Skocz do zawartości
Gość CRD

Fallout (seria)

Polecane posty

To raczej oznacza, że jak jesteś fanem który nie przyjmuje do wiadomości, żadnych zmian w gameplayu (a to było raczej niemożliwe) to ci się F3 nie spodoba.

Dlaczego niemożliwe?

To nie jest zmiana gameplayu tylko zmiana GATUNKU. Z turowego rpg w rzucie, robi się action rpg w FPP/TPP.

Ke? A skąd odrazu taka wizja walki ? Powtarzam, to, że będzie widok FPP nie oznacza, że gra jest skazana na 100% FPSową walkę nastawioną tylko na skakanie na boki i walenie do wszystkiego co popadnie.

Bazuję tylko na informacjach od Bethesdy:

Fallout 3 plays in both real time and a paused tactical combat mode

It’s not really turn based, however. Instead, you can pause the real-time action in order to make aimed ranged or melee attacks on your opponents

Doing these aimed shots take action points, but since there are no turns, those AP recharge over time after unpausing the game. You can shoot in real time, but that will then slow your recharge rate.

Czyli naparzamy a kiedy mamy wystarczająco AP uzywamy specjala. Jak Max Paine tylko że tam zamiast celowania mieliśmy Bullet time.

Co jest złego w tych turach nadal nie rozumiem.

Przypuszcam że ich brak :D

Co do dialogów narazie niewiele wiadomo.

Mają być w stylu Obliviona. Jak wcześniej pisałem nie wiadomo czy w technicznym czy merytorycznym. Druga opcja powoduje u fanów szczękościsk.

Świat jak dla mnie wygląda tak jak powinien. Zniszczone miasta, promieniowanie, totalne zacofanie wśród ludzi i o co się tu czepiać ?

Specyficzne art deco stylu lat 50tych znane z Fallouta - BRAK!

Hmm, może ja też jestem trochę zacofany z informacjami o F3 ale póki co nie słyszałem nic o fabule.

Bractwo stali (trailer) i Super mutanci (zapowiedź) na wschodnim wybrzeżu, skąd? Sam fakt że stolica USA nie został zamieniona w drugie Glow.

Co do wieku to jest to koszt logicznego i świetnie wkomponowanego w grę samouczka. Poza tym jedyne co jest niezmienialne to wiek, całą resztę możemy ustawiać wedle swojej woli.

Ogranicza koncepcje postaci. Co za różnica czy wyruszamy za ojcem w wieku 16 czy 35 lat (zakres wieku z F1/2). Nadal można pokazać co robiliśmy mając 1,6,10 lat. Nie każdy lubi grać dzieciakiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaglądam tutaj od czasu do czasu i odnoszę taki wrażenie, że dla niektórych połączenie widoku fpp i tur jest niemożliwe. W związku z tym proponuję taki eksperyment - zdobyć jakąś "antyczną" grę cRPG

Możliwe jest jak najbardziej - pod warunkiem jednak że celownik będzie jedynie do wskazania przeciwnika którego chcemy zaatakować i ewentualnie potem co chcemy zaatakować - nie bardzo sobie jednak wyobrażam planowanie ruchów w czasie walki. Stare gry owszem oferowały taki widok ale też zupełnie inna była w nich swoboda ruchu (tylko do przodu i do tyłu :) w porywach na boki )

To raczej oznacza, że jak jesteś fanem który nie przyjmuje do wiadomości, żadnych zmian w gameplayu (a to było raczej niemożliwe) to ci się F3 nie spodoba.

>>>No to powiedz szachistom że od dziś w szachy będzie się grać w 3D w widoku FPP. Można oczywiście stworzyć grę opartą na planszy do szachów i z figurami z szachów z zupełnie nową mechaniką rozgrywki. Można ja nawet nazwać Modern Chess - ale czy nadal to będą szachy?

Powtarzam, to, że będzie widok FPP nie oznacza, że gra jest skazana na 100% FPSową walkę nastawioną tylko na skakanie na boki i walenie do wszystkiego co popadnie.

>>>Tylko sęk w tym że ta jedna niewielka zmiana perspektywy pociąg za sobą szereg innych które już znacząco wpływają na grę. Jak wspomniałem wyżej - jak planować ruchy w czasie walki? Jak oceniać odległość i ilość AP? Tego i kilku innych spraw sobie w FPP nie wyobrażam - chyba że stworzą coś genialnego i nowego zarazem. Ale bardziej obawiam się że pójdą na łatwiznę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, może ja też jestem trochę zacofany z informacjami o F3 ale póki co nie słyszałem nic o fabule.

Bractwo stali (trailer) i Super mutanci (zapowiedź) na wschodnim wybrzeżu, skąd? Sam fakt że stolica USA nie został zamieniona w drugie Glow.

Bractwo Stali już tam było - to wygnani co bardziej postępowi członkowie po wydarzeniach z Fallouta. Fallout Tactics tyle tłumaczy. Mutanci zapewne też w tamte okolice z czasem zawędrowali. A że stolica nie jest wielkim kraterem? Kto przy zdrowych zmysłach by marnował tyle głowic atomowych na rozwalenie czegoś, co jest w gruncie rzeczy zwykłym symbolem? Baz wojskowych pod ziemią tam nie ma. Najważniejsi ludzie rządu przy wybuchu wojny dawno już by byli w schronach. Wystarczy rąbnąć jedną czy dwoma głowicami dla podkreślenia, a resztę arsenału w bardziej rozsądne cele wysłać.

A co do wieku... ja tam z zasady w Falloutach i tak standardowo ustawiałem na najniższy możliwy. Sam w sumie nie wiem, czemu... jakoś tak miałem. W każdym razie mnie ta zmiana nie przeszkadza.

Co zaś się tyczy adresowania gry do fanów... jak już mówiono: fani potrafią wyć wniebogłosy, gdy super mutant będzie miał skórę w niewłaściwym odcieniu zieleni, potrafią się przyczepić dosłownie do wszystkiego. Przynajmniej ci najbardziej zagorzali. Zresztą... jeżeli wierzyć sondażowi na GameFAQs, to jednak bardziej popularne od Fallouta są serie Diablo i TES... to ostatnie Bethesdy właśnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bractwo Stali już tam było - to wygnani co bardziej postępowi członkowie po wydarzeniach z Fallouta. Fallout Tactics tyle tłumaczy.

Tactics nie nalezy do kanonu, na wstępie jest mowa że Bractwo jest z Krypty a pochodzi przecież ze zbuntowanych żołnierzy z bazy Mariposa.

Strefa dzialania Bractwa to zachodnie wybrzeże. Zarówno w F1 jak i F2 oraz biblii fallouta nie ma mowy o żadnej ekspansji.

A co do wieku... ja tam z zasady w Falloutach i tak standardowo ustawiałem na najniższy możliwy. Sam w sumie nie wiem, czemu... jakoś tak miałem. W każdym razie mnie ta zmiana nie przeszkadza.

Ale inni uważają inaczej.

Co zaś się tyczy adresowania gry do fanów... jak już mówiono: fani potrafią wyć wniebogłosy, gdy super mutant będzie miał skórę w niewłaściwym odcieniu zieleni, potrafią się przyczepić dosłownie do wszystkiego.

To niech zrobią fioletowych mutantów z damskimi torebkami też będzie fajnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli to drugie to no cóż dostaniemy pojedyncze słówka zamiast ciekawych pełnych odpowiedzi i chodzące wikipedie zamiast NPC.

Właśnie tego się obawiam, to był jeden z tych elementów, który nie przypadł mi do gustu w Morrowind. Kwestie nie muszą być nawet mówione - choć niewątpliwie byłoby miło - ale jeśli już to wolałbym coś, co mieliśmy w Baldur's Gate II: Cienie Amn, gdzie mówione były najważniejsze dialogi.

Co do klimatu-może być boski, linie dialogowe mogą być nieziemskie, fabuła wciągająca jak odkurzacz Electrolux ale w fpp to NIE BĘDZIE FALLOUT.

As you wish. Dla mnie nie musi to być koniecznie rzut izometryczny. Mnie ciekawi raczej kwestia fabuły, dialogów, dobór NPCów oraz styl świata. Słowem - wszystko, co ożywia świat i pozwala grę nazwać Role Play'em.

Fakt ręczna bomba atomowa to przegięcie i z tym się zgodzę.

W MDK było chyba właśnie coś takiego. Zabawne.

>>>No to powiedz szachistom że od dziś w szachy będzie się grać w 3D w widoku FPP. Można oczywiście stworzyć grę opartą na planszy do szachów i z figurami z szachów z zupełnie nową mechaniką rozgrywki. Można ja nawet nazwać Modern Chess - ale czy nadal to będą szachy?

A jak normalnie gra się w szachy? Z widokiem z oczu, istnieje również możliwość wzięcia każdego pionka i dokładnego obejrzenia go sobie. Tryb FPP do szachów istniał zawsze, tylko wystarczy się odpowiednio nad szachownicą ustawić. Chyba, że masz na myśli granie z widokiem z oczu pionka?

Dla mnie tryb FPP oferuje dość ciekawe wrażenia wizualne, jeśli gra zostanie zrobiona co najmniej tak dobrze pod tym kątem, jak Morrowind, to już widzę z jakim wstrętem ludzie będą wchodzić do podziemnych jaskiń. Nie przekreślam z góry tej gry, ale i tak najpierw przeczytam recenzję w CD-Action, a dopiero potem zastanowię się czy warto to kupować. Lubię Fallouta, lecz dla mnie nie jest on utożsamiany z rzutem izometrycznym w grze. Fallout to styl świata, dialogi i inne rzeczy, które budują klimat. Tak naprawdę nie zmieni się tylko jedno - wojna, zawsze taka sama...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, Holy-linijkę niżej napisałem, że jak tak się stanie, to będziemy mieć świetną grę, ale nie Falla. Czemu? Nie jestem bojownikiem, o rzut izometryczny (ale myślę, że to rozwiązanie byłoby najlepsze). Niech będzie 3D, ale np. tak jak na filmikach gameplay wiedźmina-widok z góry z możliwością obrotu kamery (pisąłem o tym parę postów wcześniej). Dlaczego nie fpp? Bo wtedy praktycznie niemożliwe jest granie "na tury". Fallout zawsze kojarzy mi się z turami-jeśli chodzi o mechanikę rozgrywki. Zrobią coś takiego jak DeusEx, strzelaninę z rozwinętymi elementami RPG, a nie turówkę. Jak im dobrze wyjdzie (czyt. klimat, dialogi, specyficzny "humor") to super, może zagram. Ale nie oczekuje tego od nich.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Pifko, nie do końca zrozumiałeś o co mi chodziło. Ktoś wcześniej stwierdził, że fpp i Fallout do siebie nie pasują podobnie jak fpp i RTSy. A jednak BattleZone był rewelacyjnym przedstawicielem "gier logiczno-zręcznościowych" (to sformułowanie, zresztą nie mojego autorstwa, bardzo dobrze pasuje do "strategii czasu rzeczywistego" :)) i to mimo pełnej opcjonalności typowego dla gatunku widoku (z tego, co pamiętam, to za możliwość ogarnięcia pola walki w typowo RTSowy sposób trzeba było poświęcić trochę surowców). Więc skoro się udało, to z Falloutem też może się udać.

RoZy - masz słuszność, dopuściłem się niewielkiego nadużycia, niestety moc ówczesnych komputerów nie pozwalała na zbyt wiele, zresztą bodajże w Lands of Lore 2 już była pełna swoboda ruchów.

Tak na marginesie, mi ten cały VATS przypomina trochę "symultaniczny tryb turowy" (czy jakoś tak :)) z FT - jak dla mnie do przyjęcia, pod warunkiem, że punkty akcji nie będą wykorzystywane tylko przy strzałach mierzonych ale znajdą też jakieś inne zastosowanie (np. wpływ na szybkostrzelność postaci - tak, jak w FT :)).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za link właśnie sobie obejrzałem no więc tak:

Jedną czwartą mapy zajmuje Waszyngton

Bedzie wiele możliwości rozwiązań questów

No i już nikt nie będzie miał wątpliwości:

"You can approach F3 as an completly straight up FPS with RPG elements"

Jednakże:

"We want to reward smbdy who gonna come out of the RPG angle. Whos gonna pay attention to stats, how they lvl up theyr character or what equipment they take."

Czyli podejście RPG polega na statsach, ekwipunku i levelowaniu?

:scratch:

Z wieści forumowych Bethesdy

brak możliwości zabicia dzieci - powody prawne

mozna zostac kanibalem

minigierki :wall:

Następny artykuł:

http://pc.ign.com/articles/800/800570p1.html

There are also options for a Resident Evil-style shoulder camera, or a more traditional isometric view :thumright: . Even though those other two cameras are included, Bethesda intends that the players should benefit from the immersion provided by the first-person perspective.

The G.O.A.T. is essentially an oral exam that lets the player express their preferences and expectations for the game and then translates those wishes into an appropriate set of skills -- sneaking, science, medicine, guns, speech, etc.

Zaraz moment nie będę miał pełnej listy skilli

:?: :!: :evil:

The first priority is to find a weapon :wall: . You might consider checking inside the mailboxes :wall: that line the streets of this world to see if you friendly neighborhood postman happensto have left an assault rifle or two laying around for you. The world outside the Vault is particularly dangerous and you won't last long unless you arm yourself :wall: and learn how to fight effectively. Loads of mutants , giant ants, slavers, death claws (chyba ich duchów bo zostaly wybite przez Horrigana + enclave w dodatku czemu mam zabijac inteligentne stworzenia?) and rat scorpions (szuroskorpiony!)are scouring the wastes looking for others to prey upon and you definitely don't want to become their latest victim.

An improved radiant AI system allows for even more behavior and dialogue options on the screen and your speech skill allows you to influence an NPC to do things that might not necessarily be in their best interests. For each dialogue option that makes use of the speech skill, you'll see a percentage chance of success. You'll want to take note of these numbers because if you fail, it's likely that you'll really irritate the person you're talking with.

Ech prowadzenie za rączkę po co te procenciki?

Leaving Megaton, you may want to venture down into the DC Metro tunnels. Just like the Metro of the present day, it's a fast way to get around the city but the presence of super mutants makes it a dicey proposition. Basically you can think of the Metro as a large dungeon that allows you to get from one area of the city to another relatively quickly.

Skąd tu się wzieli ci wszyscy indianie... znaczy SM? Przypominam że to nie jest normalna mutacja tylko twory Mastera i FEV. Większosć zginęła w F1 i zaraz po w walkach z bractwem. Niedobitki zostały w Broken Hills. Oczywiście kilku/kilkunastu moglo uciec na wschód ale nie żeby atakować każdego kto sie nawinie.

Downtown DC makes up nearly a fourth of the game world and you're going to find a lot of action here. In our case, the demo focused on a fight between the Brotherhood of Steel and a virtual plague of super mutants.

](*,) Bo nie można wymyślić nowych frakcji?

To take out the abnormally large Super Mutant Behemoth, you'll probably want to shoot at him with more than just your laser rifle. If you're lucky enough you might be able to get hold of a Fat Man, the game's personal mini-nuke launcher. This is essentially a bazooka that fires nuclear bombs. Even with the small mushroom clouds sprouting up right on target, the Super Mutant Behemoth doesn't go down that easy.

:rotfl: =D> małe grzybki atomowe no nie wytrzymam.

You can also use the Pip Boy to listen to the radio. Bethesda has licensed 20 songs from the 1940s that play throughout the course of the game on one of the Pip Boy stations. Even better, there's a DJ on that station who can fill you in on local events. Once you start having a big impact on the world, you might even hear him referencing your own actions.

A rozgłośnię prowadzi ghul Hagrid kuzyn Harolda.

That's a good overview of the early part of the game but there are plenty of other surprises and choices to discover as you struggle to unravel the mysteries in the game's twenty-hour campaign. Make no mistake about it, though; unlike the Elder Scrolls games, Fallout 3 has a definite ending whose finality cannot be amended. Players who want to complete additional twenty-or-so hours of side quests should have a very clear idea that the main quest is nearing a definitive conclusion, so you'll only have yourself to blame if you end the game with some unfinished business.

Hmm czyli mamy 40 godzin gry... marnie ! Przynajmniej Sprawia wrażenie dużego potencjału przy powtórnym graniu.

We're still very curious to find out more about how the melee system works, how the Enclave fits into the overall story, and what this mysterious "Corpses eaten" stat is all about. We'll be watching development of this one very closely and will be back with more details between now and the game's release in the fall of next year.

Enclave? Czy naprawdę nie można wymyślić NOWEJ ciekawej frakcji?

Smaczek z forum:

"Back in 1987, while working on their own RPG, Elder Scrolls II: Daggerfall, they fell in love with Fallout."

Priceless. Zważywszy na to że tamta ekipa już dawno nie pracuje, a dwa że rok się coś chyba nie zgadza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sharp_one z tego co mówisz wynika że F3 będzie po prostu odgrzewanym kotletem w nowej panierce :(

40 godzin rozgrywki? Oni chyba żartują! W F2 można było grać łącznie ponad 100 godzin (mam na myśli odkrywanie wszystkich smaczków i robienie wszelkich możliwych questów pobocznych) 20 godzin kampanii głównej? Jak znam Bethesdę to będzie to wyglądało tak

"Idź z punktu A do punktu B podążając ścieżką kompasu (patrz oblivion) na miejscu zabij cel C i wróć do punktu A żeby odkryć, że zostałeś wycyckany (czego oczywiście "wcale" się nie spodziewałeś :/)"

Och boże... To ja już wolę żeby powrócili pracownicy Black Isle i stworzyli F3 z budżetem polskiego NFZ-u :P

Początkowo byłem optymistą ale teraz jestem pewien że Fallout 3 będzie w rzeczywistości nazywał się "The Elder Scrolls: fallout 3" :P (sarkazm)

Należy mieć tylko nadzieję że KOTOR 3 nie ulegnie tak drastycznym zmianom...(to takie moje własne marzenie)

ps. Większość mapy stanowić będzie "cudem ocalały" Waszyngton? Ktoś tu chyba oglądał za dużo "Jerycho" : P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The one radical departure Bethesda is making to the Fallout format is that they're putting the game in a first person format. There are also options for a Resident Evil-style shoulder camera, or a more traditional isometric view. Even though those other two cameras are included, Bethesda intends that the players should benefit from the immersion provided by the first-person perspective.

Czyli nareszcie można zakończyć te spory na temat zbrodni nieobecności rzutu izometrycznego, bo Bethesda nie umieściła w grze wyłącznie widoku z oczu, o który toczy się tu zażarta walka.

You might consider checking inside the mailboxes that line the streets of this world to see if you friendly neighborhood postman happensto have left an assault rifle or two laying around for you. The world outside the Vault is particularly dangerous and you won't last long unless you arm yourself and learn how to fight effectively.

Dziwne, bardzo dziwne... O ile rozumiem, to jakiś miły listonosz zostawił dwa karabiny koło skrzynki pocztowej? Miły albo głupi, ale jakoś mi to nie pasuje do niebezpiecznego świata Fallouta. Może zrobili tak specjalnie, na potrzeby dema, żeby nie trzeba było szukać narzędzi walki zbyt długo.

RPGs that reward players for being only good or only evil miss out on the whole concept of "role-playing" so it's nice that Fallout 3 will rewards players who aren't so absolute in their morality.

Brzmi ciekawie. Nieco to zaciera złe wrażenie, które miałem po przeczytaniu tego:

We want to reward smbdy who gonna come out of the RPG angle. Whos gonna pay attention to stats, how they lvl up theyr character or what equipment they take.

Wyżej pisałem już, czym jest dla mnie Role Playing Game, więc nie mam zamiaru się powtarzać. RPG to nie tylko statystyki, ekwipunek i poziomy.

brak możliwości zabicia dzieci - powody prawne

Szkoda, lubiłem dzieci w Fallout II. Zwłaszcza malownicze opisy ich śmierci oraz rangę "dzieciobójca" w statystkach. Nie patrz tak na mnie.

mozna zostac kanibalem

Jakaś ciekawa rekompensata, muszę rzec. Niezwykle interesująca propozycja.

minigierki

A co ty widzisz złego w minigierkach, jeśli można wiedzieć?

Zaraz moment nie będę miał pełnej listy skilli

Napisano wyrażnie "etc", więc na pewno nie wymieniono wszystkich. Czego ty właściwie chcesz?

Skąd tu się wzieli ci wszyscy indianie... znaczy SM?
Bo nie można wymyślić nowych frakcji?

Downtown DC makes up nearly a fourth of the game world and you're going to find a lot of action here. In our case, the demo focused on a fight between the Brotherhood of Steel and a virtual plague of super mutants.

Znane mi są wersje demonstracyjne gier, które nijak się mają do wydań pudełkowych - przykładem może być choćby internetowa misja Desperados. Umknęło ci również zdanie, że jest to wirtualna (zmyślona) plaga Super Mutantów?

A rozgłośnię prowadzi ghul Hagrid kuzyn Harolda.

Jak dla mnie, to ciekawy pomysł. Co w nim widzisz złego?

Ogólne wrażenia z czytania są całkiem niezłe, ale z całkowitą oceną gry się wstrzymam do kupna wersji pudełkowej. Są tu podane pewne bardzo interesujące rozwiązania, ale na razie to tylko dobrze wygląda na papierze. Ciekawe ile z tego - i jak dobrze - uda im się wprowadzić do Fallouta III.

Sharp_one z tego co mówisz wynika że F3 będzie po prostu odgrzewanym kotletem w nowej panierce

Może zamiast go słuchać sam przeczytaj wieści i sam wyrób sobie opinię na temat nowego Fallouta? Nic nie stoi ci na przeszkodzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nareszcie można zakończyć te spory na temat zbrodni nieobecności rzutu izometrycznego, bo Bethesda nie umieściła w grze wyłącznie widoku z oczu, o który toczy się tu zażarta walka.

Jest to jedyny artykul wspominajacy opcje rzutu izo. Mam nadzieje ze jest to prawda, a nie blad dziennikarski.

Szkoda, lubiłem dzieci w Fallout II. Zwłaszcza malownicze opisy ich śmierci oraz rangę "dzieciobójca" w statystkach. Nie patrz tak na mnie.

Siedząc z ręczną wyrzutnią nuklearną pod ręką pośrodku szczątków jakieś biednej bezbronnej rodziny i przezuwajac przypieczoną na ognisku reke: "Zabijac dzieci? Przeciez to niehumanitarne". :twisted:

A co ty widzisz złego w minigierkach, jeśli można wiedzieć?

To że za to czy uda mi się zhakowac komputer, rozbroic mine, czy otworzyc zamknieta szafke wytrychem w grze RPG powinny odpowiadac skille mojej postaci w grze a nie moje umiejetnosci klikania myszka czy w klawisze w realu.

Napisano wyrażnie "etc", więc na pewno nie wymieniono wszystkich. Czego ty właściwie chcesz?

Zdanie wskazuje na to ze na podstawie tego testu zostanie wybrany zestaw skilli.(translates those wishes into an appropriate set of skills) Czyli dostane kilka skilli z ogolnej puli w ktorych bede mogl sie rozwijac a nie pelna liste i swobode wyboru ktore chce w danym momencie rozwinac. NIe mowie ze tak bedzie ale to zdanie na to wskazuje.

Umknęło ci również zdanie, że jest to wirtualna (zmyślona) plaga Super Mutantów?

Zobacz w słowniku co to znaczy virtual :szukaj: :lol:

Jak dla mnie, to ciekawy pomysł. Co w nim widzisz złego?

Dziwi mnie ze w swiecie post-apo ktos prowadzi rozglosnie radiowa tylko tyle uwazam ze to dosc smieszny pomysl.

40 godzin rozgrywki? Oni chyba żartują! W F2 można było grać łącznie ponad 100 godzin (mam na myśli odkrywanie wszystkich smaczków i robienie wszelkich możliwych questów pobocznych) 20 godzin kampanii głównej?

Ale przecież nie mogą ci dać gry w którą będziesz grał i grał przez miesiące przecież musisz kupić kolejne addony, i inne gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że za to czy uda mi się zhakowac komputer, rozbroic mine, czy otworzyc zamknieta szafke wytrychem w grze RPG powinny odpowiadac skille mojej postaci w grze a nie moje umiejetnosci klikania myszka czy w klawisze w realu.

Muszę przyznać ci rację. Dla mnie to po prostu zwiększy interakcję z grą. Najlepiej by było, moim zdaniem, gdyby poziom umiejętności odpowiadał za poziom trudności minigierki - im wyższy tym ona byłaby łatwiejsza do wykonania.

Zdanie wskazuje na to ze na podstawie tego testu zostanie wybrany zestaw skilli.(translates those wishes into an appropriate set of skills) Czyli dostane kilka skilli z ogolnej puli w ktorych bede mogl sie rozwijac a nie pelna liste i swobode wyboru ktore chce w danym momencie rozwinac. NIe mowie ze tak bedzie ale to zdanie na to wskazuje.

W Morrowindzie można było wybrać trzy drogi do określania umiejętności - przez pytania (w Fallout III mamy z tym do czynienia), standardowy wybór klasy oraz ręczne układanie wszystkiego. Tutaj chyba nie pozostawiono nam wyboru, choć mamy jakiś wpływ na wybór umiejętności poprzez pytania. Szkoda.

Zobacz w słowniku co to znaczy virtual

*Uderzył się w pierś i zadźwięczała na nim zbroja*

Dziwi mnie ze w swiecie post-apo ktos prowadzi rozglosnie radiowa tylko tyle uwazam ze to dosc smieszny pomysl.

Mnie nie. Może dlatego, że ja mam wciąż w pamięci radiostację "Błyskawica" z Powstania Warszawskiego. Nie uważam, żeby to był aż tak śmieszny pomysł. Dla mnie brzmi to całkiem nieźle. I popatrz jakie możliwości daje to graczowi.

Świetna newsowa aktualizacja jest na www.gram.pl.

Może to tylko ja, ale informacja nie chce mi się włączyć. Następnym razem prosiłbym odnośnik do samej informacji, żebym nie musiał latać po stronie w poszukiwaniu interesującej mnie wiadomości.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli podejście RPG polega na statsach, ekwipunku i levelowaniu?

Skoro Diablo liczy się jako RPG...

death claws (chyba ich duchów bo zostaly wybite przez Horrigana + enclave w dodatku czemu mam zabijac inteligentne stworzenia?)

Właśnie ten inteligentny ich szczep został wybity. Na pustkowiach jeszcze się zapas dzikich szponów śmierci nie wyczerpał, spokojna głowa.

Ech prowadzenie za rączkę po co te procenciki?

Po to samo, co procenciki przy strzelaniu w poprzednich Falloutach. Żeby wiedział człowiek, czy to, co robi ma jakiekolwiek szanse na powodzenie.

Enclave? Czy naprawdę nie można wymyślić NOWEJ ciekawej frakcji?

No co? W końcu to goście, którzy myślą, że są ocalałym rządem USA. Oczywiste jest chyba, że spróbują stolicę odzyskać...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro Diablo liczy się jako RPG...

Bluźnisz :twisted:

Właśnie ten inteligentny ich szczep został wybity. Na pustkowiach jeszcze się zapas dzikich szponów śmierci nie wyczerpał, spokojna głowa.

Radziłbym się zapoznać z historią powstania Deathclawów.

Swoją drogą to Bractwo, mutanci, szpony, enclave WSZYSCY nagle postanowili wybrać sie na spacer 3600 km na wschód żeby dać się zabić bohaterowi F3 cóż za poświęcenie dla serii. Mam nadzieję ze chociaż Harold spokojnie siedzi na d****.

No co? W końcu to goście, którzy myślą, że są ocalałym rządem USA. Oczywiste jest chyba, że spróbują stolicę odzyskać...

Nawet zza grobu, cóż za poświęcenie dla ojczyzny. :salut: :-({|=

Umknął ci chyba fakt że w finale F2 giną: prezydent, vice, sekretarka Horrigan, naukowcy, a całe zaplecze technologiczne szlag trafia?

Nawet uznając tylko to za kanon zostawiając furtkę z bazą Navarro oszczędzoną łaskawie przez wybrańca, zostaje nam obraz następujący. Niedobitki Deathclawów zostają oskarżone przez oficerow z Navarro o udział w zabiciu prezydenta w szczególności niejaki Goris. Goris myśląc o przetrwaniu gatunku zbiera niedobitków i ucieka na wschód. Za Szponami podąża resztka armii Enclave tropiąc ich przy użyciu robopsów z serii K-9. Zaniepokojone ruchem wojsk Enclave, Bractwo Stali uzupełnione o rekrutów z nowopowstałego Arrise (dawne Arroyo) i wzmocnione technologią Shi postanawiają wysłać ekspedycję mającą na celu walką podjazdową zniszczyć pozostałości Enclavy. Zwiadowcy Szponów napotykają liczne obozy dawnych Super Mutantów zbiegłych po upadku Mistrza. Goris wysyła oddziały żeby nękały mniejsze oddziały SM. Atakowane SM wysyłają zwiady i odkrywają zbliżające się wysunięte oddziały zwiadowcze bractwa. Bojąc się że to ekspedycja wymierzona na nich wysyłają oddział bojowy żeby osłaniał ucieczkę pozostałych. Na pustkowiach rozgrywa się bitwa pomiędzy Mutantami i Bractwem. Bractwo niszczy oddział Sm i dzieli się na dwa oddziały jeden wysyła za Enclave drugi za SM. Związane walką trzy armie umożliwiają Szponom dotarcie do terenów Waszyngtonu i założenie gniazda w jaskniach. Bractwo anektuje Biały Dom jako nową bazę wypadową.. Wojska Enclave mające wiedzę na temat przedwojennej wojskowości osiedlają się w Pentagonie. Super Mutanci tropieni przez bractwo schodzą do kanałów i metra, stają się bardzo czujni i agresywni.

Ma sens? Może i ma ale to ja wymyśliłem a ja jestem genialny a ludzie z Bethesdy nie. :king:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bazujac na informacjach jakie mamy, skrinach, zapowiedziach, moge powiedziec jedno...

Ja pier...

Co oni robia z Falloutem?

Fallout, emulacja gier rpg pen & paper, osadzona w post-nuklearnej USA, crpg pelna geba, gdzie umiejetnosci postaci licza sie bardziej niz umiejetnosci gracza...

A oni jakims cudem zrobili z tego fps'a...

Ale czemu tu sie dziwic, mowimy o firmie, ktora olala fanow Daggerfalla i od tego czasu robia gry dla corazy glupszych dzieci... Daggerfall > Morrowind > Oblivion... I do tego sukces Obliviona byl mozliwy tylko dzieki jego reklamowaniu i, czesto, klamaniu- Radiant AI, taaa, szkoda, ze to Radiant AI, ktorym tak reklamowali Obliviona nie tak do konca weszlo do wersji finalnej...

No sorki ale:

-Brak sexu, nawet prostytutek- wiadomo, swiat po zagladzie, kazde orze jak moze, nie ma najstarszej profesji swiata... I to w Falloucie!

-Nuclear catapults- co to ma byc? Widac roznice miedzy Interplayem/Black Isle a Bethesda... Dla tych pierwszych inspiracja do Fallouta byly filmy jak Mad Max i gry jak Wasteland, dla bethesdy inspiracja jest Doom, Quake i Oblivion. Nie trzeba chyba tez mowic, ze nuklearne eksplozje w Falloucie sa czyms symbolicznym, w kazdym Falloucie (nawet Tacticsie) jest tylko jedna taka eksplozja i to w ostatniej misji... A oni nie dosc, ze daja wyrzutnie nuke'ow to jeszcze zdecydowali, ze jacys idioci zbudowali osade WOKOL niezdetonowanego nuke'a... I na dodatek jakis koles chce zebysmy to wysadzili bo niezbyt ladnie wyglada... Czy bethesda zatrudnila dzieci/idiotow by pracowali nad FO3 czy moze sami nimi sa?

-Picie z toalet- przemilicze... Kolejne cos inspirowane Duke Nuke'em. I totalnie glupie

- Kanibalizm- fakt, ze bohater FO2 byl tubylcem a nie zjadal zwlok widac nic nie znaczy dla bethesdy- w koncu "O KUR GRA W KTUREJ MORZNA ZJADAC ZWUOKI" lepiej sie sprzeda, hm? Kolejny chwyt marketingowy, tak jak ta cholerna bfg, ups, chodzilo mi o nuklearna katapulte

-orki- widac, jak graficy napatrzyli sie na Marcusa, Lou albo Lenny'ego... Naaapraaawde przypomina super mutanty.

-mini-gierki - tak, swietny pomysl, w koncu dzieci to lubia.

Ale to bylo na boku, bo prawdziwe gwalcenie zwlok Fallouta zaczelo sie juz z usunieciem izometrycznego widoku i turowego systemu walki.

Szkoda, ze Van Buren sie nigdy nie doczeka swiatla dziennego.

Ach, jeszcze pare rzeczy

-Niemozliwe do zabicia dzieci- no to ludzie, ktorzy chcieli reputacje dzieciobojcy moga sie... *khm*

-Niektorzy NPC niemozliwi do zabicia, a co lepsze! NIE BEDZIE MOZNA (po prostu) wnerwiac swojego starego! Niewazne, ze chcesz! Niewazne, ze psuje to rpg-owosc! Nie bedziesz mogl i juz! Aaaah, nie ma jak bethesda.

No i sama smietanka...

Brak strzalow w oczy...

No i jak mozna zapomniec oooo...

Ta-dam!

Brak strzalow w jaja!

Tak, nie bedzie 'strzalow wolnosci'! A jakie wytlumaczenie przygotowala bethesda? Wg nich strzaly, uderzenia w jaja nie maja wielkiego efektu w walce...

To tylko dowodzi jednego- nikt z bethesdy tak naprawde nie ma jaj, gdyz porzadny hit w pachwine (niewazne czys kobita czy facecik) prawdopodobnie powali cie na ziemie, a jeszcze mocniejszy moze nawet zabic... Ale nie klocmy sie z panami z bethesdy oni wiedzia lepiej...

Tak, porownujac ich do Black Isle i Interplayu widac, ze bethesda po prostu... no... no nie ma jaj.

Nie ma jaj zeby w ich 'Falloucie' bylo dzieci do zabicia, byly prostytutki, byl sex, bylo wnerwianie nawet kluczowych NPC-ow a nawet ich zabijanie...

Zalosne istoty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a moim zdaniem marudzicie. być może nowy Fallout okaże się niewypałem, ale moim zdaniem należy mu dać szansę. z jednej strony góra nowości - środowisko trójwymiarowe, zmiana perspektywy, etc, a z drugiej, gdyby ci, którzy narzekają na nowe pomysły twórców dostali to samo co F1 i F2 (izometryczny rzut, takie same reguły, taka sama muzyka, grafika etc, ewentualnie nowa historia, to czy byliby zadowoleni?)

ja tam czekam z niecierpliwością na wydanie nowego fallouta, z resztą czekam od kiedy usłyszałem że ma być trójka, szkoda tylko że budzi ona jakieś niezdrowe emocje zanim jeszcze wyszła.

myślę że ludzie którzy tworzą fallouta3 wiedzą jak radykalne i krótkowzroczne jest środowisko jego graczy (świadczy o tym spora część wypowiedzi na forum - zdrada! beznadzieja! jak tak można! bla bla bla!), i raczej nie pozwolą sobie na danie ciała po całości, a nawet w małej części.

Oblivion był oceniany bardzo wysoko (i choć mi jakoś nie przypadł do gustu (głównie przez paździerzowatego kompa, którego miałem jak gra się pokazała i jakoś się zniechęciłem), więc ciekaw jestem co daje niektórym podstawy do narzekania już teraz.

ja tam jestem pełen optymizmu i ciekaw jestem co zaprezentuje CD-A w tym temacie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a moim zdaniem marudzicie.

Ja marudze dlatego, ze oczekiwalem sequela, ulepszonego Van Burena, a nie jakiegos mixa... Ale bylem naiwny!

moim zdaniem należy mu dać szansę. z jednej strony góra nowości - środowisko trójwymiarowe, zmiana perspektywy

Gdzie tu nowosc? Fpp i real-time rpg-i byly juz robione nawet przed

Falloutem 1. F1 zostal wydany w 1997, izo + tury... A taki Daggerfall byl wydany juz w 1996- real-time + "3d" " fpp.

Nowosc to jest dla Fallouta go wprowadzac w swiat fpp i real-time only tylko, ze to jest kompletne olanie tego, co tworcy F1 zamierzali zrobic z Falloutem- gre, ktora emulowala rpgi pen & paper.

a z drugiej, gdyby ci, którzy narzekają na nowe pomysły twórców dostali to samo co F1 i F2 (izometryczny rzut, takie same reguły, taka sama muzyka, grafika etc, ewentualnie nowa historia, to czy byliby zadowoleni?)

Nie osmieszaj sie, fani chcieli Van Burena, idz, popatrz na skriny, sciagnij tech-demo i ocen czy to jest to samo co Fallout 2, mimo tego, ze jest w 3d.

Oblivion był oceniany bardzo wysoko (i choć mi jakoś nie przypadł do gustu (głównie przez paździerzowatego kompa, którego miałem jak gra się pokazała i jakoś się zniechęciłem), więc ciekaw jestem co daje niektórym podstawy do narzekania już teraz.

Ta, pewnie dostal te oceny za mega dialogi, glebie postaci, swietna fabula, wielkie zestawienie wyborow i konsekwencji itd... No i Radiant AI, hah ;D

Simsy to najlepiej sprzedajaca sie gra na swiecie- kazdy powinien robic Simsy i gry Simsopodobne! Bo to sie sprzedaje i jest wysoko ocenianie, niewazne, ze jakosc lezy i kwiczy.

A podstawy daje to info, ktore mamy... Niezle, nie? Gra, do ktorej premiery jeszcze ponad rok a tu juz widac, ze wychodzi jakas hybryda, potwor.

ja tam jestem pełen optymizmu i ciekaw jestem co zaprezentuje CD-A w tym temacie.

Patrzac na okladke i "nowa generacja role-playing" domyslam sie, ze napisza (napisali), ze to bardzo swietny kierunek i bethesda rzadzi.

Jesli sie z czyms nie zgadzasz to prosze bardzo, popatrz na moj poprzedni post i laskawie powiedz mi gdzie sie myle...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a z drugiej, gdyby ci, którzy narzekają na nowe pomysły twórców dostali to samo co F1 i F2 (izometryczny rzut, takie same reguły, taka sama muzyka, grafika etc, ewentualnie nowa historia, to czy byliby zadowoleni?)

--->>> Ja byłbym. Gdyby tylko fabuła była równie świetna jak w F1 i F2 + genialne questy to czego nie? A jeśli chodzi o grafikę - mi by wystarczyło dodanie możliwości zmiany rodzielczości grafy, bo jak teraz mam 19'' monitor to troszkę rozciągnięta wydaje się grafa przy graniu w F1 :)

Ogólnie Van Buren byłby moim spełnieniem marzeń odnośnie Fallouta 3.

ja tam czekam z niecierpliwością na wydanie nowego fallouta, z resztą czekam od kiedy usłyszałem że ma być trójka, szkoda tylko że budzi ona jakieś niezdrowe emocje zanim jeszcze wyszła.

--->>> Tu ci przyznam rację, ale to wina TYLKO i wyłącznie Bethesty(czy jak to się pisze). Prawie od początku było wiadomo że nie potrafią zrobić giry z widokiem izo, więc podejrzewano że powstanie coś jak Morrowind, a potem Oblivion... niestety tak się stało...

myślę że ludzie którzy tworzą fallouta3 wiedzą jak radykalne i krótkowzroczne jest środowisko jego graczy (świadczy o tym spora część wypowiedzi na forum - zdrada! beznadzieja! jak tak można! bla bla bla!), i raczej nie pozwolą sobie na danie ciała po całości, a nawet w małej części.

A na jakiej podstawie uważasz że "nie dadzą ciała" ? To, że tobie podobał się Obek nie znaczy że wszystkim. A nowy Fallout w wydaniu Obliviona jest de facto zdradą ze strony nowych programistów w stosunku do fanów Fallouta(dziwię się tylko tym, którzy się nimi nazywają, a nie widzą "nic złego" pzeciwko F3 jako Oblivionowi).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że prawie zawsze sarkałem na Fallouta 3 to teraz dla odmiany napiszę co mi się w nim pdodoba:

-Tutorial w schronie. Ogólnie w pierwszy Falloucie schron był za mało wyeksploatowany, powinno tam być więcej ważnych npc niż tylko overseer.

-Licencjonowana muzyka.

-Pomysł spogłądania na pip boya zamiast włączania nowego okna.

No i to by było na tyle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo fani fallouta dzielą się na tych co najpierw grali w fallouta i na tych co najpierw grali w Morka/Obka, Gothica2/Gothica3 (whatever).

A jak to się właściwie przekłada na oceny F3?

Bo ja, dajmy na to, w Fallouta (a zwłaszcza Fallouta 2) grałem z uporem maniaka, ba, wciąż gram. Na Morrowinda mam alergię, natomiast Oblivion mi przypadł do gustu. I co ja przy takim punkcie wyjścia mam sądzić o szansach F3?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo fani fallouta dzielą się na tych co najpierw grali w fallouta i na tych co najpierw grali w Morka/Obka, Gothica2/Gothica3 (whatever).

A jak to się właściwie przekłada na oceny F3?

Bo ja, dajmy na to, w Fallouta (a zwłaszcza Fallouta 2) grałem z uporem maniaka, ba, wciąż gram. Na Morrowinda mam alergię, natomiast Oblivion mi przypadł do gustu. I co ja przy takim punkcie wyjścia mam sądzić o szansach F3?

Fpp, real-time, brak tur, glupie pomysly jak nuklearne katapulty i wysadzanie nuke'ow w centrum miasta, ekipa, ktora robi FO3 jest prowadzona przez goscia, ktory prowadzil ekipe Obliviona... Juz chyba wiesz...

Powiem tyle, ze jak bede chcial pograc w fpp'ka z elementami rpg to zagram w Deus Ex'a...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XanderMorhaime'ie

Ja nie wiem jak to się ma w Twoim przypadku. Sam to osądź. Mi się tylko wysunął taki ogólny wniosek w odpowiedzi na czyjegoś posta. Nawet jako wyjątek masz zapewne jakieś preferencje. Skoro w F2 grałeś z uporem maniaka, a Oblivion zaledwie Ci przypadł do gustu to chyba powinieneś być bliżej tej grupy co najpierw grała w fallouta i będzie broniła starej konwencji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...