Skocz do zawartości

Gra na gitarze


Turambar

Polecane posty

Prosty chwytliwy? Metal lub rock? [myśli, intensywnie...] Kurczak, przydało by się coś znanego. Takich najlepiej słucha się... hmm... laikom (wiem z... doświadczenia). Musi być długie? Jak nie, to co byś powiedział na Requiem For A Dream (by Bylon, hehe)? Banalna melodia, jedyną ew. trudnością byłoby dość szybkie przeskakiwanie między progami. Umie urzec tłumy, hehe. No i przede wszystkim zna ją prawie każdy, bo jak nie z Mam Talent, to z samego filmu albo chociaż z innego badziewia (radia/szkoły/Internetu...). Jeślibyś się zdecydował, to mogę Ci/Wam podesłać tabki by me. IMO poprawione względem wcześniejszych wersji. Oczywiście możesz to opracować sam, nie powinno to stanowić najmniejszego wyzwania.

Dalsza część jutro. Bywajcie i

Pozdrowienia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 607
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
Prosty chwytliwy? Metal lub rock? [myśli, intensywnie...] Kurczak, przydało by się coś znanego. Takich najlepiej słucha się... hmm... laikom (wiem z... doświadczenia). Musi być długie? Jak nie, to co byś powiedział na Requiem For A Dream?

"Requiem for a Dream" to tytuł filmu. Utwór, który zapewne masz na myśli, nazywa się "Lux Aeterna" (autor: Clint Mansell).

Oczywiście możesz to opracować sam, nie powinno to stanowić najmniejszego wyzwania.

No, bo oczywiście każdy początkujący gitarzysta bez problemu zaaranżuje sobie na gitarę utwór grany w oryginale przez kwartet smyczkowy (lub orkiestrę symfoniczną z chórem w wersji przearanżowanej - jako "Requiem for a Tower" - na potrzeby zwiastuna "Dwóch wież"). :)

Według mnie słabym pomysłem jest granie tego utworu w pojedynkę, chyba że z odpowiednio przygotowanym podkładem puszczonym z płyty. Ja nie chciałbym słuchać kogoś, kto sam plumka w kółko wyłącznie melodię.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iskier, bez urazy, ale nie tego typu utwory miał zapewne na myśli Diex pisząc "prostych" ;)

No zaraz, one nie są aż takie trudne... Trochę kostkowania i to tyle. To nie ja się tu porywam na MegaDave* ;)

Co do solówki... świetnie się składa, bo doczekać się Ciebie nie możemy na stronce inFAction. W parę osób byśmy coś przy tym pokombinowali, zrobilibyśmy burzę mózgów i coś ciekawego mogłoby z tego wyjść.

Trzymam za słowo, dzisiaj wbiję i napiszę o co kaman :)

@ CormaC

W 100% się zgadzam. Takie utwory w wykonaniu jednego instrumentu tracą swoją magię, jak np. IMO He's a Pirate .

* Tzn porywam się, bo gram ich/jego utwory... Ale to nie ja zamierzam grać go na jakimś pokazie ;D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow, odpowiedział mi sam CormaC, thx! Hehe...

Dobra, może faktycznie przesadzam z tym opracowaniem samemu, aczkolwiek dalej podtrzymam, że nie jest ciężko to zagrać "na słuch" przy jakimś doświadczeniu (głównie dlatego, że wszystko leci na praktycznie dwóch strunach - E1 i B2+ew. basy) ale to opinia gościa, który coś tam na gitarze już grał, więc może trochę przesadzać z tą prostotą.

Natomiast co do grania solo, to już się nie zgodzę. Lux Aeterna (faktycznie tak się to nazywało, dzięki) fajnie - jak dla mnie - brzmi na gitarce, nawet solo. Może trochę "ubogo", a nawet bardzo ubogo, może i tracą magię, ale dalej są naprawdę niezłe - to taki utwór, który na każdym instrumencie brzmi fajnie. Może i kontrowersyjne zdanie, ale co tam.

Tyle? Tyle. Bo cóż więcej pisać?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra panowie, do roboty. Strona na wpół zdechła, trzeba się zabrać za grę! Wybaczcie ze mnie tak długo nie było, mea culpa, ale nie miałem dostępu do neta ani gitary, nie licząc beznadziejnego klasyka Classico 0P4Ł. Mimo to coś wykminiłem, zaraz siadam do nagrywania i pojedziemy z tym koksem! :trollface:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie do ludzi którzy początki mają już za sobą. Chce nauczyć się przynajmniej podstaw gry, i nie chcę wydawać na gitarę dużo. Powiedzmy, że budżet to 100 zł i znalazłem coś takiego http://allegro.pl/gitara-klasyczno-akustyc...1386276122.html. Jak myślicie, czy ta gitara nadaję się do nauki i czy wytrzyma brzdękanie takiego laika jak ja?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego typu wyrobów stolarskich raczej nie powinno nazywać się gitarami. Gitara za 100zł potrafi szalenie zniechęcić do gry, nie tylko swoim okropnym brzmieniem, ale przede wszystkim niewygodnym gryfem, niemożliwością nastrojenia itd.

Nie piszę tego bezpodstawnie. Ostatnio przeczytałem dwie książki autobiograficzne - Clapton Autobiografia, Wojciech Mann - Rock Mann. Obaj ci panowie, przestali grać na gitarach, mimo że lubili ich dźwięk, przez niewygodę gitary i problemy z jej podstawowymi funkcjami. Clapton na szczęście wrócił do gitary, a Mann już nie :(. Tak samo mój kuzyn. Dostał taką podpałkę, próbował na tym coś ugrać, ale kiczowate wykonanie wygrało. Dlatego nie polecam czegoś takiego, bo może cię tylko zniechęcić. Najlepiej będzie jak uzbierasz trochę pieniędzy, kupisz coś w miarę, takiego by można to było nazwać gitarą :)

Zastanów się także, jak chcesz grać - najlepiej to powiedz czego słuchasz i jaka muzyka cię najbardziej interesuje. Wtedy można określić, bo np. zamiast gitary klasycznej można kupić akustyka, albo elektryka. Wszystko zależy od ciebie. Reasumując:

NIE POLECAM KUPNA TEGO WYROBU GITAROPODOBNEGO

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze że coś tworzysz, lubię takich ludzi :), jednak nie potrafię niestety zrozumieć, co twój post ma do całej sprawy. Nawet jeżeli zamierzasz grać rekreacyjnie, a gitara to nie twój główny instrument, to taka podpałka za 100zł ani nie brzmi, ani nie daje możliwości komfortowej gry. Nie ma niczego - taka gitara-kononowicz!

Nie będę szarpał strun, bo stronie od takiego grania.

Co masz na myśli przez "szarpanie strun"?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było pytanie czego słucham, i jaka muzyka mnie interesuje więc podałem. Ma ona mało wspólnego z gitarą, bo używam sampli. Co do mojego grania, to nie jestem w stanie wydać więcej niż 100 zł, na coś czego mogę nie ogarnąć (co w wieku 20 lat i przy ogólnym braku pojęcia o nutach, jest bardzo prawdopodobne). Chcę się nauczyć podstaw, żeby móc od czasu do czasu zagrać coś do mojej własnej muzyki, czy pograć z nudów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do mojego grania, to nie jestem w stanie wydać więcej niż 100 zł, na coś czego mogę nie ogarnąć (co w wieku 20 lat i przy ogólnym braku pojęcia o nutach, jest bardzo prawdopodobne).

Nooo z tym wiekiem to niewiem jak to jest, dlatego nie komentuję. Ale co do nut. Gram na gitarze prawie rok, a o nutach wiem tyle, że są. Nuty w grze na gitarze, naprawdę nie są wymagane. Oczywiście, napewno fajnie je umieć, ale to nie jest jakaś podstawa. Więc nuty odpadają.

Ja rozumiem cię jak najbardziej. Wydawanie pieniędzy na coś niepewnego nigdy nie jest łatwym wyborem. Niestety, istnieją takie hobby które wymagają troszeczkę większego wkładu finansowego niż 100zł. Z taką pierdziawką niestety, możesz bardzo łatwo się zniechęcić, i "nie ogarniać". Takie "instrumenty" nie służą do nauki, tylko do tortur :D

No i odrazu nie zakładaj, że nie ogarniesz niczego. Oczywiście odrazu nie będziesz grał jak Satriani :cool: Staraj się jednak do tego podejść z jajem i z dystansem, a nie ze spięciem i przekonaniem że ci nie wyjdzie.

Musisz sam zdecydować - i albo uzbierać trochę więcej kasy ( już za 300 - 400 można coś kupić, zwłaszcza używanego ), albo ryzykować.

Masz może kogoś, od kogo mógłbyś pożyczyć gitarę? Mógłbyś wtedy zobaczyć, czy warto na to zbierać.

Zapamiętaj sobie także to mądre hasło: Brzmienie inspiruje. ...a także motywuje, np. do dalszej nauki tak jak to jest w twoim przypadku.

Decyzja, tak czy siak, należy do ciebie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz może kogoś, od kogo mógłbyś pożyczyć gitarę? Mógłbyś wtedy zobaczyć, czy warto na to zbierać.

Ludzie "świadomi muzycznie" mieszkają lata świetlne stąd i niestety żadnego nie znam osobiście. Jest kilku "wykonawców" disco polo ale oni mają harmonie i kibordy :laugh:

Za uzbierane 400 zł, wolę kupić kontroler midi, który przy muzyce jaką tworzę, jest przydatny na 101%.

Gitarę chciałem kupić dla zabawy ale widzę, że nie ma sensu. Nie będę wyrzucał tych 100 zł na podpałkę :wink:

Jest możliwość, że znajdę kogoś z gitarą i pożyczę ale wątpię, żeby była ona lepszej jakości niż ta do której link podałem.

Wielkie dzięki za ostrzeżenie bo pewnie bez większego zastanowienia, patrząc ekonomicznie, kupiłbym to wiosło :laugh:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam miłych Panów!

Przez ferie moja decyzja co do kupna gitary (brakuje mi około 120 zł ;() może diametralnie się zmieniać. Córka pracodawczyni mojej mamy gra na wiośle. Tak się dobrze złożyło, że wyjedzie gdzieś tam. Była tak miła, że odstąpi mi gitarę na czas ferii. Tutaj zaczyna się mini problem. Od czego zacząć przygodę z instrumentem, by moje nastawienie do wiosła było jak najwyższe? Od czego... To znaczy jakie czynności lub cokolwiek innego zacząć wykonywać, chociażby akordy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam zacząć od akordów, w miarę łatwo jest się nauczyć tych podstawowych, a grając tylko kilka na zmianę już mamy jakiśtam utwór. Możesz także nauczyć się jakichś swoich ulubionych i w miarę prostych riffów, jako przykłady miłych i prostych do grania riffów to np.

Deep Purple - Smoke on The Water

AC/DC - T.N.T.

Led Zeppelin - Whole Lotta Love

Nirvana - Smells Like Teen Spirit

I wiele innych :D No i jeszcze zależy jaka to gitarka, jak już będziesz miał, to napisz, na poprzedniej stronie pisałem trochę o demotywowania do nauki przez tanie gitarki, ale miejmy nadzieję że ta okaże się wporządku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro dziewczyna chodzi z nim na jakieś kółko muzyczna i również gra tym akustykiem na występach (pewnie szkolnych) to chyba nie jest to złe. A moglibyście ocenić poziom trudności piosenek granych przy ognisku ze Stalkera? Gdybyście mogli, dalibyście radę chociaż jednej piosenki "sposób grania" napisać? Tzn. kiedy, co przyciskać itd.

P.S Wiem, co to za ziółka te tanie gitary ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewien, czy są to piosenki z gry, ale mimo wszystko zobacz: http://www.songsterr.com/a/wa/search?pattern=stalker

Może już to wiesz, ale żeby nie było niejasności: lecąc od góry struny są coraz grubsze, czyli ta na samej górze: najcieńsza, na samym dole: najgrubsza. Piosenki nie wyglądają na zbyt skomplikowane, ale na początku nie przejmuj się niepowodzeniami, tylko ćwicz dalej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He was a good stalker jest właśnie piosenką użytą w grze. Wszystko pięknie, tylko za nic nie czaję co o co chodzi. Te liczby na sześciu liniach i same linie (liczby jako miejsca do przyciskania) wyglądają mi na struny, jednak na których progach, jeśli dobrze mówię struny przyciskać nie wiem. Zobaczy się wtedy, jak dostanę te sprzęt. Ciekawe, co to za gitarka będzie? Znalazłem, jak to czytać. Z angielskim dam radę, ale mógłby to lepiej wytłumaczyć to tak "swojsko"? To znaczy nie w sposób książkowy, jak tam, lecz tak swoimi słowami, po prostu po ludzku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, postaram się Ci to wyłożyć, ale nie gwarantuję zrozumienia, bo kiepski ze mnie ticzer. No to jadziem:

Jak już wcześniej mówiłem każda ta kreska to struna: najcieńsza na górze, najgrubsza na dole. Każda liczba leżąca na tej kresce pokazuje Ci, na którym progu przycisnąć daną strunę, np. liczba 3 na drugiej od góry kresce- strunę B2 przyciskasz na 3 progu. Czasem lecę one po kolei i wtedy po prostu przyciskasz daną strunę na danym progu, potem kolejną itd. Jeśli zobaczysz, że kilka liczb leży jedna pod drugą, masz do czynienia z akordem i oznacza to, że musisz równocześnie przycisnąć zaznaczone struny na danych progach i zagrać je wszystkie razem. W tabulaturach występują też bardziej zaawansowane techniki, typu slide czy legato, ale póki co naucz się prawidłowo grać dane dźwięki, potem zabierz się ze te wszystkie bajery. Polecam jeszcze lekturę kilku z tych stron: http://www.google.pl/#hl=pl&source=hp&...1b826d5b9ba76e4

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozjaśniłeś mi, dziękuję. Czyli coś takiego. Od góry największe brzmienie, im niżej, tym mniejsze. Dla przykładu, struna E i liczba 2 na niej to zagrania na progu 2 i pociągnięcie tą struną. Liczby "w kupie" to akordy. Zauważyłem też, że są takie kreski, jakby przeciągające dźwięk (?), skupisko kilku x na jednej strunie, co dźwiękowo wychodzi jak kłucie. Jeszcze jedna ważna rzecz. Liczbę progu patrzy się od góry? To znaczy, czy, próg, który mamy nacisnąć, np. trzeci trzeba nacisnąć próg trzeci od górnej części gryfu, gdzie zaczyna się już główka?

@oiJoe Bardzo głupia wypowiedź, nic nie wnosi i nie pomaga.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słodki boże... poziom niewiedzy jest coraz bardziej zastraszający.

Progi liczymy od główki gitary. Im wyżej struna w tabie tym cieńsza. I wydaje wyższy dźwięk (o wyższej częstotliwości).

Jeżeli chodzi o te kreseczki to po prostu płynne łączenie dźwięków - czyli ma nie być ciszy pomiędzy dźwiękami.

x oznacza że struna ma być całkowicie wytłumiona. I ma to brzmieć inaczej niż tam :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tk2121 paczuszka z tabulaturami i chwytami do większości piosenek ze Stalkera. Małym problemem jest to, że nie mają podpisanych tytułów, tylko w stylu guitar 1, guitar2, tak jak były zapisane w plikach gry. Piosenki nie są szczególnie trudne, jeśli chodzi o te grane na akordach, ale przy tabulatorowych momentami można się wkurzyć.

http://rapidshare.com/#!download|275cg...lker_Tabs.zip|5

Link działa, przed chwilą otworzyłem go na lapku i zacząłem sobie przygrywać. ;)

http://www.youtube.com/user/Robthebanks#p/u/1/mWOWIPqc9Ho

Link do profilu kolesia na którym znalazłem owe taby i jednocześnie link do mojej ulubionej stalkerowskiej piosenki. ^^

EDIT: właśnie zauważyłem że koleś przy części piosenek podaje ich nazwę zapisaną w tym pliczku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dam radę rozpoznać piosenki ;) Dzięki za paczkę.

@Krzysiu, kto pyta, ten nie błądzi.

Nigdy nie stykałem się na poważnie z instrumentami, jedyne, na czym grać umiałem to flet, lecz to były wymogi szkolne. Teraz, jak widzicie sytuacja się zmieniła, chcę czegoś więcej, mam zamiar próbować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kojarzycie może co to za przystawki Lace Sensor, i czym różnią się od zwykłych Singli? W późnych latach 80-tych i przez 90-te Fender miał sporo gitar z tymi przystawkami. W latach 00' zrezygnowano ze wszystkich i już nie można kupić np. Sygnatury Claptona z przystawkami Lace Sensor, a taka była pierwotna wersja.

Tak wygląda Lace Sensor:

KLIKACZ!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem już wiosło. Jest to klasyczna Farra, trochę odbija się to u mnie na niezbyt precyzyjnym naciskaniu strun, to samo ma mama. Jednak uczyć się uczę. Podstawowe ćwiczenia prawej ręki + Son of the blue Sky i potem zacznę akordy ćwiczyć. Szkoda trochę, że jestem leworęczny, ale nie jest tak źle. [beep]iście wąski gryf powoduje, że przy kombinacji D5>G>H>G zahaczam palcem o inne struny, co powoduje zły dźwięk i ogólny dyskomfort.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.


×
×
  • Utwórz nowe...