Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mateusz(stefan)

Left 4 Dead (seria)

Polecane posty

Związku z poszukiwaniami nowej gry - i nowym, lepszym, internetem - mam parę pytań odnośnie Left 4 Dead.

1. Na pierwszy ogień pytanie podstawowe; ponoć gra wymaga aktywacji w systemie Steam, co samo w sobie jest dla mnie złą wiadomością, bo nie lubię tego systemu, ale o co innego mi chodzi - czy można wybrać miejsce docelowe dla instalacji gry oraz gdzie są składane ewentualne patche? Sprawa jest taka, że na moim głównym dysku (C:) nie ma już miejsca i choćby z tego powodu nie da się zainstalować wszystkich uaktualnień do Company of Heros, co w sumie uniemożliwia grę w sieci, a kupowanie gry, w której ważną częścią jest gra co-op raczej mijałoby się z celem. Zatem jak z tym jest?

2. Wymagania - wyczytałem, że trzeba mieć 3 Ghz, ja mam coś koło 2,5. I dalej; nie wiem czy te wymagania minimalne nie są nieco na wyrost czy może w takiej sytuacji kupno gry się zupełnie nie opłaca? Reszta wymagań powinna dać radę, nie jestem pewien tylko mocy procesora w stosunku do wymagań na pudełku. Do gry w sieci 2 MB powinny chyba wystarczyć do komfortowej gry?

3. Czy są jeszcze jakieś trefne zabezpieczenia przed piractwem, poza Steamem, które mogą przeszkodzić ewentualnemu uczciwemu graczowi w graniu?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Wszystkie gry związane ze Steamem instalują się na tej same partycji co Steam. Jeśli zabraknie miejsca będziesz musiał go przenieść. Patche tak samo. Zapisywane są na tym dysku gdzie zainstalowany jest Steam i gra.

2. Source jest dość dobrze zoptymalizowanym silnikiem gra powinna działać choć pewności nie mam. Tak z 80%. 2 MB (czy może chodziło ci o 2 Mb?) wystarczą bo ja grałem na 512 Kb i gra bardzo dobrze działała.

3. Brak innych zabezpieczeń no chyba że liczą się anty-cheatowe ale nie wiem jakie tam są.

Heh ubiegli mnie z niektórymi odpowiedziami. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać, że wasze odpowiedzi zdejmują pokaźną część moich wątpliwości. Spróbuję zainstalować Steama na innej partycji, ściągnę demo - skoro jakiś sens w tym jest - i jeśli wypadnie ono w moich oczach pozytywnie to myślę, że przekonam się do kupna. Dzięki za odpowiedzi w każdym razie, były bardzo pomocne w tych czasach zeSteamienia i DRMów, gdzie uczciwego potencjalnego nabywcę traktuje się jak złodzieja.

Edit: Uh... Co za ciężki kretyn tworzy demo, które następnie wycofuje z obiegu?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem okazji zagrać w Killing Floor ale ogólna opinia jest że L4D jest dużo lepszy.

Jakieś przemyślenia na temat nowej kampanii? Dla mnie może być choć dziwi wysokie stężenie broni porozrzucanych po całej kampanii. I jakby też tak trochę trudniejsza jest ale może mi się wydawać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jako weteran walk z zombiakami w obu tych grach powiadam że KF to tylko taki trochę bardziej profesjonalny mod , niewart czasu i pieniędzy . Z kolei L4D jest to gra dopracowana w każdym calu , z cudownie zaprojektowanymi mapami na czele . Stanowczo lepiej kupić L4D, szczególnie że teraz kosztuje jeno 50 zł

Co do nowej kampanii ... jest świetna, krótka ,zwięzła i wspaniała. Jak dla mnie idealnie wyważono tu starcie między infected a ocalonymi ,a co do broni ... fakt trochę ich za dużo tam powrzucali ... ale przynajmniej podczas gry nie hamuje cię stale malejący stan amunicji co dość często zdarza się w innych kampaniach

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jako weteran walk z zombiakami w obu tych grach powiadam że KF to tylko taki trochę bardziej profesjonalny mod , niewart czasu i pieniędzy . Z kolei L4D jest to gra dopracowana w każdym calu , z cudownie zaprojektowanymi mapami na czele . Stanowczo lepiej kupić L4D, szczególnie że teraz kosztuje jeno 50 zł

Co do nowej kampanii ... jest świetna, krótka ,zwięzła i wspaniała. Jak dla mnie idealnie wyważono tu starcie między infected a ocalonymi ,a co do broni ... fakt trochę ich za dużo tam powrzucali ... ale przynajmniej podczas gry nie hamuje cię stale malejący stan amunicji co dość często zdarza się w innych kampaniach

No, ja mam mieszane uczucia - z jednej strony design nowej kampani jest świetny, dwie mapki prezentują się o trzy poziomy wyżej nić fanowskie kampanie, versusa jeszcze nie próbowałem, ale nie omieszkam, przechodząc w coopie widziałem wiele miejscówek które az by sie prosiły o zasadzkę infected. Czesty spawn tanków tez na plus - nic tak nie podnosi adrenaliny jak taka kupa mięsa, szczególnie jak 20 sekund wcześniej poszedł ostatni molotov. Z drugiej strony - dwie mapki to mało, niby takie były założenia, ale pozostawia duzy niedosyt, jak zaczęśliśmy finał to powiedziałem do siebie : "juuuż???" Bardzo czesty spawn broni to duży minus - pamietam ciarki w połowie pozpimu starych kampanii, gdzie do safehouse jeszcze ho-ho, a amunicji zostało 50 sztuk - a poza nią tylo pistolecik...a tu na kazdym rogu leżą. I pomysł zeby w versusie przedmioty leżały tak samo - kiepski IMHO, na pewno wyrównuje to szanse, ale zupełnie likwiduje efekt suspensu, kiedy otwierałem szafkę z apteczkami mając 5hp , i dostawałem paczkę piguł.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

owszem ... ale pamiętaj że na versusie jest po prostu OGROM miejsc do zasadzek .. praktycznie po każdym respawnie jest świetne miejsce na zasadzkę co niejako WYMUSZA większą ilość amunicji i apteczek gdyż mapy były by niegrywalne dla ocalonych ... poza tym, grałem w tę kampanię już parę razy (tylko na versusie) i miałem jeno 3 tanki ... może na kampanii jest z nimi częściej ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w finale zawsze są 2 pod rząd :D

To zależy od kaprysu SI :D Czasem są i 3 jak drużynie dobrze idzie :) Najbardziej śmieszą mnie akcje, gdy jako Tank wskakuje się do helikoptera w finale No Mercy i stamtąd obezwładnia Ocalonych :D Piękne jest też to, że można wejść Tankiem do pojazdu pancernego w finale "Krwawego Żniwa" i on pojedzie razem z Ocalonymi xD

Co do gry to jest niesamowita. Wspaniały klimat, tryb co-op tryb versus w którym gramy specjalnymi zarażonymi (Boomer 4 Ever !) no i starcza na... hmmm... Wraca się do niej cały czas :D Ona nigdy sienie nudzi :) A dwójka za pasem :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Crash Course wydał mi się porażką. Problemy z dzwiękiem (nie tylko ja tak mam), problem z naliczaniem achievementów (dwa razy ten sam achievement do nowej kompani a nadal nie nalicza) i z serwerami (ping, brak stawiania własnych). Mam nadzieje że to szybko naprawią. Valve ostatnio sobie w kulki leci. Nic o HL2:Ep3 i żadnych dodatkowych kompanii w L4D (oprócz tej najnowszej). Kompania krótka, w pół godziny da rade przejść ale czuć teraz że twórcy olewają graczy. Jedynie oddział od TF2 dobrze się sprawuje dając updaty z mapami, rzeczami oraz achieventami (nie mówiąc już o naprawianiu błędów).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jako weteran walk z zombiakami w obu tych grach powiadam że KF to tylko taki trochę bardziej profesjonalny mod , niewart czasu i pieniędzy . Z kolei L4D jest to gra dopracowana w każdym calu , z cudownie zaprojektowanymi mapami na czele . Stanowczo lepiej kupić L4D, szczególnie że teraz kosztuje jeno 50 zł

Co do nowej kampanii ... jest świetna, krótka ,zwięzła i wspaniała. Jak dla mnie idealnie wyważono tu starcie między infected a ocalonymi ,a co do broni ... fakt trochę ich za dużo tam powrzucali ... ale przynajmniej podczas gry nie hamuje cię stale malejący stan amunicji co dość często zdarza się w innych kampaniach

Tylko, ze ja mieszkam w anglii i L4D kosztuje 30funtow, a KF ok. 10... No trudno nie bede ryzykowal i wybiore L4D bo co do KF to ludzie maja mieszane uczucia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Crash Course wydał mi się porażką. Problemy z dzwiękiem (nie tylko ja tak mam), problem z naliczaniem achievementów (dwa razy ten sam achievement do nowej kompani a nadal nie nalicza) Kompania krótka, w pół godziny da rade przejść ale czuć teraz że twórcy olewają graczy.

A dla mnie nowa kampania jest wręcz idealna do zdobywania achievementów. Jest około 2 razy krótsza od pozostałych (przejście zajmuje mi 20-25 minut) przez co dużo łatwiej o te wszystkie osiągnięcia, które dotyczą całej kampanii. Problem z naliczaniem zdarzył mi się tylko raz, więc tutaj też nie mogę za bardzo narzekać, a przy następnym przejściu i tak udało mi się te achievementy zdobyć ponownie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Crash Course wydał mi się porażką. Problemy z dzwiękiem (nie tylko ja tak mam), problem z naliczaniem achievementów (dwa razy ten sam achievement do nowej kompani a nadal nie nalicza) i z serwerami (ping, brak stawiania własnych). Mam nadzieje że to szybko naprawią. Valve ostatnio sobie w kulki leci. Nic o HL2:Ep3 i żadnych dodatkowych kompanii w L4D (oprócz tej najnowszej). Kompania krótka, w pół godziny da rade przejść ale czuć teraz że twórcy olewają graczy. Jedynie oddział od TF2 dobrze się sprawuje dając updaty z mapami, rzeczami oraz achieventami (nie mówiąc już o naprawianiu błędów).

Z tego co ja widzę to właśnie tylko ty masz taki problem, ja akurat z dźwiękiem nic, naliczanie achivmentów też nie, ping spada do optymalnego 70-50 po kilku sekundach od wejścia na serwer a tym bardziej nie mam z zakładaniem ich bez problemowo już kilka razy to robiłem i brak jakichkolwiek problemów więc albo ty i ci którzy mają z tym problem mają za słabego neta, w sumie mój też jakiś ekstra nie jest, albo już sam nie wiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...