Vicek1
-
Zawartość
34 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Komentarze blogu napisane przez Vicek1
-
-
Mnie Botanicula bardzo się spodobała, ale też czułem pewien niedosyt, głównie z powodu niezbyt interesujących zagadek. Pod względem rozgrywki Machinarium jest o wiele lepsze Mimo to Botanicula ma w sobie mnóstwo wdzięku, jak wszystkie gry od Amanita Design
-
Ja oceniłem tę grę nieco niżej (5/10). Fabuła nie jest według mnie aż tak dobra: wątki nie zostały we właściwy sposób rozwinięte, przez co miałem wrażenie, że następują zbyt szybkie przeskoki między kolejnymi istotnymi wydarzeniami.
W sumie gra nie jest zła, ale niewykorzystany potencjał po prostu boli.
-
O, a ja się od tej gry odbiłem, podobnie jak od Dracula 2: Ostatnie Sanktuarium. A lubię te klimaty. Jednak Dracula: Początek jest chyba najlepsze.
Bo to nierówna gra. Ma swoje wady, zwłaszcza w gameplayu. Dużo tu pixel huntingu, pola interakcji są zbyt małe, no i na końcu klimat nieco siada. Ostatnie sanktuarium to już pod wieloma względami nieporozumienie.
-
Bardzo fajna gra ze świetną oprawą audiowizualną i dość ciekawymi zagadkami. Podobała mi się zwłaszcza możliwość odwiedzania tych samych lokacji w dzień i w nocy Zresztą Daedalic rzadko zawodzi (dla mnie rozczarowaniem była jak na razie jedynie Deponia).
-
Świetna gra, spędziłem przy niej kiedyś mnóstwo czasu. Najprzyjemniej grało mi się ze znajomymi na split screenie. Z podobnych tytułów podobną dawkę frajdy dostarczył mi chyba jedynie Re-volt.
-
Głosy pod postacie zostały według mnie podłożone fatalnie. Poza tym wszystko się zgadza - Teenagent to jedna z fajniejszych polskich przygodówek lat 90-tych.
-
Temat potężny, o historii przygodówek można napisać książkę. Brakuje mi wzmianki o technologii full motion video, zbyt mało jest też informacji o LucasArts, a także o serii Myst i jej naśladowcach.
-
W Memorię jeszcze nie grałem. Liczyłem na to, że cdp.pl wyda grę w polskiej wersji językowej, ale chyba się nie doczekam
-
Fajna przygodówka od Daedalic, choć wyżej oceniam The Whispered World i The Night of the Rabbit.
- 1
-
The Book of Unwritten Tales: The Critter Chronicles (PC) - recenzja
Blog prowadzony przez crouschynca
Brakowało mi przede wszystkim ciekawych postaci - zarówno tych grywalnych (moim faworytem był Wilbur), jak i pobocznych (jedynie Yeti może stanąć w szranki z mumią, śmiercią czy kilkoma innymi znanymi z pierwszej "Księgi".
To już nie to samo...
- 1
-
Dla mnie w nowym Cosiu jest zbyt wiele powielania schematów. Jest to po prostu sprawnie zrealizowany horror, który jednak bazuje na ogranych sposobach na straszenie widza, a pod względem fabuły w żaden sposób nie zaskakuje.
Atmosfera zaszczucia podsycana przez świetny minimalistyczny motyw Morricone (nominowany przez "ekspertów" do Złotej Maliny") była w filmie Carpentera wręcz namacalna. Tu czegoś takiego nie ma.
- 1
-
Mnie Deponia nie porwała. Rufus sypie takimi sucharami, że aż zęby bolą. Trudno byłoby autorom wymyślić mniej charyzmatycznego głównego bohatera. Również historia opowiedziana w części pierwszej sprawia wrażenie dość płytkiej, co raczej nie zachęca mnie do zapoznania się z kontynuacją.
Same zagadki są dość ciekawe, dobra jest też oprawa audiowizualna, ale mimo to Deponia pozostaje dla mnie średniakiem.
- 1
-
PC-towe A.D. 2044 mocno się zestarzało. Węzłowy sposób poruszania się jest archaiczny i bardzo niewygodny. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że większość prac nad grą wykonał jeden człowiek - Roland Pantoła, autor kilka lat starszej wersji na Atari.
Mnie w starszą odsłonę growej Seksmisji gra się wciąż bardzo przyjemnie, jest ona klimatyczna i pełna dobrego humoru.
Wywiad z Rolandem Pantołą, autorem m.in. gier A.D. 2044, Klątwa, Władcy ciemności, Reah, Schizm, Schizm 2 i Sentinel
w Świat przygodówek
Blog prowadzony przez Vicek1
Napisano
Nie mam własnej strony internetowej. Wywiad został także opublikowany na Polygamii.
A forum Przygodomanii nie służy wyłącznie dyskusji, są tam publikowane newsy, galerie, poradniki, zapisy, patche i innego rodzaju materiały poświęcone grom przygodowym. W dodatku większość gier Rolanda Pantoły to przygodówki, dlatego znaczna część użytkowników Przygodomanii była tym wywiadem zainteresowana (co widać po komentarzach). Istotne jest również to, że dostęp do treści wywiadu nie wymaga logowania.
Tutaj prowadzę wydmuszkę bloga (bo trudno to nazwać pełnoprawnym blogiem), która jest odwiedzana przez niewielką liczbę całkowicie przypadkowych osób (stałych czytelników nie mam, zresztą trudno się dziwić), wywiad przeszedłby więc bez echa. Z kolei szans na umieszczenie wywiadu w CD Action nie widziałem, stąd moja decyzja o tym, by namówić na publikację ówczesnego redaktora naczelnego Polygamii, a do tego wstawić wywiad na niszowym forum poświęconym konkretnemu gatunkowi gier. Myślę, że była to dobra decyzja. Kilka lat temu Roland Pantoła udzielił wywiadu redakcji Onetu i wówczas pod tekstem nie pojawił się ani jeden komentarz. Tym razem udało się wygenerować większy zasięg, wywiad był także szeroko komentowany m.in. na forum poświęconym Atari.