Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cardinal

Imprezy i koncerty

Polecane posty

Najbaridzej beznadziejna metalmania od lat 4, kiedy cardi slucha metalu, a mimo to sie na nia wybirea. I powiedz mi, jak mam cie zrozumiec, cardianalu? :].

Możesz po prostu przyznać, że mam w pytkę lepszy od ciebie gust ;] A poza tym wiem, że lubisz mnie drażnić, ale wyjątkowo daruj sobie :) - CRD

nie draznic. po prostu lubie sie smiac z twojego braku gustu :]]]] - eRyahxa0S

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprostu Cardi jest gupi i zamiast iśc na wino woli iść na MEtalomanie :P, a wojtex jest zryty bo niema glanów :].

21 Stycznia w klubie Leśniczówka w Chorzoweskim parku zagra Batalion"d Amour :) i Melancholy (takie anathemowate) wjazd 5 zł :) Zapraszamy gotów :) (tak Chim do Ciebei pije :))

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21.1.2006 (sobota) w Sosnowieckim Gotyckim Klubie "Klimat" (ul. Targowa 9) odbędzie się impreza

"Nightmare Night"

wystąpi zespół Vanity Fair (www.vanityfair.prv.pl) po koncercie afterparty w klimacie gothic/industrial/darkwave/ebm/dark electro...start: 20.00...wjazd:3zl...

Feo i ja, z paroma znajomymi sie wybieramy, wiec jest to szansa poznania najbaridzej gotyckiej czesci forum actionum ;].

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, kto był wczoraj w Zabrzu na TSA? Ja byłem, fajny koncert tylko trochę krótki. He,he , ale za to dostałem od Nowaka kostkę, na której grał koncert.

Jak wychodziłem z klubu to ledwo się powstrzymałem żeby krzyknąć "a ja dostałem kostkę od Endrja a wy nieeee!!! " :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno byłem na Kulcie w Bydzi...szacunek....grali prawie 3godziny.Co prawda Kazik dawał z siebie wszystko ale zawiodło mnie nagłośnienie.W kwietniu przyjeżdża do Bydgoszczy PunkyReggaeLive i grają:Akurat,Cała Góra Barwinków i Farben Lehre.Zpowiada sie ciekawie :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a juz w maju trasa koncertowa po polsce - Behemoth ;]

14.05 w Wawie... Moze bym sie wybral tylko ze nie mam 16 lat a ponizej trzeba z kims z opiekunow :? A opiekunowie Metalu nie trawia... :( Ma ktos sposob na to? ;]

Sztuczna broda i wąsy wespół ze sztucznymi okularami... - scp :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moge ci wysłać borde i wąsy w kopercie :) podaj adres ^_^.....

A do Warshawki to nawet z opiekunem bym się niewybrał :) Chyba ze mi zafundujesz przejazd i ekwipunek to moge się tobą opiekować :D Muahahahah

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mryous - nastrasz starych, że jak cię nie puszczą to obetniesz sobie najpierw lewą a później prawą ręke. Jeśli się nie przełamią - zrób to naprawdę. Zawsze skutkuje 8)

A tak na serio: jeśli nie masz nawet 16 lat to bym na Twoim miejscu z tym Behemothem chwilę poczekał. Bo kto za Ciebie kropnie jak dostaniesz za mocno glanem przez potylice podczas pogo? No właśnie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszał ktoś co by Metallica latem koncert w Niemczech grała??;P.... słyszałem takie pogłoski

???!!!Gdzie?!

W Berlinie i gdzieś jeszcze chyba. Zresztą zobaczcie na www.overkill.superhost.pl

Ja czeam, ażprzyjadąpromowaćkoncertem nowy album.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już w dużych miastach wiszą plakaty i zapewne wszyscy widzieli, ale niech tam :wink:

18 kwietnia w klubie Stodoła w Warszawie zagra sobie In Flames i Sepultura (+ jakiśtam support zapomniałem nazwy). Bilety bodajże po 100 złotych.

Gdyby Warszawa nie była taki hektar od Poznania to może bym się wybrał, a tak to podziękuję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się może pochwalę, że piątek udało mi się trafić na koncert Huntera(Opolski MOK) :] Teraz mogę powiedzieć, że było naprawdę świetnie, ale w czasie koncertu jednak trochę nerwów zjedliśmy :P Powód? Wcześniej kilkukrotnie pytaliśmy organizatorów i twierdzili, że koncert odbędzie się od 20.00-22.00, najwyżej pół godziny później... a jednak plany im się trochę zepsuły :] Pierwsza grupa-Fire Project-przyznam, że całkiem ciekawi, jednak to, że nie było słychać praktycznie w ogóle słów działało zdecydowanie na niekorzyść; na szczęście oprawa muzyczna była całkiem przyjemna :) Ale trochę śmiechu nam sprawiło jak zapowiedzieli "a teraz zagramy mrroczną piosenkę"...czyste zło....:P

Kiedy zeszli(21.30?) na grupę wtoczyło się kilku panów- ucieszyliśmy się, ze w końcu przyszli ludzie, żeby sprawdzić sprzęt dla Huntera... a tutaj psikus, zagrali jedną piosenkę, po czym zapytali się, kto zna dzielnego Superbohatera Obrońcę Opola... i z całego wielkiego Opola znałam go tylko ja _^_ W każdym razie zadedykowali piosenkę wszystkim tym, którzy znają i czytają Wilqa 8) Ta grupa to Ypsylon - i wypadli naprawdę świetnie, ale wtedy dużo stracili przez to, że wszyscy czekali na Huntera - jednak już teraz wydaje mi się, że można ich spokojnie polecać :) I w końcu, o ~22.20 wszedł Hunter... zaczęli od jakiegoś utworu ze specjalnego wydania którejś płyty, później poszło T.E.L.I., Wersety*, Krzyk Kamieni... o tej godzinie musieliśmy już znikać, więc skorzystałam z miejsca(tuż przy barierce, wstrętnie naprzeciwko Draco :D i zaczęłam krzyczeć o "Między niebem a piekłem" - od razu ktoś za mną zawołał o "Kiedy Umieram", inni o "Fantasmagorię" - pomyśleli chwilę, pogadali, i zagrali Fantasmagorę, niby dla tłumu, ale.. na kartce przyczepionej do głośnika widniał spis utworów, i pod numerem '5' była 'Fantka' :D Kiedy musieliśmy wychodzić grali jeszcze 'Greed'... czyli usłyszeliśmy 6 z 17 planowanych utworów T_T Także zapłaciliśmy 20 za support :P

W każdym razie jestem jak najbardziej zadowolona z koncertów, mimo siniaków na kolanach(eh, te barierki... nie miał mnie kto pilnować jak rok temu na Hunter+Paradise... hi Cardi :wink: ..dziękowałam ci już? :P )

A już 23 kwietnia ponoć za darmo zagra u nas Lao Che 8)

*-Tak z przemyśleń - wydaje mi się, że Wersety grane na koncercie i to, jak wszyscy fani Huntera śpiewają tą piosenkę razem z nimi ma w sumie bardzo ironiczny wydźwięk... czy komuś jeszcze się tak wydaje? ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsz zasada koncertowicza. KONCERTY ZAWSZE są opóźnione przynajminej PÓŁ GODZINY ! ale ja nastawiam się na godzine :) nigdy się jeszcze nieprezjechałęm a czasem mam fejna niespodziankę :]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudze chwalicie, swojego nie znacie :P Może to trochę wybiega od tematu, ale dzisiaj w Brzegu w BDK'u odbył się koncert Lao Che... i muszę powiedzieć, że było cudownie, wspaniale, genialnie, szyderczo i nikczemnie :wink: Zaczęło się od "Did Lirnik", czyli najpiękniejszej piosenki tego zespołu, następny był utrzymany w podobnym duchu "Komtur"... wstawka muzyczna pomiędzy pierwszą(paganm/) i drugą(komtur) częścią utworu była chyba najlepszą, którą kiedykolwiek usłyszałam :roll: Po tym utworze zaczęli grać(chyba nie w kolejności) wszystkie utwory z "Powstania Warszawskiego"- wtedy też zaczęło się coś, co do tej pory nie przestało podnosić mi ciśnienia =_=

Parę osób wyskoczyło przed miejsca siedzące i zaczęli pogować :]

Rozumiem, że można to robić na zwykłych koncertach, gdzie w sumie nie ma jakiegoś ważniejszego przekazu... Ale gdy widzi się kilkoro osób wymachujących rękami, obijających się o siebie i pokazujących palcem na zespół(nikt im nie powiedział, że to niekulturalne? ;] ) w momentach, kiedy ma się ochotę wstać i w tzw. 'minucie ciszy' uczić pamięć wydarzenia, na którego wspomnienie nagrano całą płytę, to naprawdę trudno się nie wściec... zaczynam rozumieć, czemu trzema mieć uprawnienia do noszenia broni =_=

Niby nie powinno to złościć, bo widać było, że wiedzieli, na jaki zespół idą -znali teksty utworów i ich tytuły, ale jak widać treść im umknęła o_0

Na szczęście każdą ilość nerwów na nich rozbrajało choćby spojrzenie na zachowanie "Twórcy Wszechrzeczy"(tak nazwanegoprzez wokalistę :wink: ), członka zespołu, który sprawiał wrażenie, jakby muzyka przepływała przez niego i jakby sam był największym fanem swojego zespołu :) , który w czasie koncertu biegał i rzucał się na boki :)

W trakcie grania "Powstania..." dorzucili jeszcze "Junaka" i "Astrologa"(zdecydowanie lepszego, niż na "Gusłach"), koncert chcieli zakończyć grając utwór "Koniec", jednak po głośnym skandowaniu wrócili i zagrali jeszcze "Dumę Rycerską" i... "Klucznika" ^^^ Szkoda tylko, że wyszło tak mało Disco-Polo :D

No i niestety koncert się skończył, i to dość nieprzyjemnym akcentem(dla tych, którzy zauważyli); gdy Lao Che wyszli, ktoś z pogujących wskoczył na scenę i ukradł stamtąd butelkę z wodą, z której podczas koncertu piła grupa... żałosne o_0 Chciałabym zobaczyć, jak ten chłopak buduje ołatarzyk dla zwiniętej butelki :twisted:

pierwsz zasada koncertowicza. KONCERTY ZAWSZE są opóźnione przynajminej PÓŁ GODZINY ! ale ja nastawiam się na godzine nigdy się jeszcze nieprezjechałęm a czasem mam fejna niespodziankę :]
I znów miałeś rację, Feo :wink:
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też na tym koncercie byłem - w sumie nieskromnie powiem, że nasze Stowarzyszenie http://szp.free.art.pl ten koncert organizowało, a Dom Kultury tylko płacił...

co do opóźnienia - wynikło ono z awarii samochodu - chłopaki jechali nowym autem - i koło zawaliło - i szczerze mówiąc - szacun i rispekt za to, że niecała godzinka straczyła im na rozstawienie sprzętu i próbę akustyczną

koncert prześwietny - tylko tak samo mam wrażenie - że chyba na takim koncercie - to skakać można np. do kawałków z "Guseł" - bo do tych z "Powstania" - to momentami trza byłoby chyba stać na baczność - szczególnie w tym fragmencie - "Niech żyje marynarka, etc" - bo nawet Spięty mi powiedział - że on dalej jeszcze podczas koncertów wzrusza się też tym co śpiewa - a nie wydaje mi się, żeby mi tak o - specjalnie kity wciskał na ten temat

i to było by na tyle

a tu jakby ktoś chciał - link do zdjęć z koncertu

http://www.szp.free.art.pl/singapore-0.9.1...2006/2006.04.23

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...