Skocz do zawartości

Gothic (seria) v.2


Polecane posty

Mam pytanie na inny temat: Czy komuś zdarzyło się znaleźć ciało maga wody w jaskiniach niedaleko słonecznego kręgu (idziemy ścieżką w dół od strony czarnego trolla, omijamy krąg i dalej są właśnie te jaskinie przy kamiennych schodach, ciało jest tam chyba tylko w końcowych etapach gry) ? Jest to ciało maga, który

wraca z Doliny Budowniczych, by "wesprzeć Vatrasa",

bodajże Myxir. Przy ciele jest nawet jakaś runa. Co ciekawe mag ten nadal jest cały i zdrowy w Khorinis przy Vatrasie... Bug czy żart twórców???

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ani bug (choć może w pewnym stopniu), ani żart. Było tu już o tym mówione (o jakiejś innej postaci), po prostu "gra" w ten sposób pozbywa się ciał. Pewnie nie zrozumiałeś, ale w tej chwili jakoś nie potrafią tego jaśniej wytłumaczyć, może zrobi to ktoś inny. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że silnik gry po prostu nie pozwala na przenoszenie postaci między obszarami. Dlatego jest dwóch Mixirów. Jeden w Dolinie Budowniczych, drugi w Khorinis. A żebyś przypadkiem nie spotkał tego pierwszego po zakończeniu wątku z Krukiem, to go uśmiercają i ciało pakują do takiego miejsca, do którego teoretycznie nie powinieneś trafić. Tak samo jest z Diegiem w Górniczej Dolinie.

Edytowano przez Diex
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie o to mi chodziło, takich ciał jest wiele. W Górniczej Dolinie jest np. ciało Gorna, a w nim można znaleźć do niczego nieprzydatny jego worek. Jak pierwszy raz grałem byłem przekonany, iż ominęło mnie jakieś zadanie (podobne do tego jakie zleca nam Diego). A ciało tego maga także znalazłem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie żyje cały czas, ale gra musi jakoś radzić sobie z jego modelem wtedy, kiedy nie jest potrzebny. Przy przejściu magów wody do Jarkendaru trzeba było usunąć ich wszystkich z Khorinis, ponieważ zgodnie z fabułą opuścili ten obszar. Gra radzi sobie z tym problemem zwyczajnie uśmiercając zbędne na danym terenie modele postaci. W ogóle nie powinniśmy zobaczyć tego ciała, tak jak w innych przypadkach miało zostać wyrzucone gdzieś na bok, w miejsce teoretycznie niedostępne dla gracza. Potem Myxir pojawił się z powrotem w Khorinis, więc zapewne i w Jarkendarze gdzieś leży sobie jego ciało, ale tam zrealizowano to bez zgrzytów - na oczy gracz tego nie zobaczy. Ciekawostka - ciało w Khorinis nie musi być Myxira, może to równie dobrze być każdy inny mag wody.

Już kiedyś tłumaczyłem to na przykładzie Diega przechodzącego z Górniczej Doliny do Khorinis i jego ciała pojawiającego się w jaskini za orkową barykadą.

EDIT: Dwa posty wyprzedziły mój...

Edytowano przez Kerp
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie Gothic skończy się na Arcanii i dodatku się nie doczekamy.

Akurat mamy tutaj idealny przykład, jak łatwo można zbankrutować, niszcząc dobrą markę. Szkoda bo Gothic to jak dla mnie do dziś jeden z najlepszych CRPG jakie wyszły.

Ciekawe dialogi.

Postacie też.

Świat dość epicko zaprojektowany, no bynajmniej Jarkendar.

Historia serii trzyma się porządnie kupy.

Interakcja z otoczeniem.

I wiele innych plusów które można wymieniać. To jest przykre że Gothic musi tak skończy, chyba że znajdzie się inwestor który zainwestuje w Upadek Setariff, ale jakoś wątpię bo było by już coś wiadomo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda serii... Spacer nocą po lesie kolonii - bezcenne. Niestety dzisiejsza grafika zabiła klimat gry (wg mnie), przez co z każdą kolejną cześcią z mrocznego nastroju robiła się bajka jak w Fable (heh...). Nie mówie, że to źle, ale do Gothica nie pasuje za bardzo.:icon_sad:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze nie wierzę, że powstanie nowy Gothic. Na szczęście I i II są tak wciągające, że i tak ukradną mnie znajomym na kilka dobrych godzin ;) Pamiętajmy, że zawsze jest jeszcze Risen. Co do tego newsa, to własnie widziałem go, ale ta jest napisane, że los dodatku jest niejasny, a nie, że to już totalny koniec.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największą i dość niewybaczalną wadą przy G3. Jest brak profesjonalnych narzędzi do moddingu, tak jak w przypadku G1 oraz G2.

Los dodatku jest nie jasny, ale od jakiegoś czasu Jowood coś milczy na temat Upadku Setariff. Przydały by się jakieś informacje co dalej, bo są tacy co czekają na US z niecierpliwością, nawet jeśli nie będzie po Polsku. I tu mam wrażenie że Joowod co do US, działa tak samo jak EA Polska ? Nie wiem i nie chcę się kłócić oto.

Żywotność G1 i G2 zapewniają jak narazie modyfikacje, ale spójrzmy prawdzie w oczy. Ile było już takich zapowiedzi takich ciekawych i potem koniec prac ? Między innymi dalej jest nie jasny los Legend Of Ahssun od Niemców.

Mam nadzieje że Gothic zostanie z nami na długo jeszcze, choć po rezygnacji inwestora z US, mam obawy co dalej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

To jest już chyba przesadne bagatelizowanie ułomności ZB celem pogrążenia Arcanii ;). Sam uważam Gothica 4 za grę potwornie słabą, to fakt. Mimo to Zmierzch Bogów wciąż jest dla mnie najgorszą częścią serii. Nawet jeśli ogrom patchy naprawi większość bugów, to ta gra i tak będzie koszmarna. Przecież żaden patch nie wymyśli od nowa wszystkich questów i nie nagra od nowa dialogów, a to wszystko zostało spartolone w stopniu porównywalnym do optymalizacji. Jeśli ktoś postawiłby przede mną ZB i G4, po czym celując mi w głowę z pistoletu powiedział ?wybieraj?, od razu chwyciłbym za Arcanię. Całe szczęście nic takiego mi nie grozi i mogę mieć w głębokim poważaniu obie te gry...

Edytowano przez Kerp
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę pogrążać Arcanii, bo nie jest to aż taka zła gra. Mogłbym się założyć, że jeśli zmienionoby tytuł i trochę fabuły, tak aby nie miała nic wspólnego z serią, to wyszłaby z tego całkiem dobra gra. (Analogicznie w przypadku Heroesów - 4 część była do... kitu (delikatnie mówiąc) w porównaniu z resztą serii, ale jako osobna gra była całkiem znośna.) Chcę tylko zaznaczyć ,że z każdą kolejną częścią Gothic stawał się coraz mniej hmm...gotycki (mroczny). Dla mnie gra skończyła się na Gothicu 2 NK, choć grałem w następne części, aby poznać dalsze losy głównego bohatera (jak on się tam nazywał...? ;) )

Największy problem Arcanii jest taki, że patrzymy na nią przez pryzmat poprzednich części...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Up:

No nie wiem czy odłączenie tej gry od serii cokolwiek coś dało. To nie chodzi tylko o fabułę, czy coś z tych rzeczy. Ta gra jest po prostu przeciętna. Risen miałbyć kontynuacją Gothica, a wyszedł jako oddzielna gra i wielkiego szału na nią nie ma.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może Risen nie zrobił wielkiego szału, ale dla mnie jest to gra taka sama jak Gothic, dlatego tak bardzo nie płaczę, iż Gothic umarł i czeka na kolejną część Risena (Arcania, dodatki do niej i następne części nic mnie nie obchodzą). PS. Nairdak, HOMM IV to dla mnie świetna gra. ;P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żywotność G1 i G2 zapewniają jak narazie modyfikacje

To już zależy od gracza. Dla mnie modyfikacji może nie być, a w Gothica i tak będę grał. Z modyfikacji jedynie grałem w Mroczne Tajemnie, ale i tak wolę podstawkę. Teraz zacząłem grać w G2 i nadal czuję ten klimat świetnej gry. Modyfikacje w Gothicu są dla mnie zbędne - gra jest tak dobra, że nie mam ochoty na ulepszanie jej. Oczywiście innych może to znudzić, wtedy instalują różne mody.

Sam Risen mnie nie wciągnął tak jak Gothic. W grę grałem, ale nie mam ochoty jej przechodzić jeszcze raz. Seria Gothic ma coś w sobie, co bardzo przyciąga. Jest to jedyna gra, w która gram i nie zwracam uwagi słabiutką grafikę. Gra mi się świetnie i nie wyobrażam sobie Gothica na jakimś silniku Cry Engine 3, straszne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największy problem Arcanii jest taki, że patrzymy na nią przez pryzmat poprzednich części...

Największym problemem Arcanii są ewidentne mankamenty i wady, niezależne od postrzegania tego tytułu przez pryzmat poprzednich części serii. Wcale nie liczyłem, że tytuł ten będzie do nich podobny. Miałem po prostu nadzieję, że otrzymamy kompletną i porządną grę cRPG. Tymczasem Arcania okazała się złą produkcją, niedomagającą na praktycznie wszystkich możliwych płaszczyznach, oprócz tylko może oprawy wizualnej, ale i to jest bardzo względny aspekt (wspominałem już wcześniej o nieładnych modelach postaci, niektórych kiepsko wykonanych teksturach etc.). Wszystkie te elementy i zagadnienia, dzięki którym polubiłem tę serię, nie zostały nawet w niewielkim stopniu zrealizowane w Arcanii. Nieprzekonujące dialogi, nieprawdopodobnie wręcz liniowy schemat rozgrywki, daleko posunięte i obejmujące chyba wszystkie kwestie uproszczenia, niecharyzmatyczny protagonista, brak gildii i niewielka ilość zadań pobocznych, znaczna liczba bugów i ogólne niedopracowanie wielu zagadnień technicznych, kuriozalne animacje, a także - albo wręcz przede wszystkim - mało sugestywny i wciągający świat gry, podzielony na pomniejsze partie, do których dostęp można uzyskać stopniowo wraz z postępem fabularnym... To wszystko składa się na raczej słaby tytuł, w który można co prawda pograć, ale naprawdę ciężko powiedzieć mi o nim cokolwiek dobrego.

Edytowano przez Murezor
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...