Minifelietony

[Smuggler]

Ostatnio nadrabiałem 4 miesięczne zaległości i właśnie przeczytałem minifelieton Smugglera o nowym reality show w TVP. Mam do Autora pytanie:

Napisałeś "Ba, nawet w hokeju robi się to co tercję, czyli 10 min ostrego rycia tafli." Ekspertem nie jestem ale wiem, że tercja trwa w hokeju 20 min, a przerwy między tercjami po 15. Błąd czy też czegoś nie załapałem??

Czeski blad Toz wiem, ze "tercja" to z lacinskiego "tertio" oznaczajacego 1/3 [godziny] wiec 20 minut. Ale paluch zle nacisnal.

[Qbekbear]

W telewizji Po "Ju ken dens" i "taniec z gwiazdami" Mamy kolejny głupi polski ...właśnie jak to nazwac??

Reality Show???Nie....Teleturniej ...t.ez nie..Zatem co to???jak to Smuggi powiedział "Kupa na lodzie"

Ojojoj, ja You Can Dance stawiam mimo wszystko wyżej od Tańca z Gwiazdami i Kupy na Lodzie (ostatnie zdecydowanie najgorsze). Tak czy inaczej zgadzam się z owym felietonem Smugga - TVP kompletnie skopało program, który ma potencjał na zostanie hitem w TV....

[Smuggler]

Nastepnym powinno byc JAK ONI ZIEWAJĄ

[Felix]

Nastepnym powinno byc JAK ONI ZIEWAJĄ

Bo wykraczesz...

Co do felietonow, to ja czekam na tekst elda, ktory podobno sie ukaze w przyszlym numerze Pewnie bedzie ostrrrro :twisted:

[Qbekbear]

JAK ONI ZIEWAJĄ można już potraktować jako interesujące zjawisko kulturowe - swoją drogą, gdyby coś takiego było to z pewnością bym zobaczył jak to wygląda

[CormaC]

Co do felietonow, to ja czekam na tekst elda, ktory podobno sie ukaze w przyszlym numerze Pewnie bedzie ostrrrro :twisted:

Zebys sie ta ostroscia nie rozczarowal.

[Stasiooo]

Nastepnym powinno byc JAK ONI ZIEWAJĄ

Na Joemonster.org było Przeglądasz, czy tę nazwę z innego źródła wziąłeś?

[Smuggler]

Nastepnym powinno byc JAK ONI ZIEWAJĄ

Na Joemonster.org było Przeglądasz, czy tę nazwę z innego źródła wziąłeś?

A moze to ja wlasnie to wymyslilem?

A tak szczerze - gdzies uslyszlalem i sie spodobalo.

[burza]

można zrobić konkurs w którym będzie trzeba odgadnąć co oznacza określenie w liście z AR Karola o treści "szmace dziwki" bo zastanawiam się po co to napisał?

[yarpen]

Co do Dawkinsa to szersze pojęcie na jego poglądy można mieć po zapoznaniu się z z pozostałymi książkami. Zwłaszcza "Samolubny gen" i "Ślepy zegarmistrz". Można się z nim zgadzać, można nie. Jednak facet jest naukowcem, wiele tez opiera na naukowych podstawach i obserwacjach. A fakt nauki zwanej socjobiologią świadczy o tym, że nie jest to pseudofilozofowanie. Trudno jest się zgodzić z opinią, że jesteśmy jedynie opakowaniem dla jakichś maniunich kuleczek, genów. Przecież musimy być czymś ważniejszym, czymś co ociera się o boskość. Dawkins rozmontowywuje teologię sprowadzając życie do procesów biologicznych. Kto ma rację przekonamy się, każdy z nas tuż po śmierci. Temat książki jest wymarzonym tasiemcem do niekończących się sporów. Tak jak temat piractwa, choćby. Faktem jest ogromna rozbieżność między faktami naukowymi i tym co mówi nam religia o stworzeniu świata. Być może to nie są rozbieżności tylko różnice w języku opisów???

[bolem]

Jak ktoś mi wymieni choć trzy dobre programy rozrywkowe w TV to sie zdziwię.

1. Kabarety

[borxx]

Jak ktoś mi wymieni choć trzy dobre programy rozrywkowe w TV to sie zdziwię.

Majewski,

Wojwodzki,

Magiel Towarzyski,

You can Dance ( wiem skonczylo sie)

Gdyby nie potworne zmeczenie znalazlbym jeszcze drugie tyle ktore sobie wieczorami z nazeczona lubimy ogladac w lozeczku lejac na to co ludzie o tych programach mysla. Jutro dopisze wiecej

[Smuggler]

Jak ktoś mi wymieni choć trzy dobre programy rozrywkowe w TV to sie zdziwię.

1. Kabarety

Ale to nie produkcja TV,tylko nadawanie na wizji czyjejs pracy. Patrzac w ten sposob mozesz uznac, ze to TVP doprowadzilo nasza reprezentajce na euro, bo pokazalo wszystkie mecze .

[Felix]

Ja w TV ogladam tylko "Teraz my" i "Przyjacioł". Jedne z niewielu dobrych pozycji w telewizji. (nawet sie zrymowalo) I czekam na styczniową reaktywacje "Milionerów"!

A TVP od dawna nie wlaczam, sam nie wiem czemu

Swoja droga niecierpliwie czekam na powstanie programu JAK ONI ZIEWAJĄ. Tą kolejna szmire bedziemy zawdzieczac Smugglerowi

[Smuggler]

Jak oni strzelaja?

[Stasiooo]

Albo "Jaka tro nalewka?" (Tytuł filmiku który spotkałem w necie xD)

[Felix]

Pomysłow widze nie brakuje, tylko nie przesadz bo doby ci nie starczy na programy z serii "Jak oni...".

No i uwazaj, bo jeszcze sie jeszcze ludziom znudzi, i nie daj Boze nikt tego nie bedzie chcial ogladac.

[borxx]

Jak oni mlaskają

No dobra, moze starczy tego nabijania postow? - CormaC

[czytelnik1]

No felietony mi sie podobają zwłaszcza Mac Abry i Smugglera.

PS:Moze Jak oni w to grają

[dr_cruces]

Jedno wielkie NIE, dla idei że eld ma nie wrócić po zasłużonym urlopie do CDA.

I niech EGM 'produkuje' więcej felietonów, z zasady pierwsza recenzja jaką czytam to właśnie jego, chyba że akurat w danym numerze nie ma >

[Player_]

"produkuje" :lol:

Cos w tym jest skoro gdy dorwe sie do CDA to czytam felietony najpierw. Moja siostra tez jak jej dam .. Przypomina mnie się, jak CormaC (bodaj) zalatwial formalnosci zwiazane z kupnem bryczki.. i jednoczesnie szlag mnie trafia bo moja ciocia tam pracuje. Eh wstyd za ta rodzine

Kupa na lodzie RLZ! Angielski humor tez. I makabra w stanach

[Exebeche]

Słówko do felietonu CormaCa o lekarzach.

I od razu pytanie. Dostałeś receptę? Wyzdrowiałeś? Więc w czym problem? Żebyś jeszcze świecił przykładem, ale jakoś nie uważasz za nic zdrożnego w tym, ze choć płacę 15 zeta miesięcznie, jesteś dla mnie niemiły na forum. A ja nie mam pretensji i nie wymagam, bo nie jesteś od tego. Dostaje co miesiąc dobrze zrobione pismo i jestem zadowolony a jak chce, żeby ktoś był dla mnie miły, idę do dziewczyny.

Zmęczony jestem przekonaniem ludzi, że jak ktoś zajmuję się ich świętą, ważną ponad wszystko pupcią, to musi fruwać metr nad ziemią, mieć aurelkę i rączki złożone do paciorka.

Wszyscy wykonujemy swoją robotę i dopóki wykonujemy ją dobrze, nikt nie ma prawa doklejać nam na siłę uśmiechu.

[Arnie]

Ostatnio miałem do czynienia z wieloma lekarzami, włącznie z zaliczeniem tygodniowego pobytu w szpitalu, więc można powiedzieć, że jestem na bieżąco. Różnych lekarzy spotykałem, różnie mnie traktowali. Wyzdrowieć to tak wprost nie wyzdrowiałem (bo nie miałem konkretnej choroby), więc nie mogę im wprost czegoś zawdzięczać. Nikt nie latał wokół mojej pupci metr nad ziemią, ale leżąc uziemiony (całkowicie) na 24h mogłem na lekarzy liczyć i chwała im za to. Są jednak i czarne owce i nawet nie wiesz, jak takie opryskliwe i chamskie traktowanie pacjenta może tego pacjenta wprost zaboleć. Na własną rękę dojechałem w środku nocy do najbliższego szpitala z potwornymi bólami brzucha - gdyby nie to, że to nie wypada, to z bólu tarzałbym się im po podłodze na izbie przyjęć. Ale widok człowieka z grymasem na twarzy nie zrobił na nikim wrażenia, a pani się nawet nie podniosła z krzesła i ostentacyjnie gapiła się na mnie, po czym stwierdziła, że to nie jest mój szpital rejonowy i kazała jechać do innego szpitala, dużo dalej. Dzięki Bogu byli ze mną rodzice i mnie tam zawieźli, ale gdybym miał się tam tłuc o 3 w nocy autobusem, to zabieraliby mnie z tego autobusu karetką. Pomijam już to, że złamała prawo, bo szpital w takim przypadku ma obowiązek mnie przyjąć, bo nie ma czegoś takiego, jak rejonizacja. Ale sam widzisz - nie wymagam od nikogo, latania wokół mnie z rączkami złożonymi do paciorka, ale profesjonalne traktowanie pacjenta wymaga również szacunku dla niego. A to nie spotkało zarówno CormaCa, jak i mnie.

Dam ci radę - nie wiem, jaką robotę ty wykonujesz, ale nawet jeśli czyścisz szamba i robisz to bardzo dobrze, to szacunek do klienta to podstawa w każdej branży.

[XanTyp]

Przeczytałem sobie dwa razy mini-felieton Elda o jego przejściach z mBankiem i nadal się zastanawiam, czy wyprowadzanie osobistych wycieczek pod adresem konkretnej firmy nie jest lekkim przegięciem?

Takie sprawy można sobie poruszać na forum, nawet w osobnym wątku, ale nie na łamach czasopisma, które tematycznie dość odbiega od meritum jego wypowiedzi.

W gruncie rzeczy rozumiem Twoje frustracje, ale i sam też nie jest bez winy.

Złożenie wniosku o założenie konta równoznaczne jest z faktem, że akceptuje się umowę taką, jaką jest. Dane klienta, które się tam znajdują zostają uznane za poprawne, jeśli ów nie wnosi żadnych zastrzeżeń.

A Ty - przez 6 lat ich nie wnosiłeś. Więc o co to larum? Nie odesłałeś jej i nie skorygowałeś tego na samym początku - jest to tylko i wyłącznie Twoim niedopilnowaniem własnych interesów.

No i... publiczne wyzywanie ludzi od idiotów to już sytuacja absolutnie niedopuszczalna.

Tak się składa, że wiem, jak wyglądają te sprawy "od środka" i wiem, że bywają wpadki (po obu stronach), ale wierz mi: to nie jest odsetek, to nie jest też promil - kilka ładnych procent klientów banków sieci BRE BANK - to są ci prawdziwi idioci.

Mylą się w najprostszych sprawach, tak że czasem zwyczajnie ręce opadają. Ale gdyby to było tylko to... wiedząc, że rozmowy są nagrywane, nie przeszkadza im to wcale w plugawieniu operatorom linii od takich czy owakich, czy w przeklinaniu po całości. Słowo "idiota" bywa tam nader rzadko używane - zapewne dlatego, że jest zwyczajnie nie dość dlań dosadne.

Jakkolwiek - nie zauważyłem, żeby któryś z nich rozpisywał się o tym na łamach czasopism komputerowych.

Pisz sobie w swoim dzialiku - co chcesz i jak chcesz, ale z wyczuciem. Otwarte wołanie firm po ich nazwach i krytyka ich działalności sprowadzająca się do inwektyw - to stanowczo niewłaściwa forma literacka.

Na Twoim miejscu - zamiast drukować to w CD-Action - wysłałbym wprost do dyrekcji banku w formie zażalenia. Masz do tego pełne prawo - nawet, jeśli nie jesteś pełnoprawnym klientem. Możesz również zadzwonić na mLinię i to samo zrobić - składając reklamację. Termin rozpatrywania tychże: 30 dni. W niektórych przypadkach nawet do 90 :]

[CormaC]

Słówko do felietonu CormaCa o lekarzach.

I od razu pytanie. Dostałeś receptę? Wyzdrowiałeś? Więc w czym problem?

Moze zrozumiesz, jak zaczniesz zarabiac i oddawac panstwu haracz, w zamian za co lekarz bedzie cie traktowal jak natreta, ktory psuje mu swoja wizyta dzien. Mam sie cieszyc, ze dostalem z łaski recepte? Nie badz smieszny.

Żebyś jeszcze świecił przykładem, ale jakoś nie uważasz za nic zdrożnego w tym, ze choć płacę 15 zeta miesięcznie, jesteś dla mnie niemiły na forum.

Ja tu nie jestem od swiadczenia uslug, tylko od pilnowania porzadku i udzielania informacji. Chcesz glaskania po glowce, to popros kogos innego.

A ja nie mam pretensji i nie wymagam, bo nie jesteś od tego.

O widzisz...

Zmęczony jestem przekonaniem ludzi, że jak ktoś zajmuję się ich świętą, ważną ponad wszystko pupcią, to musi fruwać metr nad ziemią, mieć aurelkę i rączki złożone do paciorka.

Nie, ja tego nie wymagam. Ja tylko chcialbym, zeby ludzie, ktorzy dostaja kase z moich podatkow (lekarze, urzednicy itp.) nie okazywali mi jawnej niecheci.

Wszyscy wykonujemy swoją robotę i dopóki wykonujemy ją dobrze, nikt nie ma prawa doklejać nam na siłę uśmiechu.

To ja ci teraz powiem, ze po czasie okazalo sie, ze lekarka wypisala mi nie te tabletki co trzeba (co oczywiscie stwierdzilem, jak juz wybulilem kase w aptece) i ostatecznie zdrowialem sam przez nastepne dwa tygodnie. Nie dosc, ze baba byla nieuprzejma, to jeszcze okazala sie nie lekarka, a co najwyzej wiejska znachorka. Najwyrazniej uwaza, ze panstwowa kasa jej sie nalezy. Prywatni lekarze rozumieja natomiats, ze jak pacjent do nich nie wroci, to na tym traca.