Zadanie czy pytanie - dyskusje

[JSS]

narysuj/namaluj/wykuj w kamieniu najbardziej seksownego futrzaka jakiego potrafisz nie narażając się na bana (i oczywiście wstaw na forume)

Już tego żałuje.

Ale k, z moim antytalenciem nic nie ryzykuje

Nawet ja często nie umiem określić co rysuje, a co dopiero na kamieniu.

Mam na to 24 godziny, tak? Bo trochę roboty z tym będzie i muszę farby kupić.

[ZygfrydQ]

No taka jest koncepcja, ale możemy Ci wydłużyć do 48h, jeśli zamierzasz się wywiązać i naprawdę postarać

[JSS]

W sensie, głupio by było odrzucić pierwsze wyzwanie, c'nie?

I w sumie, sam się o to prosiłem. Po prostu wezmę jakiś mały kamyczek i spróbuje zrobić replikę czegoś z neta, tyle to umiem.

[nevya]

Ale wiesz że to o kamieniu to był żart wskazujący na dowolność techniki wykonania?

[JSS]

Ale wiesz że to o kamieniu to był żart wskazujący na dowolność techniki wykonania?

Jestem głąbem który się na niczym nie zna, więc albo mów wprost, albo miej komedię bo nic nie rozumiem, ale to by było niemiłe.

[nevya]

Znaczy, wiesz, chcesz to rób w kamieniu, mi tam nic do tego technika dowolna.

[JSS]

Eugh, muszę wygrzebać cyrkiel i to stare biurko podobne coś do rysowania, jesli już mam się w to patolić, to przynajmniej się postaram.

Największe marnowanie kredek za 50 zyla odkąd zacząłem je nosić na zajęcia artystyczne do szkoły.

Stacja gotowa.

Ołówki od HB do 6B oraz podstawowy zestaw kolorów (oczywiście koh-i-noor). Do tego cyrkiel (którego i tak nie użyję) i linijka. Tego czegoś zrobionego specjalnie pod rysowanie nie znalazłem.

To będzie taki szajs, że następne 3 pokolenia będą musiały wykonać seppuku by honor uratować.

[kiceg]

Zadanie

tosiedzieje.gif

[Kathai_Nanjika]

Już wzięłam zadanie kiedyś, Hakken był gupi i zadał jakieś beznadziejne, więc się zraziłam.

[kiceg]

hakken nie jest gupi, hakken umie liczyc te wszystkie pierścienie i przestrzenie i cały ten kosmos jaki musi sie dziac na matematyce

[[Ekspert] Hakken]

Właśnie, dzięki kiicek

[Kathai_Nanjika]

Nie mów właśnie, bo Cię kura jajem trzaśnie.

[grz]

Jutro będzie koniec świata. Jak spędziłabyś czas, gdyby został Ci ostatni dzień życia?

Jutro będzie koniec świata.

Jak wyglądałby Twój ostatni dzień przed końcem świata.

grz, grz...

Oj Kath:

Nie pamiętam, nie zapisuję pytań, które zadałem w tym temacie.

Nie jestem 8az.....

On po prostu sprawdza, czy jakiś forumowicz będzie w stanie go powstrzymać po tym jak wdroży swój plan zniszczenia Ziemi.

Nie.

W świecie grz wszyscy będą oglądać zapasy.

Zapasy są nudne, wolę wrestling

[Lord Nargogh]

Ej Kath, opie, lepiej deliweruj swoje zadanie.

[Kathai_Nanjika]

Przecież wrzuciłam.

[nerf0]

Nie będzie 8azyl pluł nam w twarz/10

[Arturzyn]

Nie brzmisz jak karzeł. 2/10.

[Kathai_Nanjika]

Chamsko.

[yojc]

To już wiem, co będzie na forum grało o 3:33

[Kathai_Nanjika]

Ale ja tak lubię Pushing gaywards ;_;

Swoją drogą ciekawa jestem, czy ktoś zwrócił uwagę na mój tajny przekaz.

Gdyby ktoś był ciekaw, a nie chciało mu się sprawdzać, wrzucam skrina:

+18, bo brzydkie rzeczy

[Arturzyn]

Pamiętam, jak ja wstawiłem luźnogaciową przeróbkę Roty. Została skasowana przez moda z dopiskiem "nie radzę" czy jakoś tak. Dzięki, modzie!

[nerf0]

Uciekam jak najdalej stąd, gdyż jednak wolę płeć przeciwną. Łóżko zakrywam plandeką, a całość zalewam betonem z betoniarki. Aby mieć pewność, że owo łoże nigdy nie ujrzy światła dziennego, dodatkowo przenoszę je do Sosnowca. O całości staram się zapomnieć zajadając się makowcem i popijając kawą. Tyle w temacie.

P/Z ?

J-już mnie nie kochasz? ;_____;

[Kathai_Nanjika]

nerv, nie przejmuj się, jak nie ten, to następny. *pat pat*

BTW teraz zobaczyłem, że Kataj tutaj śpiewa.

Mogłeś sobie oszczędzić tego...

[Lukasss]

Ale co ja takiego powie... wróć, napisałem?

[Kathai_Nanjika]

No, mogłeś uratować swój mózg i nie czytać tego posta.