Skocz do zawartości

Edycje Kolekcjonerskie


Polecane posty

Nie bardzo rozumiem całą tą nagonkę na system abonamentu. Nie przypominam sobie aby ktoś przy kolekcjonerkach WoWa narzekał na abonamenty, ale nowy tytuł z ogromnym potencjałem musi być za coś takiego ciągle krytykowany. Sam absolutnie nie zamierzam grać w to na PC bo i komp za słaby i wolę tę grę odpalić na Xboxie. Klucz z kolekcjonerki sprzedałem bez problemu za niezłą sumkę, dzięki czemu już mam odłożone na konsolową wersję. Kto nie chce nie musi grać, kiedyś gra przejdzie na f2p, ale wątpię aby tak świetne kolekcjonerki grzecznie czekały w sklepach aż gra przejdzie na taki model. Tak więc argument, że kolekcjonerka fajna, ale "abonament" jest mało trafny.

@up

Kolekcjonerka jest wyceniona na 420 zł, z czego mnie po odsprzedaniu klucza na grę i miesiąc abonamentu stuff kolekcjonerski wyniósł niecałe 2 stówki. Abonament z tego co się orientuje kosztuje koło 15 $, nie wiem czy u nas w Europie jest to zamieniane analogicznie na 15 euro, nie mam pojęcia bo nigdy gry tego typu mnie nie interesowały. Tak czy siak przez miesiąc nie trzeba się abonamentem przejmować.

@down

Czy ja napisałem, że jestem zwolennikiem abonamentu ? Twierdzę, że nie można tak generalizować, kolekcjonerka jest "be" bo gra wymaga opłacania abonamentu ? Nawet gdybym nie miał zamiaru odpalić tej gry ani na PC ani na konsoli to jako fan TES i tak bym kupił tą kolekcjonerkę ze względu na niesamowity content jak za taką cenę. Z drugiej strony widzę, że gra nie miała jeszcze swojej premiery, ale Ty zakładasz, że jest ona słaba. Nie musisz dopłacać, zawsze możesz pograć 30 dni i poczekać na f2p :)

Edytowano przez Orchi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie bardziej wolę jednorazowy wydatek aniżeli comiesięczną daninę, mimo pełnego zrozumienia dla wkładu twórców w naprawianie, usprawnianie i dodawanie contentu długo po premierze, kosztów utrzymania serwerów itp. Bardzo podoba mi się postępowanie w tej dziedzinie ArenaNet i ich Guild Wars 2 - cena premierowa oscylowała w granicach 200zł, potem jednak gracz nie jest obciążony żadnymi dodatkowymi kosztami i może wracać do gry kiedy tylko mu się żywnie podoba, bez konieczności odnawiania subskrypcji. Dystrybutor syty i nasze portfele całe, parafrazując znane powiedzenie. MMO to zresztą specyficzny gatunek i sens stosowania abonamentu przy obecnym modelu dystrybucji większości gier z tego obszaru opartym na f2p to temat rzeka - zdecydowanie nie na dyskusję w temacie poświęconym wydaniom kolekcjonerskim.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie grałem w MMO. TESO zamówiłem w edycji steelbook i po sprzedaży klucza powinien mnie on wynieść ok. 25zł.

@Orchi

Jak w Guild Wars jest z nową treścią (questy, wyzwania do wykonania w określonym czasie), bo się tym ogólnie nie interesuje, ale słyszałem, że abonament jest po to, żeby twórcy mieli kasę na dodawanie nowych treści (no i na serwery).

Edytowano przez sergeron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sergeon

Nie mam pojęcia, gdyż tak jak pisałem, również nigdy w żadne MMO nie grałem, nawet przepiękna kolekcjonerka Guild Wars 2 nie skłoniła mnie w stronę przetestowania tego rodzaju gry. Tutaj, jeśli chodzi o GW2 trzeba by zapytać bleuba biggrin_prosty.gif

Twórcy TESO obiecują, że dzięki abonamentowi będzie możliwe rozwijanie gry na bieżąco, a czy z obietnicy się wywiążą zobaczymy za kilka miesięcy. Abonament abonamentem i tak jak bleub pisze jest to temat rzeka i nie koniecznie ma dużo wspólnego z kolekcjonerkami. Przyznać trzeba jednak, że kolekcjonerka jest godna uwagi, a w dzisiejszych czasach kiedy to kolekcjonerki warte uwagi są horrendalnie drogie taka perełka jest mile widziana. Przy tego typu grach atutem jest, że bez problemu można pozbyć się kodów, przez co za niewielką opłatą można stać się posiadaczem fajnego steelbooka czy za ciut większą fajnego fizycznego contentu z kolekcjonerki. Czy jest gdzieś powiedziane, że kupując kolekcjonerkę muszę z automatu grać w ten tytuł zaraz po premierze ?

@edit

Niestety bardzo przykra wiadomość dla wszystkich lubiących zakupy na angielskim amazonie.

From 3 April, 2014, FREE Super Saver Delivery will no longer be available for deliveries to Belgium, Denmark, Finland, Gibraltar, Iceland, Luxembourg, Netherlands, Poland, Portugal or Sweden.

Przykro, bo na ten moment nie ma już żadnej alternatywy i jesteśmy skazani na krajowych wydawców, którzy nie jednokrotnie strasznie podbijają ceny.

Edytowano przez Orchi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może niektórzy znają się tu w jakiś sposób na rynku kolekcjonerek, więc mam do was pewne pytanie. Jak wszyscy wiemy, ostatnio wyszedł dodatek do Diablo 3 i miał on swoją kolekcjonerkę. Nie powiem, mam na nią chętkę, ale właśnie - cena. Nie jest ona przesadnie duża, ale zastanawiam się, czy się utrzyma i czy czasem nie spadnie - tak jak dzieje się z kolekcjonerkami dodatków do World of Warcraft i ciągle możemy dostać nowe EK ostatniego dodatku czy nawet Cataclysm za ok. 150zł, co moim zdaniem jest ceną świetną. Dlatego właśnie zastanawiam się, czy czasem EK RoS nie podzieli losu kolekcjonerek dodatków do WoWa - bo tak naprawdę ich zawartość jest taka sama, więc i wartość "teoretycznie" powinna być podobna. Biorę też pod uwagę jednak fakt, że kolekcjonerka podstawki była naprawdę dobra i może to się odbić na wartości tej z dodatku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii zakupów z zagranicy zawsze zostaje np. Zavii, choć brak możliwości sprowadzania wszelkiej maści stuffu z amazona będzie bolał.

Co do Guild Wars 2 - nie mam pojęcia, jak wygląda sytuacja z dodatkowym contentem po premierze. Pograłem w ten tytuł dniem i nocą przez 2 tygodnie od premiery, potem jednak odstawiłem i nie ruszyłem praktycznie do dzisiaj. Z tego, co się orientuję, częste są tam wszelkiego rodzaju okolicznościowe eventy, w kwestii nowej zawartości nie mogę się jednak wypowiedzieć.

@Xardas80

tak naprawdę ich zawartość jest taka sama, więc i wartość "teoretycznie" powinna być podobna

pokerface.png

Popyt na buciki z logo Ferrari będzie nieporównywalnie większy niż tego samego obuwia nie obrandowanego żadną ze znanych marek. W podobnym względzie nie można tez porównywać kolekcjonerek dodatku do Diablo z World of Warcraft. Różny może być nakład obu wydań, ich dostępność po premierze i lifetime samej gry, a więc po części i kolekcjonerek w rękach pierwotnych kupujących. Moim zdaniem zejdą nieco z ceny, ale nie poniżej 200 złotych za egzemplarz.

Najlepszą opcją w tym momencie jest zakup kolekcjonerki bez klucza i dokupienie tegoż w późniejszym czasie/na oddzielnej aukcji. Wychodzi sporo taniej niż pełen zestaw w pierwotnej cenie.

Edytowano przez bleub
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Oprócz Polski jeszcze 9 krajów straciło możliwość darmowej wysyłki, więc raczej nie jest to wina "cwaniaków z Polski" (nawet nie wiem o co ci chodzi z tymi cwaniakami). Możliwe, że dostaniemy wysyłkę z DE przez to, że ich magazyny będą u nas, ale też bym się na to nie nastawiał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem srogo zawiedziony zmianą polityki brytyjskiego Amazonu wobec Polski. Kupowałem tam często, bo i oferta oraz ceny są atrakcyjne. Teraz muszę przemyśleć swoje podejście, a zakupu dokonywać dopiero po nazbieraniu tylu przedmiotów, aby się to w ogóle opłacało. Koniec z zamawianiem za 25 funtów. Obstawiam, że liczba zamówień z Polski drastycznie spadnie. Moje rozgoryczenie sięga zenitu, bo ubywa jedno z najlepszych zakupowych źródeł dla graczy i kolekcjonerów.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno dotarła do mnie Edycja Cesarska The Elder Scrolls: Online. Wrażenia jak najbardziej pozytywne, choć i łyżki dziegciu w beczce miodu nie zabrakło, ale o tym za chwilę.

Nie podzielę się zdaniem na temat samej gry, bo czekam aż przejdzie na F2P / B2P, co miejmy nadzieję, nie nastąpi znowu za tak długo...

Pierwsze co rzuca się w oczy, to opakowanie. Jest fajnie wykonane, plus za obwolutę, która chroni sporych rozmiarów pudło (zdecydowanie jedna z największych kolekcjonerek jakie widziałem). Trochę jednak szkoda, że tektura jest dość miękka - nie jest to jakość i poziom wykonania znany z Antologii TES (tam tektura była tłoczona i bardzo sztywna), o kolekcjonerkach Blizzarda nawet nie wspominając (bo to ewidentnie najwyższy poziom).

Czas przejść dalej - figurka. Jest duża, misternie wykonana - wiadomo, wyrób chiński, ale bogaty w szczegóły (nawet ściskany w rękach demona człowiek jest b. szczegółowy), materiał jest nieco giętki,przyjemny w dotyku, nie jest to więc tani plastik. Również malowanie zasługuje na uwagę. Niestety, pojawił się spory zgrzyt - ogon figurki w moim egzemplarzu nie chciał się doczepić nawet z użyciem sporej siły, winę trzeba szukać w złym dopasowaniu. Dopiero po jakimś czasie jakoś to ze sobą spasowałem, ale wciąż trzyma się to słabo.

Potem czas przychodzi na steelbook; Tłoczony, minimalistyczny, z ładną grafiką również wewnątrz. Duży plus. Z drobniejszych rzeczy - mapka, niestety prezentuje bardzo przeciętny poziom i nie dorasta do pięt tej chociażby ze Skyrima. W edycji premierowej dodawali mapę z fajną fakturą, a tutaj jest zwykły, lakierowany papier. Miłym bonusem jest smycz, dodawana także do edycji premierowej w pre-orderze.

Na koniec zostawiłem sobie moim zdaniem najlepszy element całego zestawu, czyli artbook - poradnik. Śmiało mogę stwierdzić, że poziomem wykonania dorównuje, a w jednym aspekcie nawet minimalnie przerasta te Blizzardowe - mianowicie okładka. Ta została wykonana ze skóry - na moje oko prawdziwej, ale mogę się mylić. Ciężko w każdym razie stwierdzić, czy to zwykła ekoskóra czy skóra naturalna, bo jest świetnej jakości, z takimi detalami jak tłoczone logo czy wzory z pasków skóry na boku. Artbook jest bardzo gruby (pełnowymiarowy, duży!), bite 200 stron z tego co mi wiadomo (nie numerowane), a w środku przepiękne arty na wysokiej jakości papierze i zaskakująco sporo tekstu, w języku Szekspira rzecz jasna, co powinno skutecznie zachęcić do nauki tegoż języka ludzi mniej obytych z angielskim. Update: Warto podkreślić, że strony artbooka są szyte, a nie klejone, co się chwali.

Ogółem 9/10, trochę szkoda felernej figurki i tego opakowania, ale jestem mile zaskoczony. Po odsprzedaniu klucza edycja wyniosła mnie równo 220 zł. Moim zdaniem zdecydowanie było warto, bo choć edycja nie rozeszła się na pniu jak Skyrim, to moim zdaniem długo zalegać na magazynach nie będzie. O obniżkach nawet bym nie myślał - to nie Bioshock Infnite Songbird Edition - tutaj wszystkie elementy trzymają wysoki poziom, a tam, wiadomo - w zasadzie tylko figurka.

EDIT @ down - www_go2arena_com - z tego co wiem, to chyba odpuścili sprzedaż pudełek, teraz tylko mają te z EK Diablo 3 RoS.

Edytowano przez Prometheus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam następujące pytanie.

Jeden ze sprzedawców boxów na allegro miał ostatnio w swojej ofercie pudełka od The Binding of Isaac. Nie cieszyły się one zbytnim zainteresowaniem. Ostatnio rozmyślałem nad zakupem, ale zauważyłem, że zniknęły z allegro.

Ktoś może pamięta nazwę sprzedawcy, który miał je w ofercie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam następujące pytanie.

Jeden ze sprzedawców boxów na allegro miał ostatnio w swojej ofercie pudełka od The Binding of Isaac. Nie cieszyły się one zbytnim zainteresowaniem. Ostatnio rozmyślałem nad zakupem, ale zauważyłem, że zniknęły z allegro.

Ktoś może pamięta nazwę sprzedawcy, który miał je w ofercie?

Prawdopodobnie chodzi Ci o tego sprzedawcę - http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=18489318 . Też ostatnio szukałem paru pudełek i sprzedawca ten chyba przestał sprzedawać same boxy, choć pamiętam, że miał naprawdę szeroką oferte.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Prometheus

Jednak się skusiłeś na tą edycję :D?

Podpisuje się pod Twoją wypowiedzią w 100 %. Stawiałem, że to figurka będzie najmocniejszym elementem tej edycji, ale to zdecydowanie przepiękny artbook, który gra tutaj pierwsze skrzypce. Sam nie miałem problemów z przymocowaniem tego elementu, więc może po prostu trafił Ci się felerny egzemplarz. Zrobiłem dokładnie tak jak Ty i za te 200 zł uważam, że jest to świetna zawartość i bardzo dobry interes.

Sam byłem zaskoczony smyczą w pudełku, bo dwa dni temu stoczyłem batalię na facebookowym profilu muve. Pierwotnie smyczki miały być dodawane tylko do podstawowych edycji :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, sprawę sam zbadałem więc powiem wam jak jest z CHild of Light na PC.

Otóż Ubi powiedziało, że wersji Deluxe na PC w polsce NIE BĘDZIE. Ale, jeszcze coś się może zmienić przed premierą. Na razie jednak rokowania są bardzo kiepskie, więc pewnie trzeba kupić obie wersje - Deluxe na konsole i PC jako kod, a później sprzedać wersję konsolową. Ja tak planuję zrobić, bo póki co nie ma innej alternatywy :( Do kitu, ale co zrobić, skoro znowu traktują nas jak kraj 5 świata :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś tu kiedyś śmiał się z "limitowanej" liczby kolekcjonerek czy edycji specjalnych, wychwalając Blizzarda za ich politykę. RoS miał być ściśle limitowany, a kolekcjonerki są dostępne w prawie wszystkich sklepach. Blizz miał ponoć wyciągnąć wnioski po klapie jaką była ilość kolekcjonerek Pandarii, ale jak widać chyba na zapowiedziach się skończyło.

Obstawiam, że kolekcjonerki Watch Dogs będzie czekał identyczny los. Wydanie z czapką i kominem totalnie do mnie nie trafia, bo i jest to stosunkowo drogie wydanie, a i żeby należycie wyeksponować elementy tej limitki musiałbym chyba dokupić sobie manekina. DedSec od początku budziło we mnie pozytywne emocje, ale po ostatnich wpadkach związanych z tą grą mam duże wątpliwości i na pewno tej edycji na premierę nie nabędę. Jeśli okaże się, że się wyprzeda to trudno, ale obstawiam z 99 % przekonaniem, że szybko zejdzie z ceny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Kolekcjonerkom od Ubi to raczej już od jakiegoś czasu systematycznie spadają ceny. AC IV Bukanier był już po 100 zl. SC Blacklist dochodził do 60-70 zł za obydwie edycje. Far Cry 3 na konsole można znaleźć już po 90 zł. Heroes VI był po 100 zł, a Anno 2070 nawet po 30 zł. Gorzej jest z AC III, bo Freedom nadal trzyma dość wysoką cenę. Cena Watch Dogs pewnie też będzie spadać. Ja mam tylko nadzieję, że któryś z polskich sklepów dorzuci steelbooka do preordera, bo już tyle wariantów się ich nazbierało, że jest w czym wybierać.

@down

Temat edycji kolekcjonerskiej Wolfensteina był tu już omawiany i faktycznie jest w niej steelbook. Przy okazji jest też inny steelbook, który jest w niemieckim gamestopie w preorderze (bardziej mi się podoba). Co do gry to raczej będzie na steam, bo to Bethesda, więc oprócz steama czekają nas region locki i polska wersja będzie pewnie tylko w polskiej dystrybucji (jak w Dishonored i Skyrimie).

Edytowano przez sergeron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sergeron, Blacklista EK (Edycja 5th Freedom) widziałem swego czasu na Morelach za 50 zł (obecnie jest za 60 zł).

Ja mam nadzieję, że jak będą jakieś edycje specjalne nadchodzących premier, to i metal/steelbooki się pojawią. Chyba najwcześniej przy Wolfensteinie nowym coś takiego może być.

Btw. czy Wolfenstein: New Order będzie na Steam?

Edytowano przez Exclusive
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...