Gothic (seria) v.2

[[Ekspert] antros22]

Przy tym warto wspomnieć o dwóch mieczach jednoręcznych (w podstawce, w NK jest ich więcej), które wykorzystuję zręczność zamiast siły

Nie wiem czy to miałeś na myśli, ale te miecze, nie wykorzystują zręczności. Owszem, żeby ich używać, Bezi musi posiadać określoną ilość zręczności, lecz obrażenia naliczane są tak samo jak przy innych orężach do walki w zwarciu, czyli liczy się (niestety) siła + umiejętność walki. Zręczność nie ma wpływu na obrażenia.

BTW o trafieniach krytycznych, celności, dystansie, obrażeniach i broniach - które w jakikolwiek sposób wykorzystują zręczność, celowo nie wspomniałem, gdyż musiałby to być kolejny i odrębny wykład (na dodatek jeszcze dłuższy); wolę zbytnio nie przynudzać.

[DeSon]

@Chudy212 - no, powróciłem i do końca NK się zbliżam. Stronę czy dwie wcześniej napisałem jak było z tą świątynią.

Widzę, że dyskusja poszła w stronę oręża i parametrów. Ja jednak uparcie wrócę do mapy i dziennika, do czegoś trzeba się przyczepić a to jedyne do czego mogę. Naprawdę nie zaszkodziłby dokładniejszy opis zadań, przynajmniej określenie zleceniodawcy. Jest ich tak wiele że przy długiej i przerywanej rozgrywce (kilkadziesiąt godzin już mam samej gry) nie ma siły aby wszystko pamiętać siadając do kolejnej sesji. No chyba że ma się 10 lat i nie obciążony dysk . Zawsze najpierw kilka minut zajmuje mi przypomnienie sobie wszystkich potrzebnych szczegółów. Przy tym imiona i nazwy własne lokalizacji maja tendencję do zlepiania się w jedna bryłę i po powiedzmy czterech dniach przerwy chwilę zajmuje rozplątanie tego a dziennik raczej nie jest w tym pomocny. Przykład: zadanie szpiegowanie bandytów. Konia z rzędem temu kto byłby w stanie je zakończyć nie pamiętając od kogo i gdzie je otrzymał. O kłopotach z mapą już wspominałem. Szkoda że nie można na nie nic nanosić bo ze gra sama tego nie robi jestem w stanie zaakceptować.

Jak napisałem do czegoś trzeba się przyczepić i te w sumie błahe problemy nie są w stanie zakłócić mi przyjemności z rozgrywki. Nie wiem tylko czy jeszcze kiedyś w zagram w Gothic. Gdzieś widziałem taką opinię o Skyrim, że jest tak doskonała iż recenzent już w nia nie zagra powtórnie. Mam nieco podobne odczucia dotyczące Gothica: podoba mi się tak bardzo że nieprędko jeśli w ogóle do niej wrócę. To nie byłoby już to samo.

Edytowano Grudzień 14, 2011 przez deZoo

[Sowa69]

Czy jest sens dalszego przechodzenia Gothic 3 kiedy atakują mnie wszyscy orkowie w miastach? Jestem już dosyć daleko i przez pomyłkę odbiłem jedno miasto za dużo. Zostały mi 2 miasta w Myrtanie, w których miałem questy. Obecnie jestem w Varancie. Nie mam żadnego save z przed odbicia miasta.

Czy mam odbic resztę miast i olać questy czy może zaczynać od nowa?

[Gość lisu125]

No wiesz jak nie chcesz przyłączyć się do orków to graj dalej.

[Cris23]

Z Gothica 3 najbardziej lubiłem Buntowników. Do Magów też chodziłem bo magia zła nie jest, a ognisty deszcz... Bandytów zawsze gromłem niemiłosiernie, a Orków... To samo co w przypadku Bandytów. U Asassynów najpierw robiłem zadania a potem ich niszczyłem za pomocą magii i miecza. Palladynów uczyłem pokory i magii (pobić i dać im do ekwipunku [można po modzie] n.p. ognistą kulę). A z pałacu Zubena... Zrobiłem sobie pałac . Oczywiście Mój.

[DeSon]

A ja się zastanawiam czemu moja kusza właściwie nie działa. Mam ok 60 zręczności, 160 siły, umiejętność niską bo ok 20% ale i tak nie jestem bojową kuszą zrobić krzywdy nikomu poza jakimiś robaczkami.

Edytowano Grudzień 16, 2011 przez deZoo

[Glovis]

Seria Gothic, jest serią co najmniej dobrą. Fabuła drugiej części sagi to istny majstersztyk. Epickiej atmosfery tej gry nie odda nic, po prostu trzeba w nią zagrać Jedynka, również stoi na bardzo wysokim poziomie. Wciągająca fabuła, ciekawe charaktery postaci itp. Trójka w moim przekonaniu absolutnie dorównuje jedynce, jednak z dwójką nie ma się jej co mierzyć, a o fatalnej Arcani, która kala legendarną grę, nie chce mi się wspominać...

[Rankin]

umiejętność niską bo ok 20% ale i tak nie jestem bojową kuszą zrobić krzywdy nikomu poza jakimiś robaczkami.

Przy takiej umiejętności będziesz mógł sensownie często trafiać kogoś tylko na odległość nieświeżego oddechu.

[Spriggs]

@Glovis.

Gdyby tak spojrzeć od strony fabuły głębiej w serii to wychodzi na to że...

Trafienie Bezimiennego do koloni, po czym jego przygody tam od Starego Obozu do Świątyni Śniącego. A potem wskrzeszenie go przez Xardasa i wyjawienie mu że jest nie dość że pupilem bogów, ale też wybrańcem, i wyjawienie mu na samym początku misji zaszlachtowania smoków, dodając też naszego starego znajomego Kruka który myślał że jest koksem. Potem podróż na kontynent, gdzie pod koniec znikamy z świata znanego nam z serii, a potem powrót i zostanie królem.

Można uznać że przeznaczenie pokierowało oryginalnym bezimiennym, lub to był boski plan. Tyle że co do drugiego to czyj boski plan ?

[Gość lisu125]

@Spriggs

W twojej wypowiedzi jest błąd ponieważ zależne jest od ukończenia Gothica III czy zostaniemy w tym świecie czy tez nie.

Edytowano Grudzień 16, 2011 przez lisu125

[Spriggs]

Niestety nie gdyż.

Kanonicznym zakończeniem G3, jest odejście z Xardasem do nieznanego nam świata, skąd Bezimienny powraca w G3 Zmierzch Bogów.

Tak że więc nie ma mowy o błędzie.

[Gość lisu125]

To w takim razie zwracam honor. Nie wiedziałem że bierzesz pod uwagę ZB, które ja zawsze pomijam gdyż jest bardzo słaby i niespójny.

Edytowano Grudzień 16, 2011 przez lisu125

[DeSon]

Może ktoś mi wyjaśnić jakie właściwie zagrożenie, prócz fizycznego stanowią przeszukiwacze ?

[NielichaZosia]

@UP - Jeżeli nastąpi bezpośredni kontakt, to twoja postać nie będzie mogła się porządnie wyspać, tzn. nie będą Ci się w podczas snu regenerować punkty many i życia. Lekarstwo można kupić w klasztorze. Tak mi się wydaje, dawno nie grałam

[MrYoshi]

@Tytus

Z tego, co pamiętam, to oprócz tego, że mogą zabić bohatera na nieskończoną ilość sposobów (przesadzam, oczywiście ), są w stanie opętać Bezimiennego. Skutkuje to tym, że gdy kładziesz się do łóżka pojawia się napis "W nocy męczyły cię straszne koszmary", albo coś w tym stylu, a twoje punkty życia się nie regenerują. Wyleczyć można się poprzez kupienie eliksiru od jednego z magów - zaraz, jak on się nazywał (chwila szukania) - Pyrokara.

[Chudy212]

Zarówno Agatix, jak i MrYoshi macie rację. Dodam tylko, że grając magiem dostaniemy lekarstwo za free.

A jak już jestem przy graniu magiem...

Co konkretnie daje nam wypicie Łez Innosa? Pyrokar wspomina coś o "sile dwóch niedźwiedzi"... Czy one faktycznie aż tak mocno podnoszą statystyki?

[LKAvallon]

Co konkretnie daje nam wypicie Łez Innosa? Pyrokar wspomina coś o "sile dwóch niedźwiedzi"... Czy one faktycznie aż tak mocno podnoszą statystyki?

Ano, Podnoszą zręczność i siłę o 15.

Ale jeżeli gram magiem to na co mi to?

[Spriggs]

Łzy Innosa bodajże dla magów, są potrzebne do runy lub coś ten deseń ale już nie pamiętam.

Tak poza tematem.

Ci którzy czekają na Czas Zapłaty chyba mogą sobie odpuścić, ekipa ogłosiła przerwę nad pracami na czas nieokreślony. Hehe, mnie i tak los CZ był obojętny to jakoś nie przejmuje się tym, że TM się posypało.

[Chudy212]

@Spriggs

Co do łez:

-jak grasz paladynem- z ich pomocą przeprowadzasz ostatni etap konsekracji miecza

-jak grasz magiem- możesz je wypić

@LKAvallon

Dzięki za info. I fakt- uważam, że najbardziej Łzy przydają się podczas gry paladynem.

[DeSon]

No i skończyłem swoją przygodę w NK. Zajęło mi to w sumie 82 godziny. Bardzo fajna gra. Teraz czeka Gothic 3 i znów poproszę o kilka porad dla nowicjusza przed rozpoczęciem gry. Wiem, że na pewno są gdzieś w temacie ale mam nadzieje zostać zrozumianym, że nie mam cierpliwości przebijać się przez kilkaset stron .

Aha, posiadam wersję z CDA, czy są na niej jakieś błędy na które szczególnie należy uważać? I jak to jest z tymi początkowymi ustawieniami SI ?

Edytowano Grudzień 19, 2011 przez deZoo

[Rankin]

Teraz czeka Gothic 3

Obowiązkowo zainstaluj Community Patch, pod warunkiem, że działa on z wersją polską (ktoś wie?).

[DeSon]

Zainstalowałem ten z CDA. Chyba działa bo słyszę polskie głosy . Podobno trójka potrafi nieźle przyciąć więc na jakich ustawieniach można grac w miarę przyjemnie? (CPU IC 2D E 8500 3,16 GPU msi GTX 275, RAM 4 G, Vista 64). Co to są te alternatywne SI i balans alternatywny? Co włączyć by gra była fajniejsza? I jak dobija się leżącego wroga? I taka sprawa: może nie jestem zbyt lotny ale nie zrozumiałem końcowego dialogu pomiędzy Bezimiennym a smokiem ozywieńcem: smok mętnie mówi kim jest a bezi reaguje niedowierzaniem, pytanie: kim był ten smok?

Czy jakieś cechy bezimiennego są importowane z dwójki? Nie zależy mi na tym ale z przyjemnością stwierdziłem że w pierwszej scenie posługuje się mieczem którego używałem przez większą część NK (orkowa zguba)

I jeszcze jedno: Czy gra jest długa?

Edytowano Grudzień 19, 2011 przez deZoo

[Pipes]

Gra powinna ci śmigać. W zasadzie to pierwsza czysta wersja Gothic 3 była fatalnie zoptymalizowana, ale po wielu patchach jest ok. Balans alternatywny i alternatywne SI odpowiadają za zmianę ustawień gry. Alternatywne SI to zachowanie się (jak sama nazwa sztucznej inteligencji): czy chcesz by wilk zachowywał się naturalniej, tak samo inne mobki czy nie. Balans alternatywny wpływa na rozwój postaci, cenę punktów nauki za pewne możliwości rozwoju czy czary, ale daje też fajne bonusy np. zbroja daje więcej odporności itp. Powinieneś obie te opcje włączyć, to gra będzie dzięki temu lepsza. Z tego co pamiętam przeciwnika dobija się trzymając ppm i potem lpm. Nie pamiętam kwestii z G2 o tym kim był ten smok Żadnych umiejętności nie masz po G2. Niby masz 100 siły i zręczności (sry, ZDOLNOŚCI ŁOWIECKICH), ale tutaj wymagania są zawyżone o ową stówkę

Nie pamiętam broni z G3, ale zasada jest taka: magiem gra się najłatwiej, bo (SPOILER) najlepsze artefakty w grze są maga.

pozdrawiam i życzę miłej gry

Edit: CP działa bezproblemowo z polską wersją Gothic 3.

Edit2: Gothic 3 to tydzień dobrego grania ok. 50 h albo jeszcze więcej. Przy pierwszym podejściu najwięcej ofc. Mapa jest dosyć rozległa i jeśli nie przechodzisz po łebkach, a bijesz też poziom na potworach (co się przyda np. w Nordmarze ) to samą Myrtanę ciężko z początku wyczyścić. Potem musisz iść na pustynię Varantu, a tam też jest sporo do przejścia, a na końcu na mroźny Nordmar, który jak już chcesz szybciej przejść możesz elegancko skrócić, nie robiąc żadnych questów poza głównymi.

Edytowano Grudzień 19, 2011 przez Pipes

[Gość lisu125]

Cechy Beziego (oprócz charakteru oczywiście ) nie są importowane do Gothica III ale jest dużo nawiązań do wcześniejszych odsłon.

[DeSon]

Jeszcze sobie przypomniałem że gdzieś czytałem o jakimś częstym błędzie "Where is the guru?", czy pojawia się on również w wersji z CDA i na czym polega?

Edytowano Grudzień 19, 2011 przez deZoo