Filmy i seriale animowane ogólnie

[Pan_Feanor]

Mnie naszczęście pokemonowa mania nieogarneła. albo jestem z innej gliny albo znałem się na anime.... albo byłem poprostu za stary.....

Ale moją siostre to wzieło na całego... jakieś naklejki, albumy maskotki .. Shizzzzzzz

[Gość Murtes]

Mnie (choc to nie powod do dumy) tez ogarnela manie Pokemonow.... chociaz u mnie kolekcjonowanie roznych rzeczy skonczylo sie na kapslach, tazosach czy jak tam inaczej je nazywaja.....

[Gość !Chrząszczu]

Mnie (choc to nie powod do dumy) tez ogarnela manie Pokemonow.... chociaz u mnie kolekcjonowanie roznych rzeczy skonczylo sie na kapslach, tazosach czy jak tam inaczej je nazywaja.....

To masz szczęście, bo ja dość, że się nakupowałem Lays'ów z krążkami Pokemon, to jeszcze mase kasy wydałem na karcianki Pokemon. Na swoje szczęście opamiętałem się nad kolekcją bluzek z bohaterami Pokemon. Do dziś się zastanawiam co w sobie miały takiego Pokemony, że tak wciągały. Bo obejrzałem w czasie Pokemonowej mani kilka odcinków Dragon Ball i Digimonów i pozostałem niewzruszony.

Mnie naszczęście pokemonowa mania nieogarneła.

Szczęściaż. Bo Pokemony to była bardzo kosztowna mania. CHlip

[Pan_Feanor]

Heh nawet niewiesz jak kosztowna jest "rycerska brać :D".......

[Qbuś]

Jak ja fajnie się w niedzielę poczułem jak znów obejrzałem sobie Gumisie i pośpiewałem czołówkę Jakoś tak miło się zrobiło i stare, beztroskie czasy się przypomniały.

A jeśli chodzi o stare czasy to chciałbym wspomnieć o roli Polonii 1 w mojej kreskówkowej edukacji. Japońskie bajki z włoskim dubbingiem były boskie. A były to między innymi:

:arrow: Daimos --> Wielki robot, bum, bum, bum, czyli to co chłopcy lubią najbardziej. I do tego piosenka ze wstępu... Jak mi kumpel kiedyś na imprezie to zaśpiewał całe z pamięci to myślałem, że pęcne

:arrow: Gigi la Trotolla --> Białe majteczki, białe majteczki, juppppiiii. Kto oglądał ten wie. Schematy były niesamowite.

:arrow: Tsubasa --> I znów coś dla chłopców, czyli piłka nożna. Akcje z niej tej ziemi, ogniste strzały. Palce lizać. A na dokładkę Wakashimazu :twisted:

:arrow: Yattaman --> Nie wiem czemu, ale nawet mi się podobało. Jakieś takie sympatyczne było. No i te czarne charaktery. Gdzie ten kamień Dokuro?

[BROWAR]

Qbuś - masz rację, nie ma to jak Gumisie

Apropo pokemonów to raczej nie oglądałem, nigdy w czasie emisji nie miałem czasu, z reguły nie było mnie w domu. Nie mam nic przeciwko bajce, ale jak u mnie w szkole za kawałek tekturki z chipsów i rysunkiem pokemona co zaradniejsi (i mniej uczciwi wobec dzieciaków, ale w końcu nikt ich do niczego nie zmuszał) potrafili skasować nawet 5zł, to mnie śmiech brał. To spokojnie starczało na nowe chipsy w których były nowe tekturki, normalnie perpetum mobile

Heh nawet niewiesz jak kosztowna jest "rycerska brać ".......

Kumpel mówił, że zbroja go wyszła ponad 2 tys., a i tak jeszcze nie miał kompletnej. No i wymaga to też "troche" pracy. Ów kumpel mianowicie swoją kolczugę od podstaw sam zrobił - najpierw narobił z drutu kółeczek, potem to wszystko poskładał. Dwa lata z przerwami

[Pan_Feanor]

ja składam...... kaptó kolczy skleciłęm w tydzien ......

A co do Yatmana ! Qubuś zakłądamy bandę Drombo !

a co Daimosa..... Uyase Uyase dan endo Uyase ........

[Kolus]

Daimosa swojego czasu ogladalem codziennie ile wlezie. Teraz juz od dłuższego czasu o Nim zapomniałem i nie mam zamiaru do niego wracac.

Pokemony - ogladałem je dość długo, pasjonowalem sie tym ale ze wszystkiego się wyrasta, no i tego tez juz nie ogladam.

[Gość NiGhTsHaDe]

Jak dla mnie: THE SIMPSONS RULEZ

Wie ktoś może gdzie i kiedy to leci ???

Byle po Polsku

[Czarny]

Wie ktoś może gdzie i kiedy to leci ???

Niestety w naszym kraju żadna stacja telewizyjna nie emituje The Simpsons (Miejmy nadzieje że to sie zmieni) :cry: . Poszukaj po zachodnich stacjach TV. Jak znasz niemiecki to oglądaj na Pro 7

[Qbuś]

A co do Yatmana ! Qubuś zakłądamy bandę Drombo !

a co Daimosa..... Uyase Uyase dan endo Uyase ........

Hehe... Na Ciebie to zawsze można liczyć Ja mogę być ten mały grubasek, Ty ten wysoki - jeśli się zgodzisz oczywiście... Musimy sobie tylko jeszcze jakąś szefową znaleźć i możemy zaczynać :twisted:

No i jeszcze dwie zapomniane perełeczki z Polonii

:arrow: Rycerze (?) Kalendarza --> Ciut podobny schemat jak w Yattamanach. Zła banda chce złapać rajskiego ptaka, a dobra chce ich zatrzymać. Znów duży robot i komiczne zakończenie. Fajny był też ten 'koleś', co zmieniał się tego bubka z różą

:arrow: Sally Czarodziejka --> Do dziś tragicznie wspominam tą bajkę. Moje siostry oglądały ją non-stop, a ja dostawałem białej gorączki :evil: Ale całe szczęście już jej nie ujrzę

[A.L.]

:arrow: Rycerze (?) Kalendarza -->

Jacy rycerze???? To się nazywało Yatodetaman (trochę mogłem literki poprzekrecać). Szukali w różnych miejscach pawia czasu, i zawsze widzeli go juz odlatującego daleeeeko... I znowu trzeba go było gonić w następnym odcinku

Yattaman>>> Koleś, dziewczyna i kostka do gry walczyli ze złą bandą Drongo, rządzona przez okrótnego Szefa. Nie pamiętam dokładnie, ale chodziło chyba o znalezienie części jakiejś legendarnej czerwonej czaszki czy coś takiego...

z pozostałych bajek na Polonii1 pamietam jeszcze Sally Czarodziejkę i Magiczne Zwierciadełko. Historia podobna (to się chyba nazywa "magical girls" czy coś...). Dziewczynka miała niesamowita moc, i musiała się ukrywac przed całym światem (i brzytką koleżanką )

Yattaman, Yattaman la la la la la la la laaaaa, Yattaman, Yattaman la la la la laaaaa

[Kolus]

The Simpsons - dosłownie odlot Kiedys lecieli na Fox Kids i mieli niezłą ogladalność, ale niewiadomo czemu zabrali :x Miejmy nadzieje, ze kiedys znów się pojawią na naszych telewizorach, a narazie zostaje ogladać po angielsku :roll:

[manieq]

Yataman jest poprostu genialny, bosh pamietam jak mialem 5 lat to codziennie z samiutkiego rana pedzilem przed TV i oglądałem Yatamana. Bardzo sie ciesze że Polonia 1 nadal puszcza ta kreskówke.

Hehehe dzisiaj rano oglądalem Yu Gi Oh ! bosh jak jestem przejety bo zaczoł sie decydujący pojedynek pomiedzy "JUdżim" i tym wstretnym Pegasusem ( ) ojojoj jaki on jest niedobry i jeszcze to wsparcie ze strony przyjacioł mało sie nie poplakalem

[-shadowcat-]

Hehehe dzisiaj rano oglądalem Yu Gi Oh ! bosh jak jestem przejety bo zaczoł sie decydujący pojedynek pomiedzy "JUdżim" i tym wstretnym Pegasusem ( ) ojojoj jaki on jest niedobry i jeszcze to wsparcie ze strony przyjacioł mało sie nie poplakalem

Też oglądałam I z tego Pegazusa to się tak śmiałam, że mało z łózka nie spadłam . Ale całkiem najs.

[Qbuś]

Jacy rycerze???? To się nazywało Yatodetaman (trochę mogłem literki poprzekrecać). Szukali w różnych miejscach pawia czasu...

Przecierz dałem znak zapytania Ale coś z tym kalendarzem w samej bajce musiało być. Większość z nich tam miała imiona z dni tygodni albo miesięcy ( wrzesień na pewno jakiś był ), ale tytuł rzeczywiście był zupełnie inny.

Yattaman>>> Koleś, dziewczyna i kostka do gry walczyli ze złą bandą Drongo, rządzona przez okrótnego Szefa. Nie pamiętam dokładnie, ale chodziło chyba o znalezienie części jakiejś legendarnej czerwonej czaszki czy coś takiego...

Na początku każdego odcinka dostawali informację, gdzie ma być kamień Dokuro. Jechali tam ze swoim robotem ( w każdym odcinku nowy ), a zaraz za nimi Yattamani. Pod koniec odcinka dochodziło do walki robotów/pojazdów, w której dochodziło do pojedynku robocików, które zawsze na końcu rozpierniczały bandę Drombo/Drobgo/whatever

[Gość Doopek]

Ja tam mowie:

:arrow: Simpsons

:arrow: Ren and Stimpy

:arrow: Happy Tree Friends (fajne )

Ta "slodka" 3 jest moim idealem w dziale KRESKOWKI... Nic dodac nic ujac... Po prostu cudo :twisted:

[Gość Suchy]

Yataman - to byłt czasy. Pamiętam, że zawsze chciałem, żeby "Ci Źli" w końcu zwyciężyli.

Sally Czarodziejka - może jakiś dziwny jestem, ale mi się to fajnie oglądało. Kreskówka potrafiła zarówno wzruszyć jak i rozbawić, a motyw magiczny jakoś tak przyciągajaco działa.

Yu-Gi-Oh - zaprzestałem oglądania po kilku odcinkach ze względu na odpychający polski dubbing. Nie dość, że sporo postaci mówi tym samym głosem to jeszcze popełniono mnóstwo błędów w tłumaczeniu. :?

[Pan_Feanor]

W królestwie kalendarza wszyscy podrózówali w czasie (na jakimś dzienym koniu ze sprężynkami ^^) znajdujac się zawsze w kluczowych momentach chistorii świata..... i paw tam był ^^....

A w Yattamanie najbarziej komiczne były walki Małych robocików wychodzących z wielkich robotów i niedożeczne teorie ..... a co do PAni Drombo to Amadriela może nią być ^^

[Czarny]

Jest jeszcze taka bajka na Fox Kids, a mianowicie Andy . Nawet śmieszna, da się obejrzeć bez przełanczania na inne programy

[Qbuś]

A w Yattamanie najbarziej komiczne były walki Małych robocików wychodzących z wielkich robotów i niedożeczne teorie ..... a co do PAni Drombo to Amadriela może nią być ^^

Hehe... Ciekawe czy szanowna pani moderatorka się zgodzi Może na zjeździe odegramy jakąś scenkę rodzajową :lol: A robociki były genialne - autorzy mieli pełno pomysłów. Większość była całkiem... hmm... oryginalna

[-shadowcat-]

Mam pytanko-zna ktoś może tytuł takiej kreskówki, gdzie był jakiś kapturnik na latającym statku? Za chiny nie mogę spobie przypomnieć, a tylko tyle pamiętam...

[Gość Murtes]

A czy ktos z was oglada moze na Fox Kids "Medeboty" ??? Nie wiem co jest w tej bajce ale jakos mi sie bardzo podoba......

[Pan_Feanor]

Z tego co kiedyś widziałęm na Fox Kids to genialny był "Szalony Dżak Pirat :D" Kocham tą zjefaną bajkę ^^ góry cynizmu i absurdu.... mniam...

[manieq]

A w Yattamanie najbarziej komiczne były walki Małych robocików wychodzących z wielkich robotów i niedożeczne teorie ..... a co do PAni Drombo to Amadriela może nią być ^^

Hehe... Ciekawe czy szanowna pani moderatorka się zgodzi Może na zjeździe odegramy jakąś scenkę rodzajową :lol: A robociki były genialne - autorzy mieli pełno pomysłów. Większość była całkiem... hmm... oryginalna

Z tego co pamietam to szefowa trójki Drombo po kazdej eksplozji "niezniszczalnego" robota, ktroy tomial zniszczyc Yatamana miałą na wierzchu no ehm ehm.....(oYo)