Dla odmieńców - industrial, doom, space, symphonic etc.

[michciko]

Czy ktokolwiek na tym forum słucha post-rocka/post-metalu?

Jest to mało popularny, aczkolwiek warty uwagi gatunek. Polecam znakomity polski zespół

[Kisiel]

Akurat ten zespół jest bardzo mocno promowany ale ssie po całości, ich muza jest imo odtwórcza i niewyróżniająca się niczym szczególnym. Z polskich zespołów w tych klimatach miażdży ich Mindsedge, z tego co się orientuję niedługo wydadzą płytkę, tu próbka:

http://www.youtube.com/watch?v=aWQEy6rzGl8

Nie siedzę szczególnie w tym gatunku ale wręcz uwielbiam takie zespoły jak The Ocean czy Cult Of Luna, zamierzam się też zapoznać z klasykami gatunku jak Neurosis i Isis. Niezłe są też Pelican i Rosetta.

[michciko]

Widzę, że zacząłem "złym" zespołem. Osobiście nie przepadam zbytnio za Nebulą, aczkolwiek na koncertach jest klimatowo. Też wolę cięższe klimaty jak wymieniony Cult of Luna czy Isis. Mindsedge muszę powiedzieć, że bardzo fajnie grają.

Od siebie mogę polecić:

Rosetta

Jakob

Proghma-C

Warto posłuchać tych zespołów

[Near69]

Ja często słucham God Is An Astronaut. Very bardzo polecam

Ta piosenka jest bardzo fajna:

[tervaskanto]

Ja z industrialu to słucham jedynie Ministry. Szkoda, że już się skończyło. Podobało mi się zwłaszcza Rio Grande Blood, Psalm 69 i Houses of the Mole i w zasadzie tyle. Reszta słaba...

[Accoun]

Reszta słaba...

Mogę cię za to palnąć? Mooogęęę? Choćby za pominięcie "The Land Of Rape And Honey"...

[/joke]

Edytowano Styczeń 21, 2011 przez Accoun

[Stillborn]

@tervaskanto

Nie słyszałeś nigdy o Fear Factory? Albo niszowym Black Lodge? Czy bardzo fajnym Red Harvest (jeden z niewielu norweskich zespołów grających death metal). Niektórzy cenią sobie także The Berzerker z Australii. Zespołów mieszających metal z industrialem jest dużo, tylko jakoś niezbyt wielką popularnością się cieszą.

[tervaskanto]

Accoun - tak myślałem. Zaliczasz się do ludzi, którzy uważają, ze to ich najlepszy album? Nic do tego nie mam, on jest po prostu nie w moim stylu. Jak dla mnie to jest to cięższa wersja With Sympathy

Stillborn - jedyne co z tego znam to Fear Factory i nie przepadam za nimi. Nie podoba mi się ich muzyka. Resztę sprawdzę...

[ArdatYakshi]

zamierzam się też zapoznać z klasykami gatunku jak Neurosis i Isis.

KONIECZNIE!!!

no oprócz Neurosis i Isis oraz wspomnianego Cult of Luna fajnie gra np.

Minsk -

November's Doom

Storm of Light

Edytowano Maj 1, 2011 przez ArdatYakshi

[majkus]

Ja chciałbym polecić mało znany zespół z gatunku Stoner Metalu. Zespół nazywa się Stoned Jesus i pochodzą z Rosji, mają całkiem epicki wokal.

no przykłady:

Pierwszy utwór jest to song z nowego EP, drugi to ich chyba najsłynniejszy kawałek. Mam nadzieję że się spodoba.

Edytowano Maj 11, 2011 przez majkus

[Noxbi]

Wiem, że nic nie wprowadzę tym postem, ale kurczę, muszę zapytać... Czy traditional doom metal zalicza się do tego wątku? Naprawdę jest taki bardzo dla odmieńców? Znaczy, na przykład tekst Saint Vitus "Born to Late" można w sumie tak zinterpretować, ale nie czuję się komfortowo pisząc o Candlemass, Solitude Aeturnus, Saint Vitus czy The Obsessed w wątku w którym większość postów odnosi się do industrialu i innych gatunków, których słuchać owszem bardzo lubię, ale nie czuję się na siłach do dyskutowania o nich. ;p

[Stillborn]

Dla odmieńców? Możliwe. Raczej popularna muzyka to nie jest, a tu o gusta muzyczne się rozchodzi. Stąd ci odmieńcy.

A ten temat jest po prostu zbiorczy, bo odnosi się do mało popularnych gatunków metalu. Stąd i taki zabójczy ruch w tym temacie...

[Herobrine]

Ja mogę polecić na pewno znany nie tylko fanom doom/stoner metalu zespół "Electric Wizard" Mogę się też pochwalić że widziałem ich na żywo i stałem pod samą sceną ^^

[Iselor]

Mało słucham muzyki. W zasadzie podgatunek metalu nie ma dla mnie znaczenia. Doom trochę się posłucha (np. My Dying Bride, Paradise Lost), choć bardziej gothic/doom (Theatre of Tragedy, oczywiście pierwsze 3 płyty), Tristania (to samo), Draconian z demówek, kiedyś troszkę Moonspell.

No i wałkuje Therion dużo. Inne zespoły przesłuchuje sobie w necie. Muzyka nigdy nie miała dla mnie wielkiego znaczenia, ważniejsze są dla mnie ksiażki, gry, filmy.

[Revanchist]

Nie słyszałeś nigdy o Fear Factory?

Przecież to jeden z najbardziej przereklamowanych metalowych zespołów, nie nazywałbym go też industrial metalem za wyjątkiem samiuśkich początków (metka "cyber metal" pasuje jak ulał), w każdym razie lubię kilka jego kawałków, ale jednak szkoda na FF czasu.

Jak industrial metal, to tylko Godflesh, jedna z największych legend gatunku, która właściwie rzecz biorąc go uformowała. Miała też ogromny wpływ na Fear Factory, które na pierwszych dwóch demkach i w mniejszym stopniu na "Soul of a New Machine" brzmi niemalże identycznie .

[Zami]

jeśli chodzi o doom to polecam takie zespoły jak

Worship a szczególnie ich pierwsze wydanie "Last Tape Before Doomsday" które uważam za najważniejsze dzieło w ich karierze, oczywiście nie umniejszając pozostałym wydaniom tegoż zespołu które są niesamowite, warte zaznajomienia ale demo ""Last Tape Before Doomsday" dosłownie przytłacza nas swym ciężarem, "brudne" nisko zestrojone gitary dominują, sporadycznie słychać delikatne pianino które idealnie wkomponowuje się w całość a wokal to growl, to krzyk który przeradza się w skrzek a czasem i szept który znakomicie potęguje klimat, Polecam

Destroy Judas jako ciekawostke dodam że mozna na ich stronie posłuchać utworów jakie zespół stworzył a także pobrać je wpłacając dowolna kwotę

Doom:VS jest to jednoosobowy projekt szweda Johan'a Ericson'a znanego z takich zespołów jak Draconian i Shadowgarden

i ostatni Mournful Congregation z dalekiej Australii, polecam każde ich wydanie od "Weeping" aż po ich ostatnią płytę "The Book of Kings" gdzie tytułowy utwór to wielka pożegnalna pieśń trwająca ponad 30 minut

[sebekel147]

Czy folk jest dla odmieńców ? Padały tutaj nazwy paru zespołów które na prawdę są super aż nie wiem od czego zacząć..(większość zespołów które podam będą mieszanką folku/viking/pagan metalu)

No to może Equilibrium - kapela z Niemiec, która śpiewa w ich ojczystym języku co moim zdaniem jest plusem chociaż nie mam zielonego pojęcia o czym śpiewają Taki Rammstein tylko że w innej "orientacji" muzycznej

Skoro to forum o grach to musicie znać cover motywu Skyrima

prop. Ruf In Den Wind (a to jeden z ich utworów z płyty Sagas (najlepsza))

Uwierzcie mi, że jest to jeden z nielicznych albumów ever na którym nie ma słabej piosenki... Album miazga od początku do końca Także polecam w 120%!

O Finntrollu było wspominane jak również o Korpiklaani. Moim zdaniem Finntroll lepszy no ale co kto lubi, co się komu spodoba. Korpiklaani wydaje co rok nowy album w którym prawie wszystko jest na jedno kopyto. Z Korpiklaani jest tak (przynajmniej u mnie), że po prostu super kawałki przeplatają się z kiepskimi. Ale chwała za to, że każdy ma swój gust bo można super pogadać i to sobie chwalę No i Finntroll jest ostrzejszy

Gdyby ktoś nie słyszał - Fintroll

En Maktig Har (od 2:32 mam ochotę skakać, machać rękami, przewracać się, krzyczeć, bawić się i Bóg wie co jeszcze taka ta melodia jest dla mnie piękna )

Korpiklaani

prop. Erämaan Ärjyt (uwielbiam ten łamany fiński on jest zaje.. no super

Kurcze... zawsze gdy przychodzi do wybrania piosenki to NIGDY nie wiem którą wybrać bo jest tyle fajnych, że mam mętlik w głowie

Następnie (też było wspominane) Ensiferum. No to już taki bardziej filk/viking metal. Ale jak najbardziej zespół zacny. Przyznam się, że to jest pierwszy zespół od którego zaczęła się moja przygoda z taką odmianą metalu. Mam do niego duży sentyment chociaż wydaję mi się, że najlepsze albumy to oni już nagrali (albumy Ensiferum i Iron - chociaż Victory Songs też bardzo dobre).

No i znowu dylemat, którą piosenkę wstawić..

prop. Hero In A Dream (to od niej zostałem zainfekowany)

A wszystko za sprawą gitarzysty i wokalisty Jari Mäenpää...

... który po odejściu z Ensiferum poświecił się solowemu projektowi Wintersun. Super projekt niestety (na razie) z dorobkiem jednej płyty. 8 kawałków porządnej muzy. Polecam!

prop. Winter Madness (solo od 3 minuty - jedno z lepszych jakie słyszałem)

Śmiem twierdzić a nawet jestem pewien.. Skandynawia to wylęgarnia i legowisko [beeep]istych kapel i mekka metalu Idziemy dalej.

Falkenbach. Nie wiem czy pisaliście o tym czy znacie ale trzeba wspomnieć Facet tworzy wszystko sam chociaż gdzieś tam kiedyś wyczytałem, że do nagrywania tylko "użycza" muzyków sesyjnych. Niby proste granie, parę riffów na krzyż ale klimat jaki panuje w jego utworach jest nie do opisania. Jeden z lepszych projektów jakie znam.

prop. Heathen Foray (!)

Może mniej znaną kapelą o której teraz wspomnę jest Moonsorrow. Chyba troszkę niedoceniania ale mają to coś. Może nie wszystko im się udaje ale oceniam kapele na mocnie dobrą. Czasem wracam do nich aby troszkę ucieszyć ucho

prop. Unohduksen Lapsi

Znacie taki utwór Rasputin? Oto przed wami cover zespołu Turisas! Kopie tyłek aż miło! Niech ten kawałek będzie ich wizytówką i zachęci do poznania zespołu

Ajjj może troszkę Wam pomogę w tym poznawaniu... prop. To Holmgard And Beyond

A teraz coś po norwesku. Glittertind. Folk w mieszance z (uwaga) punkiem Ale fajne granie, skoczne i miło się słucha. Ma też spokojniejsze kawałki, bardzo klimatyczne.

prop Rolandksvadet, Gar Min Eigen Veg (moja ulubiona piosenka), Se Norges Blomsterdal (prosta piosenka, która kiedyś potrafiłem zagrać na gitarze.. 8D)

Dobra na tym może poprzestanę bo chciałem Wam pokazać jeszcze parę ciekawych zespołów z różnych odmian (czasem sam nie wiew jak je nazwać )

Postaram się szybko obiecuje...

Na początek jeden z moich ulubionych zespołów. Circus of Dead Squirrels - mieszanka industrial no i nie wiem czego Wokalista moim zdaniem na [beeep]I... głos! Uwielbiam jak drze się do mikrofonu! Ciekawe teksty, fajne granie no i całość moim zdaniem powala na kolana. Szczerze zachęcam do przesłuchania!

prop. 8-bit Piece of Sh*t

Necrophagist - extremalnie szybko-techniczno-ciężko Troszkę pod progres podchodzi? Sam nie wiem. Ale te łamańce.. Uwielbiam (znowu niemcy.. Muhammed szacun za granie takiego czegoś i śpiewania jednocześnie)

prop. Extreme Unction

Necrophagia - ja mówię na to halloween metal. Takie wstawki jak z halloween po prostu są mega Lubię czasem posłuchać takiego ostrego rżnięcia. Obczajcie sami

prop.

Następny zespół z moich ulubionych Sybreed. Chłopaki są nie do podrobienia. Szukałem drugiego takiego zespołu no i niestety nie znalazłem. Gdy słucham tego zespołu mam ciary..

prop. Doomsday Party

Widziałem, że pisaliście coś o Deathstars (teraz już na prawe szybciutko)

The Kovenant (płyta SETI) - Star By Star

Neurotech - tutaj muszę napisać parę zdań bo gość wszystko tworzy sam (nie wszystkim może spodobać się wokal) fajne jest to, że udostępnia swoje utwory za darmo - gorąco polecam! (prop. The Cyber Waltz)

uff trochę mi to zajęło ale mam nadzieje, że się coś spodoba dobra nie wiem co pisać więc kończę niestety nie mogłem podawać odnośników a szkoda.. (podałem po jednej albo kilku propozycji po przesłuchania)

[Accoun]

Circus of Dead Squirrels - mieszanka industrial no i nie wiem czego Wokalista moim zdaniem na [beeep]I... głos! Uwielbiam jak drze się do mikrofonu! Ciekawe teksty, fajne granie no i całość moim zdaniem powala na kolana. Szczerze zachęcam do przesłuchania!

prop. 8-bit Piece of Sh*t

O! Widzę, że nie tylko ja tutaj o nich słyszałem. Wprawdzie nie jestem fanem i ich muzykę znam tylko pobieżnie, ale np. Elmo's Last Laugh jest świetne. Plus ten teledysk... niszczy dzieciństwa!

Następny zespół z moich ulubionych Sybreed. Chłopaki są nie do podrobienia. Szukałem drugiego takiego zespołu no i niestety nie znalazłem. Gdy słucham tego zespołu mam ciary..

prop. Doomsday Party

Mnemic, Black Comedy czy choćby szczeciński Cruentus nie były wystarczająco podobne?

Sam zespół naprawdę fajny w każdym razie. Zarówno na płytach, jak i na koncertach - miałem szansę zobaczyć ich na Neuro City Live z Cruentusem właśnie (organizowali te imprezy).

Co do Folk Metalu - znasz Skyclad? Jeśli nie, to sprawdź. Jeden z pierwszych takich zespołów, a strasznie niedoceniony...

[Revanchist]

A znacie Black Sheep Wall? Mają status nihilistycznych legend, a przynajmniej mieli po wydaniu "I Am God Songs", jednego z najcięższych sludge'owych krążków. A są ciężcy jak cholera, ktoś na RYM-ie stwierdził, że riffy są takie, że mamy wrażenie, że ktoś zalewa nas betonem.

Ostatnio wydali drugą płytę, gdzie zmienili styl i wokalistę i nie podoba mi się tak bardzo jak poprzedniczka, ale też jest kilka fajnych utworów.

[Warring]

Gdy zaczynałem słuchać metalu, jakoś przez myśl nawet nie przeło mi tom, ze ktoś mógłby mieszać ten gatunek z elektroniką. Gdy po raz pierwszy usłyszałem dźwięki, grane przez Fear Factory zaniemówilem z wrażenia - naprawdę ich muzyka skierowała moją świadomość na całkowicie nowe tory, udowadniajac ze metal i elektronika są wprost stworzone dla siebie. Na bank to znacie, ale co szkodzi posłuchać wspólnie raz jeszcze...

[media=]

Edytowano Wrzesień 16, 2012 przez Warring

[Stillborn]

Kurde, już tyle lat minęło (4 czy 5), że zdążyłem zapomnieć, ale za niedługo (mam nadzieję) mój ulubiony doomowy zespół wypuści nową płytę - Lust. Chodzi mi oczywiście o Nightly Gale.

Póki co, czekam aż ktoś łaskawie podpisze z nimi papierki, ponieważ płytka została w lipcu nagrana. Trzymam kciuki!

Na razie można przesłuchać promujący ten album teledysk, do utworu Laura:

PS.

Proszę od tej pory zamieszczać wszystkie filmiki w tagach

.

Regulamin uległ zmianie. Filmików w ogóle nie wrzucamy na forum. Tylko linki.

Edytowano Listopad 13, 2012 przez Stillborn

[[Ekspert] Xerber]

Mniej "konwencjonalne" gatunki?

Wygląda na to, że znalazłem swój temat

Zacznijmy od mojego ulubieńca Rob'a Zombie. Tak naprawdę to od niego zacząłem moją przygodę z metalem. Wcześniej byłem laikiem lubującym się w klasycznym rocku przeplatanym Metallicą aż pewnego dnia odkryłem Last.fm i dzięki 30-utworowej subskrypcji usłyszałem "Dragula" i od razu się zakochałem w tej kompozycji. Do teraz uważam go za genialnego solistę który zręcznie wplata w swoje utwory klimat horrorów i slasherów. Jego płyt po prostu nie powinno słuchać się na "szufli" tylko każdy utwór po kolei bo wtedy tworzą taką w pewnym sensie całość. Tak jako dodatkowy punkt można dodać to, że często występuje na koncertach razem z moim drugim ulubieńcem Ozzy Osbournem. Straszna szkoda, że petycja która miała go przywiać do Polszy razem z panem Mansonem podczas ich wspólnej europejskiej trasy koncertowej okazała się niewypałem bo już od dawna marzę o zobaczeniu jego koncertu na żywo

Rammstein to kolejny zespół na mojej liście. Tych panów raczej nie trzeba przedstawiać - to był jedyny powód dla którego uczyłem się j. Niemieckiego

Kolejny raczej popularny ostatnimi czasy (szczególnie wśród pokolenia kwejka) zespół - System of a Down. Sam nie wiem na jakim kwasie oni tworzą swoje piosenki ale potrzebował bym czegoś podobnego aby odszyfrować ich znaczenie. Mimo wszystko - naprawdę solidny zespół którego słucha się przyjemnie niezależnie od humoru.

Ostatnimi czasy słucham też zespołu "Powerman 5000". Jego wokalista ukrywający się pod pseudonimem Spider One jest młodszym bratem wymienionego już wcześniej Rob'a Zombie i właśnie to uznałem za swoisty "znak jakości". Grupa gra całkiem fajnie trochę w klimacie filmów Sci-Fi co mi się osobiście bardzo podoba.

Ktoś tam kilka stron wcześniej wspominał o zespołach Folkowych takich jak Finntroll, Ensiferum czy Korpiklaani, których też całkiem niedawno zacząłem przesłuchiwać. Bardzo podoba mi się nordycki klimat i używanie innych języków niż angielski (w moim odczuciu języki naszych północnych sąsiadów idealnie wręcz nadają się do śpiewania metalu i nawet nie obchodzi mnie to, że nie potrafię zrozumieć tekstu ).

[Neroese]

że nie potrafię zrozumieć tekstu

Heh. U mnie w klasie jestem jedyną osobą słuchającą metalu (prawie jedyną). Gdy raz jeden ze znajomych puścił SOAD (B.Y.O.B. bodajże) to jeden z nich, fan ragga zapytał ,,i co? rozumiesz coś z tego?" I właśnie jesteś jednym z tych, dla których nie liczy się język, a sama muzyka;)

Co do tematu - ja oscyluję niesamowicie. Od muzyki czysto klasycznej, do drum n bass, ale przeważa u mnie industrial metal. Dla wszystkich, którzy chcieliby posłuchać coś odmiennego i naprawdę wyjątkowego, polecam formację Psyclon Nine (głównie płyty Crwn Thy Frnicator i We The Fallen). Świetne połączenie Dark Electro, Industrialu i...Black Metalu.

[dzidziusio]

Również polecam płyty Psyclon Nine podane przez Neroese, co do Inri i Divine Infekt to te płyty mnie nudzą. Podoba mi się wokal w PN (harsh tak ?) , ale najbardziej mnie odrzuca image tego zespołu, zbyt często wyglądają za przeproszeniem gejowsko

Od siebie polecam szwajcarski zespół Sybreed .

Edytowano Styczeń 16, 2013 przez dzidziusio

[Neroese]

Również polecam płyty Psyclon Nine podane przez Neroese, co do Inri i Divine Infekt to te płyty mnie nudzą. Podoba mi się wokal w PN (harsh tak ?) , ale najbardziej mnie odrzuca image tego zespołu, zbyt często wyglądają za przeproszeniem gejowsko

Od siebie polecam szwajcarski zespół Sybreed .

Tak, to harsh - dość zastanawiające jest to że to pierwsza kapela która postanowiła połączyć te dwa, dośc odmienne rodzaje muzyki, a sam rodzaj wokalu jest niesamowity.

A i Sybreed tez nizły, choć od ,,God Is An Automaton" oczekiwałem więcej.