Skocz do zawartości
mateusz(stefan)

Street Fighter (seria)

Polecane posty

FightStick od MadCatz jest najlepszy do SF'a. Ale jest jeden mankament: nie idzie go dostać w Polsce gdziekolwiek (nawet na allegro jest 1 aukcja z tym).

Co do Zangiefa - o tak, jest jedną z najłatwiejszych postaci do opanowania. A kręcenie kółek gałka nie jest takie trudne. Ale żeby zrobić wielką kombinację (tj. Wyzwania na Hardzie) mój stary (zresztą już zepsuty) pad jest niewystarczający. Muszę kupić nowy, ale to inna działka.

Opłaca się wykonywać dany cios z lekkim wyprzedzeniem

Tu się zgodzę. Osobiście zrobilem tylko do trzeciego poziomu większości postaci na 'normalu' (postaci z przytrzymywaniem niestety nie udało mi się wykonać. W którymś miejscu, zawsze nie chciało mi wbijać 'combo', ale to najprawdopodobniej wina już mojego wysłużonego pada (jasny... czemu o nim tak często wspominam?)

Gra czołgiem pokroju Zangiefa czy Sagata przeciwko niemal dowolnej babce (bardzo lubię Sakurę i Cromson Viper) wydaje się o wiele łatwiejsza z racji dużej siły ciosów. Z kolei odwrotna sytuacja wymaga bardziej kreatywnej gry, więcej kombinowania, bo babeczki odejmują mniej HP nawet swoimi bardzo silnymi ciosami wspomnianym gościom. Akurat miałoby to odzwierciedlenie w rzeczywistości i nie jestem pewien czy chciałbym, żeby balans polegał na prostym osłabieniu jednych, a dodaniu powera ciosom drugich. Trochę można wyrównać, ale żeby nie psuć takich smaczków jak właśnie ten, że grając C. Viper przeciwko klocowi pokroju Zangiefa trochę muszę pogłówkować.

To pogrubione - zrobili tak już przy SSFIV na konsole. Także tej kwestii niewiele się chyba zmieni.

Wracając do kontrolera. Dosyć wygodnie grało mi się na kontrolerze Xbox'a 360. Więc chyba go kupię jako następnego. Alternatywną opcją jest MadCatz Cyborg RumblePad v5 (?), bądź też Logitech Chillstream. Ale że Logitech jest dosyć drogi u mnie w mieście, a do zakupów przez sieć mam 'awersję', pozostaje MadCatz'owy, bądź właśnie Xbox'owy. Oba są w tej samej cenie (mówię tu o przewodowych wersjach).

Jak jeszcze mi się coś przypomni, to jeszcze coś 'wysmażę'.

@edit

@nero

Oglądałem twoje walki w SFIV na Xfire. Bardzo fajne. Może się kiedyś zmierzymy? :icon_wink:

Edytowano przez Grycan
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No znam mniej-więcej wprowadzone zmiany w SSFIV i AE i gra wydaje się lepiej zbalansowana niż SFIV. Zwłaszcza przez brak tak koszmarnie przepakowanej postaci jak właśnie Sagat. Co do Bisona i jego pokroju to właśnie popularne jest stwierdzenie że postacie na "ładowanie" miały sporą przewagę nad innymi w SSFIV.

Ja gram głównie Vegą i o ile ładowanie ataków było dla mnie sporym problemem na początku tak obecnie nie robi mi już to dużej różnicy. Vega to też jedyna postać którą na razie wykonałem WSZYSTKIE testy tak normalne jak i trudne.

Zangief jest bardzo łatwy do opanowania na początku ale też bardzo łatwy do skontrowania później ponieważ prawie każdy jego cios zostawia go otwartego na długo. Obecnie akurat z Zangiefem walczy mi się łatwiej niż z wieloma innymi postaciami (Blanka, Honda i Bison to moje koszmary).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jonathan_Farmer
FightStick od MadCatz jest najlepszy do SF'a. Ale jest jeden mankament: nie idzie go dostać w Polsce gdziekolwiek (nawet na allegro jest 1 aukcja z tym).

Właśnie popatrzyłem na ofertę Allegro i wybór jest taki sobie. Zresztą te zabaweczki są niekiedy dość drogie. Myślę, że za te lepsze, bardziej precyzyjne i trwałe trzeba by dać od 300zł wzwyż. Nie wiem na ile trwałe i precyzyjne są te, których na Allegro jest najwięcej czyli w okolicach 150zł. Myślę, że za wysokiej jakości komponenty trzeba jednak zapłacić odpowiednią cenę.

Trafiłem na dość ciekawą stronę, gdzie autor testuje, rozbiera, opisuje części różnych kontrolerów uznanych firm. Moim zdaniem warto poczytać; jest również wspomniany MadCatz.

Wracając do kontrolera. Dosyć wygodnie grało mi się na kontrolerze Xbox'a 360. Więc chyba go kupię jako następnego. Alternatywną opcją jest MadCatz Cyborg RumblePad v5 (?), bądź też Logitech Chillstream.

Ja mam Logitecha Rumblepad F510. Lubię tę firmę, bo mam kilka ich peryferii i cenię sobie jakość i trwałość, choć rzeczywiście za markę trzeba nieco dopłacić. Ale za to raz na lata, bo do tej pory wszystko działa bez zarzutu. A taki pad ma ciężkie życie.

@Kawalorn - ktoś kto zjadł zęby na SFIV na pewno zrobi dobry użytek z Bisona i jemu podobnych (wiem z autopsji, dostałem parę razy kompletny łomot od ludzi grających Bisonem :rolleyes: ; nie przypominam sobie natomiast, bym komukolwiek takiemu manto spuścił :smile: ). Mnie po prostu nie bardzo odpowiada ta akurat postać i jako dodatek to, że ciosy trzeba ładować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja gram na klawie i wszystko działa jak należy. :P

No znam jednego Bisona i nie ma na niego mocnych... Postacie z ładowanymi atakami IMO rekompensują trudność ich wykonywania dużo większą użytecznością (Jak Bison robi Scissor Kick albo Honda robi Headbutt to praktycznie nie da się po bloku ich walnąć więc mogą tym spamować ile chcą). No nic sam się przerzucam na Juri w SSFIV AE więc będę mógł to porównać mając jedną postać ładowaną i jedną na obroty. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafiłem na dość ciekawą stronę, gdzie autor testuje, rozbiera, opisuje części różnych kontrolerów uznanych firm. Moim zdaniem warto poczytać; jest również wspomniany MadCatz.

Stronka ciekawa, nie powiem. Poczytam, jak będzie trochę więcej czasu. Na razie przebiegłem po niej wzrokiem.

Wracając do SF'a, do postaci "ładowanych" - w końcu udało mi się wykonać Ultra Chun-Li. =D Tak samo Hondy. Trochę namachałem się gałką, ale warto było. Kilka prób i jest fajnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jonathan_Farmer

Abstrahując od wykonywania kombosów i sterowania...

Muszę przyznać, że Japończycy wykonali przy tej grze naprawdę kawał świetnej roboty. Szkoda, że podczas walki nie ma czasu na podziwianie całej pracy, jaką włożyli w wykonanie np. aren walki. Naprawdę aż miło oko zawiesić.

A wspominam o tym, bo choć czytałem o pewnych niuansach, drobiazgach świadczących o dbałość o szczegóły i poczuciu humoru twórców to - jak wspomniałem - w czasie walki nie ma za bardzo czasu na podziwianie widoków. Tymczasem akurat przed chwilą przypadkiem udało mi się Sagatem, na arenie Small Airfield (to afrykańskie lotnisko), złamać skrzydło podczas wykonywania uppercata :icon_biggrin: . Fajna niespodzianka.

Zna ktoś dobrą stronę, gdzie byłyby zebrane informacje na temat takich ukrytych smaczków, jakie można spotkać na mapach w tej grze?

Szkoda też, że nie ma możliwości włączenia dowolnej mapy jako treningowej i jesteśmy skazani na "kratkę" (myślę, że można by zmienić nazwę pliku dowolnej innej mapie na nazwę pliku mapy treningowej i podejrzewam, że to zadziała; to jednak proteza, a nie normalny wybór).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co kojarzę to np. w którejś mapie ze świątynią można po lewej stronie rozwalić drewniane drzwi. W tym chińskim miasteczku po mocnym uderzeniu w ziemię wywala się ten gość na rowerze, w jungle bodajże albo po wygranej albo po jakimś specjalnym ruchu ten Gepard/Jaguar zaczyna ryczeć, a na tych ze statkami jest fajny efekt uderzenia fal. Jest tego sporo więc trzeba po prostu uważnie wypatrywać :happy: .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na arenie w "piwiarni" jeśli upadnie się kilka razy po lewej stronie to można rozwalić stojak z beczkami a jeśli upadnie się po prawej to można obudzić śpiącego pracownika który zacznie panikować. ;) Ogólnie upadanie obok osób/zwierząt powoduje przynajmniej reakcję w stylu przestraszenia ich. Jedną z moich ulubionych jest moment ten na arenie z widownią i ekranem. Czasem można zobaczyć jak jeden widz staje na krawędzi i można sprawić aby stracił równowagę i spadł na arenę, a potem patrzeć jak mu pomagają się wspiąć z powrotem. Niestety nie znam żadnej konkretnej listy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Browar" - rozwalenie beczek; otworzenie drzwiczek kadzi; obudzenie pracownika.

"Chińska miejscowość" - postać na rowerze wywraca się.

"Lotnisko" - zniszczenie skrzydła samolotu; w drzwiach samolotu pojawia się Balrog, a gdy gramy Balrogiem lub przeciw niemu, jest to Vega.

"Świątynia" - zniszczenie drzwi po lewej stronie mapki.

"Łódź" - uderzenie fal; rybak wypada za burtę.

"Widownia" - Każdą rundę pokazuje "hostessa"; jeden z "widzów" wypada poza murek; ekran w tle pokazuje aktualną walkę; czołgi strzelają po zakończeniu gry/rundy.

Tyle wiem tylko.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Lotnisko" - zniszczenie skrzydła samolotu; w drzwiach samolotu pojawia się Balrog, a gdy gramy Balrogiem lub przeciw niemu, jest to Vega.

A jeśli gramy Vega vs Balrog pojawia się Bison. ;)

Hm... w dżungli można wepchnąć małpy do wody... a na wulkanie czasem pęka podłoże tak gdzie ktoś upadł.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jonathan_Farmer

Całkiem spora lista :smile: .

Widzę, że muszę się trochę porozglądać. Niektóre wymienione znałem (jak przewracający się rowerzysta, chociaż brałem to za jedną z animacji niezależną od tego, co fajterzy robią na arenie; Balroga też już w samolocie widziałem), a niektórych nie (np. rozwalenie drzwi świątyni).

Spory kawał świetnej roboty. Mam nadzieję, że w SSFIV: AE będzie jeszcze więcej i jeszcze lepiej (pre-order złożony, czekam do lipca :rolleyes: ).

Edytowano przez Jonathan_Farmer
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jonathan_Farmer

I ja dostałem swoją paczkę. Niestety coś u mnie nie halo z tą grą. Co chwilę obraz pauzuje na dłuższy moment i to już od chwili uruchomienia, a nie wejścia do menu czy dalej.

Chwila normalnego działania - długa pauza - chwila normalnego działania - długa pauza itd. Ani to wina kodeków, ani karty grafiki (SFIV działa ok). Przeinstaluję grę i GfWL, może to coś pomoże. Ale szkoda, że już na starcie mam zgryz :wallbash: .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja czekam do Sierpnia(18 wpada więc kasa też powinna), ewentualnie do końca przyszłego tygodnia, może uda mi się dorwać jakąś krótką robotę i 100zł wpadnie do kieszeni. Pograłoby się już Guyem albo Dee Jayem ale nic trzeba czekać i przez ten czas próbować zdobyć jeszcze 2 achievementy w BB do calaka :wink: .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jonathan_Farmer

Coś niedopracowana ta odsłona SF.

Dopiero po grzebaniu w configu ruszyło menu bez wspomnianych w poprzednim poście długich pauz. Niestety już podczas wybierania postaci do pojedynku gra wysypuje się do pulpitu bez żadnego komunikatu. Również odpalenie benchmarku się nie udaje - ciągle informacja o wczytywaniu. Gra nie rozpoznaje również niektórych klawiatur i padów o czym twórcy wiedzą i ponoć szykują patch (jeden już wyszedł, ale nie zlikwidował problemów, o których wspomniałem wcześniej).

Żeby to jeszcze u mnie się tak sypało to zrzuciłbym wszystko na karb problemów z konfiguracją kompa. Ale ponieważ w sieci pojawiły się pierwsze porady, które mogą pomóc (niestety, nie zawsze pomagają) na te bolączki to znaczy, że większa ilość ludzi ma kłopoty. I faktycznie tak jest, wystarczy poszukać stosownych wątków na różnych forach.

Bardzo zdziwił mnie problem ze startem gry, ale równie mocno zdziwiło mnie to, że gra nie miała zdefiniowanych domyślnie przycisków pada, z czym SF IV w ogóle nie miał problemów, co z kolei bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Do tego po zdefiniowaniu przycisków informacje o nich wyświetlają się jako "przycisk 1", "przycisk 2", a nie jako swojskie A, B, X czy Y w stosownych kolorach. Do tego dziwna wydaje mi się konieczność osobnego definiowania przycisku dla rzutu, focus attack czy obelgi. Być może w grze działają standardowe kombinacje dla FA czy obelgi, niestety z racji wysypywania się do pulpitu podczas próby wyboru postaci nie było dane mi sprawdzić. W opcjach jednak istnieje wyraźna możliwość/konieczność(?) osobnego przypisania.

Wydaje się, że poprzednia odsłona na PieCa była jednak bardziej dopracowana w chwili premiery. Teraz mam wrażenie lekkiego falstartu i nie obcowania z ostatecznym produktem. Podczas premiery SF IV wyszedł jednak bardziej dopieszczony pod względem technicznym przez autorów. Przynajmniej nie miałem z nim podobnych problemów.

Póki co jestem lekko zawiedziony i czekam na kolejne patche, bo w tej chwili grać w ten tytuł nie mogę, nawet jeśli bardzo chcę. Szkoda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO nie ma chyba na razie powodów do narzekań, Capcom ma wprowadzić patch, który pomoże na większość problemów. Raczej powinien dojść do początku sierpnia więc jak coś dostanę już egzemplarz taki jaki powinien być od początku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jonathan_Farmer
IMO nie ma chyba na razie powodów do narzekań, Capcom ma wprowadzić patch, który pomoże na większość problemów.

Ja IMO mam solidne powody do narzekań wymienione we wcześniejszym poście. A jak już CAPCOM wprowadzi ten patch to ocenię czy pomógł i na co.

Póki co dla mnie tytuł jest niegrywalny (w sensie najzupełniej dosłownym), a obecna funkcjonalność ogranicza się do czegoś w rodzaju dema. Wiele rzeczy mogę obejrzeć, wielu nie mogę użyć.

Z mojego punktu widzenia falstart wersji PC, przynajmniej w moim przypadku. Szkoda, bo to jedyna gra na jaką naprawdę ostrzyłem sobie zęby w ostatnim czasie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jonathan nie wiem jaka kopie masz badz jaki komputer, ale ja kupilem gre w piatek, moze i dlugo sie instalowala, ale ani razu mi nie wywalila do pulpitu ;> podlaczylem pada i gralem, nic zadnego ustawiania, pozneij dopiero sobie opcje grafiki wzielem na wyzsze, a tak dziala jak ta lala ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jonathan_Farmer

@up

Mogę tylko pogratulować szczęścia i pozazdrościć :wink: ; ja niestety czekam na rozwiązanie programistów CAPCOMu i śledzę m. in. te wątki: mało problemów i więcej problemów :dry: .

I jeszcze parę innych, mniejszych i większych dyskusji na różnych forach.

A komputer mam ten sam co do SF IV; kopia gry, cóż, ze sklepu, na płycie :smile: . Ale podobne problemy mają również ludzie korzystający z dystrybucji cyfrowej, z nowszych oraz starszych niż mój komputerów. Ciężko więc znaleźć regułę, a tym samym rozwiązanie. Liczę na was, Japończycy! A zegar tyka i odmierza czas od premiery :zegar: .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...