Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Blaster

Co sądzisz o Na Luzie? [archiwum]

Polecane posty

Nie wiem co ma na luzie do mojego życia ale to wcale nie jest tak, że nie mam poczucia humoru. Chodzi mi tylko o to, że nie ma tam żartów takich żeby można się było pośmiać sie do łez tak jak to pisali forumowicze z poprzednich postów. Ale najważniejsze że wyluzować sie da :smile: .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W NL najlepsze są czt[d]owe dialogi prawie z każdym nowym numerem mnie rozśmieszją. Szczególnie pamiętam to:

ktoś:dresy to spoko ludzie zawsze kiedy ich spotykam na przystanku pytają mnie o zdrowie.\

Ktośtam:TA, o to nie oni obstawili 10 000 zł w bukmacherach że brazylia wejdzie do mistrzostw europy

tambezktośa:Jaki gupek przecież brazylia leży w Azji.

PS nie pamiętałem nick-ów i sam je wymyśliłem. :smile:

to było, że te dresy pytały na przystanku czy masz jakiś problem :D, ale to szczegół. a o NL to myślę, że to naprawdę fajny dział, czasem jest coś bardzo śmiesznego, a czasem mniej, ale zazwyczaj przeważa ta pierwsza opcja :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NL dawniej było trochę inne. Spójrzcie na numery z przed roku. Ostatnio w CDA były tylko Czad/towe dialogi na całą stronę i jeszcze coś i to było wsio. A tak było parę dowcipów , albo jakiś śmieszny tekst np. List kozaków do sułtana albo Porwanie samolotu w Moskwie. Więcej takich w NL.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli można wyrazić swoje zdanie, to uważam, że "Na Luzie" stoi na bardzo dobrym poziomie.

Mało tego, w porównaniu do wcześniejszych "Na Luzie" mogę powiedzieć, że cały czas dział jest rozwijany i to w dobrym kierunku.

A że głupotek nigdy nie zabraknie to i lepiej dla tegoż działu :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NL lubie, najbardziej chyba elementy oryginalne(to o kobietach z ostatniego nr lub z czego smieja sie rosjalnie) ale i autentyki sa przyjemne ;] Ubolewam tylko nad cza[d]towymi dialogami bo basha znam praktycznie na pamiec :( W ogolnym rozrachunku jest gotow zaryzykowac teze iz NL stoi na dosc wysokim poziomie i niech tak zostanie badz idzie w gore.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osobiście bardziej NL podobało mi się przed rozpoczęciem kolaboracji z JoeMonster. a może po prostu wyrosłem z żartów, które kiedyś mnie śmieszyły a teraz już nie ;)

chociaż niektóre stare do tej pory mi się podobają, jak opowieść o Lordzie Viadernym albo mix Psów z Ogniem i mieczem :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osobiście bardziej NL podobało mi się przed rozpoczęciem kolaboracji z JoeMonster.

>>>Czyli tak gdzies przed 2001? :)

a może po prostu wyrosłem z żartów, które kiedyś mnie śmieszyły a teraz już nie ;)

>>>Cieplo, cieplo...

chociaż niektóre stare do tej pory mi się podobają, jak opowieść o Lordzie Viadernym albo mix Psów z Ogniem i mieczem :D

>>>To akurat nie z JM wziete. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>>Czyli tak gdzies przed 2001? :)

ano ano, z tego okresu się wzięło u mnie czytanie CDA od d... pupy strony- AR, NL, cała reszta :)

jakoś więcej różnorodności było wtedy, bo teraz to praktycznie co miesiąc to samo, tylko inaczej

>>>Cieplo, cieplo...

hehe.. no może i tak być ;) szcholera co to jest, że człowiek potrzebuje coraz bardziej wyrafinowanego humoru

chociaż niektóre stare do tej pory mi się podobają, jak opowieść o Lordzie Viadernym albo mix Psów z Ogniem i mieczem :D

>>>To akurat nie z JM wziete. :)

hm.. to wiem akurat.. fucktycznie to jeszcze przed tą "kolaboracją" wspomnianą, widać, źle w kontekst wplotłem pewne rzeczy, mea culpa :rolleyes:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NL dla mnie jest jak album studyjny. Jedne kawałki (teksty/obrazki) na nim są lepsze, inne gorsze, jedne podobają się trochę bardziej, za resztą zaś się nie przepada. Wszystko zależy od gustu. Jeśli coś nie spełnia naszych oczekiwań, to można to sobie zwyczajnie odpuścić. Ale, póki co, kącik jest na tyle dobry, że pomijanie czegoś zdarza mi się wyjątkowo rzadko. ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zacząłem przeglądać stare numery CDA z 2001 roku. Doszedłem do wniosku, że to już nie jest to samo NL co kiedyś. Dawniej w NL pełno było różnych tekstów, które potrafiły zwalić mnie z nóg. Teraz jest pełno obrazków z joe monstera, a teksty co najwyżej wywołują u mnie lekki uśmieszek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też uważam że to dział bardzo potrzebny, część tekstów i fotek zeń już znam co prawda bo często JoeMonstera przeglądam ale nie każdy to robi. Zdecydowanie najbardziej z działu podobają mi się teksty o 'prawdziwych' zdarzeniach :-). Po co coś specjalnie tworzyć skoro to co nas otacza może być tak ciekawe, przy okazji się przypomina jak się było kiedyś małym g*wniarzem i podobne patenty czasem wprowadzało w życie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pamiętnika praktykanta.

Co to było, bo nie kojaże? A nie mam ochoty grzebać we wszystkich numerach CDA :tongue:

Zapiski z pamiętnika ( pon-pią) młodego praktykanta w CDA. Może kojarzysz, gdy Hut kazał praktykantowi dac do tłumaczenia kilka godzin nagrań z jakiegoś wypadu za granicę, lub refleksje tego praktykanta, iż " dzisiejszy deadline jakiś taki spokojny". Ogólnie świetnie się to czytało, niestety nie pamiętam który to numer, bo warto by było sobie to przypomniec.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...