Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bethezer

League of Legends v.3

Polecane posty

No proszę - potwierdzenie słów już w następnym poście xD

A niby czemu Riven na topie po ostatnim nerfie odpada ? :O Haha - racja: większość ludzi nie patrzy na liczby/wartości/ tylko na sam fakt słowa "NERF"...

Jak dla mnie odpada nie koniecznie dla Ciebie, nie moge się po prostu przestawić z maksowania KI bursta na broken wing. Po tym nerfie Riven o wiele więcej fun'u jest z gry nią ale trzeba uważać i szybko zbierać dupe w troki jak nie wyjdzie QBaQBaQBa (Ba=basic attack). I patrze na liczby =x

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KMyL- Tak jak mówiłem, nie jestem święty, czasami jak dzieci zaczną do mnie głupoty pisać, nerwy puszczają, ale najczęściej takie coś idzie w ignore. Dobra pierwszy ban szczerze mówiąc olalem "jedeń dzień, a co mi tam", drugi ban to już pomyślałem że czas się zachowywać i CAŁKOWICIE ignorować takie zachowanie. Nagle dostaje trzeciego bana, który był za leavy, wówczas miałem problemy z LoLem, i człowiek z supportu o nicku Vanterwart (coś takiego) pomógł mi rozwiązać ten problem i od tego czasu byłem grzeczny, a do tego grałem ze swoim premade (ferie w koncu były) to jak chciałem sobie przeklnąć to zrobiłem to na TSie. Od ostatniego bana minęło 10 dni... Nie tylko ja byłem zdziwiony tym banem, ale i przyjaciele z którymi gram i naśmiewali się że oni bardziej na bana zasługują a ani jednego nie mieli. Cóż, wysłałem maila, może coś się dowiem.

BTW: Mam wygranych ok. 1200 normali i ok 50 rankedów, wcześniej nie dostawałem banów, ostrzeżeń.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć obecnie odchodzi się od apene marków/quintów na czymkolwiek

Właśnie, jak to jest? Kiedyś większość mówiła że runy na AD się nie opłacają w porównaniu do Armor Penetration. Teraz jest na odwrót? Mam oba zestawy marków i quintów i nie mogę się zdecydować co daje większego "kopa". W przypadku jungli to oczywiste że więcej armor penetration nie przyspieszy junglowania, bo neutrale mają niewiele armora.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę - potwierdzenie słów już w następnym poście xD

A niby czemu Riven na topie po ostatnim nerfie odpada ? :O Haha - racja: większość ludzi nie patrzy na liczby/wartości/ tylko na sam fakt słowa "NERF"...

Jak dla mnie odpada nie koniecznie dla Ciebie, nie moge się po prostu przestawić z maksowania KI bursta na broken wing. Po tym nerfie Riven o wiele więcej fun'u jest z gry nią ale trzeba uważać i szybko zbierać dupe w troki jak nie wyjdzie QBaQBaQBa (Ba=basic attack). I patrze na liczby =x

Broken Wings base damage increased to 30/55/80/105/130 from 30/50/70/90/110.

Ki Burst base damage reduced to 50/80/110/140/170 from 50/90/130/170/210.

Rzeczywiście, zmiany są tak OGROMNE, że zmianie uległ cały build na Riven... Jeśli po takich 'nerfach' zmieniasz kolejność maksowania skilli to szczerze mówiąc nie mam pojęcia, jak to określić. Riven ciągle buduje się i rozwija skille tak samo, tak samo też niszczy solo top. Poza tym z tego co się orientuję, to powinno się wyprowadzać najpierw wszystkie 3 ataki z Q, następnie autoatak, stun i wtedy pozostałe autoataki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś pisał pewnego pięknego dnia, że Kennen ma na jednym skillu scaling ad... Który to skill, bo ja jestem chyba ślepy? :x

Dziś weszłaby piękna penta ap Kennenem gdyby nie Shaco... Sojuszniczy oczywiście, który podbiegł w ostatniej chwili (kiedy cały dmg zrobiliśmy ja z Talonem*) i zgarnął ostatniego fraga. No i musiałem obejść się smakiem i zadowolić Quadrą...

* Akcja na naszym inhibitorze (bez wieży ofc) - wpadam między wszystkich przeciwników, odpalam ulti i hourglass, następnie wskakuje Talon, który odpala i zamyka swoje ulti... A potem było już z górki : )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś pisał pewnego pięknego dnia, że Kennen ma na jednym skillu scaling ad... Który to skill, bo ja jestem chyba ślepy? :x

"Every 5 attacks, Kennen will deal extra magic damage equal to a percentage of his attack damage and add a Mark of the Storm to his target." <- opis pasywnej części W. Więc ma ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Granie w LOL'a i trafienie na polaków to najgorsze co może być. Przekleństw leci tyle, że aż wstyd się przyznać do własnego pochodzenia. Co z tego że mecz wygrany jak goście musieli wyobrażać dokładnie wszystkich grających...

Dlaczego niektórzy tak płaczą na Eve w team? Dzisiaj nią grałem. Team narzekał od samego początku na to że ją wybrałem. Skończyło się tak, że to oni wyłącznie rozwalili cały mecz i wybór innego bohatera też by nie pomógł... To jest fenomenalne :D Płakać na kogoś a samemu zawalić wszystko :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do was zebranych. Otóż: czy warto kupić Jarvana? Widziałem jego gameplay i bardzo mi się on podoba (lubię grać inicjatorami i offtankami). Jak bardzo jest przydatny na rankedach? Dobrze jungluje i utrzymuje solo top?

Z góry dzięki za odpowiedzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hah dzisiaj grałem przeciwko botom, i popatrzcie na shena

Śmialiśmy się że to bot Jungler, ale chyba coś się ściął poprostu :D

nowe boty działają tak, że jeżeli masz jednego leavera albo afk to automatycznie odpada jeden bot z gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bawię się teraz trochę Warwickiem na grach z botami w trybie klasycznym i dominion. Opłaca się kupować Karthusa bo chociaż potaniał to jednak i tak będę na niego jeszcze długo zbierał a nie chcę zmarnować PZ.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Rozumiem, że to miało być pytanie?

IMO tak, warto. Bardzo fajna postać,wymaga troche ogarnięcia żeby dobrze używać skilli i daje sporą frajdę z gry (genialne ulti :D). No i Karthus jest przydatny na każdym poziomie gry.

Ogólnie polecam ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Rozumiem, że to miało być pytanie?

IMO tak, warto. Bardzo fajna postać,wymaga troche ogarnięcia żeby dobrze używać skilli i daje sporą frajdę z gry (genialne ulti :D). No i Karthus jest przydatny na każdym poziomie gry.

Ogólnie polecam ;)

karthus ma jednego skilla, którego wystarczy chociaż w połowie ogarnąć, a jest to Q. karti nie posiada żadnych skillshotów i jest to postać, którą po 6lvlu najłatwiej zdobyć fraga. patrzysz, który przeciwnik ma low hp, wciskasz R - xxx has slain an enemy! po pewnym czasie się nudzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Granie w LOL'a i trafienie na polaków to najgorsze co może być. Przekleństw leci tyle, że aż wstyd się przyznać do własnego pochodzenia. Co z tego że mecz wygrany jak goście musieli wyobrażać dokładnie wszystkich grających...

:huh::rozpacz:

Jak ja uwielbiam czyjeś stwierdzenia, aż podchodzące pod "mondrości"...

Really - brawo za kierowanie się stereotypem: Polak w teamie nie oznacza z automatów bluzgów. Spotykałem kruzda, Felessana i Fortuno - nikt nie bluzgał... Ba - niedawno miałem dwóch nieznanych mi Polaków w teamie ( jeden z ciekawym nickiem, drugi z "klasyczną" końcówką PL ): nie byli premade, nie flameowali, pozamiatali wrogami... Niby miało to być coś strasznego ? Przesadzasz... Zaraz zaraz...

<patrzy na nick>

Aaaaaaa CriX - wszystko jasne... Wiesz może ile jeszcze trzeba czekać na Dominion ? Ze 2 miesiące ? :trollface:

@dangerziom

GJ RIOT - new BOT lvl! Angry AFK'er is here !!!111eleven xD

@kwiatkoskyyy

Aaaa - taki bajer...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do was zebranych. Otóż: czy warto kupić Jarvana? Widziałem jego gameplay i bardzo mi się on podoba (lubię grać inicjatorami i offtankami). Jak bardzo jest przydatny na rankedach? Dobrze jungluje i utrzymuje solo top?

Z góry dzięki za odpowiedzi.

Ja kupilem Jarvana kilka tygodni temu, kiedy byl w promocji. Postac bardzo fajna, a ostatnio dostala buffa, dzieki ktoremu zarzadzanie mana jest sporo latwiejsze. Wymaga pewnej praktyki - na poczatku nie jest zbyt silny, ale od mid zaczyna rzadzic. W jungli srednio mi sie spisuje. Przede wszystkim jego jungla wydaje mi sie strasznie wolna. Rozwiazalem ten problem kupujac Cloth + 5 potek zamiast Vamp Sceptera. Po prostu raszuje madredsy i skladam w Lantern. Bez Madredsow jungla idzie tak wolno, ze nie jestem w stanie wykorzystac wiekszosci okazji na gank.

Najlepiej gra mi sie na solo topie. Wybieranie Cloth/Shield i 'E' na pierwszym levelu skutecznie zniecheca typowych solo topow do ataku na Ciebie. Dodatkowo Jarvan ma bardzo dobry haras, dzieki pasywowi.

Ogolnie postac bardzo ciekawa, jako solo top/jungler. Na poczatku wydawal mi sie troche slaby, ale po ogarnieciu zmienilem zdanie. Tym bardziej, ze w late game staje sie bardzo silnym inicjatorem i na normalach (nie gram jeszcze rankow) ludzie sobie z nim nie radza. Problem w tym, ze w early i wczesnym mid game jego umiejetnosci 'carrowania' sa bardzo ograniczone. Za to po zakupie Atmy i Warmoga sieje pogrom. Tym bardziej, ze ulti i 'Q' niezle skaluja sie z AD.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kmyl

Coś pisałem ale stwierdziłem, że na tak marną prowokację szkoda odpowiadać.

Czasem się zastanawiam dlaczego niektórym jeszcze się chce grać junglerami/supportami. Zdarza się, że drużyna wini ich za przegraną. Bo w końcu jak cię jadą na linii to na kogo najłatwiej zwalić? Na junglera, bo on niby nigdy nie gankuje. Podobnie z supportem - "Dlaczego mnie nie uleczyłeś?". Trochę grałem junglerami i czasem tak właśnie to wyglądało. Co z tego że się gankowało inną linię, jak akurat nie było się np. na bocie bo oni tak chcieli.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa... Jarvan słabe early. Dobre... Jarvan może łatwo dawać radę vs postacie z kiepskim sustainem. Poza tym ja nie lubię warmoga - za dużo kosztuje. Dlatego składam latarnie->młotek/wits end(różna kolejność)->atma->trinity, no i gdzieś tam buty. ~3k hp po 200/150 resistów. Ostatni item to już zależy. Jak gramy vs silni casterzy to FoN, vs AD frozen heart/randuin , jak trzeba dmgu to edge, ale do tego momentu to potrzeba chyba ~50 min gry. No i jeszcze latarnie można zmienić w BT. Jarvanem nie masz tankować 5 gostków z przeciwnego teamu, tylko wykluczyć z TFu AD carry. Zaczynasz TF e->q i olewasz wszystko skupiając się na carry. Warmog + atma nigdy nie było dla mnie czymś genialnym. 5,5k golda dla szczypty dmgu, 45 armora? I 1k hp, które bez resistów i tak jest niczym. Na solomidzie był kiedyś artykuł o stosunku HP/resy. Z tego co pamiętam wychodziło, że 4k hp jest opłacalne tylko przy 300 resistach, czyli tak naprawdę warmog->atma i cała reszta na survi, bez sensu.

@up,

Nie martw się. Sam jestem junglerem i już do tego przywykłem. Często też np. mój team ma ~5 early killi dzięki mnie, ale ja latam mimo tego 1/2/4 powiedzmy, to i tak moja wina, że nie gankuje i przegrywamy. Lepsi są ci, którzy mimo, że jako jungler wygrałem im linie (np. nasz ad jest 3/1/3, a przeciwnika 0/2) to i tak przegrywają w farmie. Ale... Już wiem, że raz się przegrywa, raz wygrywa. Wbiłem 400 elo w miesiąc z 1k do 1,4k grając praktycznie tylko w jungli (i to w 70% jako skarner :D). Szkoda, że dużo też przegrałem z powodu mojego internetu, ale i tak to nadrobię. Liczę chociaż na złoto w tym sezonie. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Hehe. No to w takim razie powodzenia :D

Mi się też chce śmiać jak goście uzależniają grę od ilości zabitych minionów. Potem śmieją się z człowieka który ma mało... Ja grając np. Swainem nigdy praktycznie nie miałem rewelacyjnych osiągów. Co z tego, że zabijałem wrogów mając na koncie np. 50 minionów. Dla niektórych to się nie liczyło, ważniejsze było to że mało minionów. No ale jak oni mieli 150 i nawet z itemami nie mogli dać rady to było OK... Szkoda gadać.

Z jungle jest tak, że do póki przeciwnik daje się zabijać to jest cisza. Co innego gdy nagle padnie dwóch z tej samej linii. Wtedy jest płacz bo jungler do nich nie przychodzi.

Ha, jeszcze lepsze jak narzekają, że nie zabiłeś wroga i zwiał on z małą ilością HP. Nie ważne skille na cd. Niektórzy nie mogą zrozumieć, że w niektórych sytuacjach nie ma możliwości zabicia wroga. Za dużo jest współczynników, które mogą to uniemożliwić. Czy to ilość many, CD, czy głupi flash.

Tak samo z grą na wynik. Niby ważna jest wygrana, ale jak się ma słaby wynik to normalnie szkoda grać. Co z tego że ze statami 1/5 można wygrać grę. Lepiej od razu walnąć surrender bo mecz jest przegrany. Nie mam killi więc nie mogę nikogo zabijać, brak golda na itemy itd. Podobnie z wyborem bohaterów. Lepiej QQ od początku i surrender niż wziąć się w garść i postarać wygrać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...