Piłka Nożna II

[Elev8tor]

Moim marzeniem jest finał przeciwko Barcelonie i w 90 minucie strzał Terrego po rzucie rożnym na 1-0 i szalona radość naszego kapitana. To by było coś!

[ArturMilan]

Chelsea vs Inter? Moim zdaniem szanse są 65% do 35%. Może Inter ma The Special One, ale to nie wszystko. W LM idzie im średnio, to jest drużyna z ligi włoskiej.

Inter ma Special One !!!!!!!!!!!!! AAAAA ratuj się kto może!!! Chciałem zaznaczyć, że więcej sezonów Carlo ganiał się z Interem w lidze, aniżeli w Chelsea pracował Mourinho. I ogólnie to Ancelotti już pokonał Inter prowadzony przez Portugalczyka. Jak dla mnie gładki awans Chelsea.

Moim marzeniem jest finał przeciwko Barcelonie i w 90 minucie strzał Terrego po rzucie rożnym na 1-0 i szalona radość naszego kapitana. To by było coś!

Przypomniały mi się nagłówki gazet angielskich po finale Chelsea Manchester pokazujące głowę kapitana w kolanach i napis/gierka słowna " TERRYBLE". Myślę, że John z główki dałby radę, ale jeżeli stanąłby do karnego? Nie sądzę.

[[Ekspert] FaceDancer]

Everton - Chelsea 2:1

Saha 33' 75' - Malouda 17'

Brawa dla Moyesa i ekipy, po najlepszym meczu w tym sezonie! Mimo utraty bramki szybko na początku spotkania, piłkarze The Blues nie poddali się i szybko odpowiedzieli golem Sahy po dośrodkowaniu z rzutu różnego, wykonywanego przez Landona Donovana. Później Donovan został sfaulowany w polu karnym, ale niestety karnego nie wykorzystał Saha. W ogóle to był świetny mecz Amerykanina, która z każdym meczem gra coraz lepiej i wznosi się na wyżyny. Początek drugiej połowy to ostry atak Evertonu i zmarnowane szanse Sahy, Bilyaletdinova i Cahilla. W końcu w 75 minucie Saha przyjął piłkę, spytał się Terry'ego "Żona i dzieci zdrowe?", po czym wpakował piłkę do siatki. Chelsea atakowała z furią, ale na szczęście nie udało jej się sforsować bramki Howarda. Chociaż pan sędzia Wiley robił co mógł doliczając aż 5 minut do drugiej połowy.

Chciałem w tym momencie pogratulować panu, który się naśmiewał i mówił, że to będzie dla nas krwawy luty i nie mamy co liczyć na jakieś większe zdobycze. Teraz czas przełamać klątwe Manchesteru United i wygrać kolejny mecz z drużyną z czołówki na Goodison. COME ON YOU BLUES!

[Elev8tor]

Fatalny wynik, FATALNY, co prawda nie zrzuca nas z pierwszego miejsca, ale kolejna strata punktów! No nie można tak grać! Everton nam w ogóle nie siada, no cóż - gratuluję ekipie Moyesa i życzę powodzenia w meczu z United - proszę Was - zróbcie to co dzisiaj. Tylko żeby nie było znowu tak, że na Chelsea jest forma, a z United odpuszczamy.

EDIT: Face, na przyszłość - nie dokuczaj Terremu tekstami typu ten z żoną, bo ja mogę wymyślić masę kawałów o Evertonie.

[...AAA...]

Gratuluje wszystkim fanom Evertonu dobrego wyniku, tym bardziej, że lepszego wymarzyć sobie nie mogłem.

Aston Villa - Manchester United 1:1

I o tym właśnie myślałem pisząc "jeżeli Nani nie zrobi nic głupiego". Umiejętności i potencjał chłopak ma najwyższe, ale wraz z tym w parze dużego pecha, brak doświadczenia i odporności psychicznej. Mimo wszystko remis ze świetnie spisującą się w tym sezonie Villą nie jest niczym złym. Ciężko było o bramkę przeciw jednej z najlepszych defensyw Premier League, gdy gra się przez większość meczów bez jednego skrzydłowego... Ale nie ma co płakać nad rozlanym kakaem. Mistrzostwo jest nadal w zasięgu Manchesteru .

[alexiej]

Haha! Święte słowa Face - Ci co pisali, że Everton max 2 punkty zdobędzie to się chyba trochę "pomylili" Wspaniały wynik, choć szkoda, że przeciw drużynie Carletto. Saha gdyby nie ten karny to miałby hattrick co trochę smuci, ale i tak "dopietta" wspaniała. A Donovan jak sam napisałes wchodzi na swoje wyżyny. Takiego Jankesa chcę tu oglądać nie tylko d końca sezonu ale i dłużej!

[filipbawol]

Gdyby Saha wykorzystał karnego to nie koniecznie musiał by zdobyć 3 bramki w meczu. Być może wtedy Chelsea by się podniosła po pierwszych 45 minutach meczu i wygrała to spotkanie? Nie wiadomo. Jedno jest pewne Chelsea przegrała po nie najlepszym meczu. Drogba to grał w ogóle? Dziwi mnie jedna sprawa, że z Arsenalem wygraliśmy 2:0, a Evertonowi nie mogliśmy "dać rady"

ManU też straciło punkty po zremisowanym meczu z Aston Villa.

Myślałem, że Liverpool w meczu z Arsenalem wygra, ale się myliłem. Chłopaczki z Londynu wygrali skromne 1:0, ale wygrana to wygrana.

@FaceDancer

Takie teksty typu "Żona i dzieci zdrowe?" to sobie możesz pisać do kogo innego, ale nie do Terrego. Może i zdradził, ale co nas to obchodzi? Powinno nas interesować to co pokazuje na boisku, a nie poza nim. Jak wiemy Terry to bardzo, ale to bardzo dobry kapitan i obrońca.

[[Ekspert] FaceDancer]

Już tutaj widzę słowa świętego oburzenia a z tym "żona i dzieci zdrowe" to chodziło mi o to, że Saha miałby zastosować taki trash talking, żeby Terry'ego podczas meczu z równowagi wyprowadzić i go ograć, ale gratuluję wszystkim, którzy odczytali to jako mój chamski żart z kapitana Chelsea.

Dziwi mnie jedna sprawa, że z Arsenalem wygraliśmy 2:0, a Evertonowi nie mogliśmy "dać rady"

Chelsea w ogóle dziwnie gra na wyjazdach. Z Kanonierami pokazała swoją siłę, a teraz słabość. Nie było tak, że Everton cały czas stał na połowie i kontrował, ale widać było zupełnie brak pomysłu przyjezdnych. W zasadzie to Everton mógł strzelić 4-5 bramek i byłoby po zawodach, a tak w końcówce trzeba było się denerwować, bo gracze ze Stamford się obudzili.

EDIT: Face, na przyszłość - nie dokuczaj Terremu tekstami typu ten z żoną, bo ja mogę wymyślić masę kawałów o Evertonie.

To sobie wymyślaj, proszę bardzo

Tylko żeby nie było znowu tak, że na Chelsea jest forma, a z United odpuszczamy.

Z tym jest o tyle problem, że jak gramy z United to mamy jakiś kompleks tak samo jak z Liverpoolem. Widać to nawet na przykładzie ostatniego meczu, a tego sprzed tygodnia. Zupełnie inna gra, w końcu pomysł, a nie walenie głową w mur. Do tego dzisiaj graliśmy jeszcze bez Pienaara i Fellainiego. Gramy na Goodison, więc licze co najmniej na remis.

[ArturMilan]

Jak wiemy Terry to bardzo, ale to bardzo dobry kapitan i obrońca.

Obrońcą jest bardzo dobrym, fakt, ale kapitan? I don't think so Kapitan to przykład dojrzałości na boisku i poza nim i tutaj już patrzymy na jego rączki poza spotkaniami, a tam John szaleje. Maldini to był bardzo dobry kapitan. Totti to bardzo dobry kapitan. Zidane to był bardzo dobry kapitan. O Raulu czy Rio można powiedzieć, że są bardzo dobrymi kapitanami, ale Terry? Nie bardzo, nie dla mnie.

Już tutaj widzę słowa świętego oburzenia a z tym "żona i dzieci zdrowe" to chodziło mi o to, że Saha miałby zastosować taki trash talking

Ale by pisać takie " kontrowersyjne" słowa warto by było uprzedzić, że to trash talking, aby takich słów oburzenia nie było. Nie chcę Cię pouczać, ale następnym razem warto nakierować odbiorcę na swój tok rozumowania. Ja osobiście zrozumiałem to, że nazwałeś piłkarza: John " żona i dzieci zdrowe" Terry. Takie pseudo poniżej pasa. Ach ta fantazja twórcza

Chelsea w ogóle dziwnie gra na wyjazdach.

W imię przyjaźni między Ultras różnych klubów: Od kibica Milanu do kibiców Chelsea: niech porażka z Evertonem po bezbarwnej grze nie dziwi. Takie to już są uroki naszego kochanego Carlo

[raveno]

Jak wiemy Terry to bardzo, ale to bardzo dobry kapitan i obrońca.

Obrońcą jest bardzo dobrym, fakt, ale kapitan? I don't think so Kapitan to przykład dojrzałości na boisku i poza nim i tutaj już patrzymy na jego rączki poza spotkaniami, a tam John szaleje. Maldini to był bardzo dobry kapitan. Totti to bardzo dobry kapitan. Zidane to był bardzo dobry kapitan. O Raulu czy Rio można powiedzieć, że są bardzo dobrymi kapitanami, ale Terry? Nie bardzo, nie dla mnie.

Ten Rio, który potraktował kibiców Leeds jak szmaty, ten który jarał zioło i ten, który pobił jakiegoś chłopaka na baletach?

W imię przyjaźni między Ultras różnych klubów: Od kibica Milanu do kibiców Chelsea

Masz w ogóle pojęcie co to jest ultras i kto może się nim nazywać? Na pewno nie fan sprzed sopcasta, pozdro!

EDIT: Face, na przyszłość - nie dokuczaj Terremu tekstami typu ten z żoną, bo ja mogę wymyślić masę kawałów o Evertonie.

Za to, jakim jest człowiekiem i co zrobił należą mu się szykany do końca piłkarskiej kariery. Gość, który jest wzorem i obrazkiem olbrzymiej ilości londyńskich chłopaków, zdradza swoją żonę, w dodatku z dziewczyną kumpla z którym niegdyś grał w jednym zespole. Nie wspomnę już o tym, że płacił jej za milczenie. Nie mam do niego żadnego szacunku i chętnie bym mu zaśpiewał: [CIACH] Bez obraźliwych piosenek. Następnego upomnienia nie będzie. [Tur]

[ArturMilan]

Ten Rio, który potraktował kibiców Leeds jak szmaty, ten który jarał zioło i ten, który pobił jakiegoś chłopaka na baletach?

Mój błąd, to miał być tylko przykład, że trzeba mieć klasę aby móc nazywać się prawdziwym kapitanem ( pozostałe przykłady są raczej ok, co?) i to zagadnienie było moim głównym celem.

Masz w ogóle pojęcie co to jest ultras i kto może się nim nazywać? Na pewno nie fan sprzed sopcasta, pozdro!

Mam, lecz poleciałem hiperbolizacją

A Inter " gubi punkty". Super, jak Milanowi uda się ograć Violę to strata stopnieje do punktów 8 i wyścig zacznie się na nowo

farsa, żeby nie było ;D

[Elev8tor]

Rio to idiota, a nie kapitan, kopiąc kobiety na boisku zachowuje się jak ostatni debil, po za tym: KTO POTWIERDZIŁ, ŻE TERRY PŁACIŁ ZA MILCZENIE? The Sun? Jeśli tak, to Wam gratuluję.

[ArturMilan]

A kto o tym napisał? Przeglądam regularnie ten dział i jakoś nie zauważyłem tego

A zresztą coś musiało być na rzeczy, że po Terrym opaskę przejął właśnie Rio i chyba to rozwiewa wszelkie wątpliwości na temat ich roli teraz w reprezentacji.

[Elev8tor]

Opaska została odebrana niezasłużenie i przejął ją niewłaściwy facet. Jeśli już nowy kapitan to Gerrard albo Lampard. Ferdinand nie nadaje się na taką rolę po jego czarnej przeszłości no i teraźniejszości. Capello zmalał w moich oczach po tej decyzji, Terry mógł śmiało zrezygnować z reprezentacji, a Anglicy bez niego nie mieliby żadnych szans na MŚ 2010.

[Maxey]

ManU też straciło punkty po zremisowanym meczu z Aston Villa.

Patrząc na goły wynik, można odnieść takie wrażenie. Biorąc jednak pod uwagę:

- kiepską grę do czerwonej kartki Naniego

- konieczność gry przez większość meczu w 10-tkę

- grę na wyjeździe z Aston Villą

Śmiem twierdzić, że Diabły zyskały 1 punkt. I paradoksalnie, grając w 10-tkę prezentowały lepszy futbol, niż w pełnym składzie. Wynik cieszy tym bardziej, że Chelsea nie zdołała odskoczyć. A Evertonu zaczynam się coraz bardziej obawiać, bo każdy stracony przez MU punkt może się okazać dobijający w walce o czwarte z rzędu Mistrzostwo Anglii.

Jak wiemy Terry to bardzo, ale to bardzo dobry kapitan i obrońca.

Obrońcą jest bardzo dobrym, fakt, ale kapitan? I don't think so Kapitan to przykład dojrzałości na boisku i poza nim i tutaj już patrzymy na jego rączki poza spotkaniami, a tam John szaleje. Maldini to był bardzo dobry kapitan. Totti to bardzo dobry kapitan. Zidane to był bardzo dobry kapitan. O Raulu czy Rio można powiedzieć, że są bardzo dobrymi kapitanami, ale Terry? Nie bardzo, nie dla mnie.

Ten Rio, który potraktował kibiców Leeds jak szmaty, ten który jarał zioło i ten, który pobił jakiegoś chłopaka na baletach?

Młody był i głupi, to mu można wybaczyć

[Rorschach]

oj ludzie... nie piszcie " ManU" - sprawdzcie pochodzenie tego skrótu i jego użycia. jest obraźliwy. i nieważne czy minie 50 lat czy 500, ze względu na to z czym się kojarzy, zawsze będzie obelgą

a jeśli chodzi o Terry'ego, to nie pierwszy jego wybryk i pewnie nie ostatni ( np. celebracje mistrzostwa chelsea kilka lat temu w nocnych klubach ). kibicuję Manchesterowi United od paru ładnych lat, i chelsea, przyznaję, nie lubię. ale to nie kwestia klubu ale ludzi jako takich. zachowanie Terry'ego psuje nie tylko jego wizerunek i słusznie kapitanem został kto inny i tyle. ( a to że Ferdinand gra dla United to inna sprawa)

[Sandro]

oj ludzie... nie piszcie " ManU" - sprawdzcie pochodzenie tego skrótu i jego użycia. jest obraźliwy. i nieważne czy minie 50 lat czy 500, ze względu na to z czym się kojarzy, zawsze będzie obelgą

Na pewno jest obraźliwy? Jedna z większych polskich stronek o MU to przecież www.MANUsite.pl

[...AAA...]

Rio to idiota, a nie kapitan, kopiąc kobiety na boisku zachowuje się jak ostatni debil,

Kiedy się z nim ostatnio widziałeś. Dokuczał Ci? Powiedział coś niemądrego? Można odnieść wrażenie, że go doskonale znasz, lepiej niż trenerzy i koledzy z szatni.

Ludzie, nie pajacujcie z tym co piłkarze robią poza boiskiem. Cieszyć się trzeba, że są wzory takie jak Giggs, Raul czy inny Lampard, ale pamiętajcie, że piłkarzami rzadko zostają intelektualiści, a raczej chłopaki które za drogę życia obrały futbol. Innymi słowy często genialnymi sportowcami będą osoby, które w normalnym życiu nic by sobą nie reprezentowały ani intelektualnie, ani kulturalnie. Tak więc, przestańcie się interesować ploteczkami a zacznijcie futbolem. Kean to był kapitan! A jaki był z niego człowiek na co dzień? Pewno był chamski i miał niewyparzoną gębę. Nie przeszkadzało mu to jednak w motywowaniu całego zespołu, podnoszenia morale i chęci woli walki. Ot co.

Na pewno jest obraźliwy? Jedna z większych polskich stronek o MU to przecież www.MANUsite.pl

No teraz mnie zdziwiłeś :o. To tylko prezentuje poziom tej strony. Z drugiej strony, wzięli domenę jaka była wolna/najtańsza..

[Rorschach]

re: "sandro" - tak, jest obraźliwy, co nie przeszkadza istnieć owej stronce. nawiasem mówiąc, manusite jest jednym z lepszych serwisów o United moim zdaniem. A kibicując klubom angielskim, musimy być przygotowani na pewną wrogość między niektórymi. Co do samych piłkarzy... oni muszą być w miarę inteligentni !! im bardziej tym lepiej. Ustawianie się na boisku, przegląd pola, i milion innych szczegółów wymagają myślenia.

A boiskowe chamstwo... hmm nie popieram, choć uważam Cantonę i Keane'a za jednych z lepszych kapitanów jacy byli na OT

W piłce nożnej trzeba mieć cojones "Balls" jak mówią anglosasi. najważniejsze to nie przekraczać jakiejś granicy, a to że kapitan, jak Keano, kogoś op******li to nic. Przesada była dopiero jak mścił się na Havelandzie ( choć motyw słuszny, forma i sama zemsta wysoce naganna)

[ArturMilan]

Opaska została odebrana niezasłużenie

Opaska została odebrana jak najbardziej zasłużenie. No zaraz, kapitan to nie jest koleś, który musi przez 90' nosić więcej na sobie materiału by podnieść puchar. Kapitan musi spajać, dawać przykład i prowadzić zespół na boisku, być " trenerem na murawie". Kapitan, który czyni różne wybryki poza boiskiem, nie poddany żadnym emocjom meczu to kapitan hmm kontrowersyjny....

Niezasłużenie? Przecież ten romans był z partnerką kolegi z Reprezentacji! Jak by to wyglądało, gdyby Fabio przyjął postawę " nic się nie sta'o" i pierwszy na boisko w RPA wybiegał Terry. A tak odebranie mu tego zaszczytu jest jakimś " wymierzeniem sprawiedliwości".

Rozumiem obruszenie kibiców CFC, ale nie dajmy się zwariować. Gdybym dziś się dowiedział, że Ambrosini kręci romans z Vicki Beckham na boku to odebrałbym mu tą opaskę na rzecz Gattuso ( może i porywczy, ale nie czyni różnych rzeczy poza boiskiem. Zresztą my, kibice Milanu kochamy jego porywczość. Serce i duch tego zespołu!).

a to że kapitan, jak Keano, kogoś op******li to nic.

To, że kapitan powie coś dosyć bezpośrednio by gra drużyny wyglądała lepiej to dobrze. Bo Keane mówił co myśli nie by mu było lepiej na serduchu, ale dla dobra zespołu.

[Elev8tor]

Ok, a Terry nie potrafi zmotywować na boisku? Chyba jak nikt inny, dla mnie to JT jest najlepszym kapitanem świata, najlepszym przywódcą. Ile razy motywował Chelsea? Ile razy znosił porażki? Dla mnie powinien zostać kapitanem reprezentacji, ale na pewno nie Rio.

[ArturMilan]

Nie powinien być kapitanem Reprezentacji. Nie po tym co zrobił koledze z niej. W tym tkwi sęk.

A Chelsea? Tam był, jest i będzie przywódcą i to się nie zmieni.

[Elev8tor]

Bridge nie jest nawet pewniakiem w reprezentacji. Są inni dobrzy lewi obrońcy, np. Warnock czy Lescott. Co do lewych obr - Ashley Cole może nie zagrać do końca sezonu przez złamanie kostki - fatalna informacja, szansa dla Zhirkova.

[draconis777]

Po to w życiu jest podział na życie prywatne i publiczne, żeby trzymać te dwa 'obozy' z dala od siebie. To że media 'upubliczniły' (brzydkie slowo) życie prywatne Terry'ego to wielkie chamstwo. Jak dla mnie opaske powinien stracić tylko wtedy, gdy zacznie zawalać grę na boisku, a nie życie osobiste.

To dwa światy. Jeżeli potrafi się przez 90 minut skupić na grze, a za życie prywatne brać się później, to dlaczego ma tracić przywilej, na który nomen omen (chyba tak sie pisze) w pełni zasłużył?

Wina bojkotu medialnego - as always

[filipbawol]

@draconis777

Masz całkowitą rację co do tego, że Terry nie powinien stracić opaski kapitana.

Co kogo obchodzi kto z kim sypia? Nie rozumiem tego w ogóle. Może i zrobił źle, ale umie oddzielić życie prywatne od życia z klubem/reprezentacją. Tyle w tym temacie.