnie i moja wiedza byłaby większa, więc trudno mi coś powiedzieć^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Profile w szkołach to bardzo dobry pomysł, ale coś komuś nie wyszło z jego realizacją mi się wydaje. Są za duże po prostu i nadal trzeba sięuczyć niepotrzebnych nam przedmiotów. Wybierając profil (np: w moim przypadku humanistyczny) uczniowie powinni sami wybierać zestaw przedmiotów, których chcą się uczyć. Bo tak to robi się bajzel i jest dużo jakiejś np geografii czy chemii co mi się w ogóle nie przyda a mam po 2 godziny w tygodniu. I w ogóle to przedmiotów jest za dużo - mi na humanie przydaje się tylko polski, historia, języki obce, wos i wok - reszty nie potrzebuję - no może matematyka bo to wypada znać (ale nie jakieś funkcje tylko coś życiowego).

A po co mi jakiś w-f, geografia, fizyka, po, czy inne badziewia - ja nie chce się tego uczyć - nie podoba mi się.

Ale można tylko mieć nadzieję, że kiedys ktoś zmądrzeje (ale ładny rymik swoją drogą prawda? :P)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądze Blackleaf, by takie cos kiedyś weszło w życie. Nawet jeśli, to ja wyrzuciłbym tylko chemie i biologie gdyż wiem, ze te dwa przedmioty nigdy w życiu do niczego mi się nie przydadzą i mam je po prostu gdzieś.

Jednak byłoby nam za dobrze, wiec takie cos jest jak narazie niemozliwe.

No i ja także jestem na profilu humanistycznym i jak narazie nie mam tak najgorzej, prócz tego że już mam sprawdziany z fizyki i matematyki :?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja kiedys na rozpoczęcie roku szkolnego poprosiłem mamę o bazooke oczewiście do szkoły :D

I co, dała Ci :?:

Z twojego posta od razu można się domyślić, że w szkole nie masz jeszcze zbyt dużo nauki, więc nie wymyślaj :) Będziesz mamusi dziękował, że Ci bazooki nie dała jak podrośniesz i zorientujesz się jak szkoła jest ważna :roll:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o tym , że testy gimnazjalne będą o miesiąc wcześniej. U mnie nauczyciele szaleją , bo jak sami mówią " W tym roku ministerstwo naprawdę powaliło , bo nie zdążymy z materiałem". . Efektem jest to , że musimy powtarzać materiał z 1 i 2 klasy wraz z siedzieniem nad materiałem klasy 3. Totalny horror :(..... A jak za rok znowu przestawią datę egzaminu jak rok temu to chyba ich uduszę. Traktują nas jak króliki doświadczalne....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Traktują nas jak króliki doświadczalne....

No, nie żartuj, królikami to wy napewno nie jesteście, co najwyżej już chorzy, na których testuje się lekko poprawiony lek. Królikami są wszyscy z rocznika '86. Oni to dopiero mają powalone, nie dość że jako pierwsi testują nową reformę szkolnictwa (jako pierwsi w gimnazjum, no i teraz ta porąbana matura, która jeszcze nie jest do końca jest ustalona). Więc nie rozpaczaj i ciesz się, że nie jesteś 3 lata starszy :wink: .

Dzisiaj miałem powalony dzień w szkole. Sporo osób pojechało do muzeum (a ja nic nie wiedziałem :( ) i musiałem być w szkole(było nas 6 osóB). A żeby ci którzy nie jadą nie mogli zwiać, wczoraj do nich moja "ukochana" wychowawczyni dzoniła i mówiła, rodzicom, że musimy dzisiaj do szkoły iść. :evil:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh... a ja dalej utrzymuje, że liceum jest świetne.

Po raz pierwszy w życiu wchodzę do budynku potocznie zwanego "budą" nie tylko bez odruchu wymiotnego na samą myśl o tym, ale i ze sporoą przyjemnością. Ludzie są świetni!!

I zgadzam się, że profile są dobre oraz z tym, że można by pójść nawet o krok naprzód - zlikwidować, albo jeszcze bardziej zmniejszyć znaczenie przedmiotów nie-profilowych... W szczególności przerażają mnie przedmioty takie jak Geografia gdzie trzeba wszytko wykuć, co w moim wypadku granicz z cudem bo nie umiem się uczyć na pamięć...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Totalny horror :(..... A jak za rok znowu przestawią datę egzaminu jak rok temu to chyba ich uduszę. Traktują nas jak króliki doświadczalne....

Rzeczywiście - wyrobienie się z materiałem nie będzie łatwe, a do tego trzeba jeszcze powtarzać program 1 i 2 klasy.

Być moze w tym roku na testach gimnazjalnych pojawi się język obcy :o

Nie jest to jeszcze ustalone - dopiero po feriach ma być wszystko ustalone (informacje od nauczycielki od ang.)

Jakbym miał się uczyć jeszcze na test języka (ale umiem :) ) to bym chyba zwariował :(

A ja musze w sobote iść do szkoły odrabiać chyba 12 listopada :evil: - dobrze że mam tylko 5 godzin :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sprawę testu gimnazjalnego mam już za sobą, teraz zaczne się martwić maturką^^.

Mogę wiedzieć, dlaczego tak w ogóle została przeprowadzona właśnie taka reforma edukacji (wprowadzenie gimnazjów, 3-letnie liceum)? Takie są normy Unii Europejskiej? Chyba nie... A dzięki reformie w gimnazjum miałem więcej materiału (bo trzeba było dodać trochę z liceum), a w liceum mam więcej, bo na zrobienie wszystkiego mam o rok mniej... Trochę to porąbane...

Zreszta, kto ma ostatni czwartkowy FAKT, ten chyba wie o czym mówię. Polskie szkoły wypadły w końcówce rankingu szkół i wiedzy. Mamy za dużo materiału, za dużo teorii, lekcje są nudne, uczniowie uciekają bo nie lubia szkoły itd. :roll:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...