Skocz do zawartości
Turambar

Stephen King - ogólnie

Polecane posty

@UP

Co wyraźnie widać?? King to bardzo płodny pisarz, praktycznie 1 książka na rok to standard więc siłą rzeczy niektóre jego książki prezentują niższy poziom i akurat Joyland to stany średnie u Stefka i książka mnie osobiście się podobała co prawda mogłaby mieć trochę więcej stron ale i tak jest całkiem spoko. We wrześniu będzie kolejna premiera Kinga czyli "Doktor Sen" ale ja tam zbytnio się nie nastawiam dla mnie główną premierą tego roku u Kinga był "Joyland" bo dla mnie "Lśnienie" było raczej słabe więc od "Doktora" nie oczekuję zbyt wiele.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biedronka rządzi, koniec i kropka. Ten kiermasz jest fantastyczny, bo w końcu są dobre tytuły a nie sama makulatura. Niestety nie znalazłem "Zmierzchu" smile_prosty.gif Ale dziś normalnie sobie wziąłem Misery i Cmętarz Zwieżąt które przegapiłem wcześniej. Po 8 zł sztuka! Żyć nie umierać. O Hobbicie w normalnej okładce nie wspominam, bo to temat tylko o Kingu. tongue_prosty.gif

P.S. Serial "Pod Kopułą" ssie na maxa 2.

@EDIT

Dzięki Biedronce "dorobiłem się" :) 10 książek Kinga i ładnie wyglądają. Brakuje mi tylko "Bezsenności" niestety. Czekam na Dallas 63, Pod Kopułą i Bastion. :)

Edytowano przez 8azyliszek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem czytać najnowszą książkę Kinga, ciężko to ocenić bo kryminał to raczej słaby w dodatku cały ten wątek kryminalny jest bardzo krótki i niezbyt rozbudowany. Co do horroru również jest go niewiele ale to dla mnie plus wloę gdy wszystko jest owiane tajemnicą, która na zawsze pozostaje tajemnicą ;] Ogólnie przyjemnie się to czyta i nie żałuję wydanych pieniędzy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie i ja zacząłem czytać Joyland. Dobrze mi idzie, historia mnie wciągnęła i nie przeszkadza mi, że jest bardziej obyczajowa niż sensacyjno-horrorowa.

Ale właśnie doszedłem do sceny jak ratuje życie małej dziewczynce. I to mi się nie podoba bo mamy tu kolejny autoplagiat. Scena niemal kropka w kropkę taka jak w ponad 30-letniej już "Christine". Tylko rezultat jest inny bo wtedy dziewczynka umarła a teraz przeżyła. Ale wkurzają mnie takie zagrywki Kinga. Czy nie mógł wymyślić czegoś nowego niż to, że ważna dla fabuły dziewczynka nagle krztusi się jedzeniem? Chłopak miał licencję ratownika - czemu nie mógł jej wyciągnąć z wody? Albo złapać jak spadała z diabelskiego młyna?

Powtórka z Christine bardzo mi się nie podoba.

Pierwsze polskie wydanie jest oczywiście "dmuchane". Treść spokojnie zmieściłaby się na 250 stronach w formacie biedronkowych poprzedników. A tak przepłaciłem za marnotrawstwo papieru.

Spoilery, panie Bazyliszku, spoilery. - Yoshi

@EDIT

Przepraszam za niezakryty spoiler. Ale 100 stron dalej jest jeszcze gorzej. Tym razem mamy powtórzenie z książki sprzed 3 a nie 30 lat. "Ręka Mistrza" się kłania.

Znowu mamy jakiegoś kalekę, który ma zdolności parapsychiczne. I znowu jest to dziecko. W RM była to dziewczynka, a teraz jest chłopiec.

No come on! Panie King, jak jest pan wyprany z oryginalnych pomysłów, to może chwilę by pan odpoczął z pisaniem? Tu nie Marvel, gdzie chcesz nie chcesz ale co miesiąc muszą być kolejne historie - nieważne czy pomysły są świeże i dobre, czy zatęchłe i przetworzone. Mówię stanowcze nie autoplagiatom i banałom. Tylko jest jeden problem - dlaczego dalej dobrze mi się to czyta? :P Nie tak dobrze jak "Pod Kopułą" i "Dallas 63", ale dobrze.

Edytowano przez 8azyliszek
ukrycie spoilerów [Yoshi]
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stephen King to jeden z moich ulubionych pisarzy. Jego książki czyta się z zapartym tchem. Według mnie najlepszymi są "Cmętarz Zwieżąt" i "Miasteczko Salem", a z nowości to zdecydowanie "Pod kopułą" i "Dallas '63". Objętość tych książek może początkowo przerażać, ale fabuła jest tak wciągająca, że przeczytanych stron naprawdę szybko przybywa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeeee Biedronka zarobiła u mnie minusa. W czwartek będzie kolejny King w ofercie - "Czarny Dom"

http://biedronka.pl/...ki/juz_wkrotce/

Ale cenę znowu podnieśli! To niby tylko 2 zł, ale w perspektywie powiększania biblioteczki, robi się z tego większa strata. Mam 9 książek Kinga kupionych w Żuczku. Jakby kosztowały po 2 zł więcej to za różnicę mógłbym kupić 2 kolejne. confused_prosty.gif

@DOWN

Masz rację. Co ja plotę? Zabiegany w tym tygodniu jestem i stąd pomyłka. Po 8 zł kupiłem tylko "Cmętaż Zwieżąt" i "Misery" bo trafiłem na te tytuły gdy organizowali kiermasz nie sprzedanych egzemplarzy. Inne książki kosztowały do tej pory po 12 zł a teraz będzie 10 zł. Czyli lepiej. Starość nie radość :/.

Edytowano przez 8azyliszek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie kupuje wersji kieszonkowych, po prostu za nimi nie przepadam. Mały rozmiar, brzydki papier, to nie dla mnie. Zdecydowanie wolę dołożyć i kupić wersję normalną, która ma lepszej jakości papier, dużą czcionkę i ładniej prezentuje się na półce. Tak po za tym zostało jeszcze 8 dni do premiery Doktor Sen a tak się złożyło, że akurat 24 Września mam urodziny biggrin_prosty.gif

Edytowano przez JediMati
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Bzdury IMHO piszesz. Te wydania Prószyńskiego niewiele się różnią. Papier i czcionka są takie same. Jedyna różnica między 1 wydaniem Joylandu a tymi z Biedronki (choćby "Ręka Mistrza") to rozmiar. Przez co Joyland brzydko mi wystaje sponad pozostałych czarnogrzbietowych książek Kinga. Ale tusz się rozmazywał dokładnie tak samo, gdy palec dotykał tekstu. Rozwiązanie - kupić sobie tablet, czytnik, laptopa :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Była promocja na Joyland w Biedronce, teraz czas na najnowsze dzieło Kinga - Doktor Sen, które już od 7 października dostępne będzie w Lidlu w cenie 28 zł bez grosza i nie będzie to żadne miniaturowe wydanie, lecz premierówka która do dostania jest w pozostałych sklepach m.in. Empik w cenie 42 zł (cena okładkowa) :) Kto kupił w dniu premiery ten trąba, ja wyczekałem i za tydzień kładę łapska na kontynuacji Lśnienia :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Najpierw bym musiał "Lśnienie" przeczytać, bo tylko film widziałem. A może bym obejrzał ten dokładniejszy serial? hmmm... Pomijam już to, że Lidl jest 4 zł droższy od Biedronki :D. No i jasne że to jest premierowe wydanie. Do Biedry Prószyński też rzucił premierę.

BTW kończę Misery. Nie wiedziałem, że książka jest makabryczniejsza od filmu. Spory zaskok i film podoba mi się bardziej :). Ale tak to jest, jak się przed seansem nie przeczyta oryginału.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem akurat w połowie Czerwonego Gardła Jo Nesbo, potem do kolejki wchodzi Za horyzont z uniwersum Metra, a następnie będzie do czytania Misery oraz właśnie Doktor Sen. A jeszcze mam 10 książek Star Wars z tego pakieciku empikowskiego - arghh i jak tu znaleźć na to wszystko czas? ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Nie siedź na gupim forum i przy kompie :):D. Ja przez takie coś nie przeczytałem jeszcze najnowszego CDA do końca, komiksów z dysku twardego czy Kingów których jeszcze nie ruszyłem z mojej biedronkowej biblioteczki :). O Star warsach już nawet nie wspominam, bo rok temu porzuciłem Przygody Hana Solo i do dziś nie skończyłem. Napisz w temacie książki Star Wars jakie to 10 tytułów kupiłeś w tym Empiku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Nie chwal dnia przed zachodem słońca... przeczytałem "Doktorka" i im dalej w las tym gorzej... książka jest strasznie słaba, jedna z najsłabszych jeśli nie najsłabsza z tych, które czytałem... fabuła to taka porażka, że aż szkoda gadać. Ja oceniam tę książkę na 4/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Doktor Sen jeszcze nie kupiłem i jakoś nie spieszy mi się. Pewnie kupię przy najbliższych zakupach, i przeczytam jako obowiązek. Bo cudów nie oczekiwałem i nie oczekuje. Bardziej napaliłem się na Joyland i trochę się rozczarowałem. Natomiast parę dni temu skończyłem czytać Carrie i powiem wam szczerze, że jako debiut to naprawdę świetna książka. Ale w dzisiejszych czasach jest słabą książką, mi się osobiście nie podobała. Duży minus dla tych wycinków i wywiadów z gazet, strasznie wybijało mnie z rytmu. Zamiast budować klimat i atmosferę to efekt tego był odwrotny. Fanatyzm regilijny matki Carrie bleh, nie lubię tego typu rzeczy. Napewno na plus mogę uznać problemy nastolatków, bal maturalny. Dzisiaj w książkach i serialach to norma, dlatego pełne uznanie dla Kinga, że takie coś wymyślił. Dla fanów obowiązkowa lektura, reszta niech sięgnie po znacznie lepsze pozycje lol.gif

Edytowano przez JediMati
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno skończyłem Cmętaż Zwieżąt l Buick 8 i muszę powiedzieć, że pierwszej pozycji dałem 10/10, ponieważ wystąpiła książkowa, hm, immersja? Wczuwka, przez którą czułem problemy, myśli Louisa, byłem nim. Uwielbiam takie cuś. Fabuła też jest bardzo dobra.

Zaś Buick to po prostu dobra książka z dobrą fabuła, dobrymi postaciami i MNÓSTWEM błędów (coś tam coś tam 1984, kilka miesięcy później, w 1983... no bez jaj... :rozpacz:). Temu daję 8/10

Podczas wakacji skończyłem także Salem i Joyland i to były niezłe książki. ;)

Teraz pytanie - "Doktora sen" da sie czytać bez zapoznania się z oryginałem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Arturzyn12

Teraz pytanie - "Doktora sen" da sie czytać bez zapoznania się z oryginałem?

Jeśli książka jest kontynuacją, więc jak myślisz? :) Musisz przeczytać Lśnienie żeby widzieć i znać liczne nawiązania, to tak jak bym się zabrał za PLiO od Uczty dla Wron :) Może głupie porównanie ale moim zdaniem lepiej wcześniej przeczytaj Lśnienie, nic nie zaszkodzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do zrozumienia "Doktora" znajomość "Lśnienia" aż tak bardzo potrzebna nie jest ale w "Doktorze" są ogromne spoilery i wtedy czytanie "Lśnienia" mija się trochę z celem, oczywiście są pewne sprawy, które łatwiej można zrozumieć gdy zna się 1 część ale bez znajomości też idzie ogarnąć. Inna kwestia to poziom "Doktora", który jest niestety bardzo słaby.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@repta2:

Tak się zastanawiam, czego Ty chcesz od tej książki, co Ci się w niej nie podoba? Oczywiście szanuję Twoje zdanie, ale może podałbyś jakieś argumenty na jego poparcie?

Bo tak patrzę i na razie jakby jesteś odosobniony z tą negatywną opinią o książce. Średnia na lubimy czytać - prawie 8, przeczytałem też kilka recenzji na różnych portalach i każda miała pozytywny wydźwięk. No więc?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pankamilek

Ja jestem ciekaw ile książek Kinga przeczytałeś, że masz takie dobre zdanie o Doktor Sen wink_prosty.gif Bo z tego co czytałem, to przeważają głównie opinie negatywne. Ale w tej chwili zakończę dyskusję, porozmawiamy jak przeczytam.

Edytowano przez JediMati
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...