Skocz do zawartości

Vicek1

Forumowicze
  • Zawartość

    34
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Komentarze blogu napisane przez Vicek1

  1. Dnia 6.01.2018 o 10:57, DJUDEK napisał:

    LOL, wywiad na forum? Nie lepiej umieścić tutaj lub na własnej stronie internetowej?

    Nie mam własnej strony internetowej. Wywiad został także opublikowany na Polygamii.

     

    A forum Przygodomanii nie służy wyłącznie dyskusji, są tam publikowane newsy, galerie, poradniki, zapisy, patche i innego rodzaju materiały poświęcone grom przygodowym. W dodatku większość gier Rolanda Pantoły to przygodówki, dlatego znaczna część użytkowników Przygodomanii była tym wywiadem zainteresowana (co widać po komentarzach). Istotne jest również to, że dostęp do treści wywiadu nie wymaga logowania.

    Tutaj prowadzę wydmuszkę bloga (bo trudno to nazwać pełnoprawnym blogiem), która jest odwiedzana przez niewielką liczbę całkowicie przypadkowych osób (stałych czytelników nie mam, zresztą trudno się dziwić), wywiad przeszedłby więc bez echa. Z kolei szans na umieszczenie wywiadu w CD Action nie widziałem, stąd moja decyzja o tym, by namówić na publikację ówczesnego redaktora naczelnego Polygamii, a do tego wstawić wywiad na niszowym forum poświęconym konkretnemu gatunkowi gier. Myślę, że była to dobra decyzja. Kilka lat temu Roland Pantoła udzielił wywiadu redakcji Onetu i wówczas pod tekstem nie pojawił się ani jeden komentarz. Tym razem udało się wygenerować większy zasięg, wywiad był także szeroko komentowany m.in. na forum poświęconym Atari.

     

  2. Ja oceniłem tę grę nieco niżej (5/10). Fabuła nie jest według mnie aż tak dobra: wątki nie zostały we właściwy sposób rozwinięte, przez co miałem wrażenie, że następują zbyt szybkie przeskoki między kolejnymi istotnymi wydarzeniami.

    W sumie gra nie jest zła, ale niewykorzystany potencjał po prostu boli.

  3. O, a ja się od tej gry odbiłem, podobnie jak od Dracula 2: Ostatnie Sanktuarium. A lubię te klimaty. Jednak Dracula: Początek jest chyba najlepsze.

    Bo to nierówna gra. Ma swoje wady, zwłaszcza w gameplayu. Dużo tu pixel huntingu, pola interakcji są zbyt małe, no i na końcu klimat nieco siada. Ostatnie sanktuarium to już pod wieloma względami nieporozumienie.

  4. Dla mnie w nowym Cosiu jest zbyt wiele powielania schematów. Jest to po prostu sprawnie zrealizowany horror, który jednak bazuje na ogranych sposobach na straszenie widza, a pod względem fabuły w żaden sposób nie zaskakuje.

    Atmosfera zaszczucia podsycana przez świetny minimalistyczny motyw Morricone (nominowany przez "ekspertów" do Złotej Maliny") była w filmie Carpentera wręcz namacalna. Tu czegoś takiego nie ma.

    • Upvote 1
  5. Mnie Deponia nie porwała. Rufus sypie takimi sucharami, że aż zęby bolą. Trudno byłoby autorom wymyślić mniej charyzmatycznego głównego bohatera. Również historia opowiedziana w części pierwszej sprawia wrażenie dość płytkiej, co raczej nie zachęca mnie do zapoznania się z kontynuacją.

    Same zagadki są dość ciekawe, dobra jest też oprawa audiowizualna, ale mimo to Deponia pozostaje dla mnie średniakiem.

    • Upvote 1
  6. PC-towe A.D. 2044 mocno się zestarzało. Węzłowy sposób poruszania się jest archaiczny i bardzo niewygodny. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że większość prac nad grą wykonał jeden człowiek - Roland Pantoła, autor kilka lat starszej wersji na Atari.

    Mnie w starszą odsłonę growej Seksmisji gra się wciąż bardzo przyjemnie, jest ona klimatyczna i pełna dobrego humoru.

×
×
  • Utwórz nowe...