Skocz do zawartości

MarkosBoss

Forumowicze
  • Zawartość

    2318
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Komentarze blogu napisane przez MarkosBoss

  1. @MAGnet

    Brawo! :)

    Lordzie, wiem, pamiętam jeszcze. Chodzi mi o to, ze miałem drobne problemy z napisaniem tego wpisu ponieważ zamiast dodania nowego - edytowałem stary i nie wiedziałem dlaczego nie ma nowego. I tak później pół godziny próbowałem przywrócić skasowany wcześniej wpis i jednocześnie zachować ten, zmieniały mi się daty itd. Proszę o wybaczenie, wszak w końcu wszystko jest jak należy, a tylko przez chwilę była data na 2012 rok (potem szybko zmieniłem).

  2. Święci

    Być świętym, to znaczy żyć jak Jezus Chrystus. Tyle Ci powiem.

    Poza tym to prawda, że wobec Sądu Ostatecznego będziemy równi. Ale IMO nieprawdą już jest, że "święci są wyżej w hierarchii" - wszystkich nas oceniać się będzie tak, jak żyliśmy, a jeżeli święci żyli jak święci, to i sądzeni będą jak święci. :) Znaczy, miejsca w Piekle pewnie im nie przyszykują.

    Co zaś do wyrzucenia kogoś z Nieba, to jeśli już ktoś na ziemi uznałby kogoś błędnie za świętego (...) i potem się z tego wycofał, to przecież tam na górze Bóg takiego błędu by nie popełnił. Poza tym przecież Raj nie jest zarezerwowany tylko dla świętych i ja, Ty, czy każdy inny, który żył - jak to nazwałeś - przykładnie, może tam wstąpić. Więc pomijając już fakt, że taka "pomyłka" (uznanie kogoś za świętego, a potem wycofanie się z tych słów) byłaby co najmniej dziwna (bo chyba wiadomo, kto żył jak święty, a kto nie - np. jakby w końcu świętym został Jan Paweł II, to by chyba wszyscy się z tą decyzją zgodzili), to osoba, która może nie była święta, ale mogła być przykładem i wzorem dla innych, i tak nie zostanie wyrzucona z Nieba, ponieważ Bóg dobrze wie, kto zasługuje na to, by tam wejść. ;)

  3. @2up

    Dobrze, że akurat granatnika umiem dobrze używać (w CoD 4 - w MW2 nie grałem, więc nie wiem, czy coś się tam zmieniło). :P Ak47 w malowaniu camo i granatnikiem rlz! G36c z celownikiem zwiększającym zasięg (i zmniejszającym celność; chyba UAC się zwał - nie pamiętam już) to też było coś, tak swoją drogą, zwłaszcza jako czerwony tygrys. :)

    @up

    Ale Ty jesteś niemiły... :dry:

  4. Ja pierwszy komputer dostałem w pierwszej klasie gimnazjum. I to w połowie niej (dobre 5 lat temu). Ominęło mnie tyle wspaniałych produkcji. Na szczęście mój PC, nie ulepszany od tego czasu (z wyjątkiem dodania ~200 mega RAM DDR1), nadaje się wprost wspaniale do starych gier. Moje pierwsze gry to z kolei oddana przez kolegę gra Gothic I (być może dlatego, że zacząłem i skończyłem ją jako pierwszą tak bardzo ją lubię kocham po dziś dzień; po 14 jej ukończeniu przestałem liczyć). Kolejna gra, znaleziona w starej Nowej Extra Klasyce (czy jakoś tak) - Baldur's Gate II. Też kilkadziesiąt godzin, na które złożyło się kilkaset pięknych chwil (:)). Zaraz potem pierwsze CDA i Scrapland... W kolejnym CDA był Tipsomaniak, a tam kody do Gothica II i znów do sklepu (i znów kilkanaście ukończeń). To były czasy. Grało się coraz więcej, uczyło coraz mniej. ;)

  5. Też często gram sobie w gry karciane, m.in. właśnie różne odmiany pokera. Wspominana przez Ciebie jest jedną z ciekawszych, niezła, ale moim zdaniem trochę gorsza Omaha Poker, czy 7 Card Stud. A filmik wstaw w tag: [ yt] [ /yt]

  6. 16 lat? Chyba połowa tego... Za dwa lata (w teorii) będziesz pisał maturę, człowieku! Weź się za siebie! Naucz się języka polskiego, zdobądź szerszą wiedzę i zainteresuj się czymś więcej niż tylko gry, które w Twoim "rzyciu" odgrywają największą rolę. Serio, nie chcę Cię obrazić czy coś, przeciwnie. Życie jest brutalne, o czym przekonasz się zapewne dopiero wtedy, gdy dostaniesz od niego mocnego kopniaka w d... w rzyć właśnie.

×
×
  • Utwórz nowe...