Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Chimaira

Na Luzie II

Polecane posty

Przeczytajcie to:

Bdania na pweynm anelgiksim uneriwstyecie wyzakaly ze nie ma znczeania w jaikej kleojnosci napsziemy lietry wenawtrz wryazu blye tlkyo pirwesza i otstatina lreita blyy na soiwch mijsecach. Rtszea mzoe byc doniwole poszamiena a mmio to bedziemy w stniae pczyrzetac tkest bez wikszeego prleobmu. Diezje sie tak dlteago ze nie cztaymy kzdaej z lteir odelndziie ale wrayz jkao cloasc.

Ciekawe, nie? :)

To chyba kurde jest starsze ode mnie :x

http://www.metacafe.com/watch/3093/electricity_in_the_air/

całkiem fajne :D

SŁODKIE :D

http://www.metacafe.com/watch/142549/curious/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Systemy Polityczne

* FEUDALIZM: Masz dwie krowy. Opiekujesz się nimi, a Twój senior zabiera Ci część mleka.

* USTRÓJ NIEWOLNICZY: Twój pan ma dwie krowy. Ty się nimi opiekujesz, on daje Ci część mleka.

* SOCJALIZM KSIĄŻKOWY: Masz dwie krowy. Rząd je zabiera i umieszcza w oborze razem z krowami innych. Ty musisz opiekować się wszystkimi krowami. Rząd wydaje Ci tyle mleka, ile potrzebujesz.

* SOCJALIZM PRAWDZIWY: Masz dwie krowy. Rząd zabiera je i umieszcza w oborze razem z krowami innych. Zajmują się nimi dawni hodowcy kurczaków. Ty musisz zajmować się kurczakami, które rząd odebrał ich hodowcom. Rząd daje Ci tyle mleka i jajek, ile zgodnie z przepisami potrzebujesz.

* NARODOWY SOCJALIZM (FASZYZM): Masz dwie krowy. Rząd zabiera obie, wynajmuje Cię, żebyś się nimi opiekował i sprzedaje Ci mleko z flagą państwową.

* KOMUNIZM KSIĄŻKOWY: Masz dwie krowy. Sąsiedzi pomagają Ci się nimi opiekować i wszyscy dzielicie się mlekiem.

* KOMUNIZM RADZIECKI: Masz dwie krowy. Musisz się nimi opiekować, a rząd zabiera całe mleko.

* DYKTATURA: Masz dwie krowy. Rząd zabiera obie i zostajesz rozstrzelany.

* DEMOKRACJA SINGAPURSKA: Masz dwie krowy. Rząd karze Cię grzywną za trzymanie dwóch zwierząt hodowlanych w mieszkaniu bez zezwolenia.

* MILITARYZM: Masz dwie krowy. Rząd zabiera obie i wciela Cię do armii.

* CZYSTA DEMOKRACJA: Masz dwie krowy. Twoi sąsiedzi decydują, kto dostaje mleko.

* DEMOKRACJA PRZEDSTAWICIELSKA: Masz dwie krowy. Twoi sąsiedzi wybierają kogoś, kto powie Ci, czyje jest mleko.

* DEMOKRACJA AMERYKAŃSKA: Rząd obiecuje Ci dwie krowy, jeśli na niego zagłosujesz. Po wyborach prezydent zostaje odwołany za spekulacje na rynku terminowych transakcji na krowy. Prasa rozdmuchuje aferę "Cowgate".

* DEMOKRACJA BRYTYJSKA: Masz dwie krowy. Karmisz je mózgami owiec tak długo, aż zwariują. Rząd nic nie robi.

* DEMOKRACJA WŁOSKA: Masz dwie krowy. Przed rannym udojem słuchasz radia, żeby dowiedzieć się, kto jest dzisiaj premierem i co to oznacza dla Twoich krów.

* BIUROKRACJA: Masz dwie krowy. Najpierw rząd wydaje przepisy, które mówią kiedy możesz karmić i doić swoje krowy. Potem płaci Ci, żebyś ich nie doił. Następnie zabiera obie krowy, jedną zabija, drugą doi i wylewa mleko do ścieków. Na koniec domaga się od Ciebie wypełnienia formularzy wyjaśniających zaginięcie jednej z krów.

* ANARCHIA: Masz dwie krowy. Albo sprzedajesz mleko po dobrej cenie, albo Twoi sąsiedzi będą próbowali Cię zabić i przejąć krowy.

* KAPITALIZM: Masz dwie krowy. Sprzedajesz jedną i kupujesz byka. Rządowi nic nie wolno zrobić.

* KAPITALIZM DALEKOWSCHODNI: Masz dwie krowy. Sprzedajesz je swojej spółce giełdowej, korzystając z akredytywy nieodwołalnej poręczonej przez bank szwagra. Następnie wykonujesz transakcję swapową z funduszem powierniczym, dzięki czemu odzyskujesz wszystkie swoje cztery krowy i dostajesz ulgę podatkową za hodowanie pięciu krów. Prawa do mleka sześciu krów sprzedajesz na rynku transakcji terminowych przez pośrednika z Panamy firmie z Kajmanów, której ukrytym udziałowcem jest żona szwagra. Prawa do mleka wszystkich siedmiu krów odkupuje Twoja spółka giełdowa, która w rocznym sprawozdaniu wykazuje osiem krów na stanie z opcją na zakup jeszcze jednej. W tym samym czasie zabijasz swoje dwie krowy, bo miały złe Feng Shui.

* PROEKOLOGIZM: Masz dwie krowy. Rząd zabrania Ci je doić i zabijać. Później karze je umieścić w mieszkaniu, a Ciebie wyrzuca do obory.

* FEMINIZM: Masz dwie krowy. Pobierają się i adoptują cielaka. Wcześniej urządzają strajk przeciwko dominacji byków nad krowami i domagają się równouprawnienia w postaci dojenia byków i rodzenia przez nich cielaków.

* TOTALITARYZM: Masz dwie krowy. Rząd zabiera obie i zaprzecza, by one kiedykolwiek istniały. Mleko jest objęte zakazem produkcji i konsumpcji.

* LIBERTYNIZM: Masz dwie krowy. Jedna przeczytała konstytucję, wierzy w nią i ma kilka dobrych pomysłów na rządzenie. Startuje w wyborach i podczas gdy większość ludzi uważa, że krowa jest najlepszym kandydatem, nikt oprócz drugiej krowy na nią nie głosuje, bo wszyscy sądzą, że byłoby to wyrzucanie ich głosu w błoto.

* LIBERALIZM: Masz dwie krowy. Co z nimi zrobisz to Twoja sprawa.

* SURREALIZM: Masz dwie żyrafy. Rząd wymaga, by brały lekcje gry na harmonijce.

========

Hakerzy, Lamerzy, Userzy

Większość użytkowników komputerów można podzielić na trzy w/w kategorie. Nie każdy zdaje sobie sprawę, do której kategorii sam się zalicza, pojawiają się więc takie paradoksy.

1. Każdy myśli, że jest Hackerem.

2. Lamer myśli, że tylko on jest Hackerem.

3. User myśli, że Hacker jest Lamerem.

Na kilku przykładach można pokazać, że różnice nie ograniczają się do tego. Wystarczy spojrzeć, jak zachowają się przedstawiciele tych trzech grup w realnych sytuacjach.

1. Jakie ma hasło:

Hacker: Łatwe, np. "zuzanna", i tak jak komuś będzie zależało, to złamie.

Lamer: Skomplikowane, np. "#3;2Gu=0", co tydzień starannie zmienia.

User: Łatwe, np. "zuzanna", skąd ktoś miałby wiedzieć, że tak ma na imię jego żona.

2. Kiedy go telekomuna gnębi tachunkami za telefon:

Hacker: Zhackuje billing na centerli, złapią go za trzy lata.

Lamer: Zhackuje linię sąsiada, złapią go za dwa tygodnie.

User: Sprzeda modem i/lub weźmie nadgodziny.

3. Zauważył, że zgubił klucze do domu:

Hacker: Otworzy cicho wytrychem.

Lamer: Otworzy na rympał albo z kopa, wtedy zauważy, że pomylił piętro.

User: Zapuka.

4. Klasówka/kolokwium z matematyki:

Hacker: Raz przeczyta, całą noc gra w Quake`a, szóstka.

Lamer: Gra cały wieczór, ściągnie od Hackera, czwórka.

User: Kuje 2 tygodnie, umie wzory nawet wspak i po rumuńsku, trója.

5. Znajdzie w Sieci Jolly Roger`s Cookbook:

Hacker: Zdziwi się, jak szybko jego pomysły rozchodzą się po Sieci.

Lamer: Zrobi pół kilo dynamitu, pochwali się kolesiom, będą ich szufelką zbierać.

User: Poleci na policję i do gazet, żeby to zaraz zlikwidowali.

6. Stanie mu samochód na szosie:

Hacker: Coś pokombinuje przy silniku, sklei co trzeba gumą do żucia, pojedzie z piskiem opon.

Lamer: Wymieni koło, pasek klinowy, świece i co tam jeszcze ma pod ręką, w końcu i tak zadzwoni po pomoc drogową.

User: Z płaczem zamówi holowanie do serwisu

7. Kiedy trzeba iść do opery:

Hacker: Siądzie, zaśnie przed uwerturą, a na koniec będzie bił brawo.

Lamer: Siedzi w bufecie albo z balkonu pluje ludziom na głowy.

User: Siedzi z zamkniętymi oczami, przytupuje do rytmu.

8. Stanął mu zegarek:

Hacker: Rozbierze, naprawi i jeszcze mu zostaną na później części.

Lamer: Rozbierze, idealnie złoży - pochodzi wstecz przez chwilę, znowu stanie.

User: Zdrapie brud i rdzę, zaniesie do zegarmistrza.

9. Zwierzę domowe:

Hacker: Mysz od komputera (karmić nie trzeba), kanarek w klatce zdechł w zeszłym roku.

Lamer: Pitbull, wabi się Warez (czytać po polsku ;-)).

User: Rybki w akwarium

10. Ostatnie słowa przed śmiercią:

Hacker: logout

Lamer: Dobry Warez, dobry piesek, nie odgryzaj panu nogi.

User: (pisze testament).

11. Ulubiony film:

Hacker: Apollo 13, System, Tron, Gry wojenne.

Lamer: Emanuelle (cała seria).

User: Beverly Hills, Baywatch, Dallas.

12. Ulubione do czytania:

Hacker: man, źródła systemu, wydruki bugtarq.

Lamer: Seria "dla (t)opornych".

User: Ludlum, Deighton, McLean.

13. Cel życiowy:

Hacker: Zhackować ich wszystkich.

Lamer: Zostać Hackerem.

User: Natłuc taaaaką kupę kasy.

14. Czyta w gazecie:

Hacker: Włamuje się do redakcji i czyta jutrzejsze wydanie.

Lamer: Program TV.

User: Horoskopy: swój, żony, kumpli, szefa, motorniczego…

15. Pytanie testowe: która godzina?

Hacker: 98/03/05 14:15:19 Thu.

Lamer: 88.848.119.000 (sekundy zliczane od 1.01.1970).

User: 15 po drugiej.

Jezusie, jakie to jest stare... Czytałem chyba w 98. roku... - Chim

I to nawet jeszcze w śp. Gamblerze było... - CRD

Podaje jeszcze taki link:http://www.cda.pl/gry-online/g/f_granda.html Polecam obejrzeć do końca

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wkleję Regulamin - pewnego forum - który mnie rozbawił:

"1.Zakaz podawania stron konkurencyjnych."

- forum jest ogólnotematyczne więc nie wiem jak mam rozumieć słowo "konkurencyjnych" :) .

"2.Zakaz wyzywania użytkowników na tle publicznym. Należy wysłać mu tzw. "PW".(Zakaz nie dotyczy np napisania "ty debilu""idioto" itp.)"

- cóż za intrygujący dopisek w nawiasie

"3.Można przeklinać ale z umiarem."

- kulturalna hołota

"4.Na forum mogą się rejestrować osoby w wieku od 13 roku życia."

- jedyny punkt, który łamie sam administrator ;)

"5.Gdy chcesz wkleić zdjęcie na forum podawaj linka."

- no comment

"6.Jeśli możesz to pomagaj nowym."

Anty-administor.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka docinków o babie :wink:

Przychodzi baba z córką do lekarza. Córka jest piękna i seksowna. Lekarz od razu każe jej się rozebrać.

Baba protestuje:

- Ależ panie doktorze, to ja jestem chora!

- To proszę pokazać gardło - mówi lekarz.

-------------------------------------------------------------

Przychodzi baba do lekarza z zezem rozbieżnym:

- Co się pani tak rozgląda?

-------------------------------------------------------------

Przychodzi baba do lekarza z gwoździem w uchu, lekarz się pyta:

- Co pani jest?

- Słucham metalu...

------------------------------------------------------------

Przychodzi baba do lekarza okulisty.

Lekarz: Proszę przeczytać te największą literę na tablicy

- A gdzie jest ta tablica ?

-------------------------------------------------------------

Przychodzi baba do lekarza z gwoździem w d..ie, a lekarz do niej:

- Proszę siadać!

Narazie to wszystko :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://volny.cz/ropucha_3000/hitlatuma.swf

tą melodyjke można wszedzie wsadzić :D trzecia rzesza roxxxior :spiderman:

btw jeszcze taki joke:

Umiera papież. U wrót raju św. Piotr go pyta:

- Ktoś ty?

- Ja? biskup Rzymu.

- Biskup Rzymu? Nie kojarzę.

- No, namiestnik Pański na Ziemi.

- To Bóg ma namiestnika? Nic mi o tym nie wiadomo.

- Jestem głową kościoła katolickiego!

- A co to takiego?

- ....

- Dobra. Czekaj tu, idę spytać szefa.

(tup, tup, tup)

- Panie Boże, masz chwilkę? Jest tu taki jeden, mówi, że jest papieżem, Twoim namiestnikiem na Ziemi, głową czegoś tam..

- Nie kojarzę. Ale moment... Jezusie, może ty coś o tym wiesz?

- Nie, tato, nie kojarzę. Ale pójdę z nim pogadać.

Po chwili wraca Jezus zwijając się ze śmiechu i mówi:

- Pamiętacie to kółko rybackie, które zakładałem 2000 lat temu?

- No, i?

- Oni do tej pory działają!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pewnym mieszkaniu mieszka sobie dziadek i babcia.

Dziadek sobie leży w łóżku cały nagi. Babcia później podchodzi do niego i mówi:

- Jak chcesz iść spać to się chociaż przykryj...

Dziadek odpowiada:

- No dobra

Potem przychodzi do niego wnuczek i się pyta:

- Dziadku, a co to jest?

Dziadek odpowiada:

- To jest bocian chłopcze

Wnuczek mówi:

- A to niżej?

Dziadek mówi:

- To są bocianie jajeczka

Wnuczek się pyta:

-A to jeszcze niżej?

Dziadek odpowiada:

- To są bocianie gniazdo

Wnuczek się pyta:

- A mogę się z tym bocianem pobawić?

Dziadek odpowiada:

- Możesz się bawić

I zasnął.

Później się budzi, patrzy - w szpitalu jest, a obok niego siedzi wnuczek i się pyta:

- Chłopcze, co my tu w szpitalu robimy?

Wnuczek mówi:

- A no bawiłem się z tym bocianem

Dziadek mówi:

- No i co?

Wnuczek mówi:

- Ten bocian mnie opluł!

Dziadek mówi:

- No i?

Wnuczek mówi:

- No to więc bocianowi urwałem głowę, jajeczka potłukłem a gniazdo podpaliłem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tą melodyjke można wszedzie wsadzić :D trzecia rzesza roxxxior :spiderman:

Trzeba się tych słów na pamięć nauczyć :lol2:

A teraz co... kilkudzienn... tygodniowa dawka absurdu - enjoy :wink:

<><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><>

Przychodzi baba do lekaża, a lekarz na to:

Niech pani wyjdzie bo znowu będą kawały opowiadać...

<><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><>

Siedzi facet w domu i słyszy czyjeś kroki za oknem, wyglada - a tam ludzkie pojęcie przechodzi...

<><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><>

Wstaje koleś rano, pełno krwi na dywanie - patrzy: a tam ranne pantofle...

<><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><>

Siedzi baba w pokoju, nagle słyszy jakieś trzaski. Otwiera drzwi do drugiego pokoju, patrzy a to dziadka łamie reumatyzm...

<><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><>

Łoś z koniem siedzą na drzewie. Patrzą, a tu leci inny łoś. Zatrzymał się pod drzewem i pyta:

- Łosiu, koniu, jak ja dotrę do Afryki?

- Ano, polecisz tydzień prosto, a potem w lewo - informuje go łoś.

Ten podziękował koledze i poleciał. Za chwilę leci następny i pyta:

- Łosiu, koniu, którędy do Afryki?

Łoś na to:

- Polecisz tędy tydzień prosto, a potem w lewo.

Ten podziękował i popędził dalej... i tak przeleciało jeszcze ze dwie setki łosi, aż tu kolejny

na to samo pytanie otrzymuje od łosia wskazówkę:

- Ano miły, leć no dwa tygodnie prosto, a potem w prawo.

Ten podziękował i zniknął. Koń pyta łosia:

- Ty, a dlaczego tego posłałeś inną drogą?

- A na cholerę tyle łosi w Afryce?

<><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><>

Wchodzi facet do banku i pyta:

- Jest wiertarka?

- Przykro mi ale nie mamy bułek.

- Nie szkodzi też nie mam prądu.

<><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><>

Wpada chłopiec do sklepu i mówi:

- Ble blebubu woao bleble PEPSI.

A sprzedawca do niego:

- Dwie butelki czego?

<><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><>

Idzie zajączek lasem i widzi jak krowa włazi na drzewo.

- Ty krowa po co włazisz na drzewo?

- Śliwki będę jadła!

Pomyślał zajączek "głupia krowa i poszedł dalej".

Po chwili myśli sobie "zaraz, zaraz przecież to była sosna".

Wraca do krowy i mówi:

- Ty krowa ale to jest sosna.

- Śliwki mam w torebce!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz czas na mocne żarciki :twisted: (szkoda że za moje ulubione warna bym dostał :-s )

:arrow: Trzy panienki dostały się do piekła. Szatan pyta się pierwszej:

- Ile razy dałaś?

- Tysiąc razy.

- Do kotła!

- A ty ile razy dałaś?

- Sto razy.

- Do kotła!

- A ty?

- Ani razu!

Na to Szatan do diabłów:

- Poddupczyć i do kotła!

:arrow: ten giga mocny :spiderman:

Pewien facet wrócił z wyprawy w Afryce i, jak się okazało, złapał tam jakieś paskudztwo, z której wyrosło mu w żołądku duży robak. Poszedł do lekarza. Ten powiedział:

- Jest tylko jeden sposób - dieta. ostra dieta. Codziennie, przez trzy miesiące musisz jeść na obiad razowy chleb z białym serem.

Facet podziękował i wrócił po trzech miesięcy.

- Doktorze stosowałem tą dietę, ale cały czas mam dolegliwości żołądkowe!

- Pan się nie martwi. Rozbieraj się.

Gość się rozbiera. Lekarz daje mu czarny chleb i każe jeść. Facet zjadł.

- Teraz poczekamy... - powiedział lekarz.

Po 10 minutach z pupy wychodzi robak.

- A ser gdzie!!

:arrow: Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły.

Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi :

- Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka !

Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim.

Znowu się zatrzymuje przy krawężniku ...

- No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy !

Chłopczyk ponownie kręci głow? i przyspiesza kroku .... Samochód nadal

powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje ...

- No nie bądź taki ... wsiadaj ! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy,

cola i pudełko chupa-chups !

- Oj odczep się Tato! Kupiłeś Matiza to musisz z tym teraz sam żyć ...

..............................

NIACH NIACH NIACH

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

List otwarty do posła Macieja Giertycha:

Drogi Panie Pośle,

ostatnio słyszałem w którymś z Pana licznych wywiadów, że dla Pana, praktykującego katolika, homoseksualizm jest odrazą, tak jak jest to napisane w 3 Ks. Mojżeszowej 18:22 i nie można tego ominąć. Dziękuję za wszystko, co Pan robi, by edukować ludzi w zakresie Prawa Boskiego. Dużo się dowiedziałem, słuchając Pana wypowiedzi, i staram się podzielić tą wiedzą z jak największą liczbą ludzi. Gdy ktoś usiłuje bronić homoseksualistów na przykład, przypominam mu po prostu, że 3 Ks. Moj. 18:22 mówi jasno, że jest to obrzydliwość. Koniec rozmowy. Mimo tego potrzebuję Pana pomocy odnośnie kilku specyficznych praw, by móc je wdrażać w czyn.

1. Gdy spalam byka na ołtarzu ofiarnym, wiem, że to powoduje woń, która jest Bogu przyjemna (3 Ks. Moj. 19). Problem jest z moimi sąsiadami. Mówią, że dla nich zapach ten nie jest przyjemny. Czy mam ich ignorować?

2. Chciałbym sprzedać swoją córkę jako niewolnicę, za karę, jak to opisuje 2 Ks.Moj. 21:7. W tych czasach, jaka byłaby, według Pana, najlepsza cena?

3. Wiem, że nie powinienem mieć kontaktu z kobietą podczas jej nieczystości miesięcznej (3 Ks. Moj. 15:19-24). Problem jest, jak się tego dowiedzieć? Usiłowałem zapytać, ale one często były obrażone moim pytaniem.

4. Moja żona po wielu latach straciła upodobanie w moich oczach. Znienawidziłem ją, gdyż odkryłem w niej odrażającą cechę, gadulstwo. Wypisałem jej list rozwodowy (5 Ks. Moj. 24) i chcę ją odprawić, tylko nie wiem, jak go jej wręczyć. Osobiście, czy przez policję?

5. Mam jednego sąsiada, który uparcie chce pracować w dzień szabatu. W 2 Ks.Moj. 35:2 jest jasno powiedziane, że ma być skazany na śmierć. Czy moralnie jestem zobowiązany, by go zabić sam?

6. Jeden z moich przyjaciół twierdzi, że nawet jeżeli jedzenie owoców morza jest obrzydliwością (3 Ks. Moj. 11:10), to mimo wszystko jest mniej gorsze od homoseksualizmu. Nie zgadzam się. Czy może Pan osądzić?

7. W 3 Ks. Moj. 21:20 jest powiedziane, że nie mogę się zbliżać do ołtarza Boga, jeżeli mam problem ze wzrokiem. Muszę zdradzić, że noszę okulary do czytania. Czy muszę mieć wzrok 20/20 lub czy można negocjować?

8. Większość moich przyjaciół obcina sobie włosy, również w tzw. kołka, mimo że jest to jasno zabronione 3 Ks. Moj. 19:27. Jak oni mają umrzeć?

9. Wiem, że wg 3 Ks. Moj. 11:6-8, jeżeli dotknę skóry martwego wieprza, staję się nieczysty. Ale czy mogę nadal grać w piłkę nożna, jeżeli będę nosił rękawice?

10. Mój wujek nie respektuje 3 Ks. Moj. 19:19, ponieważ sieje dwie różne rośliny na tym samym polu. Jego żona zresztą również, ponieważ nosi ubrania z dwóch różnych materiałów (mieszaninę bawełny i poliestru). Ma również zwyczaj przeklinania. Czy naprawdę muszę zebrać całe miasto, by ich kamienować (3 Ks. Moj. 24:10-16). Czy nie moglibyśmy ich po prostu spalić żywcem podczas prywatnego zebrania rodzinnego, jak to zrobiliśmy dla tych, którzy sypiają z ich rodziną? (3 Ks.Moj. 20:14).

Wiem, że wnikliwie Pan przestudiował te tematy, i jestem pewien, że mi Pan pomoże. Dziękuję Panu jeszcze raz, za przypominanie nam, że słowa Boże są wieczne niezmienne.

Inne ciekawe rzeczy:

ZŁY horoskop :)

Nieco "inne" wydanie Smerfnej piosenki :P

Kącik patriotyczny :] :

Wielkarzeczpospolita:D - o marzeniach 8)

Rzeczpospolita Buracka - trochę bardziej na czasie :D

Chomiks - przedstawienie ówczesnych trzęsących polską polityką jako chomiki.. naprawdę warto, szczególnie polecam odcinek 37 - "Rozmowa Tadeusza z samą Górą" :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...