League of Legends v.3

[Eoven]

Obecnie na elo <1500 banowało sie zazwyczaj Morgane , Kassadina, Shaco, Lee, Shena, Rammusa, Lee, Ahri , Cass , Irelie i inne wariacje champow ktore moga sprawic problem np. Kenen , Amumu, Skarner. Na elo w okolicach 1600 sie nie wiele zmienilo, ale zazwyczaj niektore postacie ktore znacznie traca w lategame np. Shaco ( co dla mnie jest dobrym pomyslem bo moj build na shaco jest fajny i dziala w late rownie dobrze jak w early co daje mi w ostatnich 15 grach 9x% win).

Swoja droga co to za moda na support bez cv? Znaczy , mi to nie przeszkadza i tak cv ma znaczenie w early bo reszte sprawy zastepuja wardy.

[Professor]

@DoxtraduS

1. Osbecnie najpopularniejsze bany to Shaco, Lee Sin, Cassio, Kassadin, Morgana, Rammus, Skarner, Kennen, Ahri, Shyvana, Gangplank, Graves, a po ostatnim buffie takze Shen (moglem kilku champow pominac). Shaco pewnie niedlugo przestanie byc banowany. Obecnie jest bardzo popularny i wiele osob znacznie przecenia jego sile. Natomiast stosunkowo niewielu graczy potrafi naprawde wykorzystac sile tego champa, a do tego musza grac dobrze w early, bo w late game Shaco znacznie slabnie, choc to zalezy tez od kompozycji teamu. Wydaje mi sie, ze kiedy to dotrze to wiekszej grupy graczy, to przestana banowac tego champa. Sam jako osoba junglujaca znacznie bardziej obawialbym sie Skarnera i Lee Sina, ale sa ludzie, ktorzy panicznie sie boja tego biednego Shaco.

2. W ciagu ostatnich kilku miesiecy balans bardzo sie poprawil i postaci naprawde przegietych raczej nie ma. Po prostu na etapie pickowania champow trzeba probowac counter pickowac, ewentualnie poczytac wiecej o champach, zeby wiedziec, jak sie przed nimi bronic. W pewnych sytuacjach jednak moze sie okazac, ze np. ze wzgledu na niski poziom graczy, dany champ bedzie znacznie odstwal od reszty. Za przyklad moge dac moje ELO. Gram na ELO 1150-1300. Na tym poziomie panuje przekonanie, ze swietym obowiazkiem junglera jest gankowanie i pomaganie kazdej linii, a nawet wszystkim trzem naraz. Gracze z tego ELO nie rozumieja, ze czasami to linia musi pomoc junglerowi, jesli jest mocno obijany przez wroga. W takim srodowisku Lee Sin zyskuje zdecydowana przewage. Moze bezkarnie biegac po wrogiej jungli kradnac buffy i zabijajac przeciwnego junglera, bo nikt z lane'a i tak nie przyjdzie pomoc. Do tego posypie sie na przegrywajacego junglera flame mimo tego, ze postaci mogacych oprzec sie w jungli Lee Sinowi jest bardzo niewiele. Na wyzszym poziomie jest to bardzoniebezpieczne, bo top postawi warda na rzece i kiedy tylko Lee bedzie biegl do Twojej jungli pojdzie tam pomoc Tobie i go najprawdopodobniej ubijecie lub przepedzicie.

3. Wlasciwie to nie wiem. Z tego co pamietam, oprocz calej masy champow, ktore mozna kupic za grosze, jest tam Riven. Innych, ciekawych opcji raczej brak, ale moge sie mylic.

4. Olaf dostal cos posredniego. Teraz juz nie pamietam patch notesow, ale jego movement speed zostal zwiekszony z 320 do 325. Base damage z Q zostalo zwiekszone, a skalowanie z 0.5 of total AD zmienione na 1.0 bonus AD. Zdaje sie, ze Q bedzie sporo silniejsze w late game, co wczesniej bywalo problemem. Jego ulti zostalo zmienione i zamiast procentoweej redukcji obrazen dodaje magic resist i armor. Jak dla mnie to nerf tego skilla, ale nie zaglebialem sie w liczby, wiec trudno mi to jednoznacznie stwierdzic.

5. Jungla bardzo zmienila sie chyba ok 3 miesiecy temu. W moim odczuciu zostala bardzo utrudniona dla poczatkujacych junglerow, ale po odrobinie praktyki zaczalem sie przyzwyczajac. W ostatnim patchu dodano zas dodatkowy mana bonus za zabijanie monsterow (nie duzy, ale taki Jarvan moze sporo natym zyskac), zwiekszono damage od double golemow i ich movement speed.

[c00rtka]

Siła Shaco w Late zależy od jego buildu. Jest tyle opcji budowania go, ze trudno stwierdzić kiedy jest najsilniejszy.

Przykładowe buildy(zaczynamy zawsze od WL i butów +5/Berkow)

IE

PD

BT

GA

Yomumu/LW

Typowy Crit build. IMO niezbyt dobry.

Wits End

Madredy

Frozen Mallet

Black Cleaver

GA

Dość śmieszny "On Hit Effects" build.

Znalazłem na solomidzie. Próbowałem nim kilka razy grać, ale nigdy nie doszło do Late.

Podobno najlepszy build do TFow. Nie wiem czy tak jest, bo gry zazwyczaj kończyły sie w 25/30minucie i nie dochodziło do zbyt wielu TFow.

Wits End

Atmog/Atmallet

TF

GA

Offtank Shaco. Nie próbowałem jeszcze, ale mam zamiar.

IE

GA

TF

Atmog/Atmallet

Mój ulubiony. Shaco jest silny na każdym etapie gry, największe problemy mam w midgame.

Do tego jeszcze AP Shaco, który jest raczej trollpickiem i używa sie go tylko na Dominionie.

Do tego dochodzą jeszcze rożne wariacje tych buildow.

Zeby nie było-nie opanowalem jeszcze Shaco, ale przeczytałem chyba wszystkie możliwe guidy i teorie znam dość dobrze Chociaż nie wiem czy ta teoria jest prawidłowa.

[Santus Faustus I]

Jak widzę moje określenie na build "on hit effect" weszło już słownika co niektórych. Ale to dobrze bo czasem nie wiadomo jak nazwać jakiś build. Shaco to jeden z moich ulubionych junglerów. Build dla niego to latarnia, butki +5 lub swifftness, IE, trinity force (mój core) a potem wedle potrzeby i sytuacji w grze. Kiedyś robiłem Madredy dla klona, ale zamieniłem je na TF. Bardzo fajna postać choć nie jest aż taka trudna do gry - nie przesadzajmy. Nie wpadać w środek team fightu i jakoś to będzie. Albo wpadać w momencie gdy wiemy, że przeżyjemy taki numer.

[Eoven]

Robie swoj build na shaco. Wpadam w srodek team fightu , nie gine, robie kosmiczny dmg i tylko przy focusie i wylaczeniu mnie na dluzszy czas stunami , silencami , exhoustami z tfa nie wychodze calo. Swoja robote wykonuje zawsze - zabicie ad carry, ap carry i supporta przychodzi mi z latwoscia. Mam nim rozegranych ponad 100 gier na samym rankedzie ( EU ) i mam swoja wlasna droge dzunglowania, dodatkowo cała dzungla jest moja i praktycznie zawsze udaje mi sie ogarnac wszystkie byffy po naszej stronie dzungli jak i stronie wroga. Shaco jest silny w late game pod warunkiem ze nie bedziemy bali sie wymiany ciosow ( z 1 vs 1 , 1 vs 2 zdobywam najwiecej killi , pomijam oczywiscie wjazd na klate + 2 kryty i zgon bo to nie kille , to zbieranie plonow). Jestem przeciwnikiem mobility butow na shaco , ale jak kto woli. To tak samo jak z butami 3 na singedzie, mozna , ale po co?

[c00rtka]

@Eoven to może nam zdradzisz ten swój cudowny build?

Santus- to wcale nie jest twoje określenie Nawet kiedy przedstawiłem tutaj swój build na Teemo(jakieś pól roku temu) o został on nazwany "on hit effect". Jest tez używane np. na solomidzie.

[Santus Faustus I]

Jakieś pół roku temu nie gadałem tu o LoL, a sam nigdzie nie widziałem tego określenia bo nie przeglądałem aż tak dokładnie różnych poradników. Zbiegiem okoliczności wymyśliłem je po raz drugi. Wytworzył się pod wpływem dyskusji tu na forum na temat mojego buildu do Warwicka. Nazwałem go AD Warwick z braku lepszego określenia na ten build. Potemstwierdziłem, że to bez sensu bo to właściwie nie jest build wilkołaka AD ani nie jest to też tanky. Jedyne co ma z AD to stronę z runami (jedną z moich dwóch) której używam jeśli go wybieram. Dlatego stwierdziłem, że lepiej będzie go określać "on hit effect". Nawet nie wiedziałem, że takie określenie było stosowane na jakiś lolpro.

[Eoven]

Napewno jestes ojcem tej nazwy i powinni zamiast "on hit effect" nazwac go "buildem Santusa" ;x

[Santus Faustus I]

Jest coś takiego jak pomysły równoległe. 2 osoby niezależnie od siebie i nic o sobie nie wiedząc wpadają na to samo. A ty builda lepiej daj a nie jakiś statsiarskie głupoty piszesz.

[Kasahara]

Mój ostatni normal (Postanowiłem, że gram do 1000 winów). Mam +1500 na obu serwerach w s2. Następny cel to 1800 na obu serwerach.

Co do nowego championa, zbyt mocno snowballuje.

[c00rtka]

Tym razem zgodzę sie z Santusem.

Lepiej podaj swój "zawsze wymiatajacy build" zamiast pisać coś nic nie wynoszącego do dyskusji.

BTW to na scrinie Kasahary pięknie widać jak NIE grać Shaco

[Eoven]

Dyskusje tu się ciagna od... hmm... od czesci pierwszej tego tematu. Moj build juz podawalem , nawet dawalem screena z ktorejs gry. Shaco od tego czasu sie nie zmienil i przy odpowiedniej drodze dzunglowania snowbaluje od pierwszych leveli. Jedyne co sie zmienilo to spelle bo czesto biore cleanse zamiast flasha, a ostatnio sie przekonalem do ignite albo exhousta. Nie wazne.

I nie zawsze wymiatajacy bo niekiedy na poczatku zrobi sie glupia rzecz ( dive albo wypadek we wrogiej dzungli, albo cokolwiek zlego ^^) i juz kolorowo nie jest. Granie Shaco zalezy od ogrania w rownym stopniu jak od sily tej postaci. Shaco jest mocna postacia, nie jest trudny do grania ( za pierwszym razem tj. pierwsze gry shaco zagralem kilka razy na rankedzie US, wbilem elo 1400 bez zadnego lose). Ale po 200 grach naprawde łapie sie ogranie, skill i gra sie inaczej niz na pierwszych lvlach.

[edziu9596]

Shaco jest ma po prostu mega mocne ganki w early, łatwe i spokojnie można złapać killa - nie zrobisz tego, potem idzie słabiutko, nie jesteś większym zagrożeniem. Co do Twojego stwierdzenia, że Shaco nie jest trudny, to nie wiem, mainujesz go, że tak twierdzisz ? Bo ogromna część rozumnego community uważa Shaco za najbardziej sytuacyjnego i trudnego picka ever, jesli zwalisz pierwsze ganki, a wszystkim lane'om idzie bez żadnych błysków, to praktycznie przegrywasz teamowi grę swoim pickiem.

@Kasahara

Ładny screen, przed patchem ze zmianą Stark's Fervora ten item był genialnie op, gry były tak łatwe z nim... Wystarczyły dwie osoby do zrobienia barona w 25-30 minucie, ad carry z IE/PD+vamp scepter oraz support z Starksami, do tego ten lifesteal podczas tf... miazga, każdy crit leczył za ponad 200.

@Santus

Wytłumacz mi co to jest TF czy SV, w którymś poście napisałeś te skróty i za Chiny nie potrafię tego rozszyfrować sensownie.

[Kasahara]

TF - TrinityForce albo Team Fight

SV - Spirit Visage

[Wisniak777]

Jak myślicie, czy nasus nada się na rankedy ? Bo na normalach carruje nim wszystkie gry. Mój build prezentuje się następująco: doran shield, sheen, buty merce/ninja tabi, z sheena składam tri force, potem warmog, atma, a potem to już sytuacyjnie. I jeszcze jedno pytanko- czy spirit visage zwiększa life steal z pasywa nasusa ?

[Doktor14]

@up

Są mocniejsze picki na solo top (bo tylko tam się nadaje) takie jak GP, Yorick, Lee

[edziu9596]

@Wisniak

Tak, zwiększa lifesteal.

Twój build jest zdeka głupi, przeciwko Kennenowi też zaczniesz z doran's shieldem ? Lepszy start z regenem hp, sheen tak wcześnie nie jest zbyt potrzebny, chyba, że ostro gnoisz oponenta. Dobrym wyborem na Nasusa jest Frozen Heart jeśli jungler polega na autoattackach, nie wspominając o AD carry.

ACZKOLWIEK.

Nasus jest kontrowany przez choćby Teemo, po prostu rozgarnięty team przeciwników nie pozwoli się Nasusowi nafarmić, nie polecam.

[hifi]

Jak nie grasz na ELO poziomu 1800+ to spokojnie możesz grać Nasusem gry rankingowe.

Jest to nawet niezły top solo liner i może przysporzyć wiele kłopotów z nastacowanym Q i porządnym bulidem.

Jak najbardziej Spirit Visage wspomaga twoje healowanie się.

[Czyczy]

Mimo wszystko wydaje mi się, że buty byłyby lepszym wyborem przeciwko kennenowi. Jak by nie patrzeć na początku jego dmga wynika głównie z q i autoattacku, więc moblinośc w tej sytuacji bardziej się przydaje.

[edziu9596]

@hifi

Chyba poniżej 1600 ELO, jak ktoś wie co robi sfarmiony Nasus, pomijając fakt, że w late game jest nieśmiertelny, to ja bym robił wszystko byleby się chlopak nie sfarmił, your argument is invalid.

@Czyczy

Ta, ale weźmy pod uwagę np. runy na Move speed'a, wtedy spokojnie można zacząć z regenem hp, cofka po buty i philo +ward, runy na mr i z tego harassu Kennena można się wylifestealować.

[Wisniak777]

Czyli na solo topa raczej wybiorę irelię, a nasusa zostawię na normale. Zaczynam właśnie przygodę z rankedami, i myślę by sporządzić sobie jakąś uniwersalną listę postaci do grania na każdej pozycji. Co powiecie na:

Solo top: irelia, warwick, gankplank, singed

jungla: lee sin, gankplank, pantheon

mid: karthus/morgana/kennen

ad carry: ezreal/sivir/graves

support: soraka/sona

Chodzi mi o to by na początek grać paroma postaciami by opanować je do perfekcji. Jeśli możecie i macie chęć, to możecie napisać jakieś ogólne porady.

[Santus Faustus I]

Shaco jest ma po prostu mega mocne ganki w early, łatwe i spokojnie można złapać killa - nie zrobisz tego, potem idzie słabiutko, nie jesteś większym zagrożeniem. Co do Twojego stwierdzenia, że Shaco nie jest trudny, to nie wiem, mainujesz go, że tak twierdzisz?

Tak mainuję go do jungli i robię wyżynkę. Coś w tym dziwnego? To mój ulubiony jungle na solo Q. Trundle jest na premade.

@Santus

Wytłumacz mi co to jest TF czy SV, w którymś poście napisałeś te skróty i za Chiny nie potrafię tego rozszyfrować sensownie.

Nie ja użwałem tych skrótów więc nie wiem czemu to pytanie do mnie.

[Czyczy]

@Wisniak777

Ambitnie, ale jesli chcesz się wspiąć w drabince to polecam grać postaciami, którymi można dosyć łatwo samemu carrować gry (morgana, irelia, nocturne, ahri, kassadin etc.). Spoko też potrafię i mogę grać każdą rolą(lepiej lub gorzej), ale prawda jest taka, że przez 1000-1400 elo musisz liczyć na siebie. Co z tego, że gram kogiem, idzie mi dobrze, wygrywam linię oraz jestem nafeedowany, ale mój team nie jest w stanie inicjować skutecznie tfów, więc nie jesteśmy w stanie wygrać. To samo tyczy się junglującuch inicjatorów(mao, rammus). Nie możliwe jest nimi doprowadzić grę do zwycięstwa, jeśli twój team nie chce tego.

Solo q to w większości przypadków banda ludzi, którzy chcą innym utrudnić życie, czytaj trollować. Większość ma tak naprawdę gdzieś swój team. Naprawdę fajnie się gra ranki, gdy last pick, który miał grać carry bierze sobie Fizza, bo "i just bought him i must i need to play him".

[Kasahara]

To akurat nie ma znaczenia ELO.

Gram i na 800 ELO i na 1400 i na 1700. Wszędzie są ludzi, którzy bardziej troszczą się o siebie niż o team. Deal with it. Podbcie kilkaset ELO w górę nie wiele zmieni tą sytuację.

[Matt3rs]

Drodzy forumowicze UWAGA! Na forum jest ktoś, komu bardzo zależy na shackowaniu mi konta. Jakieś pół roku temu w rune kombinerze powymieniał mi wszystkie runki, teraz straciłem emaila na którym zapisane było konto. UWAŻAJCIE żebyście wy nie stali się jego ofiarą, dał się rozpoznać, jedynie tutaj mam nick Koksiarz, a tak właśnie się do mnie zwracał. TO NIE SĄ ŻARTY. Jeżeli ktoś mi nie wierzy, mogę wysłać archiwum z GG.

Jeżeli to czytasz, wiedz że dla mnie jesteś poprostu bez honoru, jeżeli coś do mnie masz, przyjedź do mnie, pogadamy, a nie jesteś cwany przez internet i niszczysz to na co długo pracowałem.

41824716 Jak ktoś zna te GG proszę o kontakt.