Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

P_aul

Sesja rypygy

Polecane posty

Sesja dla świerzaków... czego miałaby uczyć i jak wyglądać? Bo ja na ten moment wyobrażam sobie coś takiego jako superkrótkie przygody - dosłownie trzy sceny na krzyż i bardzo duża rotacja graczy... Bo robienie tego w formie pełnej rozgrywki to równie dobrze można dołączyć do jakiejś nowopowstającej sesji. Chyba, że macie jakieś lepsze pomysły. No i bonus points jqki system do czegoś takiego - storytelling, jakaś łatwa mechanika?

Devious - to zasubskrybuj sobie dyskusje okołosesyjne. Podlinkowałbym, ale z komórki piszę :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lecę na ratunek.

W tym temacie ludzie ogłaszają swoje pomysły na sesje i zbierają chętnych graczy. Jak będzie ich dość mod zakłada temat dyskusyjny, gdzie pomysłodawca sesji (a zarazem MG) w skrócie przedstawia założenia gry i świata, a wy wrzucacie tam opisy swoich postaci. Jak już wszystko jest gotowe powstaje temat do gry. W nim gracie. Proste.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@P_aul

No nie wiem - zasady systemu, o co chodzi z tymi kośćmi, przykłady złego grania/prowadzenia rozgrywki itd. Starałem się to zrozumieć w specjalnym temacie z zasadami, ale nie mogłem pojąć tego ni w ząb - po prostu nie miałem wcześniej styczności z sesjami i nie rozumiem mechaniki gry, dlatego przydałaby się taka rozgrywka "krok po kroku"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście można grać też całkowicie bez kości, albo korzystać z różnych programów generujących i zapisujących rzuty, tak żeby uniknąć kantowania. :]

Przy PBFach polecam jednak pełny storytelliing, ew. zrzucenie całej mechaniki na MG. Tak jest po prostu dużo wygodniej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ew. zrzucenie całej mechaniki na MG. Tak jest po prostu dużo wygodniej.

Od tego w sumie jest Mistrz Gry.

Kurde, chłopaki, zachęciliście mnie biggrin_prosty.gif Muszę zgarnąć kumpli i zagrać w jakiegoś Warhammera, ewentualnie grę planszową jak im się sesji cały dzień nie będzie chciało grać biggrin_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co was odrzuca od grania?

Że to strasznie skomplikowane jest i ciężko się wgryźć nowemu. Serio tak miałem na początku. Ale w zasadzie wszystko się zmienia wraz z pierwszą sesją.

Osobiście uważam, że jeśli ktoś chce zrozumieć sesje to najlepszym sposobem jest po prostu zagrać. A mówię piszę to patrząc na siebie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat na FA dochodzi jeszcze mocno sformalizowany grajdół, obwarowany surowym regulaminem, egzekwowanym przez nie mniej surowych moderatorów. To jeden z głównych elementów, które mnie odstraszają. Granie tutaj nie sprawia wrażenia przyjemnej rozrywki. Przekonałem się o tym już chwili gdy Black wjechał z czerwonym tekstem w temat dyskusyjny o Meido RPG.

Mnie to po prostu kompletnie zniechęca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Granie tutaj nie sprawia wrażenia przyjemnej rozrywki.

Czy ja wiem? Gram obecnie na kilku sesjach i nie mogę powiedzieć aby to było nieprzyjemne. Wręcz przeciwnie, to dobra zabawa. A jeśli grajdół nie będzie obwarowany regulaminem to się zwyczajnie zrobi tam bajzel.

Tamten tekst Blacka był w sumie słuszny, bo pojechaliśmy statsem, który spokojnie mogliśmy machnąć tu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałam kiedyś w forumowe rpg (nie mówię teraz o WP na FA :P), tyle że nie było konkretnego systemu. Był MG, grupka dobrych znajomych i się grało. Nigdy nie zapomnę sceny ze starszej sesji (którą tylko lurkowałam), kiedy elfka zemdlała i paladyn próbował jej pomóc... :D Po jakimś czasie MG wprowadził rzuty kostką i wtedy wszystko stało się bardziej losowe.

A tu na forum jest jakoś meh.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza brakiem chęci i/lub motywacji, nigdy nie rozumiałem sensu poszczególnych statystyk postaci i ich roli podczas sesji. Gracz na dobrą sprawę wymyśla je sobie sam i wszystko (z mojej perspektywy laika) działa na zasadzie "jakoś to później będzie". A potem jednak okazuje się, że coś jest do czegoś innego potrzebne, a ja nie wiem dlaczego.

Łatwiej byłoby mieć określony zestaw statów (np: siła, zręczność, inteligencja i szczęście) między którymi gracze rozdzielaliby punkty. Do tego chętnie zobaczyłbym gdzieś na honorowym miejscu kilka rozpisanych przykładów praktycznego wykorzystania danego systemu (jak choćby, co oznacza "rzut z <współczynnik>" z wyjaśnieniem gdzie jaki punkt danych stałych i zmiennych idzie). Ewentualnie więcej sesji opartych o storytelling:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe założenie... W zasadzie to nie jestem pewien co sprawia wam 'trudność'. Mechanika, tworzenie karty? Tu mg zawsze chętnie podpowiada. Reguły grania? Tu nic trudnego nie ma, zwykle sprowadzają się do - nie psuj zabawy innym, nie próbuj kontrolować innych graczy, opisuj swoje działania, ale ich konsekwencje pozostaw do opisania mg, trzymaj klimat. A może problemem jest samo granie? Cóż rpg to ostatecznie wspólne opowiadanie historii, mg dba o to by życie bohaterów było ciekawe, a gracze by aami bohaterowie byli ciekawi. Tylko tyle i aż tyle. Wiedzy specjalistycznej nie potrzeba :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...