Skocz do zawartości

Left 4 Dead (seria)


Polecane posty

Ta nowa kampania bardzo przypadła mi do gustu. Jest długa - ma 5 map Trzyma klimat części pierwszej, a jednocześnie wprowadza nieco nowości.

Podobały mi się momenty, gdy przedzieramy się przez spowity pajęczynami tunel czy pełne wilgoci jaskinie.

Najbardziej zapał mi w pamięć moment, w którym ocaleni odpalają flarę, po czym przylatuje ratunkowy helikopter. Niestety ląduje na placu, kiedy my jesteśmy na szczycie wierzy. Następuje paniczny bieg na zewnątrz. Jest to nowość w L4D1, do tej pory trzeba było tylko się gdzieś barykadować i przetrwać atak.

Fajnym momentem jest też spacer po pociągu. Skaczemy po wagonach wiozących gaz, węgiel i drewno, przechodzimy przez most, by w końcu znaleźć schronienie w jednym z wagonów. Jego wnętrze wygląda dokładnie tak samo, jak w wagonie z Krwawego Żniwa.

Następnie trafiamy do zajezdni pociągów, na końcu której za pomocą dźwigu uderzamy wagonem w blokadę i oczyszczamy sobie przejście do kryjówki. Dźwig oczywiście uruchamia alarm, więc musimy odeprzeć atak zombie.

Lokacja finałowa łączy elementy innych kampanii. Mamy tu pole, łodzie, lądowisko helikoptera i latarnię. :happy: Finał jest standardowy, jednak lądowisko helikoptera wprowadziło mnie w błąd. Byłem pewien, że na koniec przyleci tu helikopter ratowniczy i po drugim tanku od razu tan pobiegłem. Okazało się jednak, że to samolot, który wylądował na wodzie ma zabrać ocalonych. :ohmy:

Podsumowując, porządna, długa kampania. :cool:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Zgadzam się, właśnie ją zakończyłem. I muszę przyznać że było dużo ciekawiej niż w standardowych kampaniach. Ilość różnych pomieszczeń, zaułków i innych ciekawych przyznam że mnie przytłoczyła.

W mapach od Valve widać wyraźną, jedną drogę z której nie da się zejść. Tutaj można natomiast się zgubić, co powoduje wiele zgonów ale dodaje dużo dramatyzmu, szczególnie w wielkiej opuszczonej willi, w której można wejść do każdego pokoju albo spaść parę pięter w dół przez nieuwagę (zdarzyło mi się w panice uciekając przed hordą nie zauważyć dziury w podłodze).

Bałem się o kwestie wypowiadane przez bohaterów ale te zostały jednak bardzo umiejętnie umiejscowione w pasujących do tego miejscach. Przy okazji nigdy nie słyszałem żeby Francis wspominał coś

Kanadzie, a tutaj na widok jej flagi wyznał że jest jedyną rzeczą której nie lubi bardziej od wampirów :)

Do tego dochodzą jeszcze różne zabawne teksty na ścianach (w dziecinnym pokoju jak na razie jest moim ulubionym), niekiedy szkoda że jest się gonionym przez stado zombie i nie można przystanąć by poczytać różne ciekawe historie (cały czas podróżuje się szlakiem Chicago Teda). No i gdzieniegdzie poukrywane są pluszowe maskotki(prostokątny misiek z wielkimi zębami, nie wiem z czego on jest), przestraszyłem się nawet gdy zobaczyłem takie coś spoglądające na mnie z pomiędzy kamieni albo z kabiny prysznicowej.

Tak czy inaczej uważam że jest to rzecz warta ściągnięcia przez każdego gracza L4D, długa, zróżnicowana i trudna a przed wszystkim ciekawa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, no, no, tylko nie trudna. Nie na normalnym i zaawansowanym, na ekspercie może jest inaczej, jeszcze nie grałem. Cała kampania to jedna, wielka enklawa ludzi. Co chwilę znajdujemy amunicję, apteczki i tabletki. Z jednej strony, buduje to klimat: widać, że był to punkt obrony większej społeczności. Z drugiej... gdzieś ta cała trudność i nieporadność ucieka. Granatów jest zatrzęsienie, hordy mają utrudniony dostęp do przeżytków przez to, że mapy są dość zaplątane. No nic, przejdę na ekspercie, przyznam się do błędu bądź nie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

I Hate Mountains! Kampania całkiem niezła , bez większych emocji zaliczona , mnie również jak Pawella zaskoczył samolot , który wylądował na wodzie , zamiast na tym lądowisku helikoptera.

BTW. Kupiłem jedynkę , grałem dużo i długo. Kupiłem i dwójkę - w końcu wiele nowości i miodne rzeczy. Pograłem trochę , zaliczyłem troszkę kampanii na expercie... To nie dla mnie. Gram w jedynkę :wub: L4D 4Ever!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że za szybko się poddajesz. Mnie l4d2 przekonało do siebie dopiero po wielu godzinach gry. I choć nadal uważam, że 1 jest lepsze, to w 2 gra mi się bardzo przyjemnie.

Choć należy pamiętać o zachowaniu umiaru, bo gra też możne się znudzić

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatni update do Lefta 2 zdecydowanie poprawił balans w versusie, nareszcie jest kara za użycie defibrylatora, który ma być ponoć tylko jeden na mapie, teraz też rzadziej spawnować się będą apteczki i pillsy, a Jockey zadaje więcej dmg. Generalnie fajnie, że wprowadzili takie rzeczy bo gra jest dzięki temu bardziej zrównoważona.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie chce se kupić dwójeczkę ale zbyt droga...... Jak stanieje to kupię.

Powodzenia :ok: , ja również tak sobie obiecywałem długi czas , aż w końcu nie wytrzymałem i ją kupiłem w sklepie nie dla idiotów. Swoją drogą nareszcie gra mi się przyjemnie , ale nadal złości mnie , że nie mam ekipy do takiego codziennego grania , jedynie w Sobotę. Gdy raz udało mi się zrobić na Expercie kampanię z ludźmi nieznanymi mi , to było coś.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra ludzie , może jest tu ktoś taki. Może jest tu ktoś wyjątkowy. Może jest tu ktoś wspaniały. Czyli krótko : Left 4 Dead 2. Globalne statystyki osiągnięć : 0,6% ludzi grających w L4D2. Chodzi mi o WEDDING CRASHER czyli jakże proste przebiegnięcie Chargerem z ocalałym przez 8 krzeseł weselnych w kampanii Passing. Macie jakieś sztuczki na to? o_O

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to nie mam L4D2 ale mam pomysł. Ustaw się. I przebiegnij xD Nie no kurde mam nadzieję że będe miał pasek to dostanę kasę i se może kupię tą grę i wam zrobię aczika i powiem jak to zrobić hah :icon_mrgreen:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł jest dobry. Sam próbowałem z kolegą. Nie jest to jednak takie proste, bo trzeba mieć chargera w odpowiednim momencie. Zombie i boty lubią przeszkadzać.

Ja też miałem kupić, jak stanieje, ale znalazłem okazje ja allegro za ok 90 zł i kupiłem, choć to i tak drogo. :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NA pewno na allegro nie kupię. Nie ma jak oryginał. Z sklepu. Świerza bułeczka. Szczególnie że to L4D2 :D A widzieliście animowaną parodie na JuTubie ? Left 4 speed :D oczywiście obydwie części :icon_mrgreen:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie nie ma sensu kupowania l4d2 za >90 zł gdy wersja pudełkowa jest strasznie uboga. Pudełko, płyta i kartka papieru. Dlatego mam z allegro keya za 49 zł (oczywiście nowa, nieużywana gra). To nie Baldurs Gate czy diablo 2 gdzie dostawało się 2 grubsze książki, mapę świata, płytę z muzyką i podkładkę pod mysz i to wszystko w standardowej edycji. Kolekcjonerek wtedy chyba nie robili, ale dokładnie już nie pamiętam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyznaję się, nie czytałem całego tematu, lecz chciałbym coś napisać o tej grze... więc: Według mnie L4D jest fajny jak si nie zastanawiasz nad jego treśca, lecz kiedy zaczynasz myśleć nad tym wszystkim to można popaść w kompleksy...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe , mnie najbardziej ciekawi , ile ważą zombie. O co mi chodzi? O to , że skaczą po autach z włączonym alarmem i ... nic.

BTW. Jakiś czas temu dodali Realism Versus jako normalny tryb gry. Jest on genialny! Grając ocalałymi czujesz się , jakbyś grał w Realism Expert , ale tu jest jeszcze gorzej. Przeciwnicy myślą , jakby tu odciągnąć jednego w kąt i szybko go ,,chlasnąć". Grając zarażonymi jest jeszcze lepiej. Czujemy się jak prawdziwe bestie , tym bardziej , że widzimy obwódki ocalałych , co daje duże możliwości taktyczne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie nie ma sensu kupowania l4d2 za >90 zł gdy wersja pudełkowa jest strasznie uboga. Pudełko, płyta i kartka papieru. Dlatego mam z allegro keya za 49 zł (oczywiście nowa, nieużywana gra). To nie Baldurs Gate czy diablo 2 gdzie dostawało się 2 grubsze książki, mapę świata, płytę z muzyką i podkładkę pod mysz i to wszystko w standardowej edycji.

Wiesz, nie każdy ufa czemuś takiemu jak CD-key'e kupione na allegro (na przykład ja). Poza tym to trochę dziwne podejście do... gry. Ja osobiście nie mam nic przeciwko takiemu postawieniu sprawy, bo wychodzę z założenia, że kupuję grę, a nie książki i inne dodatki. Oczywiście każdy ma prawo do własnego zdania. Poza tym w wersjach innych niż kolekcjonerskie na ogół dostaje się tylko płyty z instrukcją, więc dotyczy to chyba większości gier, a za edycje kolekcjonerskie, z dodatkami, trzeba już zapłacić więcej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko żeby te instrukcje jeszcze były na takim poziomie jak w starszych grach. Z kilkunastu gier, które kupiłem w wersji pudełkowej, zadowolony jestem tylko z Diablo 2, Silent Storm (za 29 zł), Grand Prix 3, Baldurs Gate 1 i 2. No ale już kończę offtop.

BTW. Jakiś czas temu dodali Realism Versus jako normalny tryb gry. Jest on genialny! Grając ocalałymi czujesz się , jakbyś grał w Realism Expert , ale tu jest jeszcze gorzej. Przeciwnicy myślą , jakby tu odciągnąć jednego w kąt i szybko go ,,chlasnąć". Grając zarażonymi jest jeszcze lepiej. Czujemy się jak prawdziwe bestie , tym bardziej , że widzimy obwódki ocalałych , co daje duże możliwości taktyczne.

Również uważam go za genialny tryb. Versus powinien taki być od początku, daje znacznie więcej emocji i adrenaliny, ale większość ludzi i tak woli grać w normalnego. Kolejną stała mutacją jest chainsaw massacre. Pograłem 2 minuty i wyłączyłem, mocno dla mnie nużący tryb. Żeby to chociaż można było jeszcze korzystać z wszystkich broni melee, a nie tylko z pił. No ale ludzie wybrali ten i ten będą mieć na stałe. Mi osobiście bardziej spodobał się Last Man On Earth - gra zamieniała się w prawdziwy survival horror ;), poza tym można było się fajnie bawić ze specjalami i fajne filmiki dzięki temu trybowi powstały na YT. Headshot również ciekawy i szkoda że nie wygrał w głosowaniu jeden z tych dwóch. Do chainsaw massacre nie mam i raczej nie będę miał ochoty wracać. Za tydzień survival versus, więc będzie ciekawie ;).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam takie pytanko do osób które planują zakup. ^^

Otóż na Steam jest 4Pack, który zawiera cztery egzemplarze L4D2 za kwotę (w promocji) 22,95? co daje ~ 5,75? za sztukę gry! Po przeliczeniu na złotówki wychodzi zatem jedynie 24 złote! Według mnie okazja nieprzeciętna, tylko nie wiem czy znalazłyby się 3 uczciwe oraz chętne zakupu osoby, które weszłyby w taki deal. :rolleyes:

p.s. Co do L4D. Intryguje mnie jedno, dlaczego pierwsza część jest na platformie Steam droższa od sequela... Bez promocji natomiast są w takiej samej cenie, co dla mnie jest trochę dziwne, albo L4D2 jest po prostu słabsze niż jedynka. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...