Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mateusz(stefan)

Legend: Hand of God

Polecane posty

No nie wiem... Ja zawsze grałem na maksymalnie ściszonych głośnikach, bo jakby mi ta idiotka gruchnęła to swoje 'Uważaj!' to by mnie śmiechem zabili. Dla mnie jak najbardziej wystarczyło mrygnięcie ekrany na czerwono...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie do gustu w Legend Hand of God przypadła do gustu zróżnicowana walka... Inaczej walczy się z goblinem, a inaczej z Trollem. Na przykład w Diablo II (chociaż to gra o 7 lat starsza) nawalało się każdego jak leci tak samo, ale jak już wspomniałem to były inne generacje gier, a o Diablo wspomniałem by wytłumaczyć o co mi chodzi :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie gra nie wciągnęła. W CDA Legend dostał chyba 8/10. Osobiście wystawiłbym 4/10. Nic w niej nie widze specjalnego. Bardziej mnie wciągnął Loki ale przez poziom trudności nie przeszedłem go. Diablo 2 to jest coś, jak by go na serio wrzucili na Cover to byłby cud a tak teraz sobie żartują na prima aprillis.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie gra nie wciągnęła. W CDA Legend dostał chyba 8/10. Osobiście wystawiłbym 4/10. Nic w niej nie widze specjalnego.

A dokąd doszedłeś? Mi też na początku Legend nie za bardzo się podobał, ale im dalej w las tym lepiej. I chociaż może ta gra nie jest jakimś arcydziełem to potrafi nieźle wciągnąć

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na bezrybiu i rak ryba... Loki mi się nie spodobał, podobnie było z Titan's Quest, a w Legend nawet trochę pograłem i było, hm, fajnie. Żadne tam ambitne rzeczy, ale na wieczór - dwa jak znalazł, kiedy chcesz wyłączyć umysł i niczym się nie przejmować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio próbowałem zacząć sobie Paladynem na broń dwuręczną. Niby miło i w ogóle, ale znowu gra mi się znudziła. A do momentu, w którym jest mój wojo na dwie bronie (ten z wspomnianymi pająkami) już mi się nie chce jeszcze raz dochodzić. Wolę sobie Titan Questa jeszcze raz ukończyć od zera(gra swoją drogą miodna niesamowicie, nie wiem co ludzie do niej mają).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dylemat.. Pograć w Lokiego, czy zainstalować sobie Legend: Hand of God? Do tego pierwszego bardziej mnie ciągnie. Jest trudniejszy i zdecydowanie dłuższy. Tylko właśnie, ile godzin można poświęcić Legendzie? Słyszałem, że można przejść ją w 10 godzin.. Ja jestem typem eksploratora, uwielbiam odkrywać wszystkie tereny, rozwiązywać wszystkie questy i zabijać wszystkich wrogów... Ile mniej więcej godzin by więc zajęło "pełne" przejście Legendy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie Legend z Lokim wygrywa, bo choć obie nie są zbyt dobre, to mimo wszystko Legend był dla mnie grywalniejszy (zupełnie nie wiem czemu, ale Loki mnie skutecznie od siebie odrzuca już od dłuższego czasu). Przejście z eksploracją zajęłoby Ci ok. 11-13 godzin.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra ciekawa miła i wogóle przyjemnie się gra. Jeden tylko minus ale znaczący przeogromnie. Brak klimatu, nie wciąga. Nie chcę przez to powiedzieć, że żałuję kasy wydanej na nią ale niedosyt pozostał. Czasami trzeba się było zmusić żeby przeklikać się dalej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szykowałem się do kupienia tej gry ale zobaczyłem, że będzie w CDA. Radocha niesamowita, aż do odpalenia i pogrania trochę. Nudna masakrycznie i jak już ktoś wspomniał w ogóle brak klimatu, który mógłby wciągnąć. Mnie do siebie nie przekonała ale kto co lubi niektórym się podoba :happy: Co najgorsze gdy gra złapała krasza, po ponownym jej uruchomieniu zniknęły mi sejwy :huh: Wtedy podziękowałem i odłożyłem. W CDA dostało 8 ale ja bym się zastanawiał nad 5(za te sejwy) :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie ta gra jest mało ciekawa. To prosty Hacknslash, sposób walki jest banalny, podchodzi się do postaci trzyma myszkę i uderza w potwora. Bardzo to schematyczne. :down: Wróżka jest bardzo nudna po jakimś czasie, teksty się powtarzają. Niby jest to najciekawszy motyw gry.

Grafika to nic ciekawego, podobnie jak fabuła. JEdyne co może sie podobać to niekedy ciekawa animacja walki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znudzony brakiem H'n'S zainstalowałem Hand Of God z CDA... pamiętam, że kiedyś o nim czytałem i wydawał się fajny.

Z początku nie było źle. Fajne texty, ciekawie wyglądające mapki... Co z tego, że to jak potoczy się fabuła można było odgadnąć po 10 min grania - nieważne. To tylko rąbanka :)

Grałem wojem połączonym z healerem. Wszystko fajnie - do momentu nauczenia się "whirlwinda" - remedium na całe zło tego świata (dosłownie i w przenośni). Nieważne, czy atakują cię 2, czy 8 potworów naraz. Zawsze wyjdziesz zwycięsko z walki (wszystko dzięki "stunowi", który towarzyszy whirlwindowi - wtedy wróg nie ma szans cię trafić).

O zapas many się nie trzeba bać - wystarczyło używać self-buffa i podnieść wszystkie statystyki o ok. 40 pkt + full heal :)

Granie jednym skillem gdy za przeciwników mamy zwykłe potworki jeszcze od biedy ujdzie, ale żeby bossa? Tak jednym skillem? przez 4 min? omg!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plus dla Legendy w stosunku do Lokiego - rosnący poziom trudności między kolejnymi poziomami zaawansowania. Loki to autolewelowanie, za które tak "kocham" Obliviona, Legenda pod tym względem podobna jest do Diablo 2.

Palek od pewnego momentu - połowa drugiego przejścia, coś jak Koszmar w D2 - musi mieć broń z wampiryzmem bo inaczej polegnie. Nie da się już 'zaklikać' wrogów, bez przebierania palcami po klawiszach skilli.

Kolejny plus - nagrody za questy. W Lokim progres między podjęciem a wykonaniem misji jest tak duży, że nagroda przestaje w międzyczasie mieć rozsądną wartość. W Legendzie - nie dość, że przydatne, to gdy z nich postać wyrośnie, możemy je przekazać ostatnią zakładką skrytki innym, 'młodszym', postaciom.

Minus, to nudne artefakty - bez unikalnych cech - ot po prostu zamiast 2 bonusów mamy 3.

Następny - słaby balans klas. Rzeczywiście, arcymag wymiata - oceniam, że jego tempo 'expienia' jest ponad 2 większe niż postaci nastawionych na walkę. Nie żałuję jednak godzin poświęconych tej grze - w przeciwieństwie do Lokiego.

I na koniec - "Przestań zaraz grać tą głową w piłkę, słyszysz!?! Mamy świat do uratowania!" - bezcenne... :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra mi nie przypadła do gustu, ale jak na H'n'S (gatunek, którego nie lubię) była dobra. Grafika z dolnej półki (stojąc do góry nogami), ciekawa fabuła, spory ekwipunek i trochę bawiące zabijanie. Nie grałem w to tylko dlatego, że nie lubię hack and slashy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra w ogólnym rozrachunku bardzo ciekawa, przy której można spędzić troche czasu. Może troche krótka mi się wydawała, chociaż, że przeszedłem chyba wszystkie poboczne questy. Grafika bardzo ładna jak na czasy w których powstała ta gra, fabuła jak na ten gatunek gier także ciekawa i momentami potrafiąca zaskoczyć. Dźwięk w porządku, a momentami ta klimatyczna muzyka nawet bardzo dobrze dopasowana do akcji. Troche głupio się zakończyła, miałem nadzieje na coś więcej, a tu szybka bitka i po wszystkim, można powiedzieć o braku zakończenia. W pewnym momencie nie wiedziałem, czy to już koniec gry, czy jeszcze nie :) Ale naprawdę jeden z lepszych gier tego typu w jakie grałem, chociaż nie było ich wiele. Napewno dużo lepsze od Lokiego który po dobrych kilku godzianch grania poprostu mi zbrzydł.

Chyba się rozpisałe, pozdrawiam :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi ta gra się nie spodobała. Pograłem jakieś 3 godziny, po czym wyłączyłem, gdyż się zwyczajnie nudziłem. Warto wspomnieć, że działa dosyć powoli.

Wykonanie dobre, jednak zabrakło tego co najważniejsze: frajdy z grania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...