Skocz do zawartości

Polecane posty

Szukam książek fantasy... Tak, wiem. Szerokie pojęcie, ale już uściślam.

Bardzo podobały mi się Wiedźmin, Trylogia Husycka, Malowany Człowiek, Rycerz Kielichów, Hobbit... Ogólnie szukam opowieści o magii i mieczu, elfach, orkach itd.

Gardzę za to bujnymi opisami przyrody, vide LotR. Wolę akcję budowaną głównie na dialogach.

Możecie mi coś polecić? Po ostatnich ambitnych dziełach potrzebuję czegoś lekkiego... I dodam może - tak, Wiedźmin jest typem książki, którą uważam za lekką ;)

Edytowano przez Iskier
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecę Ci takie pozycje jak:

Piskorski, Trylogia piasków. Mnie się podobało. Jest magia, są miecze. Nie ma orków ani elfów, ale i tak jest fajnie ;p

Jak nie musi być mieczy (tylko np karabiny z przełomu XVIII i XIX wieku), to polecam jeszcze Zadrę tegoż autora.

Dobrą książką (chociaż krótką) są Ognie na skałach Ziemkiewicza.

No i oczywiście Kres i jego Szererer.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gardzę za to bujnymi opisami (...) Wolę akcję budowaną głównie na dialogach. (...) potrzebuję czegoś lekkiego

W takim razie proponuję dalej trzymać się Fabryki Słów. Może Grzędowicz i jego "Pan Lodowego Ogrodu"? Warto też się zainteresować Pratchettem i Światem Dysku. Na początek "Kolor magii" i "Blask fantastyczny", a nuż się wciągniesz i dołączysz do legionu jego fanów. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam książek fantasy... Tak, wiem. Szerokie pojęcie, ale już uściślam.

Bardzo podobały mi się Wiedźmin, Trylogia Husycka, Malowany Człowiek, Rycerz Kielichów, Hobbit... Ogólnie szukam opowieści o magii i mieczu, elfach, orkach itd.

Gardzę za to bujnymi opisami przyrody, vide LotR. Wolę akcję budowaną głównie na dialogach.

Możecie mi coś polecić? Po ostatnich ambitnych dziełach potrzebuję czegoś lekkiego... I dodam może - tak, Wiedźmin jest typem książki, którą uważam za lekką ;)

Wyżej wspomniany Pratchett będzie dobrą propozycją, choć nie musisz zaczynać od Koloru Magii, gdyż możesz rozpocząć też cykl od np. "Straż! Straż!", czy "Równoumagicznienie".

Poza tym mój The Best Of Andrzej Pilipiuk i Saga o Jakubie Wędrowyczu (oczywiście od "Kronik..." zacząć). Pana lodowego ci tu nie polecę, gdyż nie spełnia twoich wymagań co do orków, elfów i magii... Choć to także ciekawa pozycja.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yo. Również poszukuję ciekawej książki Fantasy.

Dotychczas, najbardziej podobały mi się wszystkie książki z cyklu Dziedzictwo (Eragon) oraz Dragon Age: Utracony Tron.

Pasowałaby mi książka z bohaterem o super mocach (^^), epickimi bitwami, ciekawą fabułą i pisana łatwym językiem.

Od razu mówię, że Władca Pierścienie odpada, w ogóle mnie nie 'wsysa', 'Wiedźmin' raczej też.

Jesteście w stanie zaproponować coś ciekawego ? xd

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejdź parę postów wyżej ;)

Offtop: Kiedyś bodajże Qbuś mówił coś o takim jakby FAQ książek fantasy. Co powiecie na to, aby się jakoś zebrać i zabrać za takie coś? Powiedzmy byłby jakiś schemat informacji - takich ogólnych, jak ilość książek, chronologia cyklu oraz takich bardziej szczegółowych np. czy występują tylko ludzie, czy także inne rasy itp. Nie wiem czy już jest coś takiego, bo się nie interesowałem w sumie tym, ale można by się w takie coś pobawić może. Każdy by coś dopisał i w ogóle... ach te utopijne myśli...

Edytowano przez Dav1d
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak podobał ci się ''Utracony Tron'', to ''Pan Lodowego Ogrodu'' (3 tomy) Grzędowicza cię uwiedzie. Poza tym, coś od Patykiewicza i Piekary też polecam.

A jak szukasz większej sagi to Świat Dysku Terrego Pratchetta (1 tom ''Kolor Magii'' ale nie musisz od niego zaczynać jak nie chcesz).

Dav1d@ Zauważ, że książek fantasy jest... TYSIĄCE. Wątpie, żeby ktoś miał czas takie coś zrobić, a jak czegoś zabraknie to fani będą się burzyć (ja bez problemu wymienią jakieś 20-25 autorów fantasy, a o ich książkach nie wspomne).

Edytowano przez Fanat1c
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś bodajże Qbuś mówił coś o takim jakby FAQ książek fantasy. Co powiecie na to, aby się jakoś zebrać i zabrać za takie coś? Powiedzmy byłby jakiś schemat informacji - takich ogólnych, jak ilość książek, chronologia cyklu oraz takich bardziej szczegółowych np. czy występują tylko ludzie, czy także inne rasy itp. Nie wiem czy już jest coś takiego, bo się nie interesowałem w sumie tym, ale można by się w takie coś pobawić może. Każdy by coś dopisał i w ogóle... ach te utopijne myśli...

Inicjatywa dość ciekawa, ale nie do końca o to mi chodziło. Takie coś było bardzo ciekawe, ale do sprawnego funkcjonowania wymagałoby osobnej witryny - z tagami, hiperłączami i takimi tam. Mi bardziej chodziło o miniprzewodnik dla osób zaczynających przygodę z fantasy - przeczytały np. Wiedźmina czy WP, spodobało się i chcą czegoś więcej. Nie trzeba tu wrzucać wszystkich autorów, ale wybrać po jednym-dwóch charakterystycznych i dobrych w danym gatunku czy podgatunku. Do tego dorzucić krótki opis tego, czego może spodziewać się czytelnik.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w takim razie jak Eragona, to idź 10 poziomów dalej i przeczytaj Tolkiena coś (żeby wczuć się w fantasy). Najlepsze jego książki to imho - "Hobbit, czyli tam i z powrotem"(dobre na początek), "Władca Pierścieni" i "Sillmarilion". To są takie 3 podstawowe.

@Dav1d

Ja tam bym mu nie dawał Utraconego Tronu na początek :/. Nie jest to może ciężkie, ale Tolkien to podstawa i basta.

Edytowano przez Fanat1c
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie gadanie, że Tolkien to podstawa jest trochę bez sensu - moim zdaniem, bez urazy. Sam od niego zaczynałem, mam do niego szacunek, ale nie uważam go za coś, od czego powinno się zaczynać lit. fantastyczną. Język już ma mimo wszystko trochę przestarzały, może nie trudny, ale na pewno różny od tego, jakim posługują się dzisiejsi autorzy. Hobbit - z tym się zgodzę, ale WP, czy Silmarillion - w tym wypadku bym oponował. Tolkien należy do twórców, których 'znać wypada', ale nie trzeba od niego zaczynać :)

A wracając - spróbuj coś Feliksa Kresa, dobre polskie fantasy na poziomie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, po Eragonie mogę polecić Ci książkę 'Złodziej Pioruna' oraz drugą część 'Morze Potworów'. Dosyć szybko się czyta, ale lektura przednia. Książka opowiada o Percym, chłopcu który ma wielkie problemy z nauką, co roku chodzi do innej szkoły. Jak się okazuje, jego kłopoty brały się stąd że jego mózg został 'zaprogramowany' na starożytną grekę. Później dochodzą bogowie olimpijscy, obóz herosów i arcytrudna misja.

Offtop: Ja nie czytałem żadnej książki Tolkiena. Jak byłem młodszy zacząłem czytać 'Drużynę pierścienia', jednak tak mnie znudziła, że zatrzymałem się w może 1/4 książki i dalej po prostu nie chciało mi się czytać. Chyba najwyższy czas żeby zrobić drugie podejście.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeślibyś jednak nie chciał tolkiena na początek (a niech wam będzie choć każda książka mistrza jest lepsza niż Eragon...), to widzę po avku, że lubisz Mass Effect. W takim razie polecę ci serię Starship Mike Resnicka (dotychczas ukazały się 2 tomy - Bunt i Pirat, a w tym kwartale wyjdzie Najemnik). Nie ma nic lepszego niż czekać na premierę książki i zakupić ją w tym samym dniu ^^.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Tolkien (...) Język już ma mimo wszystko trochę przestarzały, może nie trudny, ale na pewno różny od tego, jakim posługują się dzisiejsi autorzy. Hobbit - z tym się zgodzę, ale WP, czy Silmarillion - w tym wypadku bym oponował.

Zgadzam się bezapelacyjnie. Należy jednak dodać, iż o ile Hobbit jest łatwy i przyjemny w odbiorze, to jednak jak widać Władca Pierścieni już taki nie jest - ja bym jednak nie stawiał go obok Silmarillionu, bo W.P. jest w porównaniu do tegoż tytułu dość łatwy w odbiorze, natomiast sam Silmarillion.. Do tej książki trzeba mieć cierpliwość i należy się pogodzić z tym, że to nie to nie "łatwa lekturka na dwa wieczory". Tu trzeba wczytać się w tekst, zrozumieć to i owo no i przede wszystkim trzeba lubić taki styl pisania, który niezaprzeczalnie nie należy do łatwych w odbiorze. Dialogów tu wbrew pozorom niewiele, akcja nie dzieje się w czasie rzeczywistym, a jest to raczej forma opowieści, nie ma tu jednego głównego bohatera (mimo wszystko jeśli coś nie tak piszę, proszę o poprawkę).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja szukam jakiejś książki popularnonaukowej o średniowieczu. Dwa wymogi : ma się dość lekko czytać (nie chcę rozwlekłych wywodów autora popartych tysiącami źródeł) i najlepiej jakby była w miarę cienka (czyli tak 200-300 stron).

Najlepiej coś o templariuszach, bo zawsze mnie ten zakon interesował, ale jeśli znacie coś innego o tej epoce godnego polecenia, to chętnie się przyjrzę. Może to też być np. ciekawie napisana biografia jakiegoś władcy. Dopuszczam elementy fikcji w książce, ale trzon ma być oparty na faktach :)

To w celach naukowych - a dla przyjemności coś z fantasy, z ciekawymi dialogami (książki pewnej pani, której nazwiska teraz nie pamiętam - bohaterem był mag Ged - mnie tak zanudziły tymi niekończącymi się opisami, że teraz stawiam przede wszystkim na ciekawie poprowadzone rozmowy), co spodoba się fanowi sagi wiedźmińskiej i trylogii husyckiej :) Akceptuję zarówno mroczne fantasy jak i wersję light typu "Władca Pierścieni", tutaj co do długości nie mam wymagań.

Może być saga, ale żeby była skończona, bo jeśli mi się spodoba to nie wytrzymam czekania na kolejne części :D

EDIT : Aha, nie lubię Pratchetta :P

Edytowano przez Vlado
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nieśmiało przypominam, że o Tolkienie dyskutujemy w innym temacie. :rolleyes:

coś z fantasy, z ciekawymi dialogami (...) co spodoba się fanowi sagi wiedźmińskiej i trylogii husyckiej (...) Może być saga, ale żeby była skończona

W takim razie proponuję wielokrotnie polecany w tym temacie cykl inkwizytorski Jacka Piekary oraz sagę o zbóju Twardokęsku Anny Brzezińskiej. Wszelkie info i opinie dostępne po kliknięciu na linki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wolisz lżejsze i przyjemne pozycje to polecam "Działa Nawarony" i "Tylko dla orłów" MacLeana. Pamiętaj jednak, że nie są to książki historyczne pokazujące okrucieństwo wojny, lecz przygodowe tytuły. II wojna jest tu bardziej tłem dla wyczynów naszych komandosów.

Tego samego autora już stricte wojenna jest "HMS Ulisses".

Oprócz tego jeżeli dobrze znasz angielski polecam "Battle Cry" Leona Urisa. Książka opowiada o zmaganiach amerykańskich żołnierzy na Pacyfiku, napisana dość łatwym językiem i równocześnie wciągająca(co w przypadku tytułów wojennych nie zawsze się zdarza). Oczywiście tu fantastyki nie znajdziesz :wink:

Edytowano przez niko22
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wolisz lżejsze i przyjemne pozycje to polecam "Działa Nawarony" i "Tylko dla orłów" MacLeana. Pamiętaj jednak, że nie są to książki historyczne pokazujące okrucieństwo wojny, lecz przygodowe tytuły. II wojna jest tu bardziej tłem dla wyczynów naszych komandosów.

Tego samego autora już stricte wojenna jest "HMS Ulisses".

No to z dekka odpada... Przybliżę może coś więcej: szukam czegoś, w czym np. rząd NRD zmagałby się z jakimś problemem, Polacy np. używając agentów wykradali dane okupantów itp.

Coś jak niektóre opowiadania Pilipiuka z Czerwona Gorączka, Rzeźnik Drzew czy 2586 kroków.

I zaznaczam HUMOR :)

@xandi

Weź sobie Dragon Age: Utracony Tron Davida Gaidera. Tam jest całkiem sporo o elfach ;].

A jak chcesz coś bardziej pododbnego do WP, to Sillmarilion, Hobbit... i inne Tolkien'owskie książki.

Edytowano przez Fanat1c
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja szukam jakiejś książki popularnonaukowej o średniowieczu. Dwa wymogi : ma się dość lekko czytać (nie chcę rozwlekłych wywodów autora popartych tysiącami źródeł) i najlepiej jakby była w miarę cienka (czyli tak 200-300 stron).

Najlepiej coś o templariuszach, bo zawsze mnie ten zakon interesował, ale jeśli znacie coś innego o tej epoce godnego polecenia, to chętnie się przyjrzę. Może to też być np. ciekawie napisana biografia jakiegoś władcy. Dopuszczam elementy fikcji w książce, ale trzon ma być oparty na faktach :)

To w celach naukowych - a dla przyjemności coś z fantasy, z ciekawymi dialogami (książki pewnej pani, której nazwiska teraz nie pamiętam - bohaterem był mag Ged - mnie tak zanudziły tymi niekończącymi się opisami, że teraz stawiam przede wszystkim na ciekawie poprowadzone rozmowy), co spodoba się fanowi sagi wiedźmińskiej i trylogii husyckiej :) Akceptuję zarówno mroczne fantasy jak i wersję light typu "Władca Pierścieni", tutaj co do długości nie mam wymagań.

Może być saga, ale żeby była skończona, bo jeśli mi się spodoba to nie wytrzymam czekania na kolejne części :D

EDIT : Aha, nie lubię Pratchetta :P

"Miecz i Kwiaty" Marcin Mortka -książka opisuje wyprawę krzyżową ,ziemie świętą, templariuszy i człowieka opętanego przez diabła. Jest w niej sporo ciekawego tła historycznego i prawdziwych postaci .I choć książkę przeczytałem nie uważam jej za jakąś rewelację gdyż IMHO bohater jest trochę zbyt ciamajdowaty a to że uchodzi z życiem ze swoich przygód może zawdzięczać tylko przyjaciołom i diabłu(którego zresztą polubiłem bardziej niż głównego bohatera). Szczerze też mogę polecić również tak jak Tzar cykl Inkwizytorski który jest moją ulubioną książką w ogóle!!!(jak dla mnie każda książka Piekary jest genialna :wub: i nie ma żadnego tytułu wydanego przez Piekare którego bym nie nie posiadał :cool: )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...