Skocz do zawartości

Devil May Cry


Shaker

Polecane posty

Devil May Cry
??? ?? ???


9ee20_b7nm9c.jpg


Producent:
Madhouse, Shin Itagaki
Scenariusz: Toshiki Inoue

Gatunek:
akcja

Fabuła:

Devil May Cry- jest to agencja zajmująca się dość ,,niecodziennymi" i dziwnymi sprawami, które jak zawsze związane są z demonami zagrażającymi pospolitym mieszkańcom. Prowadzi ją Dante, pół człowiek, pół demon, syn Spardy(demon, jeden z sług Mundusa, który jako jedyny mu się sprzeciwił i postanowił ratować ludzkość). Agencja nie cieszy się jednak zbytnią popularnością, przez co Dante jest ciągle zadłużony. Jeśli już znajdzie jakieś fundusze, to wydaje je zwykle na pizzę lub lody truskawkowe, do których ma wielką słabość. Dantemu nie idzie zbytnio znajdowanie zleceń, więc wyręcza go w tym jego agent Morrison. Pewnego dnia, po wykonaniu jednego ze zleceń dane mu jest przygarnąć pod swój dach małą osieroconą dziewczynkę. Jest to dla niego niecodzienna odmiana, ponieważ zwykle mieszka sam w zagraconej i niesprzątanej siedzibie DMC. Nie spodziewa się też, że Patty(tak się zwie) będzie kluczem do katastrofy, która się potem wydarzy.

Anime Devil May Cry zostało stworzone na podstawie serii gier firmy Capcom, o tej samej nazwie. Akcja dzieje się po wydarzeniach z DMC i DMC 3. Oprócz Dantego w anime pojawiają się też występujące w grach z serii ,,DMC": Trish i Lady, do tego nowymi postaciami są agent Dantego ,,Morrison" i osierocona dziewczynka Patty Lowell. Seria składa się z 12 odcinków, z których 8-10 jest poświęcone samym zleceniom, w które są wplatane wątki fabularne.
W Polsce zostało wydane przy współpracy z Anime-Gate, dzięki czemu można kupić to anime z polskimi napisami.

Komentarz:

Muszę powiedzieć, że ta seria ma w sobie to coś wyjątkowego. To anime oddaje w pełni wygląd oraz sposób zachowania Dantego. Jest to postać wyluzowana i nietracąca równowagi bez względu na okoliczności. Mająca słabość do pizzy i lodów truskawkowych. Lubię jego styl życia i to, w jaki sposób podochodzi do pewnych spraw. Ta postać ma w sobie, to coś i jest dokładnie taka, jak ją sobie wyobrażałem przed obejrzeniem tego anime. Sama fabuła jest oparta na tej z serii DMC i nie jest najgorsza. Mamy tu nawiązania do Spardy i uwięzionych przez niego demonów itd., dzięki czemu nawet nie znając się zbytnio z światem DMC, nie poczujemy się totalnie zagubieni. Każdy odcinek jest ciekawy i nie przynudza, dzięki czemu chcemy sięgnąć od razu po następny. Ścieżka z openingu i endingu(są chyba po dwa o ile pamiętam) jest całkiem niezła, więc nie ma, co narzekać. Minusem jest to, że autorom nie starczyło pomysłów na więcej niż 12 odcinków. Można by tą serię jeszcze pociągnąć, chociaż do 25 odc., bo świat DMC jest bardzo rozległy, jednak zdecydowano inaczej.
Moim zdaniem jest to seria warta uwagi i polecam ją każdemu, kto lubi wartką akcję i specyficzny humor oraz stopniowo podawaną fabułę, dzięki czemu anime nie jest w stanie się znudzić( szczególnie przy 12 odc).

PS. Nie wiem, jak to możliwe, że nie było tego tematu wcześniej... To anime jest już od dawna na rynku =D
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie kupuję tego anime. Devil May Cry nigdy nie jarało mnie jakoś szczególnie w kwestiach fabularnych - anime też tego nie zmieniło. Poza paroma fajnymi pojedynkami wydawało mi się być po prostu miksturą Hellsinga i FMA, a miarkę przebrał chyba truskawkowy koktajl, który ciągle chlipał Dante (dobrze pamiętam, że truskawkowy?).

Było właśnie takim... średniakiem. Ogarnąłem całe, wzruszyłem ramionami i przeszedłem do innych spraw - teraz nawet nie pamiętam już o co tam dokładnie chodziło.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy ;] Mi się podoba, bo wpisuje się w mój wzorzec... Dla was średniak, dla mnie nieprzeciętniak =D Ogólnie to świat DMC ma potencjał, lecz został on trochę zmarnowany... Po pierwsze za mało odcinków. Przez to finał jest zbyt szybko i praktycznie zapowiadało się nieźle, lecz skończyło się za wcześnie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że DMC przytrafiło się to samo, co Hellsingowi w TV - właśnie to, o czym wspominasz. Za krótko, za mało hajsu (?) i zbyt mało wierności... czemukolwiek? Hellsing w tych 13. odcinkach strasznie zmarnował rozpoczęte przez pierwsze kilka flow, wydaje mi się z że DMC stało się to samo - dobry początek, ciekawe prowadzenie wstępu, ale całe rozwinięcie już się pomieszało z finałem, który zamiast zaskoczyć - w sumie trochę "wybawił".

Może to wskrzeszą jak Hellsinga i wtedy nabierze kształtów? Byłoby fajnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anime jako anime było średnie, ale jako fan serii gier mi się spodobało. Co prawda tak jak mówicie jest za krótkie (tak jakby się skończyło w połowie) i wiele wątków pozostało niewyjaśnionych, ale ogląda się to w miarę strawnie, no i postać Dantego jest dobrze oddana, jego zachowanie przypomina te do którego przyzwyczaił nas Capcom ;) Muzyka także jest dobrym aspektem seria, szkoda tego anime bo rzeczywiście miało zadatki na coś lepszego, niestety autorzy nie wykorzystali w pełni potencjału drzemiącego w tym tytule ;/

Polecam tylko zwolennikom gry, bo innym to anime zwyczajnie się podobać nie będzie i tylko zmarnują kilka chwil swojego życia ;P

PS. Nie wiem, jak to możliwe, że nie było tego tematu wcześniej... To anime jest już od dawna na rynku =D

Tak to prawda już jakiś czas jest, sam kiedyś chciałem stworzyć taki temat, ale jak to zawsze u mnie bywa, brak chęci i czasu, więc dzięki ci za wyręczenie mnie ;P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znaczy... Wypowiadam się jako fanka serii. I?

Nudy. Niby jest akcja, fabuła jest całkiem niezła... A mimo to dla mnie czas poświęcony na obejrzenie tego anime był czasem straconym. Może to skrzywienie wywołane grami? Imieniem Spardy, które w grach pojawia się chyba non-stop? Ciągłymi żartami Dantego? Tą całą kiczowatością i japońskością, za którą kocham tą grę? W anime tego brakowało. W dodatku w paru momentach brak logiki, sensu...

Wybaczcie. Dla mnie to beznadzieja.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sceny walki, były całkiem fajne... no może irytowała mnie ta "budyniowata" kryyyyw (w moim ulubionym filmie anime "Mononoke Hime" nie było takiej konsystencji)...

Dante może i był dobrze odwzorowany, ale GRAFICZNIE... twórcy zrobili z niego smutasa i lenia ciągle rozwalonego na kanapie... jak powiedziałem przy oglądaniu serialu (i przy komentarzach do piątej odsłony gry) "to nie jest Dante"... prawdziwy Dante poserfował by na rakiecie (jedna z cutscenek w DMC3) i walił by sarkastycznymi tekstami na lewo i prawo...

Wprowadzenie Patty było (moim zdaniem) ... miała u nas pobudzić jakieś uczucia? Wzruszenie, bo nie wie gdzie jej matka? Strach, że zaraz jakiś demon ją zadźga? Nie... była jedynie od wkurzania (mnie)...

Jako nic nie mające wspólnego z grą, to anime dla mnie byłoby jako taki średniak, ale że jest na podstawie gry (którą lubię), dla mnie to słabizna...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Oglądałem to dawno, więc moja ocena będzie krótka. Anime jest cienkie pod względem fabularnym, ale nadrabia kreską. Sceny walk są fajne, jeśli już są, ale niewiele ich jest z tego co pamiętam. Jednak z całości najbardziej w pamięci utkwił mi się opening ze świetną muzyką w tle. Tak dobrego nie widziałem od czasów Evangeliona.

Dla fanów DMC obowiązek, dla fanów anime akcji... można przejść obok.

A teraz pozwolę się odnieść do posta wyżej. Widzisz TuComix, Dante w DMC3 to dzieciak. Młokos lekceważący swoich przeciwników, kimkolwiek by nie byli. Trzecia część DMC jest prequelem poprzednich, gdzie Dante jest starszym, bardziej poważnym łowcą demonów. Szczerze mówiąc nie przypadł mi do gustu ten sypiący dowcipami dzieciak z trójki (choć gra przednia), za to Dante przedstawiony w anime jak najbardziej. Polecam zagrać w poprzednie części DMC, ceny PS2 wraz z grami są już dość niskie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Muszę niestety napisać, że to anime jest praktycznie gniotem. Tak nudnego, głupiego, naiwnego, prostego anime, które zarazem psuje dobre zdanie o Dante już dawno nie widziałem. Po prostu to taki koszmarek, który ledwo obejrzałem do końca. Walki beznadziejne, a sama konstrukcja anime nie wciągająca. Postacie również to porażka.

Oceniam ten gniot 2/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Całkiem dobre anime. Fajna kreska, wpadająca w ucho muzyka, nawet ciekawa fabuła, oraz postacie i szybkie tępo akcji (te dwa ostatnie szczególnie). Z postaci najlepiej wypada Dante, fajny luzak. Z początku wydaje się, że każdy odcinek jest o czymś innym, potem okazuje się, że wcale tak nie jest. Chociażby jedna postać, wydawałoby się, epizodyczna, jest głównym złym. Ogólnie to anime jest bardzo ciekawe, polecam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...