Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Black Shadow

The Crew

Polecane posty

Serwis Polygon zamieścił bardzo fajny wywiad z szefem Ivory Tower, gdzie luźno sobie rozmawiają o grze i robią jeszcze większego na nią smaka, niż wcześniej.

Tak, jak przypuszczałem - w trybie wolnej jazdy będą ośmioosobowe bąbelki, do których będziemy dołączali i póki będziemy się trzymać w grupie, to w takim składzie pozostajemy. Ktoś robi disconnecta, to jego miejsce zajmuje jakiś pobliski random lub osoba znajoma, chcąca dołączyć do party. Takich bąbelków mogą być na serwerze nawet tysiące obok siebie. Czyli będziemy mieli do czynienia ze starym, dobrym rozwiązaniem z serii Test Drive Unlimited.

Do tego własne stacje radiowe (czytaj: lista swoich ulubionych "empetrójek") i można się zatracić w tym olbrzymim świecie.

Link:

.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli dalej nie wiemy nico o otoczeniu ekonomicznym gry, ale tego można było się spodziewać. Szkoda trochę, że redaktorzy nie przycisnęli gościa tongue_prosty.gif.

Napatoczyło się kilka innych rzeczy. Na przykład instancje. Czyli free ride jest ot tak sobie, nie można z kumplem wytyczyć sobie w jakiś sposób startu i mety, i się ścigać w obrębie "systemu", tylko robimy to od tak, w sposób umowny, a od wyścigów z wytyczonym startem i metą są instancje. Zastanawia mnie piekielnie, czy te instancje są odgórnie przygotowane, czy opierają się na losowym generowaniu. Ostawiałbym raczej to pierwsze.

No i dalej nie wiemy w jaki sposób chcą utrzymać balans wyścigów.

W zasadzie ten wywiad był o niczym.

PS Czy to tylko ja, czy gra wygląda ciut lepiej?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS Czy to tylko ja, czy gra wygląda ciut lepiej?

Chyba tylko ty. To dalej najbrzydsza z tych zbliżających się dużych samochodówek. W sumie to jest jednak MMO, więc nie ma się co dziwić. Te gry zawsze są brzydkie.

Sam dalej jestem wobec tej gry rozdarty. Otwarte samochodówki zawsze cierpią na brak określonego kierunku co według mojej definicji zupełnie przeczy celowi gry samochodowej. Do tego gra na każdym pokazie wygląda bardzo mało ekscytująco. Z drugiej strony samochodowego MMO z prawdziwego zdarzenia jeszcze nie było. No i lubię samochody, a The Crew ma La Ferrari. : (

No cóż. Załapałem się na tą betę od 27 lipca i wtedy chyba sprawdzę sam jak to wygląda. I believe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie piekielnie, czy te instancje są odgórnie przygotowane, czy opierają się na losowym generowaniu. Ostawiałbym raczej to pierwsze.

Na 99.9 % będą odgórnie przygotowane.

No i dalej nie wiemy w jaki sposób chcą utrzymać balans wyścigów.

Zauważ, że na liście osób biorących udział w wyścigu (tej po lewej stronie, masz wyszczególnione klasy według wzoru: litera + xxx, gdzie x będzie liczbą). Identyczne rozwiązanie, jak w serii Forza Motorsport.

To będzie balans (czytaj: ludzie w autach klasy R875 nie będą stawali do pojedynku z samochodami klasy R209). Chociaż moim zdaniem powinna być opcja (request), dzięki której gość w słabszym samochodzie powinien mieć wybór, na wypadek, gdyby był wymiataczem i brak mocy nadrabiałby umiejętnościami :trollface: .

Lubro? Po jakim czasie dostałeś e-maila zwrotnego, jeżeli chodzi o partycypowanie w becie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra nie działa na kierownicy choćby. Jest też chyba jedyną grą z samochodami, w której tak wielkie znaczenie mają statystyki. Jednym z celów obecnych testów jest balans systemu upgrade'ów, wiec mam nadzieję, że to się zmieni. Teraz ten kto ma lepsze numerki zawsze wygra, bo jazda jest bardzo prosta bez większej możliwości wypadnięcia w poślizg. Hamulce, odporność na zniszczenia, przyczepność, itp są określoną wartością numeryczną. Na dobra sprawę nie byłoby to złe, ale w ostatecznej wersji każdy upgrade będzie można kupić za prawdziwe pieniażki. Aktywności są za to naprawdę dobre. Pościgi, ataki na konwój, odbicie auta czy inne angażują całą ekipę. Równie przyjemne jest "expienie" na normalnych wyścigach z AI.

Tak jak Guild Wars 2 nikt nie kupił dla warstwy "RPG" tak nikt nie powinien brać The Crew jako samochodówki. Samochodówkami będą Driveclub, FH2 czy Cars. The Crew to MMO z samochodowym "theme". Dla mnie dalej bomba, ale wiele osób nie uniknie rozczarowania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beta działa mi też na laptopie sporo słabszym niż minimalne wymagania oraz na Surface Pro, więc jak ktoś się boi, że mu nie pójdzie to nie powinien. Inna sprawa, że gra jest brzydka jak noc i jest w obecnym stanie zablokowana na 30FPS. Na moim głównym PC (2x7990) skaluję ją z 8K, ale wiele to nie daje. Na tle Driveclub czy CARS to jest paskuda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Procesor "4-jajowy" i 64-bitowy Windows 7 lub 8? Cóż - to było do przewidzenia. W związku z tym aktualizujemy nasze plany na listopad i jedyną wersją, w jaką się zaopatrzę będzie pudełko na konsolę PlayStation 4. Jak dobrze, że jesteś :trollface: .

Tak sobie wczoraj przeszukiwałem YouTube w nadziei na jakiś soczysty gameplay z bety i niestety nic nie znalazlem. Interesuje mnie głównie tryb wolnej jazdy i dodatkowe aktywności.

Już zacieram rączki na samą myśl o wymiataniu po autostradach, za kierownicą 2015 Ford Mustang GT.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inna sprawa, że gra jest brzydka jak noc i jest w obecnym stanie zablokowana na 30FPS.

30FPS
30FPS

Dżejzys Krajst, brzydką grafikę jeszcze zrozumiem, bo to MMO, ale brzydota połączona z tym to już dla mnie totalna klapka. Noł fenk ju baj baj. Mam nadzieje, że to na potrzeby beta testów tylko, chodź nie ukrywam, że po tym co napisał ostatnio Lubro mój zapał przygasł tongue_prosty.gif.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat 30FPS to najmniejszy problem The Crew, bo to symulator jazdy po prostej. No i gdyby gra była świetna i ładna to 30FPS nie byłoby przeszkodą. W końcu dalej nikt nie zrobił lepszego racera niż PGR4. Różnica pomiędzy 30, a 60 jest mniejsza niż pomiędzy 60, a 120, a jakoś nikt o to nie płacze.

Ogólnie ja nic złego o grze nie napisałem. Nawet się cieszę, że to wyszło tak jak teraz, bo gdyby The Crew było tylko otwartym racerem to byłby to tylko bardziej rozwodniony (bo większy) konkurent Forzy Horizon 2. Zamiast tego jest to naprawdę wyjątkowy produkt. Nie każdemu się The Crew spodoba, ale istnieje masa alternatyw, bo samochodówki to w tym roku najlepiej prezentujący się i najbardziej różnorodny gatunek. The Crew zapełnia tez dużą dziurę, bo samochodowych MMO jeszcze nie było. Próby typu Motor City Online upadały, bo brakowało technologii.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałeś, ale ogólnie może liczyłem na coś więcej jednak? Zagram kiedyś to się przekonam. Najbardziej liczyłem na balans pomiędzy graczami i to, że poszczególne typy wyścigów będą wyczuwalnie różniące się od siebie.

A co do FPS to jest to raczej adekwatne do możliwości technologicznych. Zawsze było. W 1990 też nikt nie płakał, że komputer mu nie wyświetla kilkunastu milionów kolorów, chodź powszechnie wiadome było, że wszystko jest na najlepszej drodze, by taką głębię kiedyś osiągnąć. Więc powstrzymaj swoje konie z takimi komentarzami, bo 60 FPS to nawet konsole dzisiaj obsługują tongue_prosty.gif. Więc miło by było, gdyby zapewnili ten standard (co pewnie zrobią, bo normalnie nie uwierzę, że będzie inaczej).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30vs60 to design choice. Do tego konsole oferują 60 od czasu PS1/Saturna/N64 (VF2, Crime Killer, Tekken 1-3, Motorhead, F-Zero X i dziesiątki innych), więc czemu standardem teraz nie jest 240Hz? Gry w 30FPS będą i za 20 lat, bo to proste i w pełni grywalne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30vs60 to design choice.

Tak, tylko nie dlatego, że tak ładniej wyglądają, tylko dlatego, że do tylu nas ogranicza sprzęt. Więc to jest raczej taki nie zupełnie 'choice' jeśli celujesz w konkretny wygląd gry. Co tak a propos jest odpowiedzią na resztę Twojego posta.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dlatego to jest design choice, bo priorytet jest inny. Na PC zasoby są nieograniczone, a dalej pojawiają się gry z zablokowany u gory framerate. Shovel Knight czy Wolf:TNO na 60 /ot

Znowu. Framerate nie jest największym problemem The Crew, bo gra będzie w perspektywie czasu niegrywalna nie przez 30FPS, a możliwość wykupienia sobie wygranej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko nie zabraknie dramy PeCetowej społeczności, jeśli się okaże, ze gra do końca będzie trzymać się kurczowo 30 FPS (podkreślę jeszcze raz - w co nie wierzę, ale różnych rzeczy można się dzisiaj spodziewać, vide 30 FPS limit w NFS: Rivals i Dead Rising 3).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewien czy zbyt dużo osób kupuje gry Ubisoftu na PC. Uplay powoduje, że to nie ma sensu, a ostatnie wyniki Ubi z okazji WD (10% wszystkich kopii to PC) to potwierdzają. No i tak jak z każdą PCtową dramą będzie głośno przez tydzień, a potem wszystko wróci do normy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego taka cisza w temacie? Nikt nie załapał się do bety, która trwa od dobrych kilku dni? YouTube jest zalewane gameplayami z wersji testowej The Crew i rzeczywiście - czuć ducha Test Drive Unlimited. Na takie coś czekałem. W takich grach nie ma nic piekniejszego, niż tryb wolnej jazdy. Ale musi być widok z kokpitu i własna "empetrójkowa" playlista ;).

Jeden z gameplayów:

.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wuwu1978

Nie wiem czy jest sens coś pisać... Jeśli dla wielu osób Watch Dogs był niewypałem to nie wiem jakie opinie posypią się dla The Crew. Model jazdy dosłownie gorszy niż w Watch Dogs, a przecież to jest racer a nie sandbox, któremu od biedy można średni model jazdy wybaczyć. Już na filmikach i pokazach bałem się o ten aspekt, ale nie liczyłem się z tym, że Ubi tak spartoli sprawę. Grafiki nie oceniam, bo na moim leciwym lapku i tak dużych fajerwerków bym nie zobaczył. Ścieżka dźwiękowa moim zdaniem słaba, choć dźwięki wydawane przez samochody jak najbardziej na plus. Największą atrakcją tej gry jest cały ten otwarty świat, który niestety traci cały swój urok, kiedy wsiada się za kółko. Szkoda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a przecież to jest racer a nie sandbox

To jest MMO. Od FF14 też się nie wymaga takich rzeczy jak od Wiedźmina 3. Gra będzie kiepska i to już teraz widać (IMO pewniak do delaya na 2015). Dalej jednak jestem zdania, że nie ma dobrych gier MMO. Są tylko dobre społeczności. Jeśli ktoś taką znajdzie w The Crew to będzie się bawił dobrze, bo aktywności zespołowe są naprawdę dobre. Jak ktoś chce się bawić sam to lepiej zrobi biorąc Forzę Horizon 2.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a przecież to jest racer a nie sandbox

To jest MMO.

Chodziło mi raczej o stricte porównanie modelu jazdy. W WD nie jest on tak ważny jak w The Crew, a jest jednak miej irytujący.

Tu już nie chodzi o sam fakt iż jest to gra racer czy MMO racer, bo w tym przypadku to jest szczegół. Tylko dlatego, że gra jest MMO można przymykać oko na fatalne rozwiązania czy niedoróbki ? Ja nie wymagam od The Crew hiper, ultra pięknej grafiki czy realistycznego modelu jazdy, ale niech to będzie robione na tyle dobrze, że granie w ten tytuł będzie sprawiało satysfakcję, a nie irytację. Co z tego, że dostępnych jest cała masa bardzo dobrych misji, tysiące kilometrów dróg umiejscowionych w niesamowitym świecie, kiedy to podstawowy element jest pomyłką totalną. The Crew było tytułem z ogromnym potencjałem i szkoda, że na tym się skończy, bo sam model jazdy to tylko jeden z bardzo licznych bubli. Zgadzam się co do delayu na 2015, bo pracy jest masa, a i nie wiem czy rok by starczył, żeby wszystko wrzucić na odpowiednie tory.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównywanie dwóch skrajnie różnych gier nie ma sensu. Uncharted dostarcza lepsze strzelanie niż CoD, ale gameplay w CoD działa ze wzgledu na zbalansowanie wszystkich elementów gry. Tak samo będzie w The Crew. Jestem zdania, że otwarte samochodowki są ofiarami swojej otwartości przez utrudnioną eksplorację (nawet o tym kiedyś blogowałem). Z tego wzgledu zbyt autentyczna fizyka utrudniałaby szybkie poruszanie się, które jest niezbędne do obecnych w grze aktywności. To nie jest "kiepski model jazdy ze wzgledu na niedopracowane". To jest "zamierzony gimp fizyki". Z tego wzgledu np. Forza Horizon, TDU czy nowe NFS mają fizykę, w której wheelspin nie ma żadnego wpływu na kierunek jazdy, żeby gracz mógł w łatwy sposób zawrócić i się przemieszczać jak zobaczy znajdźkę.

Do tego dochodzi kwestia oczekiwań. Wiele osób jak zobaczyło The Crew to chciało większego TDU. To tak jakby teraz ktoś zapowiedzial klona Battlefielda, a grupa SOCOM-fagów zaczęła się jarać, bo też są bronie i militarny setting.

Wiadomo, że The Crew będzie kiepskie, bo to MMO. Dalej jednak uważam, że jak ktoś znajdzie fajną ekipę to będzie się dobrze bawił. Wiem, że ja będę.

Zresztą znowu. W tym roku jest tyle gatunkowej konkurencji, że jak komuś się The Crew nie spodobało to nie wiem czemu traci na tą smutną grę swój cenny czas powtarzając ciągle jeden talking point z "modelem jazdy".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...