Maliniorz Napisano Lipiec 25, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2012 W lesie k. mojej miejscowości jest opuszczone gospodarstwo z czasów PRL, niektóre zabudowy jeszcze starsze. Podczas pewnego spaceru zauważyłem, że jakieś dzieciaki zawiesiły tam sztucznego wisielca Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Perun Napisano Lipiec 25, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2012 Takie domostwa są mega klimatyczne a do tego jeszcze włączona wyobraźnia i jest jazda. Dzisiaj jak nie pójdę biegać to przejadę się pod ten dom jeszcze raz. Piszcie jeszcze o takich budynkach . Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeSoldier Napisano Lipiec 25, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2012 Taa, takie stare domy są bardzo klimatyczne dlatego też często wykorzystywane do horrorów. Ja lubię też historie o nawiedzonych zamkach i ogólnie starych budowlach. Jeszcze dodam od siebie, że w lasach też tak " straszno ", a już w nocy to huhu. Te wszystkie odgłosy, masa drzew za którymi nie wiadomo co się czai. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Infiniti Napisano Lipiec 25, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2012 byliście kiedyś na cmentarzu o 3 w nocy? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elano Napisano Lipiec 25, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2012 A tam, w lasach to nic nie ma, fantazja twórców filmów, książek itp. Jeżdżę na rowerze, biegam po tym lesie i co najwyżej łoś mnie przestraszył. No, dzika widziałem, ale on pewnie bardziej bał się mnie, niż ja jego. A na cmentarz w nocy sam bym nie poszedł, z kilkoma osobami raczej tak. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeSoldier Napisano Lipiec 25, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2012 (edytowany) @Elano. Ale są klimatyczne. Masz rację też często jeżdżę rowerem przez lasy i jakoś mi się nic nie przytrafiło.@Infiniti - Nie nie chodzę w nocy na cmentarz, ale kiedyś się wybiorę.Z chęcią posłucham... o tej zabawie. Edytowano Lipiec 25, 2012 przez asasyn101 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koorchuck Napisano Lipiec 25, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2012 (edytowany) Jeszcze dodam od siebie, że w lasach też tak " straszno ", a już w nocy to huhu. Te wszystkie odgłosy, masa drzew za którymi nie wiadomo co się czai.Co Ty opowiadasz... Ja codzienie jeżdżę w nocy rowerem przez las, od małego też chodziłem na grzyby, jak tylko zaczynało się rozwidniać i nic mnie nigdy nie wystraszyło, w lesie nie ma się czego bać, no chyba, że masz zbyt bujną wyobraźnię. Groźnych zwierząt u nas raczej nie ma, a żadnych innych zagrożeń jakoś nie widzę. Prędzej coś Ci się stanie, jak będziesz szedł nocą przez miasto i to bynajmniej nie ze strony zjaw, czy innych zjawisk paranormalnych Edytowano Lipiec 25, 2012 przez koorchuck Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
[Ekspert] 47 Napisano Lipiec 25, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2012 byliście kiedyś na cmentarzu o 3 w nocy? Wielokrotnie. Zdarza mi się skracać drogę przez pewien cmentarz w różnych godzinach - od wczesnego wieczoru, aż po wczesny poranek. Pewnego razu robiłem nawet zdjęcia (noc) w celu uwiecznienia jakichś duchów, ale jak łatwo się domyślić - bezskutecznie. Cmentarz w nocy nie jest zbyt straszny moim zdaniem. Ale las już tak - głównie z powodu różnych dźwięków. Na cmentarzu jest cicho, natomiast las w nocy ożywa. Niby to wszystko zwierzęta, choć nigdy do końca nie wiadomo, więc z przezorności lepiej jak najszybciej wydostać się z lasu spowitego mrokiem. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Infiniti Napisano Lipiec 25, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2012 No to słuchajcie. Jest takie coś. Wybieraliśmy się na cmentarz. U nas jest dość długi i duży i na środku stoi duży krzyż. Bez latarek. jedna osoba zostawiała coś pod krzyżem i druga szła i zabierała to. W ten sposób wiadomo było, ze sami o 3 w nocy na tym cmentarzu byli ;Plas jak dla mnie nie jest straszny. Wiadomo, że czuje się klimat odosobnienia i poddenerwowania, ale nic poza tym. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeSoldier Napisano Lipiec 25, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2012 @up - Źle by było jakby druga osoba tego nie znalazła. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Infiniti Napisano Lipiec 25, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2012 To w jednym i tym samym miejscu zawsze się kładło. oczywiście kto wymyślił taką wspaniałą grę? xD Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maliniorz Napisano Lipiec 25, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2012 Cmentarzem nocą szedłem z koncertu, ale za mną masa ludzi. Bardziej boję się iść nocą przez miasto ze względu na dresy. Na szczęście zdarza się to baaardzo rzadko @koorchuck - No chyba, że wyjdzie ci zza drzewa taki menel 1 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
[Ekspert] antros22 Napisano Lipiec 25, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2012 (edytowany) Cmentarze mogą być naprawdę niebezpieczne... U nas, na obrzeżach miasta, znajduje się stary żydowski kirkut, legendy głosiły, iż na nim straszy. Za młodu (w tamtych czasach nikt o ten cmentarz, praktycznie, nie dbał), postanowiłem wraz z dwoma kolegami, spędzić na nim noc i przekonać się, czy to prawda. Duchów, co prawda, nie spotkaliśmy, ale tej samej nocy pojawiła się tam banda nazioli, która chciała sobie "popisać" na macewach. Nie tylko, że trochę oberwaliśmy (łatwo to zrozumieć - byliśmy wtedy punkowcami), to na dodatek okoliczna ludność wezwała policję, przez co mieliśmy nie lada kłopoty. xDOdnośnie nawiedzonych domów: nie jest to do końca prawdą, iż tylko w starych straszy. Np. ostatnimi czasy słyszałem o kilku przypadkach nawiedzonych bloków na warszawskich osiedlach, hehe.Aha, jeszcze coś:Antros22 ja rozumiem, ale jeśli Ci się nie chce tłumaczyć to nie pisz tutaj, po prostu. ja mam swoje racje i one są potwierdzone z tego co wyczytałem, a nie sam sobie wymyśliłem. Dziękuję. Dobranoc.Ależ, mimo że, napisałem, iż mi się nie chce tego tłumaczyć, to jednak cały czas tłumaczyłem. xD Natomiast Ty - oprócz pisania, w stylu, że tak jest, bo jest i swoje wiesz, nawet nie wysiliłeś się, żeby przedstawić swoje racje (ani nie przedstawiłeś wytłumaczenia owych opętań), do których ewentualnie mógłbym się odnieść. Dodam, iż to co na ten temat pisałem, to nie żadne tajemne arkana. Dość podobnie na tę kwestię zapatrują się duchowni. Nie darmo Kościół bardzo dogłębnie sprawdza, czy przypadkiem dane objawienia czy cuda, nie są sprokurowane przez zgoła innego rodzaju ducha niż np. Duch Święty. Edytowano Lipiec 25, 2012 przez antros22 1 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Perun Napisano Lipiec 25, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2012 (edytowany) Tak naprawdę każda lokacja może wydać się straszna, jeśli jesteśmy sami i nasza wyobraźnia się uaktywni. Po cmentarzu się nocą nie przechadzałem. Moim zdaniem wieś późną jesienią jest klimatyczna i czasami się wydaje straszna. Te puste pola do koła, nagie drzewa w oddali i powali zapadający zmrok. @up Oprócz "nazioli" czy pseudo satanistów na cmentarzu nocą można natknąć się na hieny cmentarne, okradające groby z metalowych zdobień. Chcąc uchronić swój niecny proceder mogą nas poczęstować ciosem metalowym narzędziem. Edytowano Lipiec 25, 2012 przez Perun Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Perun Napisano Lipiec 25, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2012 Ja co prawda mieszkam w mieście, ale kilka początkowych lat swego życia spędziłem na wsi i wieś kocham. U Ciebie na wsi też żniwa się już zaczęły?A co do nowych bloków, to nie wiadomo co stała wcześniej na tej działce. Może ktoś popełnił samobójstwo? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Infiniti Napisano Lipiec 25, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2012 Dokładnie. Akurat teraz przyszedłem, cały mokry, bo skończyłem zwalać zboże Tak więc żniwa idą pełną parą.Tak, wioska ma swoje klimaty ;] I takie spacery są świetne. Lubię też chodzić w pola jak jest ciemno, oczywiście nie sam Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Perun Napisano Lipiec 25, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2012 Kiedyś za naszym osiedlem była dość sporych rozmiarów łąka, teraz pobudowali "nowoczesne" blokowiska, ale kiedyś chodziło się całą gromadą siadało na kamieniach w pobliżu drzewa i gadało o duchach, a sucha trawa wtórowała. Można było się przestraszyć, jak uruchomiła się wyobraźnia. Nie mogę sobie wyobrazić, że idę tą łąką a tu widzę całą czarną postać zbliżającą się w moim kierunku?@up mogę Ci wysłać link do tematu o cienistych ludziach na pw. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koorchuck Napisano Lipiec 25, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2012 Może wymienimy się fajnymi stronami o tematyce zjawisk paranormalnych? Ja ostatnio czytam tą http://www.infra.org.pl/Bardzo ciekawe artykuły. Oprócz opisu zjawisk, zdarzeń itp. praktycznie w każdym artykule jest opisane stanowisko, jakie zajmuje w danej sprawie nauka. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
[Ekspert] antros22 Napisano Lipiec 25, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2012 (edytowany) A co do nowych bloków, to nie wiadomo co stała wcześniej na tej działce. Może ktoś popełnił samobójstwo?I owszem, tam gdzie stoi jeden z tych bloków, o których wcześniej pisałem, rozstrzelano podczas wojny, bodaj, żołnierzy czy partyzantów. W innym bloku miał miejsce okrutny mord. Każdy nawiedzony dom czy blok (hehe), musi mieć swoją historię. Tyle, że raczej dopiero później ją się dopasowuje/tworzy (jak się poszuka, to zawsze coś się pasującego znajdzie). Edytowano Lipiec 25, 2012 przez antros22 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Perun Napisano Lipiec 25, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2012 (edytowany) Nic nie dzieje się bez powodu. U mnie w mieście też jest miejsce gdzie Hitlerowcy rozstrzelali więźniów z pobliskiego aresztu. Jednak w pobliżu stoją domy i nic się nie dzieje. Jednak potem ciała zostały przeniesione do wspólnej mogiły na cmentarzu, może dzięki temu jest spokojnie? Edytowano Lipiec 25, 2012 przez Perun Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość LukeS Napisano Lipiec 26, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 26, 2012 Wiem wiem,trochę lubię żartować A serio nie wiem czy odnośnie zmor to inne określenie dla ducha,czy inny rodzaj?zmora kojarzy się z strasznym cieniem,ciemnością,a duch z postacią jasną jak żarówkaSam na szczęście nie miałem okazji zobaczyć ani ducha,ani zmory-nie licząc tego że sam przebrałem się za kościeja-zmorę i straszyłem koleżanki po nocach,ubaw był,ale mówiąc poważnie,co do postaci na polach-sam tez mieszkam na wsi-byc może to przez słońce człowiekowi wymysły szaleja po robocie,troche jak się robi na polu przy pełnym słońcu,to zawsze trzeba robić kilka małych przerw aby odcapnąć Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Perun Napisano Lipiec 26, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 26, 2012 Przepraszam panowie, ale nie zgodzę się z wami odnośnie tej zmory. Według podań ludowych zmora przychodziła w nocy aby męczyć śpiących. Według podań zmora żywi się krwią. Sadowi się na piersiach śpiącej osoby, przyciska piersi kolanami i powoduje uderzenie krwi do głowy. Zmorę wyobrażano sobie jako wysoką kobietę o nienaturalnie długich nogach i przezroczystym ciele. Można ją było dostrzec przy świetle Księżyca, gdy jego promienie przechodziły przez ciało zmory. Ludzie ci z kolei przeważnie stoją i przypatrują się, zdarza się, że również zaczynają gonić świadka. Widywani są zarówno w dzień jak i w nocy. Ogólnie mówiąc nieciekawie. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Infiniti Napisano Lipiec 26, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 26, 2012 @UP- gratulacje Rowem, jeśli rów to i woda(jeśli nie, to kiedyś płynęła) jeśli woda to duch. Kiedyś słyszałem, że duchy pokazują się koło wód. Dziwne jest to, że nie koło dużych akwenów jak np. jezioro, czy jakiś stawek. tylko właśnie malutkie bajorko, strumyczek itd. Kolega opowiadał mi, że jego brata coś nastraszyło jak przejeżdżał tu i tu. A ja wiedziałem, że tam płynie malutki strumyczek. To potwierdzenie tej teorii Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Perun Napisano Lipiec 26, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 26, 2012 (edytowany) Kiedyś na wsiach trumny z ciałem wyprowadzano do figurki, dlatego wspomniałem o figurce. Może jakaś dusza nie mogła przejść i dlatego szła za osobą żyjącą. Duch to postać nie materialna, więc krzywdy nie zrobi.A co do rąk, ja też raz tak miałem i to nie ma nic wspólnego ze zjawiskami paranormalnymi. Swoją drogą fajnie się macha taką ręką. Edytowano Lipiec 26, 2012 przez Perun Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeSoldier Napisano Lipiec 26, 2012 Zgłoś Share Napisano Lipiec 26, 2012 (edytowany) Kiedyś moja ciocia mi opowiadała jak coś jakby siedziało jej na klatce piersiowej i utrudniało oddychanie. Nie wiem, może to był zwykły paraliż przysenny.My kiedyś na tak zwanej luźnej lekcji o duchach itp. rozmawialiśmy. Jedna koleżanka identycznie coś takiego samego opowiadała. Chciała wstać z łóżka, ale nie mogła, jakby coś na niej siedziało czy nawet dusiło. Ja też sądzę, że to da się logicznie wytłumaczyć. Choć kto wie, kto wie... Oczywiście nie szukam sensacjiMi też nie raz tak ręka zdrętwiała, ale wątpię, żeby to była sprawka sił nad przyrodzonych. Edytowano Lipiec 26, 2012 przez asasyn101 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.