Skocz do zawartości
Pzkw VIb

UFO, zjawiska paranormalne, sny

Polecane posty

do wcześniejszego "reverse speech":

w latach 60 pastor największego kościoła szatana w USA (tak, tak są takie..) zwołał grupę muzyków popularnych, europejskich(m.in. bitelsi, ACDC) i powiedzial im jak to "reverse speech" się robi.

Pamiętam tylko że w szumie piosenki ACDC "Stairway to Heaven" są treści szatanistyczne: coś w stylu "spalimy was, spalimy...", "szatan jest panem i królem tego świata..."

być może to nie przez "reverse speech" ale przez wysokie częstotliwości (lub niskie) są tam przekazywane. Można to wykryć w zwolnionym tempie.

:shock:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do wcześniejszego "reverse speech":

w latach 60 pastor największego kościoła szatana w USA (tak, tak są takie..) zwołał grupę muzyków popularnych, europejskich(m.in. bitelsi, ACDC) i powiedzial im jak to "reverse speech" się robi.

Pamiętam tylko że w szumie piosenki ACDC "Stairway to Heaven" są treści szatanistyczne: coś w stylu "spalimy was, spalimy...", "szatan jest panem i królem tego świata..."

być może to nie przez "reverse speech" ale przez wysokie częstotliwości (lub niskie) są tam przekazywane. Można to wykryć w zwolnionym tempie.

:shock:

ZABIĆ! "ACDC "Stairway to Heaven"!

Zabić!

A wracajac do tematu reverse speech jest albo podswiadoma umiejetnoscia kazdego czlowieka pomagajaca w odczytywaniu intencji innych ludzi albo zartem muzykow.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba się koledze AC/DC z Led Zeppelin pomyliło :). Chociaż nagrali dość zbliżone tytułami utwory, tj. odpowiednio "Highway to Hell" i "Stairway to Heaven", więc można się pomylić :P. A mówiąc serio - słuchałem w Necie różne piosenki z rzekomą treścią, kiedy się je puści od tyłu. I jedyne, kiedy to rzeczywiście uznałem za wiarygodne, a nie wymyślone przez ludzi, to była jedna z piosenek Pink Floyd - "Empty Spaces", gdzie sami twórcy mówią, że właśnie znalazłeś sekretną wiadomość :). Pozostałe takie przypadki uważam za raczej niewiarygodne - najłatwiej to sprawdzić dając komuś tę piosenkę do przesłuchania bez podanego rzekomego tekstu. Na 100% nie wyłapie, w którym momencie i kiedy ktośtam cośtam mówi. Kiedy mamy podany tekst to kierujemy się sugestią i słyszymy to, co autor podpisów sam usłyszał. W większości jest to mocno naciągane i lipne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiecie na to :

A więc w poniedziałek miałem sen. Banał, idę do biblioteki a tam widzę znajomego ze swoją dziewczyną. O dziwo zapamiętałem dużo detali, np. ciuchy jakie mieli na sobie, miejsce w którym stali itp. Rozmyślając o tym śnie jakoś nieświadomie do owej biblioteki poszedłem. I tu zonk - sen stał sie rzeczywistością.. Wszystko były identyczne, a ja stałem jak sparaliżowany. Powiedziałem cześć, wziąłem co chciałem i wróciłem do domu.

Proszę, zna ktoś jakieś wyjaśnienie, gryzie mnie to strasznie, na ogół nie wierzę w żadne paranormalne rzeczy itp. ale od tego po prostu zimno mi sie robi.. Że niby 'przewidziałem' przyszłość?!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też kiedyś miałem coś podobnego. Zbieg okoliczności? Cóż, nie można tego wykluczyć, ale coś w tym musi jednak być. Pytanie - jak to w ogóle możliwe? Może ma to coś wspólnego z czasem, albo alternatywną rzeczywistością? Należałoby się także zapytać, czym właściwie jest sen? Dlaczego widzimy obrazy, słyszymy dźwięki - czemu to służy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaiy :arrow: o ile się nie mylę są to tzw. prorocze sny. Pamietam, że ktoś mi mówił, że dzieją się one pod wpływem silnych emocji np.: jak ktoś się czegos boi (chyba nie chciałeś zobaczyć swojej dziewczyny ze znajomym :wink: ). Cos mi się zdaję, ze to częste zjawisko. Zresztą miałem cos podobnego
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam bardzo czesto tak, że wyczuwam sms , ktore do mnie przychodza. Jesli wiem ze ma cosz przyjsc, to nawet jesli sms przychodzi w ciagu 15 minut to wlasciwie zawsze wezme telefon do reki i albo dostane sms qwtedy kiedy trzymam go w rece albo ok 5 sek po odlozeniu go.... mam tak tylko w domu, nigdy na spacerze.... czy to jest dziwne?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam bardzo czesto tak, że wyczuwam sms , ktore do mnie przychodza. Jesli wiem ze ma cosz przyjsc, to nawet jesli sms przychodzi w ciagu 15 minut to wlasciwie zawsze wezme telefon do reki i albo dostane sms qwtedy kiedy trzymam go w rece albo ok 5 sek po odlozeniu go.... mam tak tylko w domu, nigdy na spacerze.... czy to jest dziwne?

A wiesz, że też tak mam? Na kilka chwil przed przyjściem smsa chwytam telefon bo wiem, że zaraz przyjdzie sms(nie zawsze tak mam, ale się zdarza :P). Oczywiście nie spodziewam się tego smsa w ogóle, po prostu czuję(i najdziwniejsze jest to, że biorę ten telefon i dopiero gdy już wiadomość przyjdzie orientuje się, ze się jej spodziewałem). Miałem tak już dobre kilkanaście razy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od tego momętu mam zawsze przy sobie komurkę z aparatę żeby wam to udowodnic.

Aparatem komórkowym dużo nie zdziałasz, tym bardziej w nocy... Nikt Ci nie uwierzy na taką słabą jakość, tymbardziej w erze Photoshopów i GIMPów.

Może i nie zawsze musisz mieć przy sobie, ale pisząc posta na pewno przydałby Ci się słownik... :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pewnej nocy wyszedlem za potrzebom w krzaki bo było lato, stoję sobie potrzę na gwiazdki, patrze noi widzę jedną taką nienaturalnie dużą gwiazdę ktura biję mocnym swiatłem i nagle powoli robiła się coraz mniejsza poczym zrodiła się tak mała że aż znikła. Niewiem czy to było ufo, czy jakaś satelita czy gasnąca gwiazda co jest niemożliwe ale ta sytuacja kilka razy się powturzyła! Może dlatego że mieszkam niedalako

Tuliszkowa (polskie Roswell :-)). Od tego momętu mam zawsze przy sobie komurkę z aparatę żeby wam to udowodnic. A pozatym mam świadków moja mama oraz brat. Możecię się śmiać ale jak nastąpi inwazja to założycie tylko papierowe worki na głowę i położycie się na ziemi.>>>>>>>>>

Nigdy o Tuliszkowie nie słyszałem. Co innego Klewki - tak jak wiadomo wylądowali talibowie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i tak wszystkie duchy pochodzą od diabła

Rozwalil mnie Twoj tekst.

Wedlug Wikipedi: Duch to w folklorze ludowym i według spirytystów istota inteligentna, żyjąca po śmierci fizycznej człowieka, bytująca w świecie pozamaterialnym. Zgodnie z tą doktryną duchy żyją w świecie niewidzialnym, znajdującym się poza czasoprzestrzenią świata materialnego; w innym wymiarze bytowania są wszędzie, przesyłają komunikaty za pośrednictwem mediów lub bezpośrednio. Według tej koncepcji duch i dusza są synonimami. Duchy mogą manifestować się przez osobę żyjącą (medium), zmieniając jej wygląd (transfiguracja) i wagę dzięki mieszaniu fluidów, lub przemawiając i wykonując inne czynności za pośrednictwem medium. Duchy mogą komunikować się w sposób widzialny poprzez: dźwięki, dotyk, hałas, zapach, poruszanie przedmiotów, pismo, rysunek, muzykę itp.

Spirytyzm i spirytualizm usiłują nadać badaniom nad kontaktami z duchami charakter naukowy, jednak współczesna nauka zaprzecza istnieniu duchów, uważając, że jest to tylko sfera wierzeń.

Czy to ma cos wspolnego z diablem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się. Duchy są z reguły neutralne, zakładając, że w ogóle istnieją i nie sądzę by były "na usługach piekła i szatana". Duchy mogą dokuczać, jeżeli za życia zrobiły coś nie tak. W takim wypadku, w dawnych czasach, zgodnie z ludowym zwyczajem odprawiano rytuał zwany dziadami, aby pomóc duszom spocząć w zaświatach. Zainteresowanych odsyłam do II części "Dziadów" imć Mickiewicza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co ma duch do diabla? Czy w piekle sa duchy? Nie, tam sa demony. Brak duchow, zero...

Taaa? Skoro posiłkowałeś się wikipedią, to i ja to uczynię. http://pl.wikipedia.org/wiki/Piek%C5%82o

Zresztą, co my możewmy wiedzieć o piekle, duchach, demonach i czymkolwiek innym? Możemy opierać się jedynie o relacje, teksty i masę różnorakich artykułów. Pozostaje nam czekać do śmierci, może wtedy czegoś się w końcu dowiemy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co ma duch do diabla? Czy w piekle sa duchy? Nie, tam sa demony. Brak duchow, zero...

A co byłeś, że wiesz? Dla mnie to ogólnie trochę śmieszna dyskusja jest. Jak lubicie rzeczy paranormalne luknijcie sobie Egzorcyzmy Anneliese Michel. Pierwszy link wprowadzenie: http://youtube.com/watch?v=CfB_hRLzclM

Część I: http://youtube.com/watch?v=BlhFK2Gc1Nw&feature=related potem z related videos lećcie po kolei. Z początku wydaje się nudne, ale jak dotrwacie do połowy II części zacznie się robić ciekawie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Egzorcyzm jak egzorcyzm. Co w tym nadzwyczajnego? :P Swoją drogą ciekawe z jakiej racji Maryja zapytała Annelise, czy ta nie chciałaby podjąć pokuty za potępione dusze? Przecież śmierć Jezusa zbawiła WSZYSTKICH ludzi. Zarówno tych przed nim, jak i po nim. Istnieje zatem teoria, że owa Maryja była tak naprawdę wcieleniem Szatana. Zastanawia mnie dlaczego, ten problem nie został poruszony w tym reportażu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No sorry, ale jak ktoś grzeszy to nie zostanie zbawiony i pewnie ta pokuta była pomniejszą ofiarą z jednej osoby (poprzez jej cierpienie) za życie paru (set?).

Pomniejsza ofiara? Powtarzam, Jezus umarł za wszystkich ludzi. Wszystkich. Tak mówi biblia przynajmniej.

"Prawdziwa to mowa i w całej pełni przyjęcia godna, że Chrystus Jezus przyszedł na świat, aby zbawić grzeszników"

Sam Jezus twierdzi, że "Nie potrzebują zdrowi lekarza, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem wzywać do opamiętania sprawiedliwych, lecz grzeszników".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mi się zdaje, czy ty próbujesz mi wmówić, że nieważne jak żyjemy (nie ma różnicy czy zabijamy, czy ratujemy życie) zawsze jesteśmy zbawieni? Coś nie tak w tej teorii i raczej nie jest ona zgodna z regułami kościoła katolickiego :). Raczej to wygląda tak, że Jezus umarł za nasze grzechy, byśmy MOGLI być zbawieni, jeśli żyliśmy zgodnie wg przykazań, przynajmniej tak twierdzi kościół.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam, od wmawiania czegokolwiek komukolwiek, to ja jestem daleki. Zwłaszcza jeśli chodzi o zagadnienia religijne, bo w tych sprawach 'autorytet' ze mnie marny. :P Cóż, być może jest tak, jak mówisz, czyli że jego śmierć dała nam możliwość zbawienia. Nie zmienia to faktu, że dał tę możliwość wszystkim ludziom, więc pokuta Annelise była zbędna. Dlatego jestem zwolennikiem tej teorii z Szatanem. Przeca tak na chłopski rozum widać, że coś jest nie tak.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...