Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozart

Co sądzicie o okładkach CDA?

Polecane posty

Okładki CD-A... Mi zawsze pasują, nigdy nie narzekałem z powodu jakiejś okładki... Poza tym nie ocenia się książki po okładce, prawda? :)

Jedyny minus okładek to brak lakierowania - kiedyś wszystkie okładki były lakierowane, i to było w porządku, od paru numerów zaś lakier jest tylko w niektórych miejscach, przez co reszta okładki ulega wybieleniu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cda przeważnie ma bardzo ładne okładki, jak to bywa, raz lepsze, raz gorsze. Ostatnia która wyjątkowo nie przypadła mi do gustu to styczeń 09 gdzie były obrazki z kilku różnych gier, a że od tego czasu innej tak brzydkiej nie było to tylko można się cieszyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnia z okładek która szczególnie przypadła mi do gustu to ta z numeru 04/2010 z gry Just Cause 2 :)

Mi osobiście marzy się okładka z panną Croft. Przy okazji premiery Lara Croft And The Guardian Of Light w sierpniu może CDA spełni moje marzenie. Będe wdzięczny :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak Wam, ale mnie dosłownie wkurzają już schematyczne okładki, czyli np. szare, ciemne, a na nich jakiś potwór, albo koleś z giwerą. O ile ta z nr 177 z Wieśkiem także była ciemna, to miała elementy charakterystyczne-żółte napisy. Jeśli już ciemna okładka, to tylko z takimi właśnie elementami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okładka numeru 180 (czyli tego, który właśnie wychodzi) wgniotła mnie w glebę naprawdę porządnie - zachwycam się w temacie o CD-A 07/2010, tu jeszcze dopiszę, ze chciałbym mieć taki plakat, z napisem The Force Unleashed II.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak Wam, ale mnie dosłownie wkurzają już schematyczne okładki, czyli np. szare, ciemne, a na nich jakiś potwór, albo koleś z giwerą. O ile ta z nr 177 z Wieśkiem także była ciemna, to miała elementy charakterystyczne-żółte napisy. Jeśli już ciemna okładka, to tylko z takimi właśnie elementami.

Czasem sie natrafiaja nieschematyczne ale 90% artow to a) koles ze spluwa B) panna z mieczem w pacernym bikini o numer za ciasnym, c) jakis potwor. Dopuszczalne sa warianty i polaczenia owych tematow.

Elementy charakterstyczne czyli zolte napisy dla przykladu na tej okladce tez sa. :tongue:

Okładka numeru 180 (czyli tego, który właśnie wychodzi) wgniotła mnie w glebę naprawdę porządnie - zachwycam się w temacie o CD-A 07/2010, tu jeszcze dopiszę, ze chciałbym mieć taki plakat, z napisem The Force Unleashed II.

Plakat, mowisz? No coz, jak bedzie realny to podrzuce jako temat...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość traffic520

Szczególnie ostatnio pojawiło się miejscowe lakierowanie i ukryte napisy bardzo mi to przypadło do gustu niby takie drobnostki a oko cieszą. Również zaobserwowałem ze graficy coraz bardziej się starają naprawdę widać ze robią to z głębi serca nie traktują tego eeee głupia okładka ale naprawdę wkładają tam dusze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...