Skocz do zawartości
CrixDoomsday

Edycje Kolekcjonerskie

Polecane posty

xvi26 (Enter mi nie działa w nowym IE na tym forum, więc muszę tak pisać). Jeżeli chodzi o ES (Edycję Specjalną - EK nigdy nie powstała) MP3 to ona nie jest warta więcej niż 49zł. Fajne pudełko, litografie, breloczek i PASKUDNA, ŚMIERDZĄCA FIGURKA! Miałem ją i dobrze, ża znalazłem kupca (a właściwie jelenia) na tą figurkę. 5 dni stała na balkonie i po powrocie nadal śmierdziała jak wściekła! Po nocy w pokoju tak capiło, że szok! Smród był taki jak po zostawieniu szkolnych trampek (tego bazarowego, chińskiego badziewia) w pokoju na noc. Nie polecam!!! Trzymaj się od tej edycji z daleka.krecka_dostal.gif Edytowano przez TitoBandito
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Bardzo słaby troll. Ja ją mam. Przewinęły się mi przez pokój tez ze dwie edycje, i następna w drodze. Żadna z nich nie śmierdziała. Albo ty pierniczysz od rzeczy albo miałeś jakiegoś niebywałego pecha. No chyba że chcesz innych zniechęcić żeby dla ciebie zostały egzemplarze chytry.gif

Ja już mówiłem - miałem w rękach 3 edycje - żadna nie śmierdziała... jedyna rzecz która tak naprawdę śmierdziała to latarka z EK Dead Island.

Edytowano przez CrixDoomsday
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CrixDoomsday Żaden troll. Moja figurka z ES strasznie śmierdziała, jak tanie trampki z bazaru. Może miałem pecha, ale napisałem prawdę. wykrzyknik.gif Ps. Co jest z tym forum i nowym IE? Nie działa Enter, czcionka sama się zmniejsza. ocb?co.gif

Edytowano przez TitoBandito
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapraszam do siebie na kanał. Są nowe unboxingi i coś nowego - Commercial Break. Pierwsza reklama nie wyszła za fajnie ale mam nadzieję, że pomoże jednemu z naszych Braci. Oczywiście więcej zależy od was. Ostatni film na dzisiaj właśnie się ładuje.

Miałem robić film specjalny ale brakło czasu... Dużo czasu...

@UP

Dziwne. Figurka nie powinna śmierdzieć bo nie jest zrobiona z gumy... Plastik wydaje się miękkawy ale to na pewno plastik, i nie byle jaki.

Może to wina skarpetek przyklejonych do ściany? trollface.gif

Edytowano przez CrixDoomsday
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CriX . W empiku w galeri rzeszów masz Batmana Arkham city EK na PC za 139,99 . A w MM jest EK Symulatora farmy , Divinity za 89,9 . Ja kupiłem Assassina creed 3 w wersji Join or die edition za 139 zł. Była jeszcze jedna sztuka.

Down: A i jeszcze diablo III za 129,99 w empiku .

Edytowano przez przemek1231
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kraven - komentarz na YT poszedł, tak więc napiszę jeszcze tylko, że przewijak rządzi :D

@Crix - czemu uważasz, że kolekcjonerka do Symulatora Farmy to parodia? Tzn. uważasz, że ta gra nie zasługuje na EK, czy że skład tej kolekcjonerki jest do bani, pardon, jest parodią?

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas dorzucić ode mnie ze 2 słowa nt. AC3. Otóż o jakości samej gry nie mam tutaj chyba co pisać, moim zdaniem gra jest naprawdę świetna, jak dla mnie pozytywne zaskoczenie tego roku. Co do kolekcjonerek to pewnie każdy wie, że wziąłem 3 edycje niestandardowe i figurkę. Nagrałem z tego unboxing, ale niestety wyszło na to, że w aparacie coś mikrofon nawala, dodajmy do tego znane Wam szumy i mnie wcale nie słychać, dodatkowo pomimo starania się o odpowiednie oświetlenie(specjalnie lampkę nocną przestawiałem, aby oświetla miejsce, gdzie pada najmniej światła) jest ciemno, więc za wiele też nie widać. Oczywiście zamierzam nagrać drugi, który nie będzie może już tak zacny jak unoxing z folii, ale cóż poradzić. Jeśli mam się odnieść do samych edycji, to zacznę od najbiedniejszej. Nie wiem ile osób miało styczność ze Special Edition którejkolwiek z części Assassin's Creed, ale cechują się one czymś na rodzaj ekskluzywnej okładki, no i jakieś nic nie znaczące DLC jest także w zestawie. Jeśli więc chodzi o pudełko, to efekt jest bardzo fajny, ale to też do popatrzenia 2-3 razy i się znudzi. O misji na czas obecny za wiele Wam nie powiem, bo jeszcze w nią nie grałem. Ale pamiętajmy, że Special Edition jest w cenie premierówki, więc nie narzekam. Średnia edycja AC3, czyli Join or Die poza dodatkową misją, postacią do multi ma także 2 dodatkowe elementy fizyczne: Dziennik Jerzego Waszyngtona oraz Medalion Asasynów. O tyle o ile dziennik ze wstępnych oględzin wygląda dość średnio(wolałbym standardowy artbook), dodatkowo jeszcze pseduo-tekturowy-nożyk(osobiście to dla mnie fail, sam się bałem że go zniszczę przy rozcinaniu dziennika, więc wziąłem plastik po jakieś starej karcie SIM i poszło bezproblemowo). Natomiast medalion jest przepiękny, a dodatkowo opakowany w sakiewkę. Przyznam szczerze, że jest bardzo ciężki, emituje od niego taki metaliczny chłód, a odlane w nim znaki wyglądają bardzo dobrze. Jeśli chodzi o ten element to jestem zadowolony i uważam, że było warto robić tyle zachodu, abym dorwały i tę edycję. Idąc dalej mamy do czynienia z figurką oddzielną. Connor Łowca to kawał naprawdę dobrej roboty. Drzewko jest plastikowe i czasami odnosi się wrażenie, że jest tandetne, to mimo wszystko Connor, w pozie szykowania się do strzału jest świetny. Figurka dość wiernie oddaje naszą postać, przez co wygląda świetnie na półce(szczególnie kiedy celuje do lodowego trolla z WP wink_prosty.gif). Naprawdę polecam jej zakup, bo jest warto. Ostatnim elementem jest oczywiście edycja Freedom gry Assassin's Creed III. Bardzo się bałem o tę edycję. Pierwsze filmiki wcale mnie nie napawały radością, dopóki sobie nie uświadomiłem, że sama figurka to koszt prawie 130zł, a 120zł za grę, litografie i zacny steelbook to wcale nie tak dużo. Oczywiście jest jeszcze Dziennik Jerzego Waszyngtona, który postanowiłem zachować taki jaki jest, dzięki temu mam jeden który mogę komfortowo czytać, a także jeden stricte kolekcjonerski. Litografie, to coś co naprawdę bardzo lubię, ale dwie sztuki?! Ubi please... Niestety to jest zawód po całości, aczkolwiek są one bardzo ładne. Ciągle jednak uważam, że w tym przypadku Ubi mogło pójść trochę bardziej w ilość i dać chociaż 5. Co do steelbooka, to zapewne wiecie, że je uwielbiam. Ten z AC3 jest bardzo ładny, aczkolwiek cały efekt pada kiedy się go otworzy. Zamknięty pokazuje Connora z przodu i z tyłu, natomiast po otwarciu to wygląda dość dziwnie. Nie zmienia to jednak faktu, że art, który zdobi pudełko jest ładny, wykonany z dbałością, a dodatkowo smugi deszczu dodają mu takiego klimaciku. Ostatnim elementem jest figurka Connora Patrioty. Figurka jak na swój przedział cenowy jest dość ciężka, ale niestabilna(lekko się buja), co nie zmienia faktu, że nie ma strachu przed postawieniem jej na półce. Jest ona wykonana z dbałością o szczegóły, więc Connor wygląda jak należy. Dodatkowo flaga Ameryki z efektem powiewania. Wygląda to naprawdę klimatycznie. Na tomahawku Connora jak i na skale są też smugi krwi, co nam daje do sugestii, że Connor niedawno odbył w tym miejscu walkę.

Ogólnie jestem więc zadowolony, pomimo tego, że ciągle nie mogę znaleźć nabywców na wolne kluczyki do AC3, to mimo wszystko zakup w pełni opłacalny. Całość wyniosła mnie około 650zl(w tym jakieś 25zł to koszty wysyłek), więc i tak się ładnie zmieściłem. Do tych kolekcjonerek można by było coś dodać. Niezwykle ubolewam nad brakiem soundtracku. Muzyka do gry skomponowana przez Lorne Balfe jest naprawdę świetna, przez co ubolewam, że nie dostałem tekturki razem z ową ścieżką dźwiękową. Brakuje mi też artbooka, nawet jeśli mieliby dodać mały formatowo, to zawsze kilka artów do uciechy oczu. Niestety jedyne arty jakie mam zaszczyt oglądać to te z Dziennika Jerzego Waszyngtona.

To by było na tyle, liczę że chociaż kilka osób przeczyta tę ścianę tekstu, jeszcze taki mały komentarz do @kraven2000, naprawdę nie rozumiem Twojej niechęci do amerykanów. Istnieje na ich temat wiele stereotypów i idealnie pokazałeś jak łatwo człowiek się im poddaje. Nie wiem czy byłeś za granicą i masz złe wspomnienia, czy jest jakiś inny powód, ale moim zdaniem rzucanie takimi stwierdzeniami w filmiku źle świadczy o nagrywającym, nie o osobach, które się obraża.

Edytowano przez TTTr96
  • Upvote 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Up: to nie temat wiec odpowiem raz zeby offa nie bylo. Nie lubie tego kraju dlatego ze wysyla demokracje hurtowo, od lat ich polityka wprowadza chaos na swiecie, lizemy im tylki bo komus musimy, sa upadajaca potega. Co najwazniejsze denerwuje mnie tak mocne narzucanie sie swoja flaga w filmach i grach. To dawno przestalo wiazac sie z duma a jest tylko marketingowa propaganda i uwierz...tamten kraj ma ciebie gdzies. Nie mowie oczywiscie o ludziach tylko o kraju...ale pewnie wiekszosc z nich i tak ma ciebie gdzies. Dlatego nie bawie sie w poprawnosc bo to falsz...mowie co mysle i czuje. Tyle.

down: Nie Tesu, nie będę poruszał tego tematu. Swoje powiedziałem :)

Edytowano przez kraven2000
  • Upvote 5
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zagladalem na forum od piatku chyba, a tu w temacie kilka nowych stron przybylo. Krecicie kolejne unboxingi jak oszaleli, a ja nie mam czasu ich wszystkich sobie na spokojnie obejrzec i je odpowiednio skomentowac. :(

Moge za to napisac, ze kolekcjonerka nowego Hitmana strasznie mi sie podoba. Chociaz artbook rozmiarami jest niestety podobny do tego z EK Fallouta 3 i moglby byc wiekszy, to figurka jajoglowego Agenta 47 po prostu rzadzi. Fakt, skladajac preordera nie bylem do konca przekonany do jej niepowaznego wygladu, ale teraz, gdy juz pudlo zostalo otworzone, tlumiki dokrecone i figurka stoi na polce, bardzo mi sie podoba. Przynajmniej wyroznia sie charakterem w porownaniu do konkurencyjnych "powaznych" figurek z kolekcjonerek Shoguna 2, MP3 czy ostatniego Deus Exa, a i jej gabaryty robia wrazenie. Niestety samej gry nie udalo mi sie w czasie weekendu napoczac, ale jak tylko w tym tygodniu skoncze ostatni epizod The Walking Dead to najnowszy Hitman laduje na moim dysku. :)

@kraven2000

A czy to takie dziwne, ze Amerykanie epatuja swoja flaga i heroicznoscia w grach i filmach? Skoro sami je robia, to raczej naturalne, ze wlasnie taka tematyka sie w nich pojawia. Przeciez sami po sobie jechac nie beda, prawda? Zreszta czy w Polsce jest inaczej? Popatrz na najnowszy hit "Bitwa pod Wiedniem", seriale "Czterej pancerni i pies", "Stawka wieksza niz zycie" czy "Czas Honoru". Gdyby przemysl growy bylby w kraju nad Wisla bardziej rozwiniety, a polskie studia dysponowaly poteznymi budzetami, to pewnie oprocz Uprising44 mielibysmy tez calkiem sporo innych produkcji ukazujacych nasze cnoty narodowe. Inna sprawa, ze gry z taka tematyka sprzedawalyby sie praktycznie tylko w Polsce, bo o ile wcielanie sie w amerykanskich komandosow walczacych z komunistami, terrorystami i kosmitami jest dla wiekszosci ludzi czyms naturalnym, to juz wczuwka w dzielnego polskiego zolnierza walczacego w bitwie nad Bzura moze okazac sie sporym wyzwaniem...

  • Upvote 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TitoBandito

nigdy nie oczekiwałem od EK najnowszego Max'a zbyt wiele, lecz chciałbym postawić na półce jakąś lepszą edycję gry którą lubię. obejrzałem unboxing Dark Archona, i utwierdził mnie on w przekonaniu, że kolekcjonerka MP3 jest warta tych 100 zł, może nawet trochę więcej, i jeżeli pojawi się gdzieś kiedyś taka przecena to jestem pewny, że od razu zaklepię sobie swój egzemplarz.

swoją drogą, jak trafnie zauważyłeś, oficjalna nazwa tej edycji Max'a 3 to "edycja specjalna", lecz czy nie zasługuje ona na miano pełnoprawnej edycji kolekcjonerskiej? wiem, że to tylko nazwa, ale obecnie edycją specjalną nazywamy wydanie gry w edycji premierowej do której dodane jest parę "unikatowych" i "nigdzie indziej nie dostępnych" DLC, w porywach szaleństwa dodany jest stellbook lub digipack.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dotarła do mnie lampa z Dishonored;

DSC01001.jpgDSC01002.jpgDSC01003.jpg

Pierwsze wrażenie: fajnie wygląda, ale jest strasznie mała...

Świeci się ona na niebiesko - co w ciemności pięknie wygląda - podłączając ją pod wejście USB.

Wykonana została strasznie kiepsko - plastiki są, według mnie, słabej jakości i lepiej na tą lampę patrzeć niż dotykać.

Jeśli ktoś znajdzie ją w niskiej cenie - można brać. Powyżej 50 zł jej zakup jest po prostu nieopłacalny.

EDIT: I nie wiem jakim cudem, ale wygrałem Artbooka z pierwszej kolekcjonerki WoWa za 5 zł:D

Edytowano przez blazercruel
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładna lampka Blaz, gratki. Rzeczywiście rozmiarowo nie powala, jakościowo interpretując Twoje słowa również no ale taki już los tych growych gadżetów, rzadko kiedy można trafić na coś naprawdę sensownej jakości. Interesujący ten patent z zasilaniem na USB, lepsze to niż wymienne bateryjki imho, choć wymaga włączonego PC/lapka bądź sklecenia sobie jakiegoś zasilacza.

Edytowano przez bleub
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przeglądając aukcje na Allegro, zauważyłem, że dość duża ich ilość została usunięta przez "pracowników Allegro". Były to zarówno kosmiczne oferty handlarzy jak i normalne oferty. Strasznie dziwna czystka.

@Crix

Wrócę do tematu folii na steelbooki. Rozumiem, że korzystasz z tych, do których wrzuciłeś linka na aukcję. Mógłbyś zrobić jakąś przykładową fotkę, aby pokazać jak prezentuje się w niej pudełko ? Z góry dzięki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prezentacja Assassin's Creed 3 Freedom Edition zrobiona przez arhneu

a i w komentach wspominali o tym kanale to tez zamieszczam - typowy z rozrywaniem folii

moja ciągle w folii :) tak patrzę na te unboxingi i wygląda na wersję europejską tzn. napisy na pudełku i inne takie są tylko po ang.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dojechała do mnie Edycja Kolekcjonerska trzeciego Warcrafta. Jestem z jej kupna wyjątkowo zadowolony. A tutaj jej kilka fotek :

http://img197.imageshack.us/img197/3042/39019871.jpg

http://img839.imageshack.us/img839/3955/16690059.jpg

http://img5.imageshack.us/img5/1203/21598319.jpg

http://img14.imageshack.us/img14/2213/18472744.jpg

http://img811.imageshack.us/img811/7387/50229110.jpg

Mniam.

Ps. Czy ktoś z was wie czy może do dodatku do W3 nie wyszła czasem kolekcjonerka? co.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że na ten rok postanowiłem zacisnąć już pasa w temacie EK (przynajmniej taką mam nadzieję, lubię mój portfel...), postanowiłem podzielić się z Wami zbiorczym pakietem myśli co do (oby) ostatnich, zakupionych przeze mnie, kolekcjonerek.

Assassin's Creed III: Freedom Edition - szczerze się przyznając, chyba zbyt wiele obiecywałem sobie po załączonej do zestawu, figurce Connora. Nie odbierzcie tego w zły sposób: jest naprawdę dobra, tym bardziej za cenę, za jaką nabyłem zestaw w Empiku (jak chyba większość tutaj zgromadzonych). Problem w tym, że chyba oczekiwałem po niej czegoś więcej, niż "naprawdę dobrego" poziomu wykonania. Czy ktoś zakupił może statuetkę Connora z łukiem, kucającego na drzewie? Nie zdziwiłbym się, gdyby koniec końców to właśnie ona reprezentowała poszukiwany przeze mnie poziom (swoje rozkminy bazuję na podstawie tego, co pokazała mi figurka Kozaka z Future Soldier - chyba z tej samej serii, co wspomniany asasyn z łukiem). Z racji jednak tego, iż czuję się teraz jak wybrzydzający [beeep], zostawię już ten punkt programu i powoli przemknę na inne - pudło zbiorcze mega, podobnie jak i dziennik Waszyngtona, oraz załączony do zestawu Steelbook (chociaż i w tym przypadku można by temat nieco podpimpować - poprzez większe stonowanie kolorów?). Cóż tu więcej dodać? Za tą cenę, taka ilość bajerów, w tym wykonaniu, a w dodatku z tąką grą? Czysty must have.

Halo 4 Limited Edition - najbardziej dopasiona edycja nowego Halo to raczej nie wersja Legendary wydana przy okazji trzeciej części przygód Chiefa. Najbardziej zawodzi pudełko - poza całkiem rajcującym, mocno niecodziennym kształem i sposobem otwierania, zaliczam je jako mały zawód. Na materiałach promocyjnych oglądać mogliśmy mocno stonowany odcień szarości, bądź też wręcz czerni, okrywającej solidnie wykonane pudło (na myśl przywodzące nieco te z Legendary Edition Halo Reach). Co dostajemy w rzeczywistości? Jest solidnie, ale wspomniana szarość bardziej uderza w swe jaśniejsze tony, sam materiał przypomina mi zaś trochę grubą tekturę. Troszkę tu przesadzam, ale mimo wszystko - można było to wywinąć o wiele lepiej. W środku zaś dorwałem jeden z piękniejszych steelbooków, jakie widziały me oczęta - w całości śnieżnobiały, z delikatnymi ozdobami - poezja. Później otrzymujemy już coś dla EK Halo standardowego - nieco lśniących, foliowych kopert, kryjących "Top Secret"/"Classified" content w postaci żołnierskiego brefingu do misji, kartę kodów DLC (satysfakcjonących) oraz świetny, ciekawie oprawiony dziennik pokładowy. Każdy, kto pamięta dziennik z Reach wie, o co tutaj chodzi, oraz ile rajcującej, klimatycznej i wprowadzającej w świat gry zabawy kryje się za tym gadżetem.

Koniec końców, nie mogę jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy warto. 300 zł to całkiem dużo za niecodzienne pudełko, świetny steelbook, garść DLC i rzeczy, których w sumie na półce się nie postawi. Każdy fan Halo tą kolekcjonerkę mieć jednak powinien i pewnie już ma - reszta może sobie odpuścić bądź czekać na ewentualny spadek ceny ( o ile nie będzie problemów z dostępnością).

P.S

Polecam również dołączoną do zestawu, 90-cio minutową wersję serialu internetowego Foward Unto Dawn - szkoda jednak, że nie zarzuconą jej na płytę, tylko oglądamy ją z poziomu Halo Waypoint. W sumie to przydałby się też jakiś soundtrack.

Forza Horizon Edycja Kolekcjonerska - pomijając tony DLC, o których nigdy nie lubiłem się rozpisywać (krótko mówiąc - sporo tego, więc warto), mamy jeszcze steelbook. Na zdjęciach może i tak nie wygląda, ale stylizowany jest na samochodową oponę smile_prosty.gif Ciemno-szary, matowy, z całą masą miniaturowych logo Forzy ułożonych na wzór bieżnika naprawdę przywodzi na myśl kawał kapcia. Za sklepową cenę tą EK naprawdę należy sobie odpuścić, bo nic w tym zestawie jej nie rekompensuje. Dlatego też nie kupiłem tej EK w sklepie, ale u pewnego miłego Pana z Allegro, posiadającego dwie kopie z Niemiec. 208 zł, pokrywa również koszty wysyłki - jeśli tylko nie przeszkadzają wam napisy na pudełku w języku naszego zachodniego sąsiada, brać, bo gra i tak jest po polsku. W dodatku, unikamy w ten sposób denerwującego dubbingu - Horizon odpala się po angielsku, polskie napisy pobierają się chyba przy okazji. Ciekawostka: tak samo zakupiłem swego czasu EK czwartej Forzy. Ezgemplarz z Niemiec, cała gra jednak po polsku - łącznie z lektorem. O ile tam jest to do zniesienia, cieszę się, że Forzowy spin-off nie podążył tropem swojego poprzednika.

Szukać więc EK Forzy Horizon na Allegro, 208 zeta, od bardzo miłego Pana, którego polecam. Została ostatnia sztuka!

Hitman Deluxe - cóż tu dużo prawić: mega kolekcjonerka. Jedna z najlepszych (o ile nie najlepsza) figurka jaką miałem okazję oglądać - duża, ciężka, przepięknie wykonana (matowo-czarny garniak vs połyskująca, różowa łysina : czyste piękno biggrin_prosty.gif ), do tego naprawdę świetny artbook (w szczególności pod względem artów dotyczących Pana 47), pięknie wykonana płyta making-off, pudło zbiorcze z gablotką, z której aż żal mi wyciągać opisaną wyżej figurkę... Do tego cena, chociaż tu dziękować mogę tylko Orchiemu. Dla mnie - EK roku.

Metal Gear Solid: HD Limited Edition - warto było poczekać. Po wielokrotnym wystawianiu kolekcjonerki za 400 zł w opcji "kup teraz", sprzedający skusił się w końcu na 350 zł w postaci licytacji. Udało się - jako jedyny interesant, nabyłem tą EK za 50 zł taniej.

Pudło zbiorcze, pomimo przepięknego artu wykorzystanego na okładkę, zostało wykonane ze zbyt delikatnej tektury. Naprawdę przydałoby się ją wzmocnić, bo raz, że kanty pokiereszowały się nieco podczas podróży, to same ściany lubią się wyginać. Nie wygląda to zbyt profesjonalnie. T-shirt jest świetny, chociaż muszę ostrzec, że załączony rozmiar L dla niektórych może okazać się zbyt mały - sam określiłbym go jako M, który sam noszę. Steelbook, dzielący art znany z okładki, to małe cudo - ma rozmiar standarodowego pudełka dla gier na PS3 (co jest raczej niecodzienne), a żywe kolory tylko dodają mu atrakcyjności. Prócz samej gry, która nie wyróżnia się tutaj absolutnie niczym, mamy jeszcze artbook - niesamowicie pojemny i duży. Formatem ustępuje jedynie temu znanemu z EK Skyrima, w temacie grubości jednak nie ma już się czego wstydzić. W środku zaś - całe morze smakowitych artów, ze wszystkich załączonych w edycji HD części MGS. Dla fanów, piękna uczta smile_prosty.gif

I...to by było na tyle. Poza wymienionymi tytułami, udało mi się również złowić Dishonored na Boxa za 180 zł, również w steelbooku. Sam steelbook - piękna sprawa. Gdyby do końca roku jeszcze mi odbiło i coś bym zakupił - podzielę się opinią. Postaram się również zaktualizować zdjęcia na profilu - jak tylko choroba, która przykuła mnie do wyra, odpuści.

Pozdrawiam! smile_prosty.gif

Edytowano przez Hellspawn
  • Upvote 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś doszła do mnie kolekcjonerka Risena zakupiona na promocji muve. Również potwierdzam obecność DLC.

Kilka ogólnych wrażeń:

Beczułka to zdecydowanie mocny element zestawu. Wizualizacje pokazują ją jako dosyć małą, natomiast jej realne wymiary przyszły moje najśmielsze wyobrażenia. Gabarytowo jest taka sama (lub nawet większa) od pudła z Wieśka 2.

Figurka złotolubnego Jaffara znakomicie prezentuje się na półce. Została wykonana z gumy (nie śmierdzi). Wielkościowo również jest całkiem dobrze - całość ma 18 cm, sama krzynka natomiast 4.5.

Następnie przechodzimy do zestawu litografii - jest elegancko. Gustowna koperta oraz świetnej jakości papier robią swoje. Same grafiki również prezentują wysoki poziom, mają klimat.

Co oczywiście nie zmienia faktu, że artbook uściskałbym jeszcze serdeczniej.

,,Wisior". Jak na moje, to najsłabszy element. Malutki, chudziutki, jednym słowem: bida.

Naklejki - tutaj dali ciała, bowiem mam 2x Pati + logo.

Wykonanie flagi również nie odbiega od poziomu edycji - użyty materiał jest całkiem gruby, a i gabaryty są konkretne.

No i na koniec gra w edycji standardowej - palce lizać: gierka, soundtrack, making of, mapo plakat na świetnym papierze, instrukcja i grubaśny poradnik - me gusta!

Reasumując - zakup uważam za jak najbardziej opłacalny.

P.S. Mój numer to 421.

  • Upvote 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odnośnie Risena

też odebrałem smile_prosty.gif

też na plus beczka, fajnie, stylowo

ta gumowatość figurki nie do końca mi leży ale nie jest tak źle

wisior spoko, jakbym chciał nosić to na pewno ten się lepiej nadaje niż kilogramowy z Wieśka

mój numer 341 (o ile pamiętam bo akurat nie jestem w pobliżu)

a co do DLC, wyspa jest ale po cichu liczyłem na Strój Pirata (tak bardzo po cichu:D )

litografie fajne, choć jak Gabriele uważam że artbook byłby lepszy

naklejki wszyscy chyba tak dostali bo na unboxingach z przed pół roku też tak mają

Edytowano przez marek79
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...