Skocz do zawartości

Mass Effect (seria)


RoZy

Polecane posty

Dragon Age to pies? Jeszcze z "dobrym" można polemizować (choć IMO Origins jest bardzo dobry... mimo wszystko), ale przynależności gatunkowej tej produkcji chyba kwestionować się nie da.

Da się, co już zresztą robiłem dawno temu.

Dlatego lubię ME2 - za to, że jest świadoma gatunkowo jako gra akcji. I to działa. Jest płytka w rozgrywce, niezbyt zaskakująca fabularnie, ale to grze akcji można wybaczyć. Proste.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da się, co już zresztą robiłem dawno temu.

Jak Dragon Age nie jest RPGiem, to Baldur's Gate'y też nie. I KotOR. Bo wszystkie są dość nieliniowymi grami (w BG nieliniowości jest chyba nawet najmniej, choć 1 nadrabia to quasi-otwartym światem a dwójka ogromną liczbą zadań pobocznych) opartymi o mechanikę D&D (w przypadku DAO - wzorowaną na D&D), wypełnionymi lokacjami zawalonymi głównie walką i posiadającą storytelling opierający się w dużym stopniu na wątkach członków drużyny. W KotOR jest nawet dokładnie ten sam motyw rozwlekający fabułę - znajdź mapy gwiezdne/znajdź sojuszników. Na jakiej, u licha, podstawie można twierdzić, że Dragon Age nie jest RPG, jeśli za grę RPG uznajemy coś poza Tormentem i Falloutem? Klasy postaci są? Są. Dialogi kontrolowane są? Są. Nieliniowość jest? Hm, grę można ukończyć na 4 sposoby, a taki np. wątek Morrigan może zostać urwany za pierwszym zakrętem wspólnej ścieżki, ale może też stać się motywem przewodnim całej produkcji. Chyba się liczy. Ekwipunek? Na swoim miejscu. Umiejętności i atrybuty są? Są. Crafting jest? Jest. To może chociaż predefiniowany bohater zamiast tworzenia własnej postaci (i do kosza wyrzucamy Tormenta, Gothiki i Wiedźmina, tja)? No niestety, głównego bohatera również tworzymy na swoją rękę, dobierając spośród ras i klas i w simsopodobnym kreatorze nawet wygląd da się ustalić. Pułapki, lochy, aktywna pauza, ustalanie taktyk - kurczę, wszystko jakby żywcem wzięte z Baldura.

Więc zadaję sobie pytanie (odpowiedz może w temacie o DAO): dlaczego niby Dragon Age nie jest RPGiem? Nie dyskutujmy już, czy jest dobrym, czy złym, nie chce mi się, a poza tym nie kocham DAO na tyle, by go w długich dysputach bronić. Ale dlaczego miałby nim w ogóle nie być? Pamiętaj, że określenie RPG to tylko przynależność gatunkowa, nie nobilitująca w żaden sposób. Jeśli ma cechy RPG, to ma, niezależnie jak wykonane.

Jest płytka w rozgrywce, niezbyt zaskakująca fabularnie, ale to grze akcji można wybaczyć. Proste.

Jestem w stanie w tej chwili wymienić co najmniej 5 gier akcji lepszych fabularnie od dowolnego RPGa poza Tormentem.

O całej hordzie wyśmienitych przygodówek nie wspominając.

Swoją drogą, snobizm większości rolplejowców i niemalże pogarda wobec innych gatunków stale mnie zatykają. Myślałby kto, że tyle udzielając się na forach, rozmawiając głównie o RPG, przyzwyczaję się do tego, ale do niektórych rzeczy widać się nie da.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Freeman10 - Ja bym jeszcze nie chciał. Muszę najpierw zakupić jakąś k. graficzna ;)

Podobnie jak Dabu47 mam pewne obawy ale motyw Requiem for a Dream i muzyka z The Moon to klasa sama w sobie. Piękne utwory. Mimo wszystko Jack Wall dał popis nie tylko swoim End Run'em i też pokazał co potrafi.

Jakby nie majstrowali MA być dobrze!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą, snobizm większości rolplejowców i niemalże pogarda wobec innych gatunków stale mnie zatykają.

Wygląda to w ten sposób, że grając w poważną grę RPG (czyli wszystkie te tytuły, które wymieniłeś wcześniej i inne tego typu) mamy możliwość wyboru swojej ścieżki w wielu momentach i często ma to duże znaczenie, co naprawdę wpływa na odbiór fabuły. Lepiej zapamiętuje się te rozbudowane historie, które dodatkowo mają mnóstwo pobocznych questów, również sprawiających świetne wrażenie (mowa o produkcjach z wyżej półki). Na przykład. z Mass Effectem 2 jest taka dziwna przypadłość: ogólnie fabuła gry (główny wątek) jest raczej słaba, ale dzięki towarzyszom czy właśnie pobocznym questom nabiera ona głębi i staje się ciekawa Z tego powodu kiedy wypowiadamy się o całej historii ME2, to jest ona świetna.

Tak samo Wiedźmin/MotB/AP/whateva - u nich główna oś fabularna jest dobra (albo lepsza, zależy od gustu), ale to głównie dzięki dodatkowym zadaniom, nowym liniom dialogowym czy komentarzom dotyczącym poczynań gracza, staje się ona bardziej "rozbudowana" przez co dla niektórych lepsza. W przygodówkach oraz innych grach również jest miejsce na świetną fabułę, ale jest to sznurek, według którego idziemy. Zapewnia to trochę mniejsze doznania (zwłaszcza za którymś razem).

Ogólnie to zgadzam się z Fristronem, ale dodatkowo mój wrodzony fanatyzm do Chrisa Avellone'a i tak nie pozwala mi uznać niczego lepszego ponad jego wytwory. Sorry, tak to już mam. :')

Mimo wszystko Jack Wall dał popis nie tylko swoim End Run'em i też pokazał co potrafi.

Moim osobistym faworytem z muzyki z Mass Effecta jest utwór "Samara". :')

Edytowano przez Dabu47
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja nienawidzę Lux Aeterna, najbardziej przereklamowany i wymiętoszony przez większość tworzących filmy na YT soundtrack. Trybut do filmu? LUX AETERNA. Kompilacja walk bokserskich? LUX AETERNA. Beznadziejny trailer jakiejś indie flashowej gry? LUX AETERNA.

Ale przecież nie będę osądzał kompozytora na podstawie jednego kawałka. Wierzę, że utrzyma poziom poprzedników, do tej pory uwielbiam słuchać utworów takich jak "Legion", "David", "Tela Vasir" czy "Jack".

Najchętniej usłyszałbym w roli głównego kompozytora ME3 Hansa Zimmera (Inception, Dark Knight, Gladiator) ale podobno filmowi kompozytorzy robią score do gier na "odwal się", tak jak było to w przypadku Steve'a Jablonsky'ego i Gears of War 2.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazman racja. Wczoraj po raz setny ukończyłem Overlorda i soundtrack na samym końcu był tak dobry, że aż działa na mnie uspokajająco. :) Legion ma też dobry soundtrack, ale i tak najbardziej wymiatają. LOTSB combat theme na Hagalaz oraz Hold the line. Naprawdę Jack Wall odwalił kawał dobrej muzyki. Mam nadzieje że nowy kompozytor postawi na epickość, nie ilość. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale podobno filmowi kompozytorzy robią score do gier na "odwal się"

Przesłuchaj najpierw ścieżkę dźwiękową Modern Warfare 2 stworzoną właśnie przez Zimmera, a dopiero później oceń, czy rzeczywiście na odwal. Dobry kompozytor nie tworzy złych motywów, niezależnie czy jest to bajka, film czy gra. Zwłaszcza ktoś taki, jak Zimmer.

tak jak było to w przypadku Steve'a Jablonsky'ego i Gears of War 2.

Muzyka z Gears of War 2 na odwal się? Ciężko mi to potwierdzić. Soundtrack idealnie pasuje do tej epickiej i testosteronowej otoczki. Polecam choćby

. Coś pięknego. ;)

Wracając do tematu - z jednej strony fajnie, że soundtrack tworzy ktoś nowy i w dodatku mający na koncie muzykę z "Requiem for a dream", ale... Czy ME3 potrzebuje kogoś nowego w tej kwestii? Będzie mi Walla brakowało, zwłaszcza po tym, co zrobił w dwójce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed kilkoma minutami skończyłem grę w jedynkę.Powiem tyle: 10/10.Grało mi się znakomicie.Cieszę się że to Mass Effect był pierwszym RPG którego przeszedłem.Dorociński nawet nieźle brzmiał chociaż niektóre dialogi wypowiada tak jakby myślał: "Jeszcze 5 godzin i do domu".Czasami coś szło nie po mojej myśli

Wreks zginął

Ale uważałem że tak może będzie nawet lepiej.Nie żałuję ani sekundy spędzonej przy tej grze i mam nadzieję że jeszcze nie raz uda mi się ją przejść.A za chwilę zabieram się za dwójkę :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Echelon - Nie będzie lepiej. Zagraj jeszcze raz tą samą postacią, wbij ten 59 (więcej ci się za drugim razem nie uda), przekonaj Wrexa i zagraj w dwójkę. Podczas gry w trójkę będziesz zapewne niezmiernie żałował jeżeli on zginie.

Pamiętaj też ile zabawy z Pewną-Tajną-I-Złą-Organizacją stracisz jeżeli nie odwiedzisz wszystkich planet i nie wypełnisz misji pobocznych ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam do tej pory żałuję

śmierci Tali w bazie Zbieraczy, to przez to, ze na przewodniczącą "ogniówki" wybrałem nielojalną Mirandę, miast Jacob'a

- ale podjąłem raz już decyzję i trzymać się jej będę, podobnie jak tego, ze nie grałem w "jedynkę", przez co u mnie Wrex już na starcie n

nie żyje

- trzymam save na 3.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to chyba mogę uznać się za szczęściarza, bo gdy przechodziłem grę za 1 razem udało mi się wszystkich ocalić, ot takie osiągnięcie i widzę że chyba mogę być na swój sposób dumny. :tongue: Przechodzenie gry jeszcze raz aby ''poprawić'' wynik ma sens, ale jeśli ktoś chcę poczuć konsekwencje wyborów powinien pozostawić wszystko tak jak jest, doda to rozgrywce realizmu i z pewnością wyciągnie z gry więcej emocji. Można oczywiście zrobić też perfect save.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie na tym mi zależy w "trójce" - chcę mieć wszelkie konsekwencje swoich wyborów, dlatego tego zostawię save'a (przy okazji znęcając się nad sobą :/ ) Może, jak będę chciał, to przejdę "dwójkę" jeszcze raz i podejmę tę finalną decyzję tak, jak chciałem - na razie nie mam specjalnie czasu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą pytanko co do ME1.

Na jednej z planet jest taka pewna chatka, zwie się ona. "Dom hetmana" i pytanie, jest z tym jakieś zadanie ? Bo szukałem wszędzie i nie znalazłem.

Co do Wrexa. On może sporą rolę odegrać w ME3, tak jak reszta załogi choć zastanawia mnie jedno.

Czemu ludzie w tej serii są dla żniwiarzy tak wyjątkowi ? Bo to że mają różne cechy DNA itp to wiadomo, ale czy po wyczynach Sheparda zwrócili uwagę tylko na ludzi ? EDI w ME2 mówi cytuje.

Żniwiarze zamienili protean w zbieraczy by ci, byli ich siłą roboczą. Chcieli zbudować żniwiarza z protean ale nie wyszło. Budowanie żniwiarzy na kształt danej rasy ? Czyli jeśli by ukończyli żniwiarza ludzką larwę, to by wyglądała jak człowiek ? To ja ciekaw jestem co to była za rasa wcześniej przed pojawieniem się żniwiarzy ? Bo nie uwierzę w kraby które były rozumne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem w stanie w tej chwili wymienić co najmniej 5 gier akcji lepszych fabularnie od dowolnego RPGa poza Tormentem.

Jasne. I takie się zdarzają. Generalnie gra akcji, to gra akcji, a ME2 taką jest. Z całym dobrodziejstwem i złem inwentarza. Historia i tak nie była jakaś zajmująca, zatem dla mnie na niczym w tym momencie seria nie straciła.

Swoją drogą, snobizm większości rolplejowców i niemalże pogarda wobec innych gatunków stale mnie zatykają. Myślałby kto, że tyle udzielając się na forach, rozmawiając głównie o RPG, przyzwyczaję się do tego, ale do niektórych rzeczy widać się nie da.

Piszę źle o ME, jestem snobem! Żartowałem, jednak nie wywyższam cRPG (który jednak fabularnie nad strzelankami/grami akcji górować powinien z samych założeń gatunkowych). Zatem uspokój zszokowane serce, nikt nie nie pluje na cudowny pluralizm gier. Przynajmniej tych starszych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Spriggs

Wejdź na youtube i wpisz sobie "Mass Effect 2 Harbinger". Dostaniesz wtedy link do wyciągniętych z gry wypowiedzi Harbingera, który opowiada, czemu to ludzie są najbardziej interesującą opcją dla Reaperów, bonusowo opowie też dlaczego nie interesują się innymi gatunkami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Echelon - Nie będzie lepiej. Zagraj jeszcze raz tą samą postacią, wbij ten 59 (więcej ci się za drugim razem nie uda), przekonaj Wrexa i zagraj w dwójkę. Podczas gry w trójkę będziesz zapewne niezmiernie żałował jeżeli on zginie.

Pamiętaj też ile zabawy z Pewną-Tajną-I-Złą-Organizacją stracisz jeżeli nie odwiedzisz wszystkich planet i nie wypełnisz misji pobocznych ;)

Po przejściu dwójki jeszcze pewnie nie raz zagram w jedynkę.Zrobię ostateczny save który wczytam do dwójki a tam zrobię finalnego save do trójki :P

Takie małe pytanko: Czy jak teraz nie wczytam kodu Cerberusa (muszę pisać e-maila do EA by mi go dali) to później po wczytaniu go będę mógł grać na tym samym save co teraz czy wystąpi błąd?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kwcdaforum:

Więc zgłoś ten problem i opisz go, zamiast dalej łamać Regulamin i wstawiać nieodpowiednie posty w złych działach. Być może po prostu go ci nie wysłało? Spróbuj jeszcze raz i wtedy ew. napisz w temacie "Problemy z forum". EOT

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...