Path of Exile

[Grzesko]

Gra dla tych którym wadzi cena Diablo III a chcą pograć w dobrego h&s Mnie wciągło do reszty. Marauder lvl37 i już jadę questy na poziomie Cruel ) Ostatnio padł rekord. 70 000 graczy online

[baldnerd]

Bullshit jakim cieknie część postów mówiąca o "zepsutej grze" zaczyna mnie zniechęcać do dalszej dyskusji. Albo się gra na zasadach gry, albo się idzie układać klocki bądź lepić babki z piasku. Założeniem twórców było karać graczy nierozważnie przydzielających punkty nie tam, gdzie trzeba.

[robart]

po czasie odkryłem ze można portal postawić nawet w komnacie z bossem, czyli jak zginę teleport i naparzamy od nowa i dzięki tej technice udało mi się skończyć akt drugi

[aliven]

@baldnerd - a gdzie trzeba przydzielać punkty hmm? Oświecisz nas? Bo chyba baaaaardzo mało jest osób, które znają klasy i drzewko talentów na wylot. Chętnie się czegoś nauczę podobnie jak pewnie większość społeczności tej gry.

Ja myślałem, że założeniem twórców jest zrobić grę, która się sprzeda.

[wiewiors]

PoE będzie free to play nawet jak się skończy beta. Beda mikroplatności w stylu dokupienia więcej miejsca w skrzynce więc gra sama w sobie nie będzie sprzedawana:P

A punkty trzeba przydzielać kierując się optymalnymi ścieżkami do skilli większych takich jak iron reflexes, eldrich battery, czy blood magic które są kluczowe dla danych buildów i postaci. Do tego unikać tych +10 do statystyki i ogólnie nie spowalniać rozwoju wykupując wszystkie możliwe skille jakie mamy pod ręką, tylko iść do tych lepszych. No i musimy mieć jakiś zamysł na postać- jak chcemy się skupiać na elemental dmg, to nie brniemy w skille dające crit, a jak chcemy używać blood magic, to nie bierzemy skilli na mane, tylko planujemy jakiś regen hp. Najlepiej przed zrobieniam postaci poczytać sobie i wybrać jakiś bazowy plan- oszczędzi to wiele czasu i nerwów, zwłaszcza jeśli sami gubimy się w drzewku umiejętności.

[rumbur]

@aliven O co ci chodzi ? Kiedy levelujesz dostajesz 1 punkt do przydzielenia, u mojej wiedźmy na przykład szło się w DMG albo w ilość many, po czym powoli przechodzisz w bardziej zaawansowane drzewka. Samo drzewko jest czytelne i bardzo oryginalne, za to należy się twórcom wielki plus. W każdej chwili możesz obejrzeć je w całości i zaplanować dalsze kroki. No ale jak ktoś jest leniwy i mu się nie chce to niech wraca do czegoś prostszego. W sumie jedyne co może być prostsze to gra w Piotrusia, ale co ja tam wiem.

Jak dla mnie gra jest bomba, właśnie wbiłem 14 lvl Czarownicą, rozwijam się na Lód, wiem, wiem, ogień jest niezły, ale jakoś tak wolę lód, teraz wbijam poziom Ice Spear, piękna rzecz na duże odległości i na wrogów ściśniętych w kolumnie.

[latajacaowca]

@baldnerd - a gdzie trzeba przydzielać punkty hmm? Oświecisz nas? Bo chyba baaaaardzo mało jest osób, które znają klasy i drzewko talentów na wylot. Chętnie się czegoś nauczę podobnie jak pewnie większość społeczności tej gry.

Ja myślałem, że założeniem twórców jest zrobić grę, która się sprzeda.

Źle myślałeś, radze poczytać forum i dowiedzieć się jakie plany na przyszłość mają twórcy. Nikt nie mówił że gra będzie łatwa, a aby kosić wystarczy naciskać lewy i prawy przycisk myszy.

Początkowo zrąbałem 2 postacie rozdając punkty byle gdzie, a aktualnie gram rangerem (domyślnie łucznik) który biega z 2 mieczami robiąc większą rozpierduchę niż niektórzy dueliści.

[aliven]

Ja doskonale znam podstawy tej gry i to jak się w niej rozwija. I owszem kosiłem naciskając lewy przycisk myszy a na grupy q gdzie miałem deszcz strzał. Więc jak widać da się. Ta gra jest łatwa, nie ma co się zachwycać cudownym poz trudności, który jest niski ale podkreślam, że to moje doświadczenie. Później prawdopodobnie poz wzrasta ale jak widziałem filmik dla postaci z poz 60 czy 70 gdzie robili dungeon to nie wydawało się to skomplikowane. Ot 2 aury i spamowanie 2 skillami. Może to taki tylko prostacki build był dla wiedźmy akurat ale sprawdzał się. Więc na razie jeszcze nie widziałem nic trudnego w tej grze. Męczącego tak, trudnego nie.

Ciekawi mnie tylko jak sensowne są czyste hybrydy. Łączenie wszystkich typów ataków (magia, siła i zręczność) lub chociażby dwóch wybranych. Czy to ma sens czy raczej lepiej skupić się na jednym i wymasterować go?

[baldnerd]

Ja doskonale znam podstawy tej gry i to jak się w niej rozwija.

Mam odmienne wrażenia...

I owszem kosiłem naciskając lewy przycisk myszy a na grupy q gdzie miałem deszcz strzał. Więc jak widać da się. Ta gra jest łatwa, nie ma co się zachwycać cudownym poz trudności, który jest niski ale podkreślam, że to moje doświadczenie.

Po raz kolejny pokazujesz swoją niewiedzę. Poczytaj jak wygląda całość przechodzenia gry.

Ciekawi mnie tylko jak sensowne są czyste hybrydy. Łączenie wszystkich typów ataków (magia, siła i zręczność).

Dolej jeszcze keczupu, zalej to majonezem, popieprz, posłodź, i zalej wrzątkiem. Skoro masz zamiar łączyć wszystkie dostępne typy ataków, to się nie dziwię, że masz spaczone pojęcie o grze. Wybacz, ale moim zdaniem z każdym kolejnym zdaniem coraz większego robisz z siebie błazna. Już sam nie wiesz dokładnie, o co ci chodzi.

[wiesiu87]

I ja się wypowiem, jako szczęśliwy posiadacz Diablo 3 oraz "tester" PoE jestem w tej dogodnej sytuacji, że mogę mieć je obie. W PoE bardzo mi się podoba gemowanie uzbrojenia, runowanie umiejętności (prawie jak w Diablo 3), drzewko pasywów choć ogromne i łatwe do pogubienia się daje teoretycznie ogromną swobodę w wyborze drogi jaką chcemy obrać. Teoretycznie bo znając życie wyjdzie jak wyjdzie, kilka słusznych buildów i tyle z drzewka. Ale jestem dobrej myśli. Tyle z plusów. Minusami strasznymi dla mnie są:

1. Oprawa graficzna - przypomina D2 z AA na full. Brzydka, nierówna, mało szczegółowa

2. Postacie - niby mamy postacie na każdy archetyp, ale brakuje mi w nich indywidualności tak jak w Diablo 3, niby można olać skille które w naszym mniemaniu nie pasują do klasy ale gra zachęca do takiego mieszania co mnie trochę odrzuca

3. Brak dynamizmu - gra jest wolna, esencja hack and slashy co doskonale pokazał Diablo 3 oraz nadchodzący Lineage Eternal czyli dynamika rozgrywki tutaj niestety leży, niby później gra przyśpiesza ale mam przegrać 100h żeby dopiero dynamika poszła w górę? Dla mnie duży minus

4. Minimapa - kompletnie nieczytelna, wzorowana na Diablo 2 ale dużo gorzej wykonana, często zlewa się z lokacją

5. Kamera - zdecydowanie za nisko umiejscowiona

6. Brak fabuły - mamy kilka zadań nie powiązanych jakoś szczególnie mocno ze sobą ale brakuje tutaj jakiegoś punku zaczepienia

7. Mieszane odczucia co do klimatu - z jednej strony kilka lokacji, zwłaszcza pierwszy akt jest bardzo klimatyczny potem jakoś ten klimat ustaje-moja osobista ocena

8. Brak trybu offline - jedna z najbardziej hejtowanych rzeczy w Diablo 3 jest dostępna i tutaj...odziwo w ogóle nie hejtowana więc będę pierwszy

Ogólnie rzecz biorąc, dla kogoś kto po Diablo 3 oczekiwał Diablo 2 w wersji 2.0 gra jak znalazł, ma kilka ciekawych systemów i może się podobać-jednakże dla mnie osobiście brakuje jej tego czegoś co ma Diablo 3, replayability. Będę ją dalej "testował" czekając na 1,07, zobaczymy jak to będzie dalej ale puki co jest to na pewno najlepszy hack and slash po Diablo 3, TL2 kładzie na łopatki i zobaczymy co to z nim dalej się będzie działo

[latajacaowca]

Było by fajnie gdybyś podzielił się swoimi uwagami na forum gry, może twórcy zwrócą na to uwagę i poprawią, przecież to tylko open beta ...

[aliven]

@baldnerd

Skoro twórcy dają możliwość robienia hybryd i nawet 3 takie hybrydy nam wrzucają jak podstawowy wybór postaci to jak rozumiem absolutnie nie wolno takimi grać? Jako shadow albo magia albo zręczność ale broń boże nie łącz tego? To czym się on ma różnić od wiedźmy i łowczyni? Bo zaczyna w innym miejscu na drzewku?

Gdzie pokazuje swoją niewiedzę? Opisuję swoje doznania z grą, którą przechodziłem tak jak napisałem. Zastrzegłęm również, że to moje odczucia na dość niewysokim poziomie i nawet napisałem, że być może później się zmienia. Czytanie ze zrozumieniem u Ciebie widać leży i kwiczy.

Ogólnie drogi Panie dyskusja z Tobą jest bezsensowna, chcesz ubliżać innym to znajdź sobie podwórkowych kolegów. Nigdy jeszcze na tym forum nie pisałem bezpośrednio do kogoś, że rozmowa z nim to strata czasu ale trudno.

Pozdrawiam, nie mam zamiaru na Pana posty więcej tracić czasu.

[b3rt]

@baldnerd

Spuść trochę z tonu, bo za bardzo się unosisz. Jak masz problem z emocjami to zrób sobie przerwy przed pisaniem postów, a nie staraj się ubliżać innym. To pierwsze i ostatnie upomnienie.

@latajacaowca

Nie "tylko" lecz "aż" Open Beta. To już okres kiedy naprawia się ostatnie zgrzyty i bugi, a nie przebudowuje grę w podstawach. Od tego były Alpha testy i zamknięta beta. Niestety to właśnie w podstawach ta gra leży. Przez mizerną dynamikę walk, PvP ograniczone god-buildami i słabe wykonanie technicze. Można zgłaszać lekkie modyfikacje do systemu, ale całej gry nikt teraz nie będzie zmieniał. Zwłaszcza że są ludzie którym taka budowa się podoba.

[rumbur]

Cóż, ja mam też kilka punktów:

1. Oprawa graficzna - mnie się podoba, faktycznie wygląda jak ulepszone diablo 2.. tyle tylko, że to komplement, jakoś nie pamiętam, żeby ktoś twierdził, że D 3 ma klimatyczną grafikę, za to dwójka to było to. Tyle tylko, że ja jestem dopiero w pierwszym akcie, kolega wiesiu87 ma więcej doświadczenia, możliwe, że w przyszłości ten klimat upada..

2. Dynamika walk - nie wiem dokładnie o co chodzi... Gram wiedźmą i sobie bardzo chwalę, co prawda nie jest to masakra w stylu Alien Shooter, ale rozwałka jest słuszna, nieraz się uśmiechałem, gdy moja postać stawała naprzeciwko 40 szkieletów.

3. Wrogowie - wiecie, spodziewałem się czegoś innego, jakiś tam szkieletów, może orków, goblinów, zombi, wiecie standardzik. Za to dostałem kilka z wymienionych, plus jakieś glutowate stwory, psy piekieł, teleportujących się rycerzy, a to dopiero początek...

4.Minimapa- faktycznie, cholernie nieczytelna, z drugiej strony w D 2 też najlepsza nie była, ale z tego co pamiętam tam dało się ją powiększać lub pomniejszać, tutaj tego brak

5. Kamera - absolutnie, zdecydowanie, 100 % - towo za nisko ustawiona... W D2 dało się to obejść zwiększając rozdzielczość...

6. Tryb offline - wiesz, jest różnica, między PoE, które jest robione jako MMO, do tego za darmo i to było z góry wiadome, a D3 zapowiadany był jako hack'n'slash, do tego bez MMO, więc fakt, że każą mieć stały dostęp do internetu jest tylko fanaberią i przejawem zdrowego debilizmu, jeszcze do tego za tę przyjemność każą sobie płacić....

7. Loot - w D3 pograłem godzinę i nie wypadło mi nic sensownego dla mojej postaci ( czarodziejka ), w PoE po tym samym czasie miałem już zółte wdzianko, zółtą różdżkę, a resztę niebieską.... Cholera, w Diablo 2 dla mojego nekromanty, level 3, na samym początku więc, wypadł mi amulet dla nekromanty, różdżki dla niego, no coś sensownego..

8. System skilli - Chyba jedyna rzecz w miarę przemyślana w D 3, intuicyjny i łatwy do opanowania, dający pewną frajdę, niemniej to za mało, aby wyskakiwać z 200 złotych za grę. W PoE System jest podobny.. mniej więcej.. szczerze mówiąc bardziej mi przypomina ten z FF 7. Ale akurat FF 7 uważam za najlepszą część FF więc to nie problem.

9. Crafting - D 2 rules, mam na myśli Kostkę Horadrimów, sama nazwa jest rewelacyjna, w D 3 to nie było tak fajne, ale jednak było, za to w PoE... Nie wiem, jak na razie to wiem, że można na ekranie sklepiku sprzedać żelazny pierścień plus jakiś klejnot umiejętności by zrobić magiczny pierścień, no i plus te kamienie, chromatyczny, reforg, itd........... W sumie wolałem Kostkę Horadrimów.

Podsumowując, ja za żadne skarby nie kupię D3, skoro moim zdaniem D2 jest lepsze, a po drugie PoE, mimo kilu wad, ma tę zaletę, że jest za darmo.

[aliven]

@rumbur odpowiedm na kilka punktów, nie traktuj tego jak atak ale jako argumentacje za

1 - no wg mnie D3 ma klimatyczną grafikę, D2 ma klimatyczną grafikę i nawet PoE ma klimatyczną grafikę. To kwestia gustu.

2 - sztywne animacje, np skill ten podstawowy u marudy (nie pamiętam nazwy) z dwuręczną bronią wygląda cokolwiek komicznie, ale to też pewnie kwestia gustu. Ja się uśmiałem tak, że olałem 2h i zostałem przy maczuga tarcza.

3 - co do potworów to ja dodam, że byłem miło zaskoczony tym, że kosimy ludzi (bo to chyba ludzie?). Chyba w żadnym ARPG jeszcze nie tłukłem żadnych bandytów a tylko jakies stwory. Miła odskocznia.

4 - minimapa jest zła. To, że coś było w d2 nie awansuje tego automatycznie na miejsce uber super wypasionego. I w d2 ta mapa była czyelniejsza ale to z uwagi na pkt 5.

5 - chyba siccy się zgadzają, że trzeba oddalić kamerę - ja często gapię, się na mapę zamiast na postać jak penetruję lokację, bo zwyczajnie prawie nic nie widać. A minimapa jest w najlepszym razie taka sobie.

6 - różnicą jaką podałeś są wymagania Twoje. Patrząc obiektywnie każdy zarzut pod D3 ad połączenia z netem można również przypiąć PoE. Poza tym każdy kto miał styczność z grami Blizza wie, że te gry trzeba podłączyć pod konto battle.net. I wymaga to logowania. Może to moje zdanie ale dużo gram w różne MMO i absolutnie mi to nie przeszkadza. Kwestia preferencji nic więcej.

7 - ponownie, kwestia preferencji. Ja mogę powiedzieć, że co 30 - 60 min wypada mi jakaś legenda lub setowy. Często to crapy ale właśnie na tym polega magia ARPG. Na randomowym loocie, na szukaniu perf itemów. Ostatnio mi się dropneła broń dla mojego WD za którą w AH musiałbym dać ze 200 mln golda lekko licząc. Więc ten zarzut to również kwestia preferencji. RNG działa sprawnie.

8 - Argument z ceną przemilczę, dla mnie to nie jest żaden argument. Skille w PoE są dobrze zrobione. Jest pomysł, twórcy się go trzymają, animacje wyglądają ładnie (szczególnie zaklęcia). To materię, również jeden z moich ulubionych systemów więc ciężko byłoby tutaj coś zepsuć. Nie mniej gratki za pomysł przeszczepienia go do ARPG.

9 - W PoE nie zauważyłem craftingu ale może źle patrzyłem. To co opisałeś to barter. Choć można i na niego spojrzeć jako kostkę for everyone. W d3 jest crafting - teraz go mają ulepszać. Jest zrobiony porządnie ale przez RNG ludziom się nie chce tracić na niego czasu.

Ja mam ciągle nieodparte wrażenie, że PoE maksymalnie jedzie na popularności d2. Kopiuje wiele elementów stamtąd jak minimapę czy quest charssi dla wszystkich w postaci kul alchemicznych. Gra jest ok w moim mniemaniu ale ani d2 ani d3 nie dorasta do pięt. Gdyby zwiększyć płynność animacji, lepszą dynamikę starć wtedy byłoby znacznie lepiej. Tłumaczenie, że gra jest za darmo też nie jest argumentem. Gra za darmo =/= gra lepsza od tej za 200zł. PoE kopiuje dużo rzeczy z serii diablo ale gameplayowo bliżej jej do Sacreda numer 1 niż do diablo. Po prostu gdzieś znikł ten duch ARPG. Torchlight potrafił go dobrze uchwycić i cóż w niego grało mi się zdecydowanie przyjemniej. To wszystko IMO

[Gieszu]

Nie wiem czy PoE można nazwać MMO-innych graczy jeśli nie są z nami w party widzimy tylko w osadach, PvP i end game mapy to za mało żeby nazwać PoE Massive Online. Gdyby dodali zwykły tryb offline poza tym, że nie widziałbym innych graczy w mieście i nie grał PvP w ogóle bym nie odczuł różnicy, Ograłem tą gierkę kilkanaście godzin, doszedłem do 3 aktu ale nie z ciekawości tylko raczej z chęci obczajenie nowych skilli które wypadają z mobków. Zgodzę się z większością z ww minusów. Komuś może się podobać, że PoE to "spokojniejsza" kopia D2, podobno gdzieś na wysokich poziomach ta dynamika przyśpiesza za sprawą pasywów ale nie jestem zwolennikiem przegrania tych 100 h godzin, żeby gra zaczęła nabierać dynamiki. PoE jest dobrym ARPG ale nie wybitnym, jednakże to że jest za darmo (przynajmniej do czasu bo różnie to bywa z mikropłatnościami) to duży plus. Każdy może sobie pograć nie wydając złotówki. Dla mnie to tylko dobra odskocznie od Diablo 3 gdy zaczyna mi się ono nudzić

[DarthKoza]

@latajacaowca

Nie "tylko" lecz "aż" Open Beta. To już okres kiedy naprawia się ostatnie zgrzyty i bugi, a nie przebudowuje grę w podstawach. Od tego były Alpha testy i zamknięta beta. Niestety to właśnie w podstawach ta gra leży. Przez mizerną dynamikę walk, PvP ograniczone god-buildami i słabe wykonanie technicze. Można zgłaszać lekkie modyfikacje do systemu, ale całej gry nikt teraz nie będzie zmieniał. Zwłaszcza że są ludzie którym taka budowa się podoba.

Zglaszac mozna nie lekkie modyfikacje, ale zmiany, ktore naprawde moga ingerowac w system, jesli bedzie to potrzebne, to i tak bedzie - inna sprawa to, to ze takie zmiany nie sa konieczne. Gra ma kilka problemow, ktore trzeba poprawic, ale sa to kosmetyczne rzeczy. Walka jest normalna, a mozliwosci w buildach ogromne. Nie zgadzam sie z Twoja teza. PvP jeszcze nie sprawdzalem, ale nie sadze, aby byl to nudny tryb. Przynajmniej ciekawszy niz duele z DIII.

[b3rt]

Walka jest normalna, a mozliwosci w buildach ogromne.

Porównaj sobie walkę z PoE z chociażby MU2 czy Lineage Eternal. Że o Diablo 3 nie wspomnę. Wiadomo że każdy ma swoje zdanie, ale jak dla mnie walka jest nudna i powolna. Nie dość że większość buildów opiera się na spamowaniu dwóch-trzech ataków, to jeszcze wszystko jest tak ślamazarne że można zasnąć. Ale tak jak mówię, to subiektywna opinia, można się z nią nie zgadzać.

A możliwości w buildach to z jednej strony zaleta, ale z drugiej wada. Przejechało się na tym chociażby D2 (dobiając system synergiami), bo się okazało że powstały przepakowane projekty postaci, z którymi nie było szans wygrać jeśli robiło się postać po swojemu. W PvE może to tak nie przeszkadzało, ale jak ktoś się skupiał na PvP to taki "rozrzut" robił więcej złego niż dobrego.

PvP jeszcze nie sprawdzalem, ale nie sadze, aby byl to nudny tryb. Przynajmniej ciekawszy niz duele z DIII.

Aha, czyli jeszcze nie sprawdzałem ani jednego, ani drugiego, ale dla zasady zakładam że to pierwsze jest lepsze. Tak się składa że sprawdzałem tryby w obu grach, i pod względem dynamiki i różnorodności walk PoE nie ma nawet startu do D3. No ale to trzeba zagrać, później możemy dyskutować.

[RIP]

Co do walki, to zgadzam się już po samym obejrzeniu paru gameplayów na yt. Z tego powodu zupełnie nie przekonało mnie demo torchlight 2, gdzie zupełnie nie czułem tego,że moja postać bije to potwory. Tu też tej brutalności i "siadania" ciosów nie czuć. Pod tym konkretnym względem akurat Diablo 3, w którym naprawdę czuć każdy cios, jest dla mnie liderem w gatunku.

[DarthKoza]

PvP jeszcze nie sprawdzalem, ale nie sadze, aby byl to nudny tryb. Przynajmniej ciekawszy niz duele z DIII.

Aha, czyli jeszcze nie sprawdzałem ani jednego, ani drugiego, ale dla zasady zakładam że to pierwsze jest lepsze. Tak się składa że sprawdzałem tryby w obu grach, i pod względem dynamiki i różnorodności walk PoE nie ma nawet startu do D3. No ale to trzeba zagrać, później możemy dyskutować.

To chyba pisze, ze zakladam - a nie stwierdzam.

Nie wiem co jest wazne w HnS, ale dynamika nie byla dla mnie nigdy priorytetem. Mi walka sie podoba, efekty polaczone z dobra grafika (Zreszta najlepsza ze wszystkich HnS) daja satysfakcje. Ale co ja tam moge powiedziec. Nie jestem fanem lupania wszystkiego co sie pod kostur napatoczy, i nie mam zadnego prawa komentowania, wiec skule ogon i juz pojde.

[b3rt]

To chyba pisze, ze zakladam - a nie stwierdzam.

Napisałeś że jeszcze nie grałeś w PvP w PoE, ale uważasz że i tak jest ciekawsze niż duele w D3. To było stwierdzenie, nie przypuszczenie.

dynamika nie byla dla mnie nigdy priorytetem.

Skoro przyjemne i dynamiczne siekanie potworów nie było priorytetem w grze w której chodzi o siekanie potworów, to co było? Rozumiem że można chwalić system, rozwój postaci itd. ale pod względem funu z zabijania kolejnych monstrów gra leży. A to na tym najwięcej czasu się spędza. Dlatego np. ja zostałem przy D3, bo mimo sporej litanii wad, to IMO na ten moment żadna gra nie daje większej przyjemności z czystego masakrowania armii stworów, z rozwalania całych grup wrogów kilkoma atakami, z widoku latających po mapie trup... albo nie, nie zapędzam się już . Z drugiej jednak strony każdy gra w co lubi, niektórym może się takie wolniejsze tempo podobać, nie ma się co zaraz obrażać

[Gieszu]

PvP w PoE jest strasznie powolne, wchodzimy na arenę 1v1 lub 3v3 i gramy chyba do 5 zwycieństw-podobnie jak miały wyglądać areny w D3. Nie ma tam tego dreszczyku, że muszę być szybszy niż przeciwnik i myśleć natychmiastowo żeby go powalić a no dobra to on jest tutaj, doskocze, jeb, jeb kurde szybciej, szybciej jeb, jeb nagle on zrobił jeb, jeb bo miał lepsze itemki-leże. Podobnie jak duele w D3 tylko, że tam naprawdę czuć, że trzeba się śpieszyć i szybko myśleć

[DarthKoza]

Nie narzekam na dynamike. Jak wczesniej powiedzialem - czary, ktorymi sie glownie posluguje, sa naprawde porzadnie zrobione i ciesza oko. Byc moze ta cala dynamika zalezy od klasy postaci. Ja gram Templarem i tam czary obszarowe sa bardzo dobre.

Napisalem, ze mimo tego, ze nie gralem w tryb PvP - zakladam, ze jest on rownie dobry, lub nawet ciekawszy, od dueli z D3. Oczywiscie, bazowalem narazie na filmach z YT, a nie dlugo sprawdze sam.

Podobnie jak duele w D3 tylko, że tam naprawdę czuć, że trzeba się śpieszyć i szybko myśleć

To w HnS trzeba myslec ? Przy doborze skilli moze, ale na pewno nie podczas walki.

[Wuwu1978]

Tu też tej brutalności i "siadania" ciosów nie czuć. Pod tym konkretnym względem akurat Diablo 3, w którym naprawdę czuć każdy cios, jest dla mnie liderem w gatunku.

W pełni się zgadzam. Właśnie taki drobny szczegół, jak podświetlenie na czerwono konturów potwora, gdy najedziemy na niego myszką daje nam pewność, że każdy strzał lub cios wejdzie w niego bez chybienia. Na pierwszy rzut oka może się to wydawać detalem, ale po ubiciu kilku tysięcy demonicznych sług robi się z tej niby pierdółki OGROMNA zaleta. Tak jest w Diablo III. Tak nie ma w Torchlight II, a w Path Of Exile?

Jeżeli chodzi o umiejscowienie kamery, to zbyt nisko zawieszona, faktycznie może utrudniać orientowanie się w terenie. Ten "ficzer" akurat świetnie rozwiązano w serii Torchlight, gdzie wysokość kamery płynnie regulujemy sobie kółeczkiem myszki. Takiego wypasu nie ma nawet Diablo III .

Czy w Path Of Exile nie przeszkadza fakt, że w skład lootu nie wchodzi złoto? Dosyć odważne posunięcie ze strony developera moim zdaniem.

[Sonne]

Nie widzę w ogóle sensu dyskusji na temat Path of Exile vs. Diablo 3. Komu się podoba, to mu się podoba, a komu nie, to już jego sprawa. Przecież zamierzeniem twórców PoE nie było stworzenie gry lepszej niż nowe Diablo, tylko czegoś, co mogłoby się spodobać fanom D2. Gra darmowa, więc nikt nikogo nie zmusza do grania. Każdy ma swoją opinię. Ja uważam, że PoE ma klimat i grywalność. Z przyjemnością przemierzam kolejne lokacje, obecnie zacząłem akt III. Dynamika..? A pocóż tutaj dynamika ?! Co ja mam Maruderem salta robić?! Właśnie to mi się podoba, że do przeciwników podchodzi się jakby pojedynczo i nie jest ich zbyt dużo, bo czuję się jakbym grał w jakieś normalne RPG, a nie w grę, w której wyskakuje 30 mobków, a ja puszczam jednego skilla i jest wielkie BOOM oraz komunikaty na ekranie o osiągnięciach w walce. Chcę dynamiki to odpalam sobie nowego DMC... I wydaje mi się też, że z tego powodu kamera jest zawieszona tak nisko. Pomaga mi to przynajmniej wczuć się lepiej w grę.