Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Black Shadow

League of Legends

Polecane posty

Co jest z tym matchmakingiem. Co KAŻDĄ grę dostaję jakiegoś imbecyla pokroju Karthusa, który bierze go jako kontra na Lee i jeszcze zapewnia, że nie ma opcji, żeby się nie udało. Skończył na 2/8 i afkiem. Dzięki takim spadłem z promo do P2 do P4. EUNE górą...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@EUNE

No zauważyłem, że poziom EUNE nie jest najwyższy, a Katarzyna na supporcie może się pojawić przez wymuszanie pozycji. Mnie się wydaje, że narazie wygrywam dzięki temu, że biorę co pozostaje, zwykle gram supportem, bo nikt nim nie chce grać. Kontrola obejctivów jest żenująca, juglerzy latają za fragami, albo farmią dżunglę, zamiast robić coś pożytecznego, do tego kupują ofensywne itemy. Już dwóch Wu widziałem z Ravenous i bezmyślnie ultujących, bo wydaje im się, że jak odpalą R i będą mieli Hydrę to wygrają grę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Azir spodobał mi się niesamowicie. Już zacieram ręce by móc nim zagrać. Głównie ze względu na to, że czekałem od dawna na postać z mechaniką petów. Mechanika postaci pasuje świetnie do jego lore i jest powiewem świeżości w grze. Dobrze, że Riot wciąż ma pomysły. Nowy launcher przypadł mi do gustu, ale czcionkę mogliby poprawić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, stonewall udowodnił, że w jungli to chyba jest najgorszy możliwy champion. Nawet Karthus ma bezpieczniejszą junglę tongue_prosty.gif Ale pożyjemy zobaczymy co będzie.

Stonewall właśnie udowodnił, że Azir może być świetnym junglerem. Po prostu wcześniej robił złą ścieżkę z przedmiotem, który w dżungli kompletnie nic Azirowi nie daje. Maczeta nie działa z jego petami. Szybkie czyszczenie, mocne, choć trudne do trafienia cc przed 6. poziomem i boskie ganki po 6. poziomie. Może być silnym junglerem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Azir w jungli

To po co go brać do jungli w takim razie skoro na midzie, topie, suppie zrobi więcej i lepiej? To jak branie Brauma do jungli - można ale po so? Do tego jest cały skillset aż wrzeszczy - LINIA. Wydaje mi się, że ma bardzo niskie obrażenia ale dobre sustainem dmg, dobry harass (o ile warriorów nie można targetować) więc po co on w jungli? Aby robić sztuczkę z resetowaniem aggro bo inaczej jesteś bezużyteczny a pierwszy counterjungle Ciebie wyśle wstecz tak mocno, że walniesz o epokę kamienia łupanego?

Można junglować WSZYSTKIM - pytanie czy jest sens. IMO nim nie ma.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież on będzie miał tragiczny clear. Tym bardziej w obecnej mecie która punktuje agresywnych junglerów(Lee Sin, Elise, Eve etc) każdy kto zobaczy Azira w jungli będzie po prostu niszczył go w early przez co w mid/late game nie będzie on miał nic do powiedzenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież on będzie miał tragiczny clear. Tym bardziej w obecnej mecie która punktuje agresywnych junglerów(Lee Sin, Elise, Eve etc) każdy kto zobaczy Azira w jungli będzie po prostu niszczył go w early przez co w mid/late game nie będzie on miał nic do powiedzenia.

Tyle że już wiemy, jaki on ma clear i jest to dość dobry clear, bardzo dobry jak na castera. Poza tym zakładasz, że w każdej grze na ciebie pickuje się Lee Sina i nigdy sam na wrogiego junglera nie pickujesz.

Poza tym pickowanie do dżungli casterów ma sens i Karthus udowadnia, że taki jungler może być mocny i sam poprowadzić grę. Nie wiem, czy Azir dorówna Karthusowi, ale ma potencjał za sprawą jego cc, przede wszystkim ulta. Poza tym niepodążanie za metą i pójście bohaterem tworzonym pod mida do dżungli może być zwyczajnie zabawniejsze i ciekawsze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po rozegraniu placementów i trafieniu do G4 na EUNE wróciłem z nowymi siłami na EUW i od razu się rozczarowałem. To wygląda jak dwa różne serwery, na Nordicu szło wszystko carrować bo współtowarzysze też coś pomagali. Na Wescie jakby mi ktoś pod nogi kłody rzucał, minimum 2-ie linie przegrywają i to nie o trochę, bo różnica w cs może być i 100%-towa (coś w stylu mój laner 130 cs przeciwnik 260cs). Chciałem wbić golda, ale to chyba niemożliwe. Ktoś może powiedzieć, zebym nie narzekał i że większość gier się da wycarrować, ale ja normalnie zwątpiłem. To wygląda jak mission impossible, gram jungle to mój bot feeduje i do tego nie ma cs'ów, to samo mid, nawet nie ma po co się tam fatygować bo tylko się to może triple killem dla przeciwników zakończyć. Gram Adc, to mój jungler nie kupuje wardów i ma gdzieś barony i dragony, plus gdzieś po drodze top feeduje, a mid nie ma cs'ów. Ktoś ma coś podobnego na tych dwóch serwerach?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówimy o aspekcie wygrania a nie zabawnej gry bo to zupełnie 2 różne rzeczy. Twierdzę tylko, że w tej mecie w której większość ludzi pickuje na jungli bezpieczne picki w których przeważają agresywni junglerzy Azir nie będzie miał racji bytu. A porównanie "bardzo dobrego/dobrego clearu na castrze do clearu typowych junglerów też jest nietrafione. Wydaje mi się, że jeśli ktoś ogarnia w podstawowym stopniu jungle i idee counterjunglowania to z Azirem nie będzie miał najmniejszego problemu i praktycznie zamieszka w całej jungli :) .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...