Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Smuggler

CD-Action 07/2014 zawartość numeru

Polecane posty

"Oczywiście, że możesz się nie zgadzać. Problem polega na tym, że ja nie wyskakuję do ciebie, że albo jesteś trolusiem albo nie masz pojęcia o grach" Owszem mogło to tak zabrzmieć (jeżeli cb to uraziło, to przepraszam), ale to już jest kolejna recka z oceną, z którą się nie zgadzam. Mam w CD-A (tak jak każdy) swoich faworytów i tych ludzi piszących których nie trawię. Po prostu jestem lekko wyczulony na twoim punkcie i to wszystko.

I dlatego też powoli przechodzę (tekstowo) do PSX gdzie lepiej się czyta publicystykę/recenzje (takie jest moje zdanie) co nie znaczy, że CD-A odstawiam na bok.

"Wróć do pomieszczenia, strzel kolesiowi w łeb jeszcze raz. Zapętl." A to nie robot, Berlinie?! chytry.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałem się zarejestrować na forum żeby się wyżalić :P

CD-Action zbierałem nagminnie do jakiegoś 2005 roku gdy po prostu wyrosłem z tego rodzaju rozrywki. Od tamtej pory kupuję tylko wtedy gdy są ciekawe recenzje albo artykuły (śledzę co w danym numerze jest :P ) I tak właśnie zakupiłem ten, świeży numer aby napawać się ambitnym tekstem recenzji gry mojej młodości czyli nowym Wolfem. No ale to co ujrzały moje oczy przeszło wszelkie oczekiwania... Zrozpaczony szukałem jakiegoś ratunku na końcu recenzji i ratunkiem okazał się tekst Smugglera.

Nie jestem młodym graczem bo mam już 27 latek na karku ale recenzent chyba był wybierany na chybił trafił albo miał gorszy dzień..

Ogrywam obecnie nowego Wolfa i jestem pod mega wrażeniem tej gry. Świetny hołd dla starszych części (z wyłączeniem bubla z 2009), mega klimat i fabuła. JAK recenzent może na to narzekać? Czy kiedykolwiek próbował poprzednich części? Czy wie czym jest Wolfenstein?!

Dodatkowo w recenzji pominął masę rzeczy, więc śmiem twierdzić że grał może z godzinę po czym poddał się aby obsmarować ten tytuł. Czemu nie ma słowa o tym ile pracy włożyli twórcy aby jakoś nadać klimat i wczuć się w tą alternatywną historię. Mowa tu o wycinkach z gazet, o dzienniku audio, który odsłuchujemy w trakcie gry. O przerobionych hitach z lat 60. House of the Rising Sun ? Yellow Submarine zespołu który nazywa się tu The Kaffer? Coś wam to mówi?

A co z hołdem dla klasyki czyli Wolfa 3D w którego możemy tu zagrać? Czy recenzent Berlin o tym w ogóle wiedział?

Przyznam że ocena 5 mnie zaskoczyła. Może recenzent Berlin wychował się na dzisiejszych CoD czy BF które można przejść w trakcie reklamy na Polsacie. W porównaniu do dzisiejszych FPSów, mamy tu pełne nasycenie grywalnością i wtopieniem się w fabułę.

Pozdrawiam innych niezadowolonych tym tekstem bo widzę że nie jestem sam :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałem się zarejestrować na forum żeby się wyżalić tongue_prosty.gif

Good! Słyszałem, że za dużo stresu prowadzi do jakichś wrzodów, czy czegoś.

Świetny hołd dla starszych części (z wyłączeniem bubla z 2009), mega klimat i fabuła. JAK recenzent może na to narzekać? Czy kiedykolwiek próbował poprzednich części? Czy wie czym jest Wolfenstein?!

Jak mówiłem: patrz na dział Gry Wiecznie Żywe ileś stron dalej i porównaj ksywy.

Mega klimat? Napisałem o tym. Mega fabuła? Mamy widocznie zupełnie inne oczekiwania względem fabuły w grach. Też o tym pisałem.

Dodatkowo w recenzji pominął masę rzeczy, więc śmiem twierdzić że grał może z godzinę po czym poddał się aby obsmarować ten tytuł.

Śmiesz źle twierdzić.

Czemu nie ma słowa o tym ile pracy włożyli twórcy aby jakoś nadać klimat i wczuć się w tą alternatywną historię.

Nie ma o tym słowa, bo nie wiem dlaczego miałoby mnie to obchodzić. Jak słyszysz "St. Anger" to też nie mówisz: "Ale jak oni cierpieli pracując nad tym albumem, obejrzyj Some Kind of Monster". Słyszysz po prostu marną płytę. Nie wyszło im? No trudno, nie wyszło.

Mowa tu o wycinkach z gazet, o dzienniku audio, który odsłuchujemy w trakcie gry. O przerobionych hitach z lat 60. House of the Rising Sun ? Yellow Submarine zespołu który nazywa się tu The Kaffer? Coś wam to mówi?

No. Co z tego? Znaczy to tylko tyle, że studio zatrudnia lepszych ludzi od enviro niż od rozgrywki.

A co z hołdem dla klasyki czyli Wolfa 3D w którego możemy tu zagrać? Czy recenzent Berlin o tym w ogóle wiedział?

Masz o tym nawet całą sporą ramkę.

Może recenzent Berlin wychował się na dzisiejszych CoD czy BF które można przejść w trakcie reklamy na Polsacie.

Recenzent Berlin jest jedyną osobą siedzącą w redakcji, która codziennie gra w Quake Live i regularnie odpala Dooma. No ale masz święte prawo się mylić.

W porównaniu do dzisiejszych FPSów, mamy tu pełne nasycenie grywalnością i wtopieniem się w fabułę.

Nie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy numer zakupiony. W tym roku jakoś niemal co numer trafia się bardzo dobry pełniak. Był już Deus Ex: Human Revolution czy pierwszy Assassins Creed, a teraz mamy świetnego Alana Wake. Mam drobną uwagę do opisu gry w zawartości płyt na stronie 126. Otóż jest informacja, że gra dostała ocene 9 w CDA 05/2010. I jest to jest prawda. Rzecz w tym, że wtedy była oceniana wersja na konsole X360. Recenzja wersji na PC (a w takiej wersji jest przecież Alan Wake w CDA) miała miejsce w numerze 04/2012 i dostała ocenę 8. Moim zdaniem jeżeli były dwie recenzje jednej gry to fajnie by było podać "linka" do obu. Nie wiem jak inni użytkownicy, ale ja sobie lubie poczytać recenzje gier, które pojawiają się w pełnych wersjach.

I jeszcze apropo recenzji w numerze 05/2010. Pamiętam, że wtedy Alan Wake wylądował na okładce CDA. Jaki wtedy hate się podniósł, że gra konsolowa na okładce czasopisma o grach PC, a redakcja cierpliwie tłumaczyła, że CDA nie jest pisem o grach na PC tylko o grach niezależnie od platformy. A dziś tego Alana Wake mamy w końcu w pełnej wersji. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Berlin to cfaniaczek- pomyślał, ze jak wrzuci parę cytatów Konfucjusza, to jego "recenzja" będzie tak bardzo dorosła. Chyba niezbyt mu to wyszło biggrin_prosty.gif

BTW: z jednej strony mam ochotę uścisnąć mu łapę za reckę SR IV (gra zasługiwała na tą ocenę, wnerw fanbojów GTA V tak przy okazji) a z drugiej strony "recka" Farminga 2013 ( co to kuffa miało być?) i teraz Wolfa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, przepraszam z góry za dla was, być może głupie pytanie.

Mianowicie, czy w dziale Action Redaction (jeżeli ktoś go z was/państwa ,czyta) natknęliście się może na mój list? Dotyczy on "gier dla graczy", chodzi w nim o to ,że zazwyczaj gry dodawane do pisma, są przystosowane do sprzętów lepszej jakości ,niż np. mój lapet acera... Przepraszam, jeżeli zrobię komuś tym kłopot, ale nie ma u mnie jeszcze tego numeru, a chętnie bym się dowiedział, bo to byłby mój piewszy list, wydrukowany w całej historii CD-Action :)

Pozdrawiam :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Berlin, ja również nie zgadzam się z oceną. Nawet przed premierą pisma pisałem, że od Ciebie gra dostanie 5, a od Smugglera 8, więc jak widać niewiele się myliłem. Ale ja nie o tym.... Chodzi o to, że wreszcie wyszedł jakiś FPS, który wprowadza powiew świeżości. Jest to nowy pomysł, a nie kolejny odgrzewany kotlet. Chce się w to grać choćby dla samego klimatu. I właśnie to mnie boli najbardziej, że ocenę 5 dostaje gra, która nareszcie przedstawia fajną historię, w super wykreowanym świecie, gdzie twórcy nie poszli na łatwiznę... A za pół roku znowu przeczytamy, że na przykład nowe Call of Duty to odgrzewany kotlet, a miało być nareszcie coś nowego i twórcy robią kopiuj/wklej. Pod spodem jednak mimo kolejnego narzekania zobaczymy ocenę 7/8/8+.

Ale nie wiem czy to bedzie ocena Berlina. Bo gdybym to ja robil Wolfa i dal to 7 (a bilem sie z myslami, bo momentami nawet 8 chcialem) toby afery nie bylo, ramka Berlina zostalaby olana...A przy CoDzie moze byc ramka Berlina, z ocena 3 - ale i tak bedzie wrzask, ze dostala np. 8.

Swoja droga im blizej konca, tym Wolf bardziej rozczarowuje - idiotycznosc scen na Ksiezycu czy walki z Londynskim Monitorem (zobaczycie...) plus frustrujaca walka/walki z Trupia Glowka + zakonczenie, ktore niczego nie wyjasnia (a pare rzeczy powinno - Blaskowicz nie powinien przezyc paru momentow, nawet w skrajnie nierealistycznej konwencji Wolfa - zatem liczylem, ze w finale wyjasnia dlaczego jednak ciagle zyje, a tu kiszka. I dlatego nie bylo 8. [smg]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co by nie mówić, jakby nie bronić i atakować, nowy Wolf nie zasługuje na ocenę 5/10. Wiem, recenzja jest subiektywną opinią piszącego, ale mam wrażenie, że autor z góry stwierdził, że gra będzie do bani. Berlin- znając życie fan ET, zrozpaczony po tym, co zrobili z jego marką (RtCW) obniżył ocenę celowo. Nie widzę innego powodu. Jak napisałeś:

Wejdź do pomieszczenia, zobacz wielkiego mecho-podobnego typa. Strzel mu w łeb z naładowanego laserkraftwerka, wyjdź z pomieszczenia, załaduj laserkraftwerk, odpocznij sobie, bo nikt cię nie goni. Wróć do pomieszczenia, strzel kolesiowi w łeb jeszcze raz. Zapętl.

Naprawdę tak to działa na poziomie amator/początkujący/zawodowiec? Myślałem, że oczekując od gry wyzwania i sprawiedliwej oceny powinno grać się co najmniej na drugim poziomie trudności od końca.

Zawiodłem się bardzo tą oceną, tak samo jak oceną Dark Souls 2- gniot dostaje max'a- i ME 3- tu już syf permanentny, gdzie nie mieści mi się w głowie, że ktokolwiek może to wymaksować. No nic, ktoś może.

Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mianowicie, czy w dziale Action Redaction (jeżeli ktoś go z was/państwa ,czyta) natknęliście się może na mój list? Dotyczy on "gier dla graczy", chodzi w nim o to ,że zazwyczaj gry dodawane do pisma, są przystosowane do sprzętów lepszej jakości ,niż np. mój lapet acera..

Nic mi nie wiadomo na temat lapetów w AR wink_prosty.gif

A mnie tak. List sobie lezy w katalogu "do wykorzystania". Ale kledy, i czy w ogole, tego obiecac nie moge. {smg]

9k: !!!

5af8e2ffa6bc4488f32a036caa0c5ae907c31a7dc33ca567b28939be949368fa.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@POlindak - musisz mocno popracowac nad otwartoscia umyslu - wtedy duzo wiecej rzeczy "bedzie ci sie miescic w glowie". Takze takie, ze sa ludzie majacy zupelnie inne niz moje zdanie - i do tego wcale nie musza byc idiotami etc. Ciezkie do ogarniecia?

Niekoniecznie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@POlindak - musisz mocno popracowac nad otwartoscia umyslu - wtedy duzo wiecej rzeczy "bedzie ci sie miescic w glowie". Takze takie, ze sa ludzie majacy zupelnie inne niz moje zdanie - i do tego wcale nie musza byc idiotami etc. Ciezkie do ogarniecia?

Niekoniecznie...

Bardzo ciężkie. Nie chodzi o myślenie inne niż moje. Zresztą, odbiegłeś mocno od tematu- boisz się go?

Nie chodzi ale chodzi. Tematu sie nie boje, ale jak usilowalem ci odpowiedziec to mi wyszlo 2 KB... i postanowilem zrobic z tego felieton - do pisma, albo na strone WWW. Swoja droga az sam sie dziwie, ze temat "recenzja jest nieobiektywna, bo niezgodna z tym, co JA mysle" nadal potrafi mnie zmusic do dyskusji. Bo tocze ja od jakis 15 lat z kolejnymi generacjami czytelnikow.

Tematem przewodnim jest ocena Wolfa, bardzo niesprawiedliwa, rażąca twórców i samą produkcję.

Tematem jest to, ze niektorzy nie potrafia zrozumiec, iz ktos moze miec inne zdanie niz ON i nie byc przy tym idiota, klamca, gimbusem etc.

5/10 oceniacie gnioty- nie owijając w bawełnę.

Gnioty maja u nad 3 i mniej. 5 dostaja gry slabe.

Do nich Wolf nie należy w żadnym zestawieniu jak i idąc samą logiką- nie zasługuje na nią. Berlin, kończ... paź, wstydu oszczędź.

Paź krolowej czy niepylak apollo? :P

Ja dalem 7, z ocena Berlina sie nie zgadzam, i swiat sie dla mnie nie zawalil z powodu, ze on dal 5. No ale pewnie za glupi jestem zeby takie powazne sprawy ogarnac.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rażąca twórców i samą produkcję.

Wygląda na to, że Ciebie bardziej ta ocena uraziła.

5/10 oceniacie gnioty- nie owijając w bawełnę.

Dobrze wiedzieć. Myślałam, że na 5 oceniamy najbardziej średnie ze wszystkich średniaków.

Berlin, kończ... paź, wstydu oszczędź.

A jeśli już cytować, to z klasą. Jeśli nie z poprawną interpunkcją, to przynajmniej właściwymi słowami.

Kończ... waść!... wstydu oszczędź!...

Jak powiedziala Olenka do Kmicica w noc poslubna...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda nie czytałem jeszcze recenzji Wolfa (zarówno gra jak i recenzja w ogóle mnie nie interesują), ale nie od dziś wiadomo że Berlin ma często takie hipsterskie odchyły przy ocenianiu gier. A to słaba nota dla ostatniej Castlevanii, "bo platformówka ma za dużo etapów platformowych i zagadek" (szkoda że CormaC jej nie pisał, on przynajmniej miał świadomość w co gra), a to z czapy wzięta recenzja i słaba nota dla FF8 (pisałem o tym przy okazji tamtego numeru, ale nikt się nie odniósł, niestety), albo kompletna parodia recenzji jaką był tekst o Torchlight 2 na głównej, gdzie cała recenzja to narzekanie w stylu "w T2 jest gorzej bo w D3 jest inaczej" czy wada "outlander i embermage to klasy walczące na dystans, więc trzeba z niej było zrobić jedną, wyszłoby to twórcom na lepsze". Nie ma się co sprzeczać i przegadywać, wydaje mi się że lepiej traktować recenzje Berlina jako ciekawostkę, z dużym marginesem tolerancji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny filmik daliście ze swoich urodzin można było zobaczyć w skrócie jak było najlepsze były te dzieciaki na początku jak wbiegały i 9kier fajnie wyszła na fotkach. Mam takie pytanie do redakcji czy mogli byś Cię podać statystyki z imprezy urodzinowej chodzi np. ile lat miał najmłodszy uczestnik a ile najstarszy który z redaktorów rozdał najwięcej autografów?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, że wreszcie wyszedł jakiś FPS, który wprowadza powiew świeżości. (...)A za pół roku znowu przeczytamy, że na przykład nowe Call of Duty to odgrzewany kotlet, a miało być nareszcie coś nowego i twórcy robią kopiuj/wklej. Pod spodem jednak mimo kolejnego narzekania zobaczymy ocenę 7/8/8+.

Przeciętny odgrzewany kotlet jest lepszy niż świeża, ale zarazem zła gra. Just sayin'.

Naprawdę tak to działa na poziomie amator/początkujący/zawodowiec? Myślałem, że oczekując od gry wyzwania i sprawiedliwej oceny powinno grać się co najmniej na drugim poziomie trudności od końca.

Tak to działa na Uber (najwyższy poziom trudności). Na najniższym można stać pod ogniem przeciwników i rozwiązywać krzyżówkę.

Wolf imo i tak dostał od Berlina za dużo. Po tym jak w jaki sposób ćwierkał to myślałem, że się skończy na 2-3/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, ze jak sie facet spieszy, to baba narzeka. Ot, sprawiedliwosc!aniolek.gif

Fajny filmik daliście ze swoich urodzin można było zobaczyć w skrócie jak było najlepsze były te dzieciaki na początku jak wbiegały i 9kier fajnie wyszła na fotkach. Mam takie pytanie do redakcji czy mogli byś Cię podać statystyki z imprezy urodzinowej chodzi np. ile lat miał najmłodszy uczestnik a ile najstarszy który z redaktorów rozdał najwięcej autografów?

Ale nie prowadzilismy takich statystyk. bo jak - i po co?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Berlin, ja również nie zgadzam się z oceną. Nawet przed premierą pisma pisałem, że od Ciebie gra dostanie 5, a od Smugglera 8, więc jak widać niewiele się myliłem. Ale ja nie o tym.... Chodzi o to, że wreszcie wyszedł jakiś FPS, który wprowadza powiew świeżości. Jest to nowy pomysł, a nie kolejny odgrzewany kotlet. Chce się w to grać choćby dla samego klimatu. I właśnie to mnie boli najbardziej, że ocenę 5 dostaje gra, która nareszcie przedstawia fajną historię, w super wykreowanym świecie, gdzie twórcy nie poszli na łatwiznę... A za pół roku znowu przeczytamy, że na przykład nowe Call of Duty to odgrzewany kotlet, a miało być nareszcie coś nowego i twórcy robią kopiuj/wklej. Pod spodem jednak mimo kolejnego narzekania zobaczymy ocenę 7/8/8+.

Ale nie wiem czy to bedzie ocena Berlina. Bo gdybym to ja robil Wolfa i dal to 7 (a bilem sie z myslami, bo momentami nawet 8 chcialem) toby afery nie bylo, ramka Berlina zostalaby olana...A przy CoDzie moze byc ramka Berlina, z ocena 3 - ale i tak bedzie wrzask, ze dostala np. 8.

Swoja droga im blizej konca, tym Wolf bardziej rozczarowuje - idiotycznosc scen na Ksiezycu czy walki z Londynskim Monitorem (zobaczycie...) plus frustrujaca walka/walki z Trupia Glowka + zakonczenie, ktore niczego nie wyjasnia (a pare rzeczy powinno - Blaskowicz nie powinien przezyc paru momentow, nawet w skrajnie nierealistycznej konwencji Wolfa - zatem liczylem, ze w finale wyjasnia dlaczego jednak ciagle zyje, a tu kiszka. I dlatego nie bylo 8. [smg]

Smuggler, ok wszystko jasne. Twoje wytłumaczenie mi się podoba, ale też ocena mimo wad wydaje się bardziej sprawiedliwa niż Berlina. No nic na to nie poradzę. Większość graczy i branży ocenia grę jednak mniej więcej na 8. Pech chciał, że taki jeden Berlin musiał się wyłamać i dać tylko 5 biggrin_prosty.gif Każdy ma swój gust, wiadomo ale tutaj dysproporcja oceny Berlina, do większości branży/graczy jest duża i dlatego mamy takie dyskusje wink_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...