Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

b3rt

Naruto/Naruto Shippuuden

Polecane posty

Przybliży mi ktoś aktualne wydarzenia z mangi i anime? Skończyłem oglądać na odcinku, w którym Shikamaru z ekipą opracowywali strategię na wojnę. Najbardziej jestem ciekaw losów Sasuke, którego było wtedy bardzo mało, pewnie dali widzom odpocząć po okresie, w którym w Naruto występował praktycznie tylko Sasuke i jego ekipa. Chciałbym zobaczyć już finalne starcie Sasuke vs Naruto i zobaczyć jak wszystko się potoczy, czy Naruto osiągnie swój cel i uda mu się przekabacić starego przyjaciela na dobrą stronę, czy któryś z nich zginie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ up

Uwaga, napisałem o tym, co się dzieje z Sasuke w czasie wojny. Mimo wszystko, jeśli nie chcesz za bardzo psuć sobie fabuły to nie czytaj smile_prosty.gif

W skrócie: Sasuke zdobywa EMS, zabija oryginalnego Zetsu, spotyka Itachiego, razem pokonują Kabuto, poznaje całą prawdę o masakrze Uchicha, wskrzesza Orochimaru i rusza z nim(i z resztą drużyny Taki, poza Karin) do Konohy, wskrzesza czterech Hokage i zadaje im pytania. Takie szybkie streszczenie smile_prosty.gif

A co starcia z Naruto - obawiam się, że może do niego nie dojść. Prędzej obstawiam, że pomoże pokonać "Asa" Kabuto.

Nie pamiętam, kiedy Shikamaru planowali taktykę na wojnę dlatego streszczę to tak: pierwszy dzień wojny kiepski. W sumie nic ciekawego się nie dzieje, więcej jest gadania niż walki. Noc przynosi już ciekawsze wydarzenia. W drugim wkracza "As" i fabuła robi się od razu ciekawsza, zaś w kolejnej nocy mamy, że się tak wyrażę, "bitwę o świat"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie między innymi dlatego zaprzestałem oglądania, masa fillerów, a po fillerach ciągłe gadanie, czego w sumie przeciwnikiem nie jestem ale opracowywanie taktyki i oglądanie map przez całe odcinki nużyło :P

Rozumiem, że Sasuke powoli przechodzi na tą jasną stronę? Bo z tego, co teraz ogarniam, to jest on tak jakby pomiędzy dobrem a złem, ale Itachi raczej nie nie będzie powodem jego nawrócenia, bo po zabiciu go stał się jeszcze "źlejszy", bo chciał rozwalić całą wioskę. Moim zdaniem do pojedynku Sasuke vs Naruto dojdzie, bo przez te wszystkie lata od ucieczki Sasuke, manga/anime przygotowywała widzów na takie ostateczne starcie. Obecnie nie oglądam Naruto, zacznę pewnie jakoś w wakacje, więc spoilery mi nie straszne :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale Itachi raczej nie nie będzie powodem jego nawrócenia, bo po zabiciu go stał się jeszcze "źlejszy", bo chciał rozwalić całą wioskę.

Tylko że po drugim spotkaniu ze swoim bratem, trochę przystopował z tym zniszczeniem wioski smile_prosty.gif

Właśnie między innymi dlatego zaprzestałem oglądania, masa fillerów, a po fillerach

Lepiej teraz fillery niż później. Potem za bardzo nie ma gdzie dać tych "zapychaczy".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WOW! W końcu koniec wspomnień i decyzja Sasuke.

Wcześniej bym się tego nie spodziewał.

Cóż, mogę tylko zacytować Suigetsu:

"The 4 strongest zombie, 3 monsters, and now even an idiot. I'm sure Madara will be suprised!". I pewnie nie tylko Madara będzie zaskoczony. Coś wydaje mi się że na polu bitwy siły shinobi teraz nieźle oberwą, ot tak żeby wejście takiej ekipy miało sens.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapowiada się ciekawa akcja:

Przybędą mocne posiłki do walki z Madarą, ale shinobi raczej nie będą chcieli zaufać Sasuke, ani tym bardziej Orochimaru. Mogą powstać 3 fronty - Oro+jego eksperymenty+4 kage, Madara+Obito+demon i zjednoczone siły. Walka wszyscy na wszystkich.

Interesujące są też cele wężowatego. Pewnie dalej czyha na ciało emo-ninjy, ale co jeszcze?

I jeszcze jedno - czy tylko mi się wydaje czy zapowiada się ciekawy wątek dla Suigetsu? Jego ewentualne próby ucieczki mogą wnieść wreszcie trochę humoru.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uf, już tyle dobrego, że skończył mangaka z flashbackiem, bo była to jedna z najnudniejszych sekwencji w całej mandze jak daleko sięgam pamięcią - strasznie dużo gadania, zbyt mało akcji. Poza tym zresztą nadal mam pewne wątpliwości dotyczące samego Madary. Wyjaśnijcie mi proszę, bo może gdzieś to przegapiłem... we wspomnieniach Obito był Madara, zgadza się? Niesamowicie stary i na skraju śmierci? I nie wyglądał jakby został wskrzeszony przez Edo Tensei? To znaczy, że co... cios Hashiramy kataną przez środek ciała nie okazał się śmiertelny? Trochę szkoda, że mamy patent "zabili go i uciekł", ale w końcu to shouenowa manga, nie oczekuję tutaj za wiele. W każdym razie końcówka chaptera zaplusowała. Pomijając fakt, że Sasuke znów ciągnie ku jasnej stronie mocy to jednak widok czterech hokage ruszających do boju robi wrażenie :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sasuke się nawraca - może być. W końcu podwaliny pod to dało drugie spotkanie z Itachim, więc ta decyzja miała jak najbardziej rację bytu. Natomiast nie wiem, co kombinuje Orochimaru - mam nadzieję, że ma w zanadrzu podły plan :)

Tekst Suigetsu o zombiakach, potworach i idiotce trochę mnie rozbawił.

Ogólnie fabuła w końcu zaczyna nabierać tempa. Tylko zadaję sobie pytanie - czemu musimy czekać dwa tygodnie na nowy chap!?

Tak samo jak Pewker, też twierdzę że zanim Hokage dotrą na pole bitwy to spółka Obito/Madara/Juubi mocno sponiewierają Zjednoczone Siły.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy dobrze myślę ale

W najnowszym openingu anime Naruto przybija "żółwia" z Kyuubim, czy to oznacza, że 9 Ogoniasty przeszedł na tą dobrą stronę i już całkowicie współgra z Naruto? Wiem, że Naruto opanował ten "wyższy" poziom opanowania Kyuubiego (z tą zmianą koloru ciała na żółty i świecący) ale myślałem raczej, że jest to po prostu jakaś technika opanowania chakry Lisa, który tak czy siak, po wydostaniu się zaczął by siać rozwałkę, a wychodzi na to, że jest już pogodzony z Naruto. No, chyba, że czegoś nie rozumiem ;p

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co będzie teraz to wydarzenia z mangi, włazisz na własną odpowiedzialność.

Kyuubi zaprzyjaźni się z dresem po gadaninie z inną ogoniastą bestią i będzie mógł całkowicie korzystać z jego czakry jak i przyjąć formę bestii tak ja nasz raper. Tak w skrócie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W najnowszym chapie powracamy na pole bitwy i... według mnie, znów mamy spadek poziomu mangi. Głównymi winowajcami tego stanu są:

1. Spółka Madara/Obito/Juubi - nie rozumiem czemu legendarny Shinobi nie spamuje perfekcyjnymi Susannami, meteorytami czy też jakimiś potężnymi technikami drzewnymi. On sam zapewne skosiłby połowę armii sojuszu. Obito używa tylko swoich standardowych technik, zaś Jubii też nie pokazuje swojego potencjału(poza ostatnią stroną ale o tym dalej).

2. Naruto - pomijając fakt, że główny bohater chroni wszystkich czakrą Kuramy to znów wali swoimi gadkami o dobru itp.

Oczywiście są też plusy:

1. Madara wyczuwa Hashiramę - to zapowiada epicką walkę. Może w końcu Uchiha przestanie powstrzymywać swoją moc.

2. Kakashi i Obito znikają do swojego wymiaru - to zapowiada kolejny ciekawy pojedynek z retrospekcjami, które rozwiążą parę niewiadomych(z Rin na czele).

3. Juubi na ostatniej stronie zaczyna demonstrować swoją potęgę - wygląda to ciekawie.

Szkoda, że trzeba czekać dwa tygodnie na kolejny chap.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie dość nietypowe pytanie odnośnie mangi. Czy jest jakaś możliwość zdobycia najnowszych chapterów (chodzi mi o kupno, np. w księgarni czy gdzieś) po polsku? Zainteresowałem się ostatnio czytaniem mangi, a jakoś nie podoba mi się oglądanie ich w formie video (pokaz slajdów).

Troche nubskie pytanie jak na kogoś kto już kilka lat ogląda Naruto ale w zasadzie zawsze oglądałem tylko anime, więc nie bijcie, jeśli kupowanie mangi po polsku jest absurdalne cheesy.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ajajaj...Dwa tygodnie czekania i taki zawód :P Oto co mnie rozczarowało:

1. Nikt nie zginął po ataku Juubiego. Wszystkich ocaliła czakra Dziewięcioogoniastego...

2. Shinobi stają w obronie Naruto - powoli mam dość scen.

3. Dlaczego Obito stracił równowagę w swoim wymiarze?

4. Juubi widzi w Naruto Mędrca - niedobrze.

Oczywiście plusy też były:

1. Technika Juubiego fajnie wygląda

2. Wiemy o co chodziło ze śmiercią Rin.

3. Ostatnia strona całkiem fajna.

4. Co zaintrygowało Madarę w Naruto? I co kombinuje Juubi?

Mimo wszystko nie tego się spodziewałem po takiej przerwie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widok Obito z dziurą w klatce - totally worth it :D

Ale denerwują mnie pokazywane raz po raz sceny, gdzie wszyscy shinobi się jednoczą i razem, wspólnie walczą z wielkim potworem.

Może to i alternatywa dla większości mang, gdzie walczą same indywidua...ale w Naruto też tak było i to wcale nie tak źle to wychodziło.

Ja tylko czekam, aż na pole bitwy zawita Sasuke z umarlakami :)

A rozwiązania sprawy Obitobiego...nie jestem jakoś ciekaw.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meh...

Jakoś ciężko mi to sensownie przelać na słowa i wyrazić się dostatecznie jasno, ale... ostatnie chaptery narwanego ninja w pomarańczowym ubranku niezbyt mi podchodzą. O ile na początku arcu i przez sporą jego część akcja naprawdę nie zawodziła i autor IMO trzymał poziom tak teraz czuję, że coś tutaj nie do końca bangla (ten tego... że wszystko gra). Tak jakoś patrząc teraz na to co się dzieje nie czuć w ogóle powera zdarzeń. Juubi odpala jakąś totalnie niesamowitą technikę, która wygląda jak początek końca świata z jeszcze chmurką, która wygląda jak atomowy grzybek (pierwsze skojarzenie ;p) i co? I nic, trochę fajerwerków, wszyscy i tak przeżyli przez overpowered barierę z chakry Kuramy ^_^ Poza tym co bardziej rzuciła się cieniem na ostatnie wydarzenia to znowu flashbacki. Rany, mangaka ma naprawdę IMO wielki problem z tym, żeby historie z przeszłości były ciekawe a nie służyły tylko jako marny przerywnik od wydarzeń teraźniejszych. Też jestem w stanie zrozumieć nacisk na power of nakama, ale akurat ta ostatnia scena jak to niby shinobi pokazują solidarność z Naruto była tak słaba, że mała bania. Tak, jasne, postójmy sobie w rzędzie, pokrzyczmy jacy to jesteśmy fajni i... no, wystarczyłoby jedno machnięcie łapy Juubiego w ich pobliżu, żeby ich wszystkich pozabijać. Sam pojedynek Obito z Kakashim na razie też nie zachwyca confused_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja trochę z innej beczki. Właśnie obejrzałem nowy film "Road to NInja" i muszę powiedzieć, że jestem baardzo zaskoczony (in plus). Jest to zdecydowanie najlepszy film z serii Naruto jaki powstał i trzyma znacznie lepszy poziom niż anime. Zamiast multum walk i nowych Rasenganów jest w nim więcej fabuły i chyba tego co było najważniejsze w pierwszych odcinkach Naruto czyli uczuć, marzeń, itp. Zdarzają się sceny śmieszne jak i bardziej poważne. Ponadto nie jest przesycony nadmiarem wątków, które w większości filmów i odcinków nie zostały wyjaśnione. Jak najbardziej polecam, bo to miły powrót do korzenii w oderwaniu od tego co się obecnie dzieje w anime i manga. W skali 1-10 dałbym 8.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, "Droga do ninja" rzeczywiście jest chyba najlepszym filmem kinowym Naruto. Przede wszystkim duży + za walkę

Kyuubi vs Kyuubi.

A co do mangi:

przede wszystkim ostatnia strona - wreszcie zjawia się Minato, a w następnym chapterze pewnie pozostali kage również dołączą do walki, więc jest na co czekać.

Natomiast co do transformacji Juubiego - to strasznie dziwna wydała mi się jego forma podczas kumulacji ogromnej bijuudamy - wygląda jak jakiś kwiat :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do filmu: skusiłem się na niego tylko dlatego, ponieważ scenariusz pisał sam autor mangi i... nie żałuję tego. Film jest bardzo dobry - niezła fabuła, ładna animacja,

ekscytujący pojedynek Kyuubi vs Kyuubi.... A i Hinata oraz Rock w alternatywnym świecie miażdżą system smile_prosty.gif

. Film bardzo dobry i oczywiście polecam go obejrzeć.

Co do mangi to:

1. Obito vs Kakashi - zamiast walczyć to sobie pogawędkę ucinają. Motyw iluzji Rin i idealnego Obito wyszedł nieźle i w sumie bym te gadanie jeszcze przeżył gdyby nie fakt, że Obito chyba ulega wpływowi dobra. Jeśli on przejdzie na jasną stronę... to się załamię.

2. Juubi vs ZSS - wygląd Dziesięcioogoniastego przypomina mi pewnego pokemona kwiatka. Mam nadzieję, że jego ostateczna forma lepiej się prezentuje. Madara tradycyjnie nic nie robi. A co do ZSS, to motyw szybkiej nauki murów skalnych po dłuższym namyśle przyjmuję.

3. Przybycie Minato - byłoby naprawdę epickie gdyby nie jedna skaza - reakcja Naruto(spodziewałem się zaskoczonej miny). Ale nic, jak przybędzie Oro z Sasuke to wtedy pewnie przeżyje szok smile_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP -

Patrz na Madarę, kiedy wyczuł Hashiramę. Była przedstawiona jego reakcja? Była. Mniej więcej w tym samym czasie Naruto powinien wyczuć Minato. Była reakcja? Nie. Trochę tego brakuje.

Co do filmu - chyba najlepsza kinówka Naruto. Świadczy o tym choćby to, że nie zapomniałem o niej 2 dni po jej obejrzeniu jak to było z innymi.

Choć nie podobała mi się walka Kyuubi vs Kyuubi, która jak widzę jest tu chwalona. Film ujął mnie raczej scenami w wiosce (te odwrócone osobowości) i powrotem całego składu Akatsuki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...