Najlepsza/ najgorsza fabuła w grach?

[Knockers]

Czy Waszym zdaniem gry dogoniły jakością scenariuszy książki i filmy? Jaka gra Waszym zdaniem posiada najciekawszą fabułę, a jaka najgorszą? Zapraszam do dyskusji )

[Dabu47]

Najlepszy fabularnie jest naturalnie Planescape: Torment, nawet się nie zastanawiałem. To co wysmażył w tej grze Chris Avellone nawet mnie przerasta - tak wielowątkowego, zaskakującego scenariusza nie ma w żadnej innej grze. Prawdziwy majstersztyk.

Zaraz po nim KotOR 2 - w końcu nie czarno-białe Star Wars, do tego intryga godna najlepszych książek.

Deus Ex - spisek, spisek, spisek, mroczna wizja przyszłości i trochę spisku.

Final Fantasy VII - w sumie bohater jest dość standardowy, ale tylko z początku. Zwroty akcji jakie następują w trakcie gry były naprawdę zaskakujące. Trochę za dużo epickości dla mnie, ale i to przebolałem.

Najgorsze? Hmm... Oblivion i Failout 3. :'P

[spontan]

Zdecydowanie Wiedźmin, człowiek w to grający wczuwa się tą grę jak nie wiem. Najmocniejsza wg mnie strona gry to właśnie fabuła i dialogi. Kto w to nie grał musi zagrać.

[agonus]

Jako wielki fan na pierwszym miejscu stawiam Gothic 1-2+NK-3. Super pomysł i połączenie wszystkiego w jasną całość. Szkoda, że nie ma książek z tego uniwersum.

Disciples 2 miało sporo fajnych pomysłów

Wiedźmin - jest ok

Rozczarował mnie trochę HOMM 5

[MasterThief]

Wg. mnie najlepsza fabuła była w grach CoD 4 MW i GTA IV (oraz Wiedźmin..;P). W CoD-dzie fabuła bardzo napięta, dynamiczna, z nagłymi zwrotami akcji, podobnie jak GTA IV- bardzo ponura historia i niezwykle zarazem wciągająca..

Najsłabsza fabuła wg. mnie jest w grze Far Cry . Jakaś taka nieklejąca się, przewidywalna..i taka jakaś nudna jest (ale reszta wymiata ! ).

[Mistrz Jedi Radek]

Torment- Pasjonująca opowieśc , w ktorej ratujemy siebie nie wszechświat. Niesamowite postacie, swietne dialogi.

Kotor II- Mroczna historia o "who was betrayed in her heart and will betray in turn"

Jade Empire- Przeszedłem ją niedawno jednak moment

kiedy mistrz zgodnie ze wszelkimi prawidłami powinien nam podziękować i zakończyć grę, a dostajemy od niego cios pod żebra i lądujemy w zaświaty

nadal mnie zaskakuje

Pragnę dodać, że nie grałem jeszcze w BG2 , Arcanium, NW2 i Wiedzmina, a te gry mają pewne szanse wpłynąc jeszcze na moją decyzję

[Vlado]

Powtórzę się, ale Torment zdecydowanie wygrywa na tym polu z innymi grami. Co do Wiedźmina to się nie zgodzę, bo mnie ta cała Salamandra odrzuciła. Są naturalnie dość ciekawe zwroty akcji, podoba mi się, że widać konsekwencje tego, co robi Geralt, ale gdzie tam Wiedźminowi do prawdziwych klasyków RPG. Dodam do tego z przymrużeniem oka Saints Row 2, gdzie przerywniki filmowe są w większości naprawdę ciekawe i zabawne. Ah ta Shaundi.

Najsłabsza fabuła była wg mnie w Gothiku. W każdej części bohater zabija wszystkich, a na początku następnej zabija go jakiś dzik albo wilk. Twórcy mogli się bardziej postarać. Zresztą w środku gry też nie jest IMO lepiej...

Fallout 3 faktycznie nie porywał opowiedzianą historią. Właściwie 10 minut po wyjściu z krypty już nie chciało mi się wykonywac głównego zadania, a po godzince było wiadomo o co chodzi w całej grze

Pragnę dodać, że nie grałem jeszcze w BG2 , Arcanium, NW2 i Wiedzmina, a te gry mają pewne szanse wpłynąc jeszcze na moją decyzję

Te 2 ostatnie chyba nie, chociaż jeśli jesteś typem "dobre bo polskie" to Wiedźmina postawisz nawet nad Tormentem.

[Hunterpl]

Tak samo jak poprzedników, i mnie bardzo spodobała się gra "Wiedźmin" która była kontynuacją książki można powiedziec. Oprócz Wiedźmina podoba mi się też fabuła BIA (cała seria) łączy się w jedno. Ciekawa i chwyta za serce

Najgorsza hmmm - ARMA 2

[Rennard]

Torment oczywiście na pierwszym miejscu;)

Fahrenheit - świetna filmowa fabuła, dramat głównych postaci i epickość pod koniec, na prawdę żałuję że nie ma więcej gier tego typu. Lucas Cane wymiata

Fallout 1 i 2 - Dwie świetne fabuły dość zgrabnie ale i luźno ze sobą połączone. Dość sugestywna wizja świata po zagładzie atomowej (no może z wyjątkiem mutków;) ) Fajny 'master plan' mistrza i prezydenta.

Silent Hill 2 - Świetnie opowiedziana historia. Po prostu.

Saga Half-Life - Dramatyczność sytuacji w każdej części, ciekawe postaci w drugiej. Rasa 'obcych' tworzą na prawdę fajny scenariusz. No i teraz apparature science do tego;)

Najgorsze?

Fallout 3 - Nie trzyma fabularnego poziomu poprzedniczek. Setki bzdur w Lore, pokopiowane schematy z poprzednich części (G.E.C.K, główny antagonista) brak bossa, dramatyczność 'na siłę' -

Śmierć ojca

[Kikoks]

Najlepsza fabuła dla mnie Wiedźmin oczywiście. Jego przygoda jest tak dopasowana, że czujesz jakbyś naprawdę to wszystko przeżywał. Do tego te wszystkie panny i brzydkie wyrazy Bardzo ciekawie się gra Polecam tym którzy jeszcze nie grali

Na drugim miejscu u mnie gothic, czemu na drugim? zawiodłem się trochę na trójce... jedynka i dwójka były do siebie idealnie dopasowane, a trójka to wogule inna bajka, i inna grafika

[ArturMilan]

Najlepsze scenariusze:

Hitman Blood Money

Max Payne 2

Original War

Gothic

Deus Ex

Książki nic nie przebije , ale gry można powiedzieć starają się dorównywać dobrym lekturom. Coś jakby za scenariusze byli już w grach odpowiedzialni pisarze

[RazielusMortis]

Według mnie Torment spokojnie dogonił fabularnie poziom książkowy, jednak teraz to fabuły jakoś lecą moim zdaniem w dół (może Dragon Age to zmieni?). Na drugim miejscu egzekwo jak dla mnie KotOR i Wiedźmin.

[Dante1993]

Najlepsze :

Devil May Cry (seria) : Kto nie poznał, ten nich żałuje...

Gothic I i II - od zera, przez bohatera, aż do legendy

Spellforce : Zakon Świtu - Za głównego złego

Bard's Tale : Za to że jesteś wybrańcem... jak kilkudziesięciu innych przed tobą

Neverwinter Nights 2 (podstawka) : Za... całokształt

The Longest Journey : Jak wyżej

Takiej fabuły, która by mnie odstraszyła to nie ma

Dziwi was że nie napisałem o Tormencie czy BG ? A mnie dziwi że jeszcze nie macie Play fresh A tak serio - Nie uważam że te gry mają AŻ TAK niesamowitą fabułę ( BG mimo iż jesteś dzieckiem boga to początku może cię zabić goblin, a Torment... chyba bezia nie polubiłem )

[Nitrox]

Najbardziej w grach na PC, to chyba mi się podobała fabuła z Neverwinter Nights (obu części). Potem Mass Effect bardzo mnie wciągnął. Ale naj, naj, najbardziej w pamięci mi zapadła fabuła wszystkich części Metal Gear Solida na PS. W ogóle MGS jest swego rodzaju fenomenem, a MGS4, to już jest mistrzostwo świata jako całokształt, nie tylko pod względem fabularnym.

Najgorsza fabuła...nie wiem, w za mało gier gram, żeby coś na ten temat powiedzieć...MS Flight Simulator 2004:P

[KamilosD]

Mi najbardziej spobobała się fabuła w tych grach. Potrafiła bardzo wciągnąć, była na przyzwoitym poziomie opowiedziana i trzymała klase.

Wiedźmin - każdy kto grał wie. Fabuła jest świetna i nieliniowa oraz ma niezłe zwroty akcji.

Gothic 1 - Wiadomo chyba czemu... Ta historia potrafi wciągnąć na wiele godzin i sie nie nudzi. Mimo tego, że gra ma pare ładnych lat, to i tak teraz dalej uważam że to epicka fabuła z różnymi zwrotami akcji i nieliniowością.

Call of Duty 4 i Gears of War - klimat wojny i fabuła to główne '+' tych gier. Jest dobrze opowiedziana i potrafi wciągnąć .

Mass Effect - to fabuła na miare niejednego hollywodzkiego hitu. Jest wielowątkowa i zapewnia niesamowitą grywalność tej grze. Poprostu mnie powaliła...

To chyba wszystko co do świetnych fabuł, a teraz te kiepskie:

Far Cry 2 - twórcy poszli w złą strone skupiając sie na grafice. I wyszło to na grze bardzo źle. Fabuła niczym nie powala i jest troche nudna. Gra jest bardzo liniowa i nie porywa.

Więcej rozczarowań nie mam. W Gothic'u 3 nie było ciekawej i wciągającej fabuły, lecz ta gra nie zasługuje na stopień 'fabularnych rozczarowań'...

[PiEcIA_17]

Najlepsza fabuła:

Still Life - szaleńczy pościg i brawurowe śledztwo za bezwzględnym mordercą który nie cofnie się przed niczym prowadzone z dwóch różnych od siebie perspektyw sprawia że fabuła potrafi niejednokrotnie zmrozić krew w żyłach i wcisnąć w fotel.

Kane & Lynch: Dead Men - świetnie napisany scenariusz rodem z filmów kina akcji (" Gorączka").

Max Payne 2 - świetnie napisana mroczna opowieść o gliniarzu z Nowego Jorku w której trup ściele się gęsto.

[December Man]

Mam wrażenie, że niektórzy nie spotkali się z grą ze słabą fabułą.

Jedne z najgorszych:

Mirror's Edge. Jakkolwiek jest to dla mnie jedna z najlepszych gier w jakie grałem w życiu, fabuła jest wręcz prostacka, niewiarygodnie przewidywalna, chociaż klimatyczna.

Resident Evil 4. Jak Bozię kocham, toż to najbardziej stereotypowa fabuła taniego, amerykańskiego kina akcji klasy B jaką w życiu widziałem.

Innych nie pamiętam, bo nie można czepiać się np. Dooma za fabułę, skoro to było zamierzone.

Jeśli chodzi o najlepsze:

Wszystkie Silent Hille i Fatal Frame'y. God of Wary są bardzo klimatyczne; prosta, ale bardzo wciągająca fabuła. Clive Barker's Undying, The Suffering, cała seria Brothers in Arms, cała seria Fallout(tak, Fallout 3 też, kij wam w ucho fanboye!) i sporo innych.

[Molo22]

Dla mnie najlepsza fabuła to S.T.A.L.K.E.R. cień Czarnobyla i czyste niebo.Już sie nie mogę doczekać 3 części.Barzdo wciagnęła mnie też fabuła w Mass Efect i w Gears of War.Niestety w tej drugiej grze nie znam kontynuacii,bo Gears of War 2 wyszedł tylko na Xbox 360

Najgorszą fabułę trudno mi podać.Po prostu nic mi do głowy nie przychodzi.Każda fabuła wciąga na swój sposób,a zresztą jest wiele gier w ogóle bez fabuły.

[Dagomee]

Dla mnie najlepsza fabuła to S.T.A.L.K.E.R. cień Czarnobyla i czyste niebo.Już sie nie mogę doczekać 3 części.Barzdo wciagnęła mnie też fabuła w Mass Efect i w Gears of War.Niestety w tej drugiej grze nie znam kontynuacii,bo Gears of War 2 wyszedł tylko na Xbox 360

Najgorszą fabułę trudno mi podać.Po prostu nic mi do głowy nie przychodzi.Każda fabuła wciąga na swój sposób,a zresztą jest wiele gier w ogóle bez fabuły.

Po pierwsze: po znakach, takich jak: . , itp. używa się spacji

Po drugie: mógłbyś wyjaśnic dlaczego te historie tak ci się podobały:P

Po trzecie: nie mam większych zastrzeżeń ( choc ortografię też mógłbyś poprawic )

Aha, może zrobiłem jakieś błędy w tym poście, ale ja się chociaż staram

[bartosznorbert]

Deus Ex - Jest to fabuła godna kryminału idealnego. Zaczyna się tak zwyczajnie, a potem zwrot akcji, za zwrotem akcji. Poprostu cód-miód.

Bard's Tale - Zwyczajny Hack'n Slash, ale ze świetną fabułą. Jesteśmy wybrańcem, który ma uratować świat i kśężniczkę, która da nam potem swoją rękę (a po co nam ona skoro nam na d*&% zależy ). Wracając do fabuły jesteśmy wybrńcem, sęk w tym, że tych wybrńców jest kilku dziesięciu i każdy jest na swój sposób frajerem (w tym my sami).

[RKAMIL]

Najlepsze? Myślę, że Mass effect (bardzo epicka fabuła z kilkoma ciekawymi decyzjami), Wiedźmin (fabuła bardzo klimatyczna i można poczuć się jak prawdziwy Biały Wilk), Jade empire (w paru miejscach nabiera rozmachu, a jednego zwrotu akcji nie zapomnę do końca życia), seria Gothc (zwłaszcza 2 i Noc Kruka za poprowadzenie questów)), Deus Ex (spiski, intrygi i spółka),GTA:Vice City i Saints Row 2 (obie za to, że postacie są bardzo wyraziste i można wczuć się w bohatera).

W Baldura próbowałem grać, ale moim zdaniem nudny jest (co wchodzisz do miasta/karczmy płatny morderca próbuje Cię zabić).

[cindra]

Najlepsze fabuły dla mnie to:

- Far Cry 2 - historia najemnika wysłanego do Afryki z misją zabicia handlarza bronią bardzo mi się spodobała i zapadła w pamięć, poza tym dla mnie była orginalna

- Crysis - fabuła, w której

na wodzie pojawia się wyspa - z misją zbadania tego miejsca zostaje wysłany oddział naukowców, których potem trzeba odbić z rąk żołnierzy koreańskich, dodatkowo jeszcze przyjdzie nam ratować cały świat od zagłady

, była dosyć ciekawa, bynajmiej dla mnie

Najgorsza:

- nie mam

[AdrianFijalkowski]

A wedłóg mnie najlepszą fabułę miała seria Half-Life - Biedny Gordon Free man musiał zasuwać, po czym GMan go usypia w drugiej części podobał mi się wątek z rebeliantami, walki na ulicy w Kombinatem, postacie były ważne, odgrywały bardzo ważną rolę w fabule i ta Alyx chodząca z Gordonem ;D.

Najgorsza fabuła: METIN2 - Nie musze tłumaczyć (no i co, że MMORPG?).

[Piccolo]

Co do Mass Effecta to trochę się nie zgodzę... gram w to aktualnie i jak na razie fabuła wydaje mi się straszliwie oklepana

mamy najlepszego agenta który zdradził, chce zniszczyć całą rasę ludzką, pomaga mu inna znana osoba

.

Jeżeli dalej fabuła stanie się trochę ciekawsza to zwracam honor jak na razie jest dla mnie co prawda epicka ale trochę za bardzo mi pachnie Hollywood.

A najlepsza fabuła jaką znam to oczywiście Planescape Tourment. Gra książka, można się zżyć z postacią i naprawdę przejmować się jej losem, zakończenie też IMO świetne.

[Vlado]

była dosyć ciekawa, bynajmiej dla mnie

Bynajmniej to nie przynajmniej -.-

METIN2 - Nie musze tłumaczyć (no i co, że MMORPG?).

Nawet nie znam fabuły tego Metina, ale wydaje mi się, że w MMO nie ma dobrych fabuł. Wszystko to tylko pretekst do wyrzynania kolejnych mobów. Z gier internetowych na tym polu wyróżnia się wg mnie tylko Guild Wars.

Far Cry 2 - historia najemnika wysłanego do Afryki z misją zabicia handlarza bronią

Mi się to kojarzy z kolejnym hitem z Hollywood pokroju Rambo XV albo inny Sylwester Stallone. Wysyłają cię zabić jednego człowieka, ale przy okazji nie zaszkodzi wybić pół Afryki. To jest dopiero oklepane.

W Baldura próbowałem grać, ale moim zdaniem nudny jest (co wchodzisz do miasta/karczmy płatny morderca próbuje Cię zabić).

Hehe, to też było dla mnie śmieszne, ale potem gra jest już tylko lepsza.