Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

Filmy

Polecane posty

A do garnka ze słabymi filmami dorzuciłbym jeszcze polskiego "wiedźmina". Cóż, reżyser chyba nie wiedział na co sie porywa. Takiego filmu nie da się zrobić za polską kasę, bo będzie budzic śmiech. I jeszcze ta zupełnie nietrafiona obsada (poza Żebrowskim - ten wypadł ok).

Taaa... gumowe stwory i efekty 3D jak na FMV z gier sprzed pięciu lat. Jedyny znośny CG to te potworki, z którymi Geralt walczył pod spalonym mostem. Poza tym film zwyczajnie wieje nudą - zwłaszcza w wersji serialowej.

Jedynie Michał wypadł w całym filmie dobrze. Dobrze wygladał i dobrze zagrał. Pochwalę się, że gdy kręcili sceny w Malborku to Michał wpadał do mnie na siłownię i parę razy odwiedziłem plan. :) Narobiliśmy sobie kupę zdjęć, np. w stroju Geralta, z zakrwawionym mieczem i charakteryzajcją. :>

Z filmów jest jeszcze "A teraz z całkiem innej beczki", tyle że nie ma tu konkretnej fabuły, tylko masa fantastycznych skeczy. Do tego oczywiście mnóstwo odcinków Latającego cyrku.

To jest to co dorzucają do jakieś gazety (Komputer Świat Film, czy inny gad)? Warto to kupić?

Najgorsze filmy jakie widziałem... Z polskich już padły - Gulczas, Yrek, Quo Vadis (chociaż w tym filmie Linda IMO wypadł świetnie), Sara... Od siebie dorzucę jeszcze nędzne telenowele jak Klan, Złotopolscy, Na Dobre i Na Złe - w zasadzie to wszystkie. :D No i pseudokomediowy serial, którego wprost nie znoszę: Kiepscy. Za to 13 Posterunek nie był IMO zły - czasem można się było pośmiać.

Z zagranicznych - jeszcze muszę pomyśleć.

A najlepsze sceny jakie widziałem w filmach (z tych, które teraz pamiętam):

- Podpalanie pochodni (czy czegoś takiego) w LoTR III

- Leon Zawodowiec, gdy Matilda stała przed drzwiami Leona, mając nadzieję, że ją wpuści (i ta muzyka!)

- Matrix 3, obrona Zionu

- Omaha Beach, Szeregowiec Ryan

- LoTR II - marsz Entów (nie wiem, dlaczego tak mi się ta scena podobała)

- Przyczajony Tygrys, Ukryty Smok - sama końcówka, gdy jedna z bohaterek (nie pamiętam imienia) skoczyła ze szczytu góry

- Cowboy Bebop (serial anime) - śmierć dziewczyny Spike' a (znów nie pamiętam imienia), gdy Spike spadał z okna kościoła i wiele innych (w tym anime pełno jest tego rodzaju scen :))

Więcej nie pamiętam :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi z serialow sie najbardziej podoba Friends/Przyjaciele,co do scen za niesamowicie nudna uwazam obrone Zionu w Matrixie 3<z Matrixem bylo tak,podoba ci sie obrona to podoba ci sie film,nie podoba ci sie ta scena to nie masz prawie nic wiecej do ogladania>,oraz caly film Hero <np. moment gdy kolesie zanurzali w wodzie koncowke katany i wyskakiwali na 5 metrow oO[btw:jeden z gorszych filmow jakie widzialem]>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z filmów jest jeszcze "A teraz z całkiem innej beczki", tyle że nie ma tu konkretnej fabuły, tylko masa fantastycznych skeczy. Do tego oczywiście mnóstwo odcinków Latającego cyrku.

To jest to co dorzucają do jakieś gazety (Komputer Świat Film, czy inny gad)? Warto to kupić?

Chłopie, jeszcze pytasz? Te skecze są boskie! Pierwsze słyszę, że dają Pythonów do jakiejś gazety. Jutro do kiosku lecę!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o Obcego, to pierwszą częścią jaką obejrzałem, było Ostatnie Starcie, czy jakoś tak. Po nim to s***łem po gaciach :lol: ! Gdy oglądałem trójkę już nie było tak źle, a przy czwórce, gdy się na ekranie naparzali, ja sobie kanapeczki jadłem i nic mnie w tym filmie nie ruszyło. Ta się złożyło, że na samym końcu oglądałem jedynkę :D . Jednak najlepszym horrorem jaki oglądałem, jest "The Ring". Brrrrr!!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie "The ring" w ogole nie bylo straszne,bylo za to niesamowicie nudne.Widzialem obie czesci i wersje japosnka i amerykanska i dalej nie widze ,czym sie ludzie tak zachwycaja...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

caly film Hero <np. moment gdy kolesie zanurzali w wodzie koncowke katany i wyskakiwali na 5 metrow oO[btw:jeden z gorszych filmow jakie widzialem]>

Hehe bylem na tym w kinie (stracone 18zl :( )... Przy tym momencie z kumplem zaczelismy tak lac z glupoty tego ze myslalem ze kobita co kolo nas siedziala (zafascynowana jak niewiadomo co by to bylo) nas zabije :)... Jeszcze zupelnie bezsensowne byla scena ataku na ten jakis klasztor czy co to tam bylo jak ostrzeliwali ich tymi milionami strzal :D (jeden gosciu spoko stoi, cos sobie tam maluje na piasku kijkiem, wokol padaja ludzie, cos mu sie stalo z patyczkiem to zlapal jak gdyby nigdy nic strzale i dalej maluje)...

Jak dla mnie "The ring" w ogole nie bylo straszne,bylo za to niesamowicie nudne.Widzialem obie czesci i wersje japosnka i amerykanska i dalej nie widze ,czym sie ludzie tak zachwycaja...

Amerykanskiego nie ogladalem ale Japonskie obie czesci tak nudne i jakies nieciekawe ze nawet spac sie przy tym nie chce (tylko wziac i wylaczyc!)

A najlepszym filmem jaki widzialem to byl wspanialy "Pulp Fiction" Quentina Tarantino :) Swietna obsada i jeszcze lepszy film, chyba najlepszego rezysera :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeee dziś byłem na Powrocie Króla. Film jest wprost genialny. Na początku mnie tak nie zachwycił i uznałem go za równie dobry co Drużyna Pierścienia ale ochłonowszy trochę sądzę że to najlepsza część trylogii. I radość i przerażenie i żal - w tym filmie było wszystko. A do tego bitwa na polach Pellenoru to po prostu wbiła mnie w fotel. Film wyśmienity. Ocena 9+ lub 10/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

caly film Hero <np. moment gdy kolesie zanurzali w wodzie koncowke katany i wyskakiwali na 5 metrow oO[btw:jeden z gorszych filmow jakie widzialem]>
A to ciekawe, bo ten film podobał mi się nawet bardziej niż PRzyczajony Tygrys, Ukryty Smok (co w sumie nie jest trudne, bo tamten mnie nie zachwycił). Błędem jest jednak branie go na serio - to jest filmowa baśń ze starożytnych Chin, nie film dokumentalny. Jednak najbardziej podobały mi się scenerie - każdy rozdział filmu był w innej tonacji, a wszystkie wątki splatały się niczym w kryminale. Poza tym scena walki w jesiennym ogrodzie powaliła mnie pięknem, mimo że oglądałem film w domu...
A najlepszym filmem jaki widzialem to byl wspanialy "Pulp Fiction" Quentina Tarantino Swietna obsada i jeszcze lepszy film, chyba najlepszego rezysera
Zgroza! Taki film i takiego reżysera podsumować w tak krótkim zdaniu zakrawa na obrazę :wink:
Chłopie, jeszcze pytasz? Te skecze są boskie! Pierwsze słyszę, że dają Pythonów do jakiejś gazety. Jutro do kiosku lecę!
<Cardiego nie ma, poszedł się włamać do kiosku i mieć MPFC>
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgroza! Taki film i takiego reżysera podsumować w tak krótkim zdaniu zakrawa na obrazę

Hehe sory ale akurat strasznie mi sie spieszylo... a wogole to jakbym zaczal o nim pisac to by ze 2 strony A4 lekko wyszyly :).. Swego czasu mialem nawet portfel z wyszytym "Bad M....F...." :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sara...

Pidczas oglądania tego filmu ziewanda nie zaliczyłem jeno przez 5sekund: jak ino Boguś wchodzi przez furtkę z obrzynem za pazuchą :D . Może troche to płytkie, ale scena ta widzi mi się bałdzo.

Poza tym też niezła jest walna Neo i Morfeusza w pierwszym Matrixie. Neo z minigunem też był niczego sobie :) .

I jeszcze jeden motyw. Bardzo wysoko w moim notowaniu, acz wcześniej chyba zapomniałem napisać. "Desperado", Banderasowi wyskakują dwa asy z rękawa :twisted: . Huhuhuhuhuhuhuhuhu naaaaajs.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hero --> Mnie też się film spodobał. Traktowałem go jako baśń i dlatego różnie niezbyt logiczne rozwiązanie fabularne mi nie przeszkadzały. Baaaardzo ładnie zrobiony film. Ładny... To słowo ciągle ciśnie mi sie na usta. Walka na jeziorze... miodzioooo :!:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczorajsza rozmowa z Nekko wreszcie pozwoliła mi uświadomić sobie jedną z najlepszych scen w historii kina.

Widziecie? Oplaca sie ze mna rozmawiac. :)

Poza tym, zgadzam sie z Cardim, poczatek Urodzonych Mordercow jest niesamowity, Juliette Lewis i Woody Harrelson swietnie to zagrali.

Bardzo tez lubie scene z konca "Stalowych Magnolii" (pewnie niewielu panow to ogladalo, bo to dramat :wink: ), kiedy kilka przyjaciolek pociesza sie na pogrzebie corki jednej z nich. Śmiech przez lzy, a ja lubie to uczucie :)

A ogladaliscie Przekret Guya Ritchiego??? To jest genialny film! Fabula swietna i blyskotliwa. Postacie niesamowite, obsada wspaniala (m.in. Brad Pitt jako Cygan (Cardi?? :wink: ) ), muzyka doskonale oddajace klimacik podziemnego londynskiego swiata... Nie ma to, jak angielskie filmy.....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorszy film jaki w życiu widziałem to Marsjanie Atakują - takiej kichy, choćby była i pastiszem, moje oczy nie zniosły. Poznałem wtedy nowe znaczenie wyrazu zniesmaczenie.

Hehe a ja go ostatnio znów z chęcią obejrzalem :) Fakt arcydzielem nie jest. Niesmaczny :?: - raczej celowo kiczowaty :D taka personifikacja najprostrzych wyobrażeń o marsjanach z lat 50, a może i wcześnijszych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorszy film jaki w życiu widziałem to Marsjanie Atakują - takiej kichy, choćby była i pastiszem, moje oczy nie zniosły. Poznałem wtedy nowe znaczenie wyrazu zniesmaczenie.

Hehe a ja go ostatnio znów z chęcią obejrzalem :) Fakt arcydzielem nie jest. Niesmaczny :?: - raczej celowo kiczowaty :D taka personifikacja najprostrzych wyobrażeń o marsjanach z lat 50, a może i wcześnijszych.

Dokładnie tak samo go odbieram. Pastisz kiczowatych filmów z lat 50 - 70, których wtedy było od zatrzęsienia. Tyle że z dobrą obsadą i efekciarstwem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ogladaliscie Przekret Guya Ritchiego??? To jest genialny film! Fabula swietna i blyskotliwa. Postacie niesamowite, obsada wspaniala (m.in. Brad Pitt jako Cygan (Cardi?? :wink: ) ), muzyka doskonale oddajace klimacik podziemnego londynskiego swiata... Nie ma to, jak angielskie filmy.....

No to gratulacje za dobry gust :wink: Mi też się bardzo podobał ten film. Pitt jest tutaj genialny. I ten jego akcent. Polecam obejrzenie filmu w oryginalnej wersji językowej. W ogóle w tym filmie mamy prawdziwe angielskie akcenty, a nie jakieś nadymane RP ( którego muszę się uczyć :wink: ). Boris the Bulletdodger też jest niczego sobie :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to gratulacje za dobry gust :wink:

Czy ja wiem, czy to gwarancja dobrego gustu? Przecież Snatch to jeden z tych filmów, który po prostu nie może się nie podobać :) No pokażcie mi takiego. Moim zdaniem to taka europejska wersja filmów Tarantino. Tyle że lżejsza, bardziej dowcipna, chyba nawet lepsza. Polecam również Porachunki tego samego reżysera. Równie genialne co Przekręt.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porachunki też bardzo lubie. Klimat podobny do Przekretu, sporo tych samych aktorow, no i Guy Ritchie tez napisał do tego swietny scenariusz (a naleza mu sie gratulacje, bo to byl jego debiut zarowno jako rezysera i scenarzysty, wiec calkiem zdolny z niego facet :wink: )

A lubicie filmy Woody'ego Allena??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błędem jest jednak branie go na serio
Tak,ale ja przesadnosc w efektach biore na serio.Jeszcze ta "stutysiecznaarmia" ,ktora pokonuja 2 osoby.Rozumiem ze legendy itd. ,ale na mnie filmy przesadzone dzialaja bardzo zle,jeszcze gorzej niz typowe knioty.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

caly film Hero <np. moment gdy kolesie zanurzali w wodzie koncowke katany i wyskakiwali na 5 metrow oO[btw:jeden z gorszych filmow jakie widzialem]>
A to ciekawe, bo ten film podobał mi się nawet bardziej niż PRzyczajony Tygrys, Ukryty Smok (co w sumie nie jest trudne, bo tamten mnie nie zachwycił). Błędem jest jednak branie go na serio - to jest filmowa baśń ze starożytnych Chin, nie film dokumentalny. Jednak najbardziej podobały mi się scenerie - każdy rozdział filmu był w innej tonacji, a wszystkie wątki splatały się niczym w kryminale. Poza tym scena walki w jesiennym ogrodzie powaliła mnie pięknem, mimo że oglądałem film w domu...

Ja wogóle nie widziałem tego filmu (a bardzo bym chciał), ale kojarzę w jakich to klimatach. Amerykańskie kino przyzwyczaiło nas do urealistyczniania (nie wiem czy jest takie słowo :)) wszystkiego na siłę. Nie ma tego w większości filmów azjatyckich. Oglądając takie produkcje trzeba poprostu na chwilę zapomnieć o naszym świecie i przenieść się do świata filmu, gdzie nie ma żadnego problemu, by wyskoczyć na 20 metrów i powalić Godzillę pięciometrową kataną. ;) Podobnie jest z większością anime i komiksów (tak mang jak i tytułów amerykańskich). Sądzę, że to dlatego ludzie ich nie rozumieją.

A ogladaliscie Przekret Guya Ritchiego??? To jest genialny film! Fabula swietna i blyskotliwa. Postacie niesamowite, obsada wspaniala (m.in. Brad Pitt jako Cygan (Cardi?? ) ), muzyka doskonale oddajace klimacik podziemnego londynskiego swiata... Nie ma to, jak angielskie filmy.....

Prawdę mówiąc nigdy nie widziałem tego filmu od początku do końca, we właściwej kolejności scen. :) Co nie zmienia faktu, że jest genialny! :)

Hehe a ja go ostatnio znów z chęcią obejrzalem Fakt arcydzielem nie jest. Niesmaczny - raczej celowo kiczowaty taka personifikacja najprostrzych wyobrażeń o marsjanach z lat 50, a może i wcześnijszych.

Dokładnie! I dlatego mi się podobał - był taki kiczowaty i obrzydliwy. :)

A co powiecie na film... MARTWICA MÓZGU (Braidead, czy coś takiego)?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Film "Martwica Mozgu" mi sie podobal ,bo mozna bylo sie posmiac z tak kiczowatego filmu.Tak samo jak "Masakra w teksasie pila mechaniczna 2" :).Martwice mozgu zrobil chyba rezyser LoTRa...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Film "Martwica Mozgu" mi sie podobal ,bo mozna bylo sie posmiac z tak kiczowatego filmu.Tak samo jak "Masakra w teksasie pila mechaniczna 2" :).Martwice mozgu zrobil chyba rezyser LoTRa...

Hmm to chyba bylo "Teksanska masakra pila mechaniczna"... btw, wlasnie na ekrany kin wchodzi remake tego filmu... A "Martwice Mozgu" (ktora jest juz klasyka dla kazdego fana filmow typu gore) faktycznie wyrezyserowal Peter Jackson... Pamietam jak sie burzyli wszyscy fani tolkienowskiej trylogii, kiedy do publicznej wiadomosci zostalo podane, ze ekraznizacje "ich" ksiazki bedzie rezyserowal facet, ktory zrobil "najgorszy film swiata" :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(m.in. Brad Pitt jako Cygan (Cardi?? )
No proszę, a honorarium nie przysłali^^ Dobrze chociaż, że niewielu wie o co tu chodzi :wink:
Hehe a ja go ostatnio znów z chęcią obejrzalem Fakt arcydzielem nie jest. Niesmaczny - raczej celowo kiczowaty taka personifikacja najprostrzych wyobrażeń o marsjanach z lat 50, a może i wcześnijszych.
Rzecz w tym, że gdy go oglądałem, to byłem jeszcze młody i głupi^^ I wziąłem całą rzecz na serio... Teraz dopowiedzcie sobie resztę, a i tak jest za późno, żeby zmieniać zdanie. Na samą myśl o tym flmie zalewa mnie zimny pot...
A lubicie filmy Woody'ego Allena??
Nie są złe, ale też jakoś nie uważam ich za wyjątkowe. Co prawda widziałem kilka, np. Klątwę Skorpiona (Co prawda potem przez kilka dni mówiłem do kolegów 'Konstantynopol' ale nie działało^^) czy Drobne Cwaniaczki... były przyjemne, ale nie zachwycające. Przyjemne to odpowiednie słowo...
A co powiecie na film... MARTWICA MÓZGU (Braidead, czy coś takiego)?
Tjaa... najbardziej pokręcony horror jaki widziałem (chociaż Evil Dead i tak lepszy^^) Poza tym ten sam człowiek sfilmował adaptację Władcy Pierścieni, więc wypadało znać jego filmografię :D
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A lubicie filmy Woody'ego Allena??
Nie są złe, ale też jakoś nie uważam ich za wyjątkowe. Co prawda widziałem kilka, np. Klątwę Skorpiona (Co prawda potem przez kilka dni mówiłem do kolegów 'Konstantynopol' ale nie działało^^) czy Drobne Cwaniaczki... były przyjemne, ale nie zachwycające. Przyjemne to odpowiednie słowo...

Ja bardzo lubie starsze filmy Allena, jak np. Annie Hall, Zelig, Purpurowa Róża z Kairu, Hannah i jej siostry czy Morderstwo na Manhattanie (moje ulubione chyba :) ) I oczywiscie Wszyscy mówią kocham Cię. Woody Allen ma specyficzne poczucie humory, a jego hipohondryczni bohaterowie sa komiczni :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...