Pytania do CormaCa

[CormaC]

1. Czemu prawie wszystkie wasze utwory są anglojęzyczne?

Na nowej płycie wszystkie już są anglojęzyczne. Kiedyś wahaliśmy się, w jakim języku powinniśmy pisać teksty, ale potem stało się dla nas jasne, że tylko nagrywanie po angielsku ma sens. Nie dlatego, że liczymy na cud, kontrakt z EMI i amerykański sen. Po prostu w dobie promowania i sprzedaży muzyki w necie bezsensowne byłoby zamykanie się na wszystkich poza Polakami. No i angielski jest bardziej melodyjnym, "śpiewoprzyjaznym" językiem.

2. Czy odgłos przesuwania palców po gryfie (może ma to swoją nazwę ), na nagraniach jest zostawiany specjalnie, czy może nie da się go usunąć?

Zależy, jak kto woli zrobić. Można wyczyścić nagranie ze wszystkiego, co nie jest pożądanym dźwiękiem instrumentu (czyli przesuwanie palców po strunach, wzbudzanie się sprężyn w bębnach itp.), można też te naturalne zakłócenia zostawić.

[Cesariusz]

Ciekawy ten wasz utwór. Do wokalu można się po kliku przesłuchaniach przyzwyczaić.

Czy wasz perkusista jest fanem In flames? Ilekroć słyszę początek time to wake up wydaje mi się że to In Flames.

[Ketro]

Wiesz już, kiedy będziecie w stanie opublikować drugi utwór? I czy będzie to ten ze screamem, o którym niedawno wspomniałeś?

[CormaC]

Czy wasz perkusista jest fanem In flames?

Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia.

Ilekroć słyszę początek time to wake up wydaje mi się że to In Flames.

Ja nie mam takiego skojarzenia, ale też znam ich twórczość wyrywkowo.

Wiesz już, kiedy będziecie w stanie opublikować drugi utwór?

Jeszcze nie.

I czy będzie to ten ze screamem, o którym niedawno wspomniałeś?

Tak jest. Screamowana zwrotka i śpiewany refren.

[Iskier]

Czy te ciągłe wypytywanie i stan oczekiwania na drugi singiel sprawiają pewien rodzaj przyjemności? I czy dużo jest pytań o waszą twórczość "z zewnątrz", czyli spoza FA?

[CormaC]

Czy te ciągłe wypytywanie i stan oczekiwania na drugi singiel sprawiają pewien rodzaj przyjemności?

Jasne, że zainteresowanie jest miłe, zważywszy na to, ile czasu i wysiłku włożyliśmy w przygotowanie i nagranie materiału.

I czy dużo jest pytań o waszą twórczość "z zewnątrz", czyli spoza FA?

No jest pewne zainteresowanie, ale wiadomo, że trzeba będzie wysiłku, koncertów i recenzji, żeby nazwa InDespair poszła szerzej w Polskę. Fajnie, że newsy o pierwszym kawałku zamieściła spora część serwisów, do których rozesłałem info prasowe. Cieszy nas to, że nie było póki co żadnej jednoznacznie negatywnej opinii na temat "Time to Wake Up" - ludzie oczywiście wymieniają różne "ale" w zależności od ich gustu, jednak nikt kawałka z góry na dół nie zjechał. Nie chcę przenosić opinii o jednym numerze od razu na całą płytę, ale to dobry znak. Zależało nam na tym, żeby uniknąć niedoróbek, za które album można byłoby skrytykować obiektywnie. Chcieliśmy więc, żeby np. brzmienie było jak najlepsze (dlatego wybraliśmy Zed Studio, choć dałoby się album nagrać taniej), bo to w zasadzie pierwszy element, za który można "pojechać" po płycie. Jeśli album jest zawodowo nagrany, nie ma fałszów, nierówności i wpadek technicznych, to ludzie koncentrują się już na samej muzyce - i o to nam chodziło. Zresztą do okładki mamy podobne podejście - nie oszczędzamy, więc będzie profesjonalna.

[Weeze]

Czy wiadomo cos na temat konkursu z Gears of War 3 ? Zakladam ze sie troche orientujesz .

[CormaC]

No tak się składa, że w ogóle nie wiem, o jaki konkurs chodzi. Zakładam, że o jakiś z naszej strony WWW, ale ja się nią nie zajmuję, więc nie jestem w temacie.

[sajki]

Hey

W temacie o najnowszym CDA napisałeś coś takiego na temat nowej FIFY:

"Jesli chodzi o mnie prywatnie, to nie podoba mi się tactical defending (i bardzo wątpię, że ludzie będą uzywali tego w sieci)"

Mi też się to tactical defending nie podoba i gram na starej obronie. Problem w tym, że napisałeś "wątpię, że ludzie będą uzywali tego w sieci". Niestety, wszędzie piszą, że taka obrona będzie KONIECZNA w grze sieciowej i nie będzie możliwości gry na starej obronie. Niestety ten fakt stawia u mnie pod sporym znakiem zapytania zakup pełnej wersji, bo wiadomo, że gra się głównie po sieci....

[CormaC]

A to "wszędzie" to np. gdzie jest? Możesz zapodać jakiegoś linka?

[sajki]

http://twitter.com/#!/RomilyBroad/stat...022879489822720

http://twitter.com/#!/RomilyBroad/stat...028011505987584

[CormaC]

To ciekawe, kiedy pod naciskiem graczy wyjdzie patch, który włączy legacy defending w sieci.

[sajki]

Mam nadzieję, że będzie jak mówisz, chociaż czytając różne portale poświęcone fifie, większość chyba jednak chwali ten nowy system- że trudniej, że bardziej realistycznie...

Tylko co w wypadku szybkich, niespodziewanych sytuacji, np. w polu karnym- albo będzie "klepanie" w jeden klawisz licząc na to, że uda się trafić w piłkę, albo zastanawianie się jakiej kombinacji klawiszy użyć, co będzie równało się stracie bramki.

Bez sensu- jeśli komuś łatwiej jest na nowej to niech z niej korzysta, tym lepiej dla niego, bo teoretycznie miałby nade mną przewagę jeśli ja używałbym starej...

[CormaC]

Tylko co w wypadku szybkich, niespodziewanych sytuacji, np. w polu karnym- albo będzie "klepanie" w jeden klawisz licząc na to, że uda się trafić w piłkę

... co często kończy się faulem i karnym.

Bez sensu- jeśli komuś łatwiej jest na nowej to niech z niej korzysta, tym lepiej dla niego

Łatwiej to nie będzie nikomu. Ale niektórzy mogliby z wyboru korzystać z tactical defending, widząc w nim większe możliwości kontrolowania wydarzeń.

[sajki]

No to kończąc ten temat- jeśli nowa obrona będzie konieczna w grze sieciowej, będziesz starał się jej nauczyć, czy odpuszczasz grę po sieci, a może i w ogóle tegoroczną fifę?

[CormaC]

Odpuszczenie gry po sieci będzie dla mnie w zasadzie równoznaczne z odpuszczeniem całej gry. Nie będę marnował czasu, grając jakąś ligę przeciwko AI. Myślę jednak, że przyzwyczaję się do tego zafajdanego tactical defendingu.

[jaskier95]

Co myślisz o solówce w Whole Lotta Love Zeppelinów?

Edytowano Wrzesień 23, 2011 przez jaskier95

[CormaC]

Takie tam bluesrockowe pitolenie. Przypominam, że nie jaram się żadnymi Hendriksami, Page'ami i innymi starociami. To nie są moi gitarowi bogowie.

[Plague]

To nie są moi gitarowi bogowie.

... a Zakk Wylde? Biorąc pod uwagę przeszłość i teraźniejszość to człowiek, który w "klasyce" mocno odcisnął swój ślad a dziś odciska następny z jeszcze większą mocą ( ja zawsze współczułem jego Gibson'on ) Czy może BLS to nie Twoje klimaty... ?

[CormaC]

Akurat wielkoformatowe koncertowe zdjęcie Wylde'a mam w domu na ścianie. Jestem pod wielkim wrażeniem jego grania.

[tom615]

@Cormac

Ty to w CDA chyba już nic nie piszesz. Pytanie: Co Dziadkiem się stałeś czy co?

[CormaC]

Czasem piszę więcej, czasem mniej - zależy to od różnych czynników. Zresztą pisanie to tylko jeden z kilku moich obowiązków służbowych. Nikt w CDA nie dostaje etatu tylko za pisanie.

[tom615]

Ale ja Ciebie pamiętam z lat wczesnej młodości. A tu brakuje mi Twoich recenzji. Ale tak ogólnie Pozdro :smile:

[Blackhand]

Mam pytanie (do CormaCa, oczywiście) dotyczące Indespair. Kiedyś, w minifelietonie zatytułowanym bodajże "Darmowa muzyka? Piracimy!", wspomniałeś, że udostępniliście bezpłatnie nagrania Waszego zespołu, które potem jacyś "spryciarze" umieścili w jakimś serwisie z nielegalnymi mp3. Pytanie brzmi: Można skądś pobrać legalnie te nagrania? Bo na oficjalnej stronie zespołu jest raptem jedna mp3, Google też nie był zbyt pomocny (tzn. coś tam znalazł, ale można wątpić, czy to legalne źródło).

[badcompany2]

Słuchałeś Luxtorpedy? Jakie wrażenia? Sądzę, że chłopaki odwalili kawał dobrej roboty. Słuchałeś kiedyś Bucketheada, Paula Gilberta? Jarasz się Slashem?

Ups, nie zauważyłem posta wyżej o starych gitarzystach, ostatnie pytanie uznaj jako usunięte. Wybacz.

Edytowano Wrzesień 25, 2011 przez badcompany2