Mass Effect (seria)

[janosikk]

Mam pytanko odnośnie możliwych zakończeń:

Ja miałem do wyboru 3:

-synteza,

-zabicie wszystkich syntetyków,

-kontrola Żniwiarzy.

W różnych komentarzach doczytałem się że jest jeszcze 4 zakończenie, pytanie jakie i jak je odblokować?

[goatra]

Ktoś się orientuje czy ME na ps3 ma wspomaganie celowania ( jak np. Red dead R)?

Jak to jest ostatecznie z tymi save'ami z 1 i 2 na PC? Mój Shepard wyposzczony przez całą drugą część, zdjęcie Ashley w ramce, a już kilka razy słyszałem, że save'y nie przechodzą.

[Nitrox]

Save przechodzi normalnie, tylko z twarzą były problemy. Tzn. nie odczytywało jej poprawnie i trzeba było od nowa kreować wygląd postaci. Cała reszta przechodzi.

[veyron]

Co do przyszłych DLC to owszem, będą ale raczej nie będą dotyczyć zakończeń. Jedyne czego chcę to jakichś konkluzji do nich, coś co pokaże skutki naszej decyzji w finale.

10 w CDA? Znaczy się gra idealna? Heh nie! Kto z nich poparł tą ocenę? Rozumiem Smuggler i Allor ale kto był trzeci? Ugh...... rozumiem, że każdy ma prawo do swojej oceny ale na Boga, trochę obiektywizmu. Gra nie jest idealna pod względem technicznym, już bardziej historia w niej przedstawiona ale też do tego daleko. Smug wiem, że raczej tego nie czytasz ale proszę, tu masz coś co może skłoni Cię do ponownego zastanowienia się nad oceną.

http://www.gamefront.com/mass-effect-3-end...ns-are-right/2/

Mówi się, że gracze nie mają prawa niczego żądać od BioWare, może i prawda ale Bio robi gry dla NAS- graczy, nie dla siebie. To dzięki nam utrzymują się na rynku, to my płacimy za ich gry a teraz olewają nas ciepłym m...rosołem, ekhm. Tyle gadali o tym jak to cenią sobie rady swoich fanów a teraz nagle mają gdzieś ich opinię.

Na szczęście nie wszyscy tak myślą:

Edytowano Marzec 14, 2012 przez veyron

[smyku]

SKOŃCZYŁEM!

To teraz mogę ocenić na chłodno końcówkę. A ta wgniata w fotel do momentu....

pojawienia się dzieciaka i całego tłumaczenia o co chodzi, po co są Żniwiarze itd, krótko mówiąc, tłumaczenie na poziomie inteligencji dziecka, z którym rozmawiamy. Pieprzenie, że syntetyki nie mogą życ obok organików. To co zrobiłem w grze deczko temu przeczy więc hipoteza gówniarza guzik warta jest.

Zakończenie zostawiło jeszcze więcej pytań niż udzieliło odpowiedzi. Cała historia i motywacja Żniwek o dupe potłuc. To już mniej żałosne byłoby "i żyli długo i szczęśliwie"...

PS. Dotrwałem do końca listy płac. Mam więc rozumieć, że to wszystko to

historia opowiedziana przez dziadka, wnukowi, jak nam teraz się opowiada bajki i baśnie

cool...

Nie chce już tego DLC "the truth", jeśli nawet jest ono prawdziwe. Gra świetna, historia genialna, ostatnie 3 minuty pokrywają kupą całe uniwersum ..

[Fall-From-Grace]

Nie ostatnie 3min, a 10-15.;] Ja tam zakończenie lubię, odkąd odpowiednio je sobie zinterpretowałam, a właściwie inni zrobili to za mnie.

Być może jutro faktycznie dowiemy się więcej na temat "prawdziwego" zakończenie, wiele rzeczy na to wskazuje... jeśli tak faktycznie będzie, to jest to jedno z najlepszych zagrań marketingowych jakie wymyślono.;]

Edit: do tego Bioware twierdziło, że nasze decyzję będą mieć znaczenie, może czas to wreszcie urzeczywistnić?

Edytowano Marzec 14, 2012 przez Fall-From-Grace

[DrInfected]

@smyku

Źle prawisz -

zapewne masz na myśli sytuację Gethy/Quarianie. Wystarczy NIE mieć odpowiedniej ilości Paragon/Renegade i nie zgodzić się na upload ulepszeń Żniwiarzy, a natychmiast uświadczysz, że Kosiarki mają rację

[Ardeth711]

@veyron zapytałem Smugglera czemu podoba mu się zakończenie ME3. Odpowiedział, że wszystko jest w recenzji. Hmm... w recenzji jest napisane, że zakończenie jest epickie. Niestety jest dalekie od epickiego a linki, które podałeś potwierdzają to.

[butch27]

Mam małe pytanie

czy jeżeli w ME1 miałem romans z Ashley to czy w ME3 mogę mieć romans z Liarą czy jestem skazany na Ash ?

[Vistrick]

To nie może być prawda! Tyle lat grania, ubóstwiania serii i co?! Czuje się jakby mi ktoś napluł w twarz Ja w ogóle nic z tego nie rozumiem.

Gdzie jest jakaś ostateczna walka z bossem czy czymś?! Gdzie jest szef wszystkich szefów Zwiastun? Liczyłem że w epickim stylu skopiemy mu dupsko. Co to za dziecko? O czym ono bredzi? Gdzie zakończenie w którym Komandor żyje (a wyborów tyyyyyle)? To nie może być prawda. I co to za planeta na końcu? A MOJE GŁÓWNE PYTANIE BRZMI: JAKIM CUDEM ASHLEY WYSKOCZYŁA MI ZE ZNISZCZONEJ NORMANDII NA KOŃCU JAK JĄ WZIĄŁEM DO ODDZIAŁU, KTÓRY PONOĆ ZOSTAŁ WYBITY?!

Ludzie trzymajta mnie bo walne

[DarthKoza]

Czy ktos naprawde wciagnal sie w multiplayer ? Czy tylko ja taki dziwny ?

Podoba mi sie bardzo, sama rozgrywka, wspopraca druzynowa i ten kilmat - cos niesamowitego.

http://social.bioware.com/forum/1/topic/32...47286/3#9820470 - Ostatni wpis...

[IllusiveMan7]

@DarthKoza mnie multi wciągnął już w demie natrzaskałem chyba z 50 h, teraz też dużo gram. Co-op jest naprawdę świetny.

Edytowano Marzec 14, 2012 przez IllusiveMan7

[Ardeth711]

Skoro BioWare twierdzi, że nie będzie żadnego DLC wpływającego jakoś na końcówkę ME3 to właśnie firma pokazała jak naprawdę słucha opinii fanów.

[IllusiveMan7]

na Shadow Brokerze zrugali mnie za słabą znajomość angielskiego: DLC nie zostało jeszcze zapowiedziane, ten post nie oznacza, że nie wyjdzie. Według plotek wyjść ma w kwietniu/maju.

[teken]

Wg mojej opinii ogólnie cała gra kończy się źle i jest to tylko 1 zakonczenie. Kolejne (dobre) pewnie będzie w DLC.

Shepard zostaje zindoktrynowany, to co widzimy po jego powstaniu przy promieniu to jego marzenia już po indoktrynacji. Shep marzy o tym, by w końcu rozprawić się z cyklem. W jego "śnie" ma wybór i wbrew pozorom każdy wybór kończy się dobrze, ale wysoką ceną - upadkiem technologii i początkiem od 0. Ale tak na prawdę jest to tylko sen Shep'a, bo zostaje on zindoktrynowany przy promieniu, a cykl trwa dalej

Teraz czekać na wyjaśnienia.

Wg tego co teraz zobaczyliśmy nie da się powstrzymać żniwiarzy.

Edytowano Marzec 14, 2012 przez teken

[Ardeth711]

Nawet jeżeli DLC z lepszym zakończeniem wyjdzie to znając obecną politykę EA/BioWare trzeba będzie za to dodatkowo zapłacić (podobnie jak w przypadku dwóch jakże istotnych "dodatków" do ME2: The Lair of Shadow Broker i The Arrival).

[faren89]

Mam małe pytanie

czy jeżeli w ME1 miałem romans z Ashley to czy w ME3 mogę mieć romans z Liarą czy jestem skazany na Ash ?

Raczej można zrobić skok w bok, przynajmniej twórcy obiecywali (jaaaaaaaaaaasne), że mogą powstać trójkąty (ja, dziewczyna i kochanka na boku). Ale czy tak jest, trudno powiedzieć. Trzeba by zagrać od nowa, ale kto by się męczył raz jeszcze? (A ja w me1 i me 2 grałem po 3 razy 3 postaciami - czyli po 9 razy każdą gierke przeszedłem!)

@veyron zapytałem Smugglera czemu podoba mu się zakończenie ME3. Odpowiedział, że wszystko jest w recenzji. Hmm... w recenzji jest napisane, że zakończenie jest epickie. Niestety jest dalekie od epickiego a linki, które podałeś potwierdzają to.

Jak wczoraj czytałem recke to zastanawiałem się, czy na pewno Smug grał w ME3. No ludzie jak można nie zwrócić uwagi na błędy fabularne (które stawiają całą serię pod znakiem zapytania) i identyczne zakończenia? Niezależnie od tego, jakim SHepardem/Shepardką się jest, zawsze jest to samo. TO całkowicie odbiega od marki Mass Effect.

Mam pytanko odnośnie możliwych zakończeń:

Ja miałem do wyboru 3:

-synteza,

-zabicie wszystkich syntetyków,

-kontrola Żniwiarzy.

W różnych komentarzach doczytałem się że jest jeszcze 4 zakończenie, pytanie jakie i jak je odblokować?

Nie ma, są 3 wybory w kilku wariantach (zależą od punktów gotowości floty)

Tutaj na

pokazane są "różnice"

[bielik42]

Jestem na 5 min po ukończeniu....

no to może w punktach?

- dlaczego, mimo save'a od pierwszej części, nie mogłem użyć niebieskiej charyzmy w ostatnim dialogu....dlaczego? Całe 3 gry bycie idealnie dobrym...... kto się pisze na powtórkę?

- wybrałem

syntezę

- zakończenie mnie satysfakcjonuje

- nie rozumiem ogólnej nienawiści do zakończenia

-

Edi i Joker mają się dobrze, połączenie istot organicznych z syntetykami (jeee)

- ;_;

[Greg.u.]

Dla znających angielski: niezłe fanowskie rozwinięcie zakończenia

http://arkis.deviantart.com/art/Mass-Effec...ILERS-289902125

- zakończenie mnie satysfakcjonuje

- nie rozumiem ogólnej nienawiści do zakończenia

Zastanów się nad paroma kwestiami:

Dlaczego Normandia uciekła z pola bitwy i rozpoczęła podróż przez przekaźnik?

Jak znaleźli się na niej towarzysze, którzy byli z Shepardem w Londynie, w końcówce akcji?

Więc teraz zakładają kolonię na tej planecie w te kilkanaście osób które przeżyły lądowanie?

Co się dzieje ze wszystkimi flotami wokół Ziemi po zniszczeniu przekaźników?

Dlaczego nie ma żadnego sensownego epilogu?

Czy przypadkiem wtrącenie zupełnie nowych informacji, które nie były w żaden sposób wcześniej sugerowane, to nie klasyczna deus ex machina?

Gdyby końcówka trwała dłużej i była bardziej sensowna i przemyślana, nie wywołało by to chyba aż tak wielu kontrowersji. Sam przez chwilę również byłem dość zadowolony z zakończenia, dopóki

nie uświadomiłem sobie co znaczy dla galaktyki zniszczenie przekaźników i nie zobaczyłem bezsensownego filmiku z Normandią.

. Mam wrażenie, że ktoś to wymyślił na kolanie w 15 minut.

Edytowano Marzec 14, 2012 przez Greg.u.

[mewho]

(...)

-

Edi i Joker mają się dobrze, połączenie istot organicznych z syntetykami (jeee)

- ;_;

A nie zastanowiło Cię jakiego sposobu użyło

Kosmiczne Dziecko do połączenia DNA (bo tak mówi) w całej Galaktyce z "syntetykami". W jaki sposób tego dokonało, gdzie jak czytasz opisy planet możesz się domyślić, ze gatunków organicznych jest niemal nieskończona ilość? Jak to się wydarzyło, jakim sposobem? I z czyim kodem? I dlaczego Joker uciekł, gdy trwa walka o Ziemię? I jakim sposobem trafili na planetę ziemskiego typu? Takie pytania można mnożyć

Zakończenie jest katastrofalne. Jest makabrycznie dziurawe z masą kretyńskich błędów, a do tego powoduje, że ja, fanatyk serii nie mam ochoty przechodzić jej ponownie. I to całej serii, nie tylko "trójki". Bo jak to ma się tak skończyć, to niech lepiej płyty z gra stoją na półce. Bo motywacji by sprawdzać "co się stanie jak zamiast A zrobię B" już na pewno nie mam, bo przecież to i tak nie ma znaczenia. Najwyżej bym miał

mniej wojska, a to sobie można nadrobić w MP

. A co się stanie potem i

tak się nie dowiem.

Szkoda, tylko, że zostałem ograbiony z świetnych wspomnień z ME1 i 2 oraz 95% ME3.

[HanPL]

Hmm chyba do Bioware zaczyna w końcu docierać że gracze NIE są zadowolenie z endingów.

http://social.bioware.com/forum/1/topic/323/index/9960839/1

Sam Stanley Woo który głownie zamyka temat "end of the line " zaczął odpisywać na pytania graczy.

[faren89]

Jestem na 5 min po ukończeniu....

no to może w punktach?

- dlaczego, mimo save'a od pierwszej części, nie mogłem użyć niebieskiej charyzmy w ostatnim dialogu....dlaczego? Całe 3 gry bycie idealnie dobrym...... kto się pisze na powtórkę?

- wybrałem

syntezę

- zakończenie mnie satysfakcjonuje

- nie rozumiem ogólnej nienawiści do zakończenia

-

Edi i Joker mają się dobrze, połączenie istot organicznych z syntetykami (jeee)

- ;_;

To czy jesteś idealistą czy renegatem nie ma wpływu na finał. Niebieski promień jest dostępny jeśli nie zniszczyłeś Bazy Zbieraczy w ME2.

I odpowiem tak, może ty lubisz banany, ale ktoś może mieć ochotę na truskawki, jabłko, mango, gruszkę czy czeresienkę. To gracze mieli decydować, jak to się skończy. Wszystkie zakończenia są identyczne i to bardzo demotywuje, bo tak naprawdę nie mamy wpływu na zakończenie gry. Gdybyś wybrał czerwony promień, tylko Edi by się nie pojawiła, to jedyna różnica. Twórcy zapowiadali różne zakończenia - jedna obietnica nie spełniona. Nasze decyzje z ME1 i ME2 (mam 3 różne postacie i 3 różne załogi z różnie wykonanymi misjami) nie mają znaczenia dla finału - kolejna niespełniona obietnica, miało być więcej dialogów - kolejny fail, jeśli chodzi o interakcję z załogą. I jak dać tu ocenę 10, skoro gra odstaje od ME2?

[RIP]

Skoro BioWare twierdzi, że nie będzie żadnego DLC wpływającego jakoś na końcówkę ME3 to właśnie firma pokazała jak naprawdę słucha opinii fanów.

Bzdura. Dla mnie dlc odnosnie zakończenia to byłby dramat...albo byłoby skokiem na kasę w stylu "zobacz prawdziwe zakończenie", albo czymś oddanym na siłę. Po co? Gra skończyła się zgodnie z zamysłem twórców i wszystko. A że się spodziewano czego innego, to już inna sprawa.

[smyku]

Skoro BioWare twierdzi, że nie będzie żadnego DLC wpływającego jakoś na końcówkę ME3 to właśnie firma pokazała jak naprawdę słucha opinii fanów.

Bzdura. Dla mnie dlc odnosnie zakończenia to byłby dramat...albo byłoby skokiem na kasę w stylu "zobacz prawdziwe zakończenie", albo czymś oddanym na siłę. Po co? Gra skończyła się zgodnie z zamysłem twórców i wszystko. A że się spodziewano czego innego, to już inna sprawa.

A to oni robią gry dla siebie, czy dla nas? Mam rozumiec, że jak twórcy zrobią wannę w samochodzie, to też mam to przyjąć bezkrytycznie, bo "taką mieli wolę"? Wprawdzie wtedy pewnie nikt by auta nie kupił, ale chodzi o sam koncept.

Pomijając już fakt, że gra kończy się bez sensu. Co już wielu napisało. Jak to możliwe, że

Garrus wychodzi z Normandii skoro zginął razem z innymi w drodze do promienia?

Gdzie jest Harbinger, dlaczego nie ma nawet ułamka, skrawka, odrobiny walki/rozmowy/czegokolwiek z nim?

I skoro Reaperzy są

tworami tego gówniarza z Cytadeli, to kto stworzył jego?

I dalej ch. wie jaką rolę i kim są Opiekunowie.

Aha i niżej małe "co nieco" z sociala Bio, chodzi o wpisy na tweeterze (rzekomo)

User 1: "I still want to believe you guys are sneaky trolls and have something going on you don't tell us yet. Can I get a cryptic reply?"

@masseffect: "The sun, it shines. www.youtube.com/watch"

User 2: "You are either a massive sadist or a beacon of hope."

@masseffect: "Can't it be both?"

User 3: "I kinda feel lost after that ending...not what I expected and left me feeling everything done was for nothing."

@masseffect: "We know it's a lot to take in! But hang in there. Your decisions matter."

User 4: "Are you holding something back, that could quell the large amount of frustration from the community, a tiny hint would be enough."

@masseffect: "Mike Gamble already said on his twitter, if the fans knew what was in store, the reaction would be different."

User 5: "I loved 98% of ME3..but something has to be up w/ ending..too much talent at BW for that business. Keep my saves?"

@masseffect: "We're keeping our saves, that's for sure."

User 6: "Fans are people too. Playing with their minds isn't that nice as it may look like to people from Bioware."

@masseffect: "We're not playing with anyone's minds, we are answering what questions we can and recording what feedback we receive."

User 7: "Its not that the ending was taken in the wrong direction its that it makes NO SENSE. Ashley was on the Normandy? she [was] with me."

@masseffect: "Probably a good thing to be cautious of."

User 8: "Do y'all have any ETA when more news will be released? Dying for news on a new ending/DLC."

@masseffect: "No ETA yet, but you will be updated via Facebook and Twitter when the news is available ."

And some more:

User 1 -Well, i think i'll stop naggin you and trying to get you to talk about the indoctrination theory. Good game though!

Merizan - I want people to make up their own minds right now, then when more people have played we'll talk

User 2 - then I want to SEE that he was lying. I want to get up and finish the fight with Commander Shepard. Then retire.

Merizan - augh. want. to. discuss! Staying spoiler free for now

User 3 - But should've confronted the kid instead. Shep went meekly into the night.

Merizan - are you sure he went meekly into the night?

[faren89]

Skoro BioWare twierdzi, że nie będzie żadnego DLC wpływającego jakoś na końcówkę ME3 to właśnie firma pokazała jak naprawdę słucha opinii fanów.

Bzdura. Dla mnie dlc odnosnie zakończenia to byłby dramat...albo byłoby skokiem na kasę w stylu "zobacz prawdziwe zakończenie", albo czymś oddanym na siłę. Po co? Gra skończyła się zgodnie z zamysłem twórców i wszystko. A że się spodziewano czego innego, to już inna sprawa.

Tutaj jest wszystko wyjaśnione, DLACZEGO to zakończenie jest do kitu z fabularnego punktu widzenia.

Skoro developerzy dają na siłę jedno zakończenie wg własnego widzimisię, do dlaczego:

a) na początku gracze mogą wybrać tryb gry? Mogą wybrać jak chcą grać ale nie mogą wybrać jak historia się skończy?

b) Na wszystkich zwiastunach i plakatach widnieje hasło reklamowe: "Zdecyduj jak to się skończy"? Przecież tak naprawdę kończy się w jeden sposób, nie mamy żadnego wyboru.

c) Dlaczego na finał nie mają wpływu nasze decyzje z poprzednich części (oprócz zniszczenia Bazy Zbieraczy)? Po co zapowiadali rok temu, że zakończenie będzie uzależnione od tego jak graliśmy w poprzednie gry, skoro i tak to nic nie daje?

I po co drugi raz przechodzić ME3, skoro zakończenie jest takie samo i nic go nie zmieni?

Wg mnie można spokojnie iść do sklepu z grami i oddać grę bo jest niezgodna z umową handlową - nie zawiera tego, co obiecywano, nie ma wyboru jak gra się skończy.

Cała seria opiera się na wyborze zakończenia wydarzenia (poza finałem ME1 co akurat mi się nie widzi bo juz wtedy powinno być drugie zakończenie, żę Shep ginie ;p) a to, co pokazano w części trzeciej, jest namiastką tego co graliśmy 5 i 2 lata temu.