Jak zaczęłą się wasza przygoda z CDA? [archiwum]

[Gość Sonar]

A ja swoje pierwsze cda dostalem od kolesia, ktory mi komp przyniusl do domu(to byl grudzien 97). Od lutego 98 to juz kupowalem prawei co miecha. i niedlugo to juz bedzie to 6 lat. Mozna powiedzec ze z wami dorastalem : )

[Marycu]

ja swoj pierwszy numer CDA kupilem w sierpniu 2000, dalej wszystko potoczylo sie jak nalog, ktory trwa dodzisiaj

[Gość MR_jonggels]

A ja swoje pierwsze CDA kupilem od kumpla (wrzesien 97) za pol ceny :lol: i wiecie co ?? bylo warto od tamtej pory mam wszystkie numery i chomikuje je w pudle po TV kiedys probowalem je przesunac i..... i od tamtej pory lupie mie w krzyzu ..

[Gość Wężyca]

Ja pierwsze CDA przeglądnęłam gdy z bratem jechałam do supermarketu.

Strasznie mi się w samochodzie nudziło to mi CDA pokazał. W tedy jakoś mnie to nie bardzo interesowało... zatrzymałam sie na jakiejs kolorowej recenzji ,bo "fajne stworki były" i zaczęłam czytać. W tedy dla mnie komp był czarna magia ,a co do piero gry komputerowe, więc zabardzo nie rozumiałam o co biega... Miałam w tedy 7 lat...

[Gość MR_jonggels]

hehe ja w wieku 7 lat umialem (dołownie!!!) przejść Prince of Persia z zamkniętymi oczami !!! ( wiem wiem . nie ma sie czym chwalic )

[Gość słoma212]

Hej Smug, jak na razie to kogo opowieści wybrałeś do 100 nr czy tam gdzie?

[Gość SLY]

Hej Smug, jak na razie to kogo opowieści wybrałeś do 100 nr czy tam gdzie?

>>> Ej, Sloma, gdzie sie wybrales po "mysleniowe komorki" i po co?

Brutalu... Ale koniec off topicu - Sol

[Gość Mila]

Swój pierwszy egzemplarz dostałem od kumpła, to był numer z kwietnia 1998r. Od tamtąd kupuje tylko i wyłącznie CD-ACTION.

[Osioł]

Mini update by Osioł 26-05-2006

Moim pierwszym CD-Action był numer 42 (listopad 1999). Jak do tego doszło, że został zakupiony? Cóż pewnego dnia kolega nagadał mi, że w najnowszym numerze dali pełniaka Grand Theft Auto London. Ponieważ GTA ogólnie cieszyło się bardzo duża popularnością to bez kitu musiałem mieć tą grę. Kupiłem swoje pierwsza CDA, a tu patrzę to tylko jakiś dodatek, który wymaga GTA London :]. No nic...czasopismo i tak przejżałem i mi się spodobało i tak zbieram je do dziś (chociaż mam małe luki z 4-5 numerów nie zakupiłem ).

[Gość Dżej- Dżej]

No mialem asz 6 lat i ogladalem obrazki (1996r.) nieżle nie!!!(a nie czytalem cos tam!)

[Gość moiser]

ja kupiłem z nudów nr 7/03. myślałem że to jakiś szmatławiec...

[Gość Koobz]

Heh!

Mój pierwszy numer to był czerwiec '96- drugi numer w ogóle. Wtedy jedną płytkę dodawali (sic!). Właśnie pierwszy komputer dostałem z CDkiem 4x i nie miałem żadnych płyt (nawet win 3.11 i DOS 6.22 były na dyskietkach- zresztą dalej je mam) więc pomyślałem, że warto by go przetestować. Wydębiłem jakieś pieniążki od, dziś już nie żyjącej, babci, zszedłem do kiosku pod blokiem i nabyłem JEGO! Potem kupowałem bardzo nieregularnie, w międzyczasie miałem wszystkie numery RESETa (chyba już można, w końcu padł), dużo SS, Gamblera też od początku prawie. Ale tylko CDA się ostało... więc wracam do niego często. Nie regularnie, bo nie mam kaski (studenckie życie ) ale czasami odejmę sobie od ust i pędem nabędę (;-P), a wtedy się zaczyna...

[Gość lukisto]

Ja zobaczyłem kiedyś u kumpla, oswoiłem sie z faktem istniena takiej pozycji na rynku czasopism jaką jest CDA i w końcu zacząłem kupować. Patrze na moją kolekcje i widze że najwcześniejszym numerem jest nr 44, czyli 01/2000

najpierw czytałem od kolegi,apotem coraz bardziej mi się podobało.wreszcie kupiłem sobi to cda i ... teraz bardzo (bardzo) lubię je czytać.

[Gość Hoo-dy]

Na ten temat częściowo odpowiedziałem w swoim pierwszym poście. Zobacz go! :!: TUTAJ! :!:

[Gość look]

To było 3 lata temu. Wyszedłem na dwór z kolegami. Postanowiliśmy się przejść. Zatrzymaliśmy się przy kiosku, żeby obejrzeć jakieś ciekawe gazety. Mój wzrok przykuł napis na jednym z nieznanych mi wtedy czasopiśmie: " Pełne wersje gier GTA i 101 Airbone ( czy jakoś tak )" Zamurowało mnie. GTA? TO GTA? To słynne na cały świat GTA, którego nie mam? Tak... O Boże... Lecę po kasę!

I od tamtej pory co miesiąc kupuję Cd-Action.

look

[Gość DoomGuy]

U mnie to była miłość od pierwszego spojrzenia. Poszedłem do jakiegoś saloniku prasowego a tam w gąszczu kiepskich komputerowych był CDA.

Moim pierwszym numerem CDA był chyba ten z Incoming.

[Gość DoDomm]

Mój starszy brat prenumerowal i u niego czytalem, a potem jakos nie moglem sie zdecytować, ale w końcu kupilem(to byl 50 numer) wstyd sie przyznac, ale chcialem zerwac z CDA i... wytrzymalem 2 miechy a potem wziolem prenumerate

[Gość vitu86]

hmmm, to bylo lato 97 albo 98 ... wiem ze byla pelna wersja F16 Hornet, bylem z tata zalatwic jakas sprawe w jakims uzedzie daleko od mojego miasta i mi sie nudzilo ... no i tata dal mi kase zebym se cos do czytania kupil ...no wiec wziolem mamone i poszlem do sklepu. patrze ...wow ale fajna gazetka... i pelna wersja ... no to poprosilem mila pania w kiosku o cda ... w drodze do domu czytalem i czytalem ... przyjechalem do domu i czytalem i gralem ... ehhhh to byly czasy, ten klimat tej gazety ... jezzzuuuu jak ja chce tamte pamietne lato ... i pamietam jeszcze jedna zecz ... poraz pierwszy uslyszalem o Commandosach (recenzja w moim poerwszym cda) no i sie w commandosach zakochalem i tak to bylo ... :D/

[Gość Frostknight]

Ech, kiedy to było...chyba numer sierpniowy czy wrześniowy z 1999 roku. Pamiętam tyle że był tam Fallout. Po prostu ojciec kupił w kiosku, żeby coś poczytać. Falla zainstalowałem i potem przeszedłem(i się w nim zakochałem), pismo mi się spodobało i od tego czasu co miesiąc CDA trafia w moje łapy, a na wydziale kumple mi to niemalże wyrywają z rąk, bo kupuję we Wrocławiu, gdzie jest najwcześniej. I nie zamierzam przestać kupować.

[Gość Neo_ultra]

Tjaa... to bylo bardzo dawno temu w calkiem bliskiej galaktyce...

Tak na prawde moj pierwszy numer kupilem tylko dla CDkow (Soul Reaver). nie czytalem was. zbieralem inne lipne pisemko. az w koncu odkrylem ze jest lipne no i zaczalem wielkie poszukiwania nowego zrodla wiedzy. a ono bylo tak blisko... az w koncu je odkrylem... wzialem do reki, zaczalem czytac... "to jest genialne!" i tak sie zaczelo...

[Gość m6a6t6i]

ja kupiłem bodaj drugi numer cda ze względu na to, iż był to okres mojego "scenowania" a od kumpla dowiedziałem się, że na ichniejszym cover cd dają demoscenowe demka. wtedy nie miałem internetu (były tylko modemy i tpsa) a jako, że dostawanie dem po 2 dyskietki na tydzień było uciążliwe - zdecydowałem się kupić. no i tak to poszło. choć muszę zaznaczyć i poziom samego pisma był wtedy ... mocno średni (i śmieszny:) ) żeby nie nazwac tego po imieniu, hehe.

[Gość Dziki_Metalowiec]

Moja przygoda z CDA zaczęła się niedawno bo na wakacjach 2003. Wszystko zaczęło się od numeru 07/03 bo na okładce Enter The Matrix i jakoś poszło. Kupiłem 08/03 i stałem się posiadaczem jedynej niezastąpionej prenumeraty(ta żelowa podkładka pod mysz jest trochę za mała)

PSX. Dzisiaj najgorszy dzień w roku czyli walentynki :cry: :cry: :cry:

PS2. Kto będzie moją walentynką???(żart)

[Gość !Chrząszczu]

Moja przygoda z CDA zaczeła się tak:

Dawno dawno temu (eeee. coś pokręciłem ) To spróbuje jeszcze raz: Trzy pierścienie dla elf...(to też nie to ) O! Już wiem. :idea:

Kilka lat temu postanowiłem pójść do kiosku z zamiarem kupienia sobie jakiejkolwiek gazety lub czasopisma która by mnie jako tako zainteresowała. Podchodzę do kiosku, a tam na wystawie CDA. (o ile pamiętam to był numer z recenzją Revenanta) Popatrzyłem na niego i tak jakoś dziwnym trafem sobie go kupiłem. A później to już jakoś poszło. Polubiłem CDA i teraz chętnie a może nawet bardzo lub superchętnie poczytuje go co miesiąc.

[Gość Kre(t)_cik]

hmmmmmm pierwszego CDA dostałem pod choinkę razem z moim pierwszym kompem:) hmmm a potem to jakos szło(brat kupował))

Mail: Martin_12@op.pl

GG:2060323

________________________________________________________

Hmm co by tu napiać))))

[Gość PrzanmerS]

jak to dawno temu było ... jeszcze kompa nie miałem a już chciałem wiedzieć o gierkach wszystko ... sięgłem do CD -Action ... bo mialo najwięcej stron i tak mi zostało po dziś dzień

pozdro