Skocz do zawartości

Filmy ogólnie


Cardinal

Polecane posty

-Ja nie wiem, o co ludziom chodzi, że wypisują takie bzdury na temat bardzo dobrego filmu, który na dodatek jest lepszy od II części :? Ciekawa fabuła, dużo śmiechu, nie dłuży się. Nie ma tak zabójczych tekstów jak w I i nielicznych scenach w II, ale ogólnie trzyma poziom + to co pisałem wyżej. Przeczytałem recenzję w "Co jest grane?" i darowałem sobie oglądanie, ostatnio wypożyczyłem na dvd i co? Jedna z najmilszych niespodzianek filmowych roku wyszła dla mnie :P

Odradzam oglądanie wszystkim, którzy za najlepsze komedie uważają 10 części American Pie czy Scary Movie (nie mówię, że nie mogą być śmieszne, ale...) i apeluję, aby po prostu obejrzeć a nie kierować się, co najmniej, dziwnymi opiniami, jak to popełniłem ja.

Po pierwsze to jaką wersję językową oglądałeś, bo ja angielską, a zawsze są rozbieżności pomiędzy oryginałem i tłumaczeniem(w polskich są większe jajca :D). Ale weź mi wytłumacz gdzie jest ta ciekawa fabuła? Shrek nie nadaje się na króla, to jedzie po zastępce, a gdy go niema piękny książę(czy jak mu tam jest w polskiej wersji) robi rebelie złych charakterów. Ale to już bym wybaczył, bo każda część miała prostą fabułę, ale to co działo się w międzyczasie było wypaśne, a tu poza piętnastoma pierwszymi i ostatnimi minutami filmu nic naprawdę śmiesznego się nie dzieję.

Co do American Pie i Scary Movie - o ile w przypadku American Pie każda część mi się podobała, to w przypadku Scary Movie jedynie część pierwsza, która była świetną parodią, późniejsze część to tylko żałosne próby parodiowania hitów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,8k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
Po pierwsze to jaką wersję językową oglądałeś, bo ja angielską, a zawsze są rozbieżności pomiędzy oryginałem i tłumaczeniem(w polskich są większe jajca :D).

Neważna wersja - mnie III się nie podobała. Dowcipy poszły w styl slapstikowy, zabrakło skrzących dwyznacznościami i dowcipem dialogów. Najgorsza część zrobiona IMO jako odcinanie kuponów. To już ten krótkometraż świąteczny w TVNe był bardziej zabawny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja polecam dwa klasyki polskiego kina: "Psy" oraz "Krolla". Oba filmy, gdy oglądałem je pierwszy raz, zaskoczyły mnie bardzo pozytywnie. Może nie są to filmy, gdzie bohaterowie przeżywają jakieś rozterki duchowe, lecz moim zdaniem i taki te filmy trzeba zobaczyć, co pewnie większość z was już zrobiła. Filmy są brutalne i nie podkolorowane na uzyetk co wrażliwszych widzów, jest pełno przekleństw, wódki oraz kobiet, które najczęściej zdradzają... Dobre, raczej męskie kino, polecam. Ileż kultoeych tekstów jest tam zawartych, zwłaszcza w "Psach", ehh :wink:

Shrek 3 to jak dla mnie porażka, jedynki na pewno nie przebija; ten film nic nie wniósł, ot, produkcja taśmowa :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Wczoraj widziałem dwa filmy:

"Charlie cykor"- przyjemna komedia gangsterska ( :?: ), coś jak "Depresja gangstera" tylko na odwrót. Dobra gra aktorska i klimacik :wink: . 8/10.

"Koszmar następnego lata"- typowy horror młodzieżowy, przewidywalny, momentami naiwny, ale mimo wszystko fajny. 7/10.

A dziś mam dylemat, leci "Zdążyć przed północą" z deNiro i "Vanilla Sky". Problem w tym, że jak zobaczę ten pierwszy w całości umknie mi godzina drugiego. Chyba najpierw obejrzę coś na DVD a potem "Vanilla...", ale szkoda mi trochę będzie "Zdążyć..." :evil:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obejrzałem właśnie (dopiero) Transformers, kumpel zakupił dvd i mi podrzucił, to why not...

I na wstepie powiem, że podjarany jestem :) efekty graficzne, wypaliły mi solidną dziure w mózgu, gry mają jeszcze strasznie dłuuuugą drogę do przebycia :ninja:

Z początkowego anty-nastawienia, szybko przestawiłem się na oglądanie robotków pod kątem kina rozrywkowego- w tym świetle, jest to imho arcydzieło oO totalny fun, jazda, oczopląs, muzyka, i do tego naprawdę się usmaiłem przy gagach. Rewelka jak Die Hard 4.0, tylko z takimi (jeszcze raz podkreślę) efektami, że chyba mi mokre sny powrócą.

W sprawie tych snów- całkiem fajna była ta panna :) tzn im dalej w film tym bardziej ją polubiłem (tylko oczywiście ten jej happy endzik z głównym bohaterem był tak pewny, że aż... uh ale to kino rozrywkowe ;] )

Film trzyma się ramy, jestem uber-zadowolony z seansu

PS ale też powracać do niego ochoty nie mam :P za to ten pierwsyz seans- OGIEŃ :!:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwy nad dziwami :) Jutro premiera w Stanach, a tu nawet nikt o tym nie wspomniał. Może nie ma na forum żadnych domorosłych miłośników Godzilli? Czemu Godzilli? A bo chciałem napisać o Cloverfield. Do Polski chyba aż tak bardzo akcje promocyjne nie dotarły, ale muszę przyznać, że czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Po czasie przejrzałem większość materiałów, które były wypuszczane na temat filmu i trzeba przyznać, że taki sposób promocji jest bardzie ciekawy. Zresztą producentem filmu jest człowiek odpowiedzialny na Lost, więc wiadomo czego się spodziewać. Tu mieliśmy niby wyciekające fotki, reportaże z zatopienia platformy złej korporacji, blog domniemanych sprawców, reklamówki złowieszczego napoju i tym podobne. A urwana głowa pięknej Statuy Wolności robi niezłe wrażenie w trailerach.

Ale, ale... Nie pisałbym pewnie tak o filmie, gdyby nie tematyka. Otóż będziemi mieli atak potworów na Nowy Jork. I to jeden będzie baaaaardzo sporym potworem. Czyli jednym słowem rozpierducha i małe potworki mordujące ludność. Do tego tajmnicza korporacja, jakieś mutacja i kto wie co jeszcze. Ciekawy jest też sposób realizacji - cały film kręcony jest 'z ręki' przez samych bohaterów. Mamy więc coś na kształt 'Blair Witch'. Zapowiada się małe T&R. Ja zamierzam się wybrać, w Polsce premiera 1 lutego, więc też niedługo.

Swoją drogą jak bronię tłumaczy, to teraz nie ma jak... Projekt: Monster? Pleeeease. Pół po polsku, pół po angielsku. Jakiś brzydal hybrydowaty, który na dodatek sprowadza ten film do jakiegoś monster movie klasy C.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qbuś---> jak narazie Projekt Monster wydaje sie byc niczym innym jak tylko amerykanskim remakiem ostatniego koreanskiego mega hitu czyli filmu Host

Wszystko na to wskazuje. Niestety jesli Amerykanie robia ostatnio cos naprawde konkretnego to znaczy ze zerzneli to od Koreanczykow. Nie zawsze oczywiscie ale jednak czesto. ostatni koronny przyklad to oczywiscie film Departed za ktory Scorsese "wyzebral" sobie wreszcie oskara. Tyle ze za tego Oskara to powinien podziekowac twórcom koreanskiego hitu Infernal Affairs od ktorych zerznal caly pomysl na film :roll:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem ciekawy film. Warto obejrzeć. Trochę podobny do filmu Zeitgeist, który też polecam.

Ostatnio obejrzałem sobie film Hooligans. Bardzo dobry film. Elijah Wood w końcu dostał męską rolę...:wink: Ale rozczarowało mnie to, że jest tam bardzo mało o futbolu. Właściwie to tylko o chuliganach. I też trochę nie spodobało mi się to, że film idealizuje kibiców West Hamu, a z innych robi jakiś opryszków, jakby wszyscy chuligani się czymś różnili... Ale mimo tych "niedociągnięć" (oczywiście film był świetny, ale mnie, jako fana piłki nożnej nieco zawiódł) jest spoko i warto go obejrzeć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już był tu przywołany film Hooligans, którego niestety nie oglądałem(choć opinie jakie słyszałem nie były pochlebne - m. in. typu hollywodzka komercha). Ciekaw jestem czy ktoś z Was oglądał film Football Factory, również poruszający temat chuliganów w Wielkiej Brytanii tym razem identyfikujących się z Chelsea.

Ciekawostką jest, że w filmie tym grali prawdziwi angielscy chuligani. I częściowo opierał się na prawdziwych wydarzeniach. Jak dla mnie świetny film pozwalający poznać czym tak naprawdę jest chuligaństwo od środka, oraz przedstawiający jego historię i proces ewolucji. Do tego dobry klimat i wstawki muzyczne Polecam!!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Obejrzałem ostatnio film 'Jestem legendą' - całkiem niezły, tylko tak się zastanawiam: czemu po obejrzeniu 90% dobrych filmów okazuje się, że były one na podstawie jakiejś książki? Wnerwia mnie to trochę, szczególnie, że najczęściej lepszym pomysłem jest odbiór tych dwóch form danej fabuły w odwrotnej kolejności. (z tym, że w tym akurat wypadku film jest tylko 'na motywach' książki - z tego co o niej słyszałem to bardzo wiele, łącznie z sensem tytułu, jest w niej odwrócone o 180 stopni ;)) Czyżby nikt już nie umiał samemu napisać porządnego scenariusza? A może to ja chodzę tylko na kiepskie filmy ;)

Wracając nieco do tematu samego filmu, to należą się brawa za element edukacyjny - jeśli kiedyś w telewizji ogłoszą wynalezienie cudownego leku na raka, to odmontuję kratę z drzwi od piwnicy i zamontuję przy wejściowych, oraz mimo mieszkania całkiem wysoko nad poziomem morza, sprawię sobie przeciwwłamaniowe żaluzje. A nuż będę w tym 1% ludności, na który lek nie podziała ;)

(a tak swoją drogą, to nie mogę sobie teraz wybaczyć - wiem, że byłoby to z letka szczeniackie ale cóż - że nie wrzasnąłem w odpowiednim momencie 'baj baj, maszkaro!' Pasowałoby idealnie :D)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zamiar wybrać się właśnie na ten film "Jestem legendą", dlatego ciekawy byłbym Waszych opinii na jego temat.

Ostatnio oglądałem film pt."Amercian Pie 6: Dom Beta". Pewnie wielu z Was kojarzy niezbyt miło tą serie filmów. Pewnie tych starszych już nie śmieszy, a wręcz wprawia w obrzydzenie, ale myślę, ze niektórych może rozbawić. Podtrzymał moją teorię, że najlepszy moment tej serii jest na początku filmu. W 6 będziemy mogli spotkać aktorów z 4 i 5 części, których losy się skrzyżują. Jeśli komuś podobała się głupota filmowców w pozostałych częściach to po tej się nie zawiedzie i śmiało może go obejrzeć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z oczekiwaniem czekam na premiere Cloverfielda w Polsce. 3 miechy snulem teorie na temat potwora, wiec teraz po premierze amerykanskiej jeszcze bardziej sie denerwuje :D Zatykajac uszy przed spoilerochamami obila mi sie o uszy opinia, ze "zakrotki". Jedno jest pewne, nie bedzie to godzilla, bo dzieki Bogu Japonczycy cofneli prawo hamerykanom do robienia kolejnych czesc. Zrobili swietnie, bo to co zobaczylem w 98 mnie poprostu rozwalilo (ta familijnosc amerykanow w kazdym niemal filmie :|)

Oczekuje tez na druga czesc Batmana ale niestety po smierci Heath Ledgera moj entuzjazm troche poupadl. Z trailerow wiem, ze Heath byl idealnym aktorem do roli Jokera. Nicolson swietnie go zagral lecz, ze tak powiem malo jokerowato ;) Nie wiadomo kogo teraz wsadza w role. Do lata troche czasu jeszcze jest (moze joker poprostu umrze wczesiej?). Slyszalem, ze jednym z kandydatow jest Jim Carrey jednak on pasowal mi tylko i wylacznie jako Riddleman. Carrey jest poprostu zasmieszny i zaglupkowaty (nie ujmujac mu, bo jest swietnym komikiem) na Jokera. Joker potrzebuje byc stukniety. Musi miec humor podszywany ostrymi zartami a wlasnie to Ledger dobrze zagral. Naprawde, wielka szkoda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No szkoda Ledgera... był młodym obiecującym aktorem. A co do Dark Knight'a to juz skonczyli zdjecia do filmu wiec film sie ukarze z Heathem w roli Jokera. Tylko cała machina promocyjna tego filmu wg reżysera Christophera Nolana miała sie opierac na Jokerze... ale w tym wypadku trzeba to zmienić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I Joker Ledgera będzie świetny.

Ten śmiech (w zwiastunie) wywołuje u mnie dreszcze . Facet strasznie wczuł się w rolę.

Ach, dużo filmów do obejrzenia...

American Gangster i To nie jest kraj dla starych ludzi.

No i przede wszystkim Sweeney Todd. To będzie cudo (no przecież Burton, a na dodatek razem z Deppem nie mogą zawalić sprawy).

heh, oglądałem wywiad z nimi. Z Deppem i Burtonem. Kolesiówa spytała jak się czują po 10-dekadowej znajomości ;P

I nie wiedziała o co chodzi jak Depp wypluł kawę ze śmiechu i dalej obstawała przy 10 dekadach. Heh . Angielski na 6 xd

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio oglądałem boski film pt. "Królestwo Niebieskie". Było to moje drugie podejście do filmu, gdyż wcześniej nie zdążyłem go obejrzeć. O filmie można poczytać tutaj. Film warty obejrzenia z uwagi na ciekawe oblężenie oraz wg mnie świetnie pokazany obraz ideału rycerza średniowiecznego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój post tylko częściowo związany będzie z filmem ale nie wiem gdzie indziej mógłbym zadać takie pytanie (może ew. w wątku posięconemu piractwu?). Bardzo lubię stare, nieme filmy, a trudno je obejrzec w TV czy nawet kupić w Polsce (chlip - gdzie te czasy gdy można w TVP obejrzećł program "W starym kinie??"). Okazuję się jednak, że większość z tych filmów - nakręconych do roku 1922 - wedle prawa Amerykańskiego (i międzynarodowego), znalazło się już w domenie publicznej (Public Domain) i jako takie nie posiadają już praw autorskich. Jednak czytałem, że Polskie prawo jakioś inaczej na to patrzy. Zastanaiwm się jak to naprawdę z tym jest (w naszych warunkach) i co to oznacza w praktyce (czy mogę te filmy ściągnąc, wykorzystać fragmenty itp.). Chodzi mi o prawdziwe klasyki takie jak "Narodziny narodu" (1915) i "Nietolerancje" (1916) Griffitha, "Nosferatu" Murnaua, czy nieme filmy radzieckie. I jak to jest z filmami np.Chaplina z których wiele powstało przed 22 rokiem jednak w każdym EMPIKU można znaleść kolekcje tych filmów. Jeśli ktoś zna odpowiedzi na te pytania byłbym bardzo wdzięczny za informacje :]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Znacznie lepiej ogląda się filmy na dużym ekranie w przyzwoitej jakości. To, że filmy te są na YouTubie czy google video świadczy o tym, że są już "wolne" (przynajmniej w Ameryce). Ale co dalej? Czy jest to coś podobnego jak abandonware w grach - mogę zdobyć dany film zasysając go z netu czy będzie to złamaniem prawa i jedynie serwisy takie jak YouTube mają prawo je zamieszczać? Na stronach Wikipedii Wiki. wyraźnie pisze o różnicach w Polskim a zagranicznym prawie, czytam to a i tak nadal nie wiem co to oznacza w praktyce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wikipedia mówi, że w Polsce "utwór przechodzi do domeny publicznej po upływie 70 lat od chwili śmierci twórcy, a w przypadku współtwórstwa od chwili śmierci ostatniego współtwórcy."

Reżyser Nosferatu zmarł 77 lat temu, więc czysto teorytycznie można zasysać...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, ostatni współtwórca :) Kto wie może jakiś nosiciel kabli biorący udział w produkcji miał wtedy 11 lat i żyje do tej pory :D Ja po prostu uwielbiam kruczki prawne. Tam w U.S.A. to chyba jakoś łatwiej... coś wchodzi do domeny publicznej, jest wpisane na liste i sprawa załatwiona, a u nas (i wogóle w Europie) problemy się robi. Chociaż czytałem, że Disney też by wolał żeby coś takiego jak domena publiczna w ogóle nie istniała :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem ostatnio film 'Jestem legendą' - całkiem niezły

Według mnie "Jestem legendą" to przeciętna do bólu produkcja, skupiona głównie na tym, by jak najwięcej zarobić na naiwnych widzach (vide film ten zarobił mnóstwo kasy w USA). Scenariusz mocno kuleje i jest momentami nielogiczny (spojler: to całe pojawienie się kobiety z dzieckiem - mooocno naciągane, itd.), reżyserka tez pozostawia sporo do życzenia, film ratuje z opresji w praktyce niezgorsza rola Smitha oraz klimat opustoszałego NY. Efekty specjalne również nie prezentują dobrego poziomu. Oby tylko nie robili sequela (krążą takie plotki) bo to byłaby już chamska komercja. 5/10.

ps Książka podobno jest super, a co ciekawe powstały wczesniej już tego typu produkcje oparte na niej, ale nie oglądałem żadnej z nich.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swój problem z Domeną Publiczną rozwiązałem w ten sposób: to co znajdzie się na stronie www.archive.org (czy to film. czy książka czy muzyka) można traktować jako pozbawione praw autorskich. Oczywiście wszystko z głową (wiadomo jak to bywa z serwisami gdzie każdy może coś przesłać). Wkońcu trzeba się na czymś wzorować.

P.S. W czwartek (07.II.2008) na Polsacie o 23.00 lecą "Wściekłe psy" pierwszy film Tarantino - jak ktoś nie widział (JA! JA! :) ) to wypada zobaczyć :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...