Skocz do zawartości

Pytania do Smugglera


Polecane posty

Powiem szczerze, że jestem zaszokowany. Od jakiegoś czasu krążę po różnego rodzaju forach - nazwijmy to w skrócie - młodzieżowych, ale nie spodziewałem się czegoś takiego.

Smuggler jest zdecydowanie najciekawszym CD-Actionowcem, istny Buckethead pióra. Bardzo zgrabne posunięcie, to ukrycie tożsamości. Człowiek, a zwłaszcza nierozgarnięty młodzieniec, których tutaj sporo, musi sobie od razu zadać pytanie - dlaczego. Czy Smuggler ucieka przed policją podatkową? A może jest bardzo brzydki, w jakiś ciekawy sposób zdeformowany? Nikomu nie przyjdzie do głowy, że to bardzo sprytny manewr.

Tutaj kształtuje się coś na wzór kultu jednostki. Ludzie pytają o rzeczy nieziemsko wręcz dziwne, jak ulubione batony - to mnie zabiło. Czytelnicy pragną choćby odrobiny uwagi, splendoru odpowiedzi. Czasami powoduje to moralną czkawkę, choć po latach. Mój kolega w zamierzchłej przeszłości starał się zaistnieć w życiu Smugglera, słał listy, zaczepiał, na przerwach snuł teorie spiskowe. Dzień bez pitolenia o Smugglerze był dla niego dniem straconym. Dziś chłopak już dorosły pluje sobie w twarz za każdym razem, kiedy wspominamy owe niechlubne dni. Każdy zrobił coś głupiego w dzieciństwie - a to ktoś jadąc na rowerze postanowił się przeżegnać i *łup* na beton, ktoś wyszedł z basenu bez majtek - jeden koleś założył nawet fanklub lenina, ale nic nie przebija robienia z siebie idioty przez kilka lat pod rząd;)

No ale miały być pytania - mam dwa, zadam jedno.

Ewidentnie owo ukrycie tożsamości jest sposobem na założenie "sekty". Jesteś popularny, ludzie lgną do Ciebie jak muchy do miodu. Masz trzódkę, broda, wąsy i byłbyś Mahometem. Ludzie potrafią tak się maślić, pytać o naprawdę dziwne pierdoły, ale to są do diabła - sorry ludzie - dzieci. Popularność popularnością, przyciąga czytelników, ale jednak czegoś tu nie rozumiem. Co Ci to Smuggler robi, że te dzieci się tak ślimaczą u Twoich stóp? O batona, ja pierniczę, o ulubionego batona pytał. Przecież ta zgraja nie ma nawet śladu mózgu, nie w tym wieku, będą szukać idoli wszędzie, gdzie się da. Cokolwiek odpowiesz, cokolwiek zrobisz, a będą achy, ochy i zrzędzenia (ekstremalna forma zaprzeczania obsesji na punkcie jakiegoś człowieka). Widzisz ociekający wazeliną tekst, sto tekstów, widzisz te przekrwione gały dwunastolatków przed monitorami i co czujesz?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jednak się chlapnąłeś z tym World of Goo w AR z CDA 01/2010(chodzi o list Kacpaa).Wydało się że kupiliście licencje,tylko czemu tak głupio się wykręcałeś że to nie jest prawda i ze inne pismo mogło sprzedać licencje na WoG(rozmawialismy na ten temat wczesniej).Na Markolfie sprawdzałem i jakoś nikt nie wydał Wog na coverach.

Nasza Rozmowa

Dariusxq:Smuggler,czy twoją odpowiedzią w AR na list kacpaa,puszczasz do nas oczko i dajesz nam do zrozumienia że kupiliście licencje World of Goo na wasz Cover DvD,nieoficjalny wyciek? Czy to tylko taka,no jakby powiedzieć podpucha czy po prostu mącenie w głowach czytelników :wub:
Smuggler:Ale osssochozzi? :huh:
Dariusxq:Twoje słowa "Wcześniej jeszcze sprzedają ją na płytę jakiegoś pisma... :)" Wywnioskowałem z tego że kupiliście licencje na Woga i teraz tylko nic innego tylko czekać aż dacie ją na Cover.Tak to zrozumiałem w każdym razie.
Smuggler:No ja pierdziu, a cemu nie Wiedzmin dla przykladu? I czemu do CDA a nie np. czeskiego Levela?

Sorry ze tak cytowałem,nie mogłem inaczej :sad: Niemniej chciałeś zrobić ze mnie głupiego a World of Goo dacie w numerze 3/2010... Chlapnałeś sie i tyle :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z regułą, że czytelnik CDA powinien przynajmniej raz podczas swego żywota zabrać Smugglerowi kawałek wolnego czasu, pytanko ode mnie.

Jak przyjąłeś fakt skrócenia AR? Coraz mniej listów się pisze, ale czy przy perspektywie tego, że przez następnych kilka lat nadal majstrować będziesz przy 4 (czasem więcej) stronicowym kąciku nie poczułeś lekkiej ulgi? :> W końcu po latach każdego nachodzi znużenie, nawet gdy musi przeglądać sympatyczne przejawy kompleksów jakichś miśków.

Edytowano przez Ostrowiak
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewidentnie owo ukrycie tożsamości jest sposobem na założenie "sekty". Jesteś popularny, ludzie lgną do Ciebie jak muchy do miodu. Masz trzódkę, broda, wąsy i byłbyś Mahometem. Ludzie potrafią tak się maślić, pytać o naprawdę dziwne pierdoły, ale to są do diabła - sorry ludzie - dzieci. Popularność popularnością, przyciąga czytelników, ale jednak czegoś tu nie rozumiem. Co Ci to Smuggler robi, że te dzieci się tak ślimaczą u Twoich stóp? O batona, ja pierniczę, o ulubionego batona pytał. Przecież ta zgraja nie ma nawet śladu mózgu, nie w tym wieku, będą szukać idoli wszędzie, gdzie się da. Cokolwiek odpowiesz, cokolwiek zrobisz, a będą achy, ochy i zrzędzenia (ekstremalna forma zaprzeczania obsesji na punkcie jakiegoś człowieka). Widzisz ociekający wazeliną tekst, sto tekstów, widzisz te przekrwione gały dwunastolatków przed monitorami i co czujesz?

Dziubasku, wisi mi "slimaczenie". Kiedys ukrylem twarz z prostej przyczyny - chcialem byc tylko tekstem, nie twarza. A potem sie zrobila taka zabawa, tradycja, mow jak chcesz. Facet z broda w spiczastej czapce na drewnianym koniku w Krakowie - to dopiero idiotyzm, na pewno chce na siebie zwrocic uwage. :) Tania psychologia, panie, tania. Ale odpowiem rownie tania - masz kompleks nizszosci, gryzie cie ze, ktos wybil sie troszke z tlumu - nie mozesz nic zrobic poza zadzieraniem nosa i proba sprowadzenia jego "wyznawcow" do poziomu gowniarskiego motlochu, a mnie na jakiegos sekciarza, czy czlowieka ktory zyc nie moze bez grona "wyznawcow".

Mam w d... bycie idolem. Chronie swoja prywatnosc, nie ujawniam sie, nie bawi mnie dawanie autografow i "ooo, patrz! Smuggler idzie!" gdy mam ochote sobie pojsc na piwo.

Mam waskie grono znajomych, gdzie maja gleboko w d... gdzie pracuje i jak sie tam podpisuje. Wiecej mi do szczescia nie trzeba. A tobie? Bo jesli specjalnie zarejestrowales sie na forum, zeby mnie "obnazyc" to mam wrazenie, ze masz w zyciu jakies problemy. Myslisz, ze wten sposob je wyleczysz? To probuj. Mnie tam to nie przeszkadza, a tobie sie moze poprawi :)

A co czuje? Czuje pewna odpowiedzialnosc. Sam majac lat -nascie slalem listy tu i tam, z prosba o autografy. Pamietam radosc, ktora sprawialy mi listy z odpowiedzia. Jesli dla kogos to, ze mu Smuggler odpowie jest wazne, to czemu mam mu tego zalowac?

No i jednak się chlapnąłeś z tym World of Goo w AR z CDA 01/2010(chodzi o list Kacpaa).Wydało się że kupiliście licencje,tylko czemu tak głupio się wykręcałeś że to nie jest prawda i ze inne pismo mogło sprzedać licencje na WoG(rozmawialismy na ten temat wczesniej).Na Markolfie sprawdzałem i jakoś nikt nie wydał Wog na coverach.

Nasza Rozmowa

Dariusxq:Smuggler,czy twoją odpowiedzią w AR na list kacpaa,puszczasz do nas oczko i dajesz nam do zrozumienia że kupiliście licencje World of Goo na wasz Cover DvD,nieoficjalny wyciek? Czy to tylko taka,no jakby powiedzieć podpucha czy po prostu mącenie w głowach czytelników :wub:
Smuggler:Ale osssochozzi? :huh:
Dariusxq:Twoje słowa "Wcześniej jeszcze sprzedają ją na płytę jakiegoś pisma... :)" Wywnioskowałem z tego że kupiliście licencje na Woga i teraz tylko nic innego tylko czekać aż dacie ją na Cover.Tak to zrozumiałem w każdym razie.
Smuggler:No ja pierdziu, a cemu nie Wiedzmin dla przykladu? I czemu do CDA a nie np. czeskiego Levela?

Sorry ze tak cytowałem,nie mogłem inaczej :sad: Niemniej chciałeś zrobić ze mnie głupiego a World of Goo dacie w numerze 3/2010... Chlapnałeś sie i tyle :tongue:

Sciemnialem. :)

Zgodnie z regułą, że czytelnik CDA powinien przynajmniej raz podczas swego żywota zabrać Smugglerowi kawałek wolnego czasu, pytanko ode mnie.

Jak przyjąłeś fakt skrócenia AR? Coraz mniej listów się pisze, ale czy przy perspektywie tego, że przez następnych kilka lat nadal majstrować będziesz przy 4 (czasem więcej) stronicowym kąciku nie poczułeś lekkiej ulgi? :> W końcu po latach każdego nachodzi znużenie, nawet gdy musi przeglądać sympatyczne przejawy kompleksów jakichś miśków.

Troche z zalem (szkoda 4 stron) a troche z ulga - bo teraz moge bardziej grymasic przy doborze listow, wiec poziom winien wzrosnac. To drugie przewaza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy byłeś w wojsku? Jeśli tak to w jakich latach służyłeś i jaki był to rodzaj Sił Zbrojnych ? Wojska Lądowe, Marynarka, Siły Powietrzne czy Wojska Specjalne :ninja: Obstawiam to ostatnie.

Byles, byles, w BPP. :) Lata sa tajne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Nie odpowiem, bo to moze sluzyc szacunkowej ocenie mego wieku, a WSZELKIE dane "personalne" sa tajne

Ocho. Licząc uniwersytety trzeciego wieku możliwość, że studiowałeś zaczynając pracę w '96... no cóż, możesz mieć nawet... hm... 70 lat? Gratuluję wigoru :D

A serio: Lubisz książki i tego nie kryjesz, niegdyś wspomniałeś coś o Mistrzu i Małgorzacie jako o jednej z najlepszych pozycji jakie czytałeś. Czy taka ambitna literatura często gości w twoich dłoniach czy preferujesz jednak coś lżejszego na co dzień. I jakie pozycje, które uważasz za naprawdę wartościowe pod względem przekazu mógłbyś polecić?

Edytowano przez kicek0
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie w tym roku wakacje: Kreta? Egipt?

A może gdzieś dalej? Karaiby? :icon_biggrin:

W tym roku Polska. Dla zasady co drugi urlop spedzam w kraju. A w dalszych planach - kto wie. Moze kontynentalna Grecja, moze poludnie Wloch, a moze np. Kenia? Zalezy jak z kasa i w ogole bedzie. W tym roku pewnie Bieszczady.

A serio: Lubisz książki i tego nie kryjesz, niegdyś wspomniałeś coś o Mistrzu i Małgorzacie jako o jednej z najlepszych pozycji jakie czytałeś. Czy taka ambitna literatura często gości w twoich dłoniach czy preferujesz jednak coś lżejszego na co dzień. I jakie pozycje, które uważasz za naprawdę wartościowe pod względem przekazu mógłbyś polecić?

Przyznam, ze ostatnio czytam raczej lzejsze rzeczy, gdyz szukam relaksu, a nie chce sobie zwalac na glowe Powaznych Problemow do Przemyslenia.

Zawsze i w ciemno moge polecic ksiazki, ktore sa po prostu warte przeczytania

1. Summa technologiae Lema (to nie sf!)

2. Trylogie Sienkiewicza (ciezko to nazwac "ambitna literatura" ale warto znac)

3. Mistrza i Malgorzate

4. Stad do wieczonosci ew. Cienka czerwona linia ew. Nadzy i martwi

5. Tai-pan [Clavell - to ten gosc od Shoguna, tegoz autora "krol szczurow" - II wojna, japonski oboz jeniecki - bardzo warto]

6. Cos Kirsta (moze byc 08/15)

i tak dalej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Summa technologiae Lema (to nie sf!)

2. Trylogie Sienkiewicza (ciezko to nazwac "ambitna literatura" ale warto znac)

3. Mistrza i Malgorzate

4. Stad do wieczonosci ew. Cienka czerwona linia ew. Nadzy i martwi

5. Tai-pan [Clavell - to ten gosc od Shoguna, tegoz autora "krol szczurow" - II wojna, japonski oboz jeniecki - bardzo warto]

6. Cos Kirsta (moze byc 08/15)

1. O, a to ciekawe. Byłem pewien, znając część twórczości Lema, że pisał wyłącznie sf.

3. Właśnie czytam ^^

5. To literatura stricte historyczna czy proza "historyzowana"?

A co sądzisz o Kafce, Dostojewskim? Czy przebrnąłeś przez ich książki?

No i czy często masz chwilę wytchnienia, żeby siąść/położyć się i poczytać?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. O, a to ciekawe. Byłem pewien, znając część twórczości Lema, że pisał wyłącznie sf.

I tu sie mylisz, to byl filozof, ktory pisal sf. Tez. Do niektorych jego ksiazek np."Filozofia przypadku" ciagle jeszcze nie doroslem. Ale "Summe" czyta sie jak dobra ksiazke popularno-naukowa, bo tez o technologii pisze wlasnie.

5. To literatura stricte historyczna czy proza "historyzowana"?

Fikcja. Ale jaka dobra. :)

A co sądzisz o Kafce, Dostojewskim? Czy przebrnąłeś przez ich książki?

Owszem, ale ich ksiazki rania dusze i umysl, a to boli. "Proces" i "Zbrodnie i kare" kazdy powinien kiedys przeczytac, ale to nie bedzie mila lektura, jednym okiem i myslami gdzie indziej.

No i czy często masz chwilę wytchnienia, żeby siąść/położyć się i poczytać?

Ostatnio prawie wcale :/

Lata sa tajne.

Dawniej służyło się po kilka lat - np. mój tata był 3. A Ty ile lat byłeś w wojsku ? :)

To tez pozwala mniej wiecej okreslic czas sluzby :) Niezla proba, ale nie ze mna te numery, Brunner. :)

Ciekawi mnie czy znasz takie zespoły jak - Wishbone ash, Cream?

Jak mozna NIE znac Cream :). Ale w sumie bardziej wolalem Wishbone ash. :)

Który okres działalności Genesis uważasz za lepszy- progresywny z Gabrielem czy ten popowy, w którym na pierwszy plan wybił się Collins?

Niektore plyty z Gabrielem sa dzis nieznosnie pretensjonalne... ale i tak 100x wole ten okres. :) Mam takiego oficjalnego bootlega "Genesis-Live" (winyl!!!) z bodaj 1968 i tak wymiatajacych wersji "MusicBox" czy "The Knife" albo "Watcher of the Skies" jak tam, nigdzie wiecej nie slyszalem. A koncerowali w dosc malym klubie, wiec byla fajna kameralna atmosfera. I dali czadu, ze glowa boli...

W

Rok Wilkołaka ~S.King

Uciekinier ~R.Bachman(S.King)

Pozdrawiam...

P_P

Te dwa i owszem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawi mnie czy znasz takie zespoły jak - Wishbone ash, Cream?

Jak mozna NIE znac Cream :). Ale w sumie bardziej wolalem Wishbone ash. :)

Ja nie znam ani tego ani tego. :tongue: Ale to raczej nie moje klimaty.

Doprecyzujmy: jak mozna sie interesowac KLASYCZNYM rockiem i nie znac Hendrixa, Cream itd? :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukałem tego pytania, ale nie znalazłem. Jeśli przyjdę do redakcji CDA i zostawię tam numer mojego CDA, to jak za kilka dni po niego wrócę, będą tam podpisy całej redakcji z Tobą włącznie?

Następne pytanie brzmi: Czy czytałeś takie książki jak:

-Kroniki Spiderwicka (wszystkie 5 tomów i ciąg dalszy)

- Głową w mur

- Dziki Mesjasz

- Sekrety Nieśmiertelnego Nicholasa Flamela tomy I i II

Jeśli obydwa pytania były, serdecznie przepraszam za zaśmiecanie forum. :smile:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukałem tego pytania, ale nie znalazłem. Jeśli przyjdę do redakcji CDA i zostawię tam numer mojego CDA, to jak za kilka dni po niego wrócę, będą tam podpisy całej redakcji z Tobą włącznie?

Na pewno tych, co wowczas beda w redakcji.

Następne pytanie brzmi: Czy czytałeś takie książki jak:

-Kroniki Spiderwicka (wszystkie 5 tomów i ciąg dalszy)

- Głową w mur

- Dziki Mesjasz

- Sekrety Nieśmiertelnego Nicholasa Flamela tomy I i II

Jeśli obydwa pytania były, serdecznie przepraszam za zaśmiecanie forum. :smile:

Zadnej z nich.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. O, a to ciekawe. Byłem pewien, znając część twórczości Lema, że pisał wyłącznie sf.

I tu sie mylisz, to byl filozof, ktory pisal sf. Tez. Do niektorych jego ksiazek np."Filozofia przypadku" ciagle jeszcze nie doroslem. Ale "Summe" czyta sie jak dobra ksiazke popularno-naukowa, bo tez o technologii pisze wlasnie.

5. To literatura stricte historyczna czy proza "historyzowana"?

Fikcja. Ale jaka dobra. :)

To dobrze, historia mnie mierzi. Niewątpliwie rzucę okiem.

A co sądzisz o Kafce, Dostojewskim? Czy przebrnąłeś przez ich książki?

Owszem, ale ich ksiazki rania dusze i umysl, a to boli. "Proces" i "Zbrodnie i kare" kazdy powinien kiedys przeczytac, ale to nie bedzie mila lektura, jednym okiem i myslami gdzie indziej.

Życie nie jest miłe, czemu literatura miałaby być inna? Czasem warto się zapuścić w te ciemniejsze zakątki umysłu, bo taka podróż bardzo rozwija. I co nas nie zabije to nas wzmocni, prawda?

No i czy często masz chwilę wytchnienia, żeby siąść/położyć się i poczytać?

Ostatnio prawie wcale :/

No to życzę wolnego czasu ;p

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Pytanie (serio): Co sądzisz o Rodzinie Addamsów?

2. Pytanie (tak do żartu ;)): Kogo z tej przemiłej rodzinki najbardziej przypominasz?

3. Pytanie: Byłeś lub wybierasz się na narty?

4. Pytanie: Byłeś na filmie Sherlock Holmes? Jeśli tak, to jak Ci się podobał?

5. Pytanie (Jeśli było to przepraszam): Czytałeś sagę o Jakubie Wędrowyczu?

Edytowano przez Xysiu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy sądzisz, że naprawdę nie mamy wpływu na nasze losy i wszystko jest zapisane w gwiazdach/Bóg zaplanował każdemu z osobna całe życie, a my nic nie możemy z tym zrobić? Ponadto, czy jesteś wierzący? (Sama wiara, którą wyznajesz, mnie nie interesuje, nie obraź się...)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...